Na jakiej stacji tankować? Jakość i czystość ON.

Pogaduchy motoryzacyjne.

Postprzez nick555 » 10 mar 2008, 23:21

u mnie na orlenie Verva jest po 4,06 więc nie wiem jaki to biznes...
Forumowicz
 
Od: 12 lut 2008, 11:18
Posty: 39 (1/1)
Skąd: Lublin/Bełsznica
Auto: Premacy 2.0 DiTD '99
3 BL 2,0 Disi '10

Postprzez Yard » 10 mar 2008, 23:32

Gdańsk 4,26
Moderator
 
Od: 13 mar 2004, 22:32
Posty: 3015 (61/37)

Postprzez _NJ_ » 11 mar 2008, 14:07

nom na paliwko trzeba uwazac.... japonce to delikatne dieselki maja w szczegolnosci bardzo delikatne pompy i wtrzyskiwacze.... wazne jest zeby paliwo mialo odpowienia lepkosc bo pompy urzywaja ON do smarowania elementow obrotowych w pompie (panewki) jesli smarowanie jest kiepskie hartowane elementy zacieraja sie nagrzewaja i gdy ostygna odpuszczaja co znaczy ze zwiekrzaja swa oboietosc.... walek pasuje sie wtedy z panewka i to prowadzi do rozsadzenia (rozbicia) korpusu pompy co zmusza rowniez do wymiany wtryskiwaczy bo zapychaja sie one syfem ze zniszczonej pompy tak ze strzezcie sie koledzy i kolezanki.... ciazka sprawa.... to sie tyczy prawie wszystkich japoncow w dieslu a posiadacze mietkow moga sobie latac nawet na oleju po frytkach:/ pozdtrawiam
_NJ_
 

Postprzez Pawnik » 11 mar 2008, 14:52

_NJ_ napisał(a): to sie tyczy prawie wszystkich japoncow w dieslu

wszystkich silników CR :P
_NJ_ napisał(a): a posiadacze mietkow moga sobie latac nawet na oleju po frytkach

tych najnowszych CR też???
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 12 mar 2007, 21:45
Posty: 580 (0/1)
Auto: Mazda 6 Kombi MZR-CD 136 PS

Postprzez Krzysiek_1123 » 11 mar 2008, 15:05

ja swoja 323 zrobilem ok60 tys km wszystkie filtry zmieniam co 10tys km
tankuje tylko orlen kiedys tylko verva teraz normalny ON po tym jak sie dowiedzialem ze w niektorych autach po jezdzie na vervie wypalily sie tloki i zawory
u mnie po jakims miesiacu gora dwóch po tym jak worocilem na normalny ON padl mi SPV nie wiem czy zbieg okolicznosci czy faktycznie ta verva jakas trefna jest
ale jeszcze wczesniej (ok 1.5 roku przed padnieciem spv) nie wiedzac ze mazda taka wrazliwa na paliwo wracajac z holandi z znajomymi zataknowalismy sie na jakiejs stacji co oni zawsze tam taknuja jak wracaja
dla mnie byla ona bynajmniej dziwna bo byla w lesie i ON byl tanszy o ok 60gr na litrze niz na innych stacjach
ale to byla moja ostatnia wizyta na tego typu stacji tak to jak pisalem 99% tankowan to orlen ten 1% to statoil i BP
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 5 lip 2006, 01:24
Posty: 77
Skąd: Radom\Wroclaw
Auto: Mazda 323 BJ 2.0 DITD 1999r.

Postprzez Krzysiek_1123 » 11 mar 2008, 15:17

_NJ_ napisał(a):hartowane elementy zacieraja sie nagrzewaja i gdy ostygna odpuszczaja co znaczy ze zwiekrzaja swa oboietosc....

skad masz takie wiadomosci
z tego co wiem sa trzy rodziaje odpuszczania
kazde ma co innego na celu
jedyne co moglo by tam byc czytajac to ci piszesz to odpuszczanie wysokie ale temp. tam musi byc ok 500 stopni
ono zwieksza wytrzmalosc ale spada trawrdosc
ja mysle ze na skutek slabego smarowania temepreatura pompie moze dosjc do max 250stopni
a wtedy mamy doczynienia z odpuszaniem niskim ktore ma na celu zlikwidowanie naprezen hartwniczych bez spdaku twardosci ale to juz pewnie producent przeprowadzil
przechodac do konkretow ja mysle ze na skutek tego malego smaraowania rozgrzewa sie material i zwieksza sie jego objetosc (rozszerzalność cieplna) i wtedy pasowanie jest juz inne i sie powoli zaciera podczas pracy
a nie ma to zadnego zwiazku z opuszczaniem
jak jestem w bledzie to mnie poprawcie
z metaloznawstwa nie bylem orlem ale jakies podstawy pamietam
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 5 lip 2006, 01:24
Posty: 77
Skąd: Radom\Wroclaw
Auto: Mazda 323 BJ 2.0 DITD 1999r.

Postprzez _NJ_ » 11 mar 2008, 18:04

wydaje mi sie ze bylo to odpuszczanie wysokie bo walek w pompie byl az fioletowy innej mozliwosci nie widze chociaz zgodze sie z toba ze pod wplywem temp. walek z pewnoscia zwiekrzyl obietosc bo zatarl sie tak ze to co wystawalo poza panewke wyznaczalo krawedz ktora pierwotnie powinna pasowac do walka a w tym przypadku byla wiekrza o jakies 0.1cm jesli potrzebujesz dowodow na to co napisalem to moge dolaczyc zdiecia a jesli potrzebujesz jeszcze powazniejszych dowodow to zalej cos paskudnego albo ewentualnie benzyne i sam zobaczysz jakie beda destrukcyjne skutki takiego postepowania... ja osobiscie odradzam dolewania do ON czegokolwiek co rozrzedza je ze wzgledu na to ze predzej czy pozniej to sie odbije na pompie... lepiej uwazac co sie leje .... na stacjach ludzie robia rozne swinstwa.... tylko ostrzegam...[/url][/list]
_NJ_
 

Postprzez Krzysiek_1123 » 11 mar 2008, 22:40

ja tam nie potrzebuej dowodow ale mozesz zdjecia dac z czystej ciekawosci zobacze ale mi sie zdaje ze jesli material mial kolor fioletowy to jak pamietam to temperatura osiagnela max 150stopni
jesli doszo do rozgrzanai materialu do temp 500stopni to chyba nie bylo wogle smarowania a przy tej temp to zaden olej wysokiej klasy nie zapewni smarowania
przerobilismy ten temat na badaniach z tribologii a juz o ON nie wspomne
tym bardziej ze temperatura samozaplonu ON to ok 330 stopni
w pompie za wiele powietrza nie ma ale pewni cos tam jest choc by w postaci pecherzykow powietrza w paliwie
wiec jak temperatura w pompie by krzekroczyla te 330 stopni to mazda by jezdzial na 2 silnikach przez chwile
bo by ta pompe rozsadzilo
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 5 lip 2006, 01:24
Posty: 77
Skąd: Radom\Wroclaw
Auto: Mazda 323 BJ 2.0 DITD 1999r.

Postprzez Marek podlaskie » 15 mar 2008, 19:30

Ja mysle sprobowac i zatankowac na stacji paliw na Bialorusi.Tam jezdza takie wozki ze Premacy przy nich to jak pekinczyk do labladora hahaha :) .Pozdrawiam <lol>
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 25 lut 2007, 22:14
Posty: 179
Skąd: Bialystok
Auto: Fiat Ulysse 2.0 Pb 136 km

Postprzez xANDy » 19 mar 2008, 22:27

_NJ_ napisał(a):to sie tyczy prawie wszystkich japoncow w dieslu a posiadacze mietkow moga sobie latac nawet na oleju po frytkach

Prosiłbym tylko bez uogólniania i takich bzdur.
Układy wtryskowe są narażone na zniszczenie w wyniku reakcji chemicznych zależnych od ciśnienia a nie tylko mechanicznie. Więc im wyższe ciśnienie tym mniejsza żywotność. Dlatego starsze pompy są generalnie nie do zajechania (ciśnienie wewnątrz pompy ok. 300 bar) a w pompach z bezpośrednim wtryskiem 2-4x więcej. Systemy CR mają jeszcze wyższe ciśnienie ale mniej jest w niej elementów narażonych na zniszczenie.
Pompy ze starych mazd są równie wytrzymałe jak ze starych mietków.
Jeśli masz pytanie o cokolwiek to najpierw poszukaj TUTAJ (PORADNIK) – pewnie ktoś już zadał to pytanie i odpowiedzi są już gotowe.
z przyczyn niezależnych bardzo ograniczony w dostępie – :(
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 27 lis 2004, 21:42
Posty: 3112 (0/23)
Skąd: Gołanice k/Leszna
Auto: Mazda 6, MZR-CD, 136KM

Postprzez Riki » 19 mar 2008, 22:40

xANDy napisał(a):Pompy ze starych mazd są równie wytrzymałe jak ze starych mietków.


albo nawet trwalsze :) nie wszystkie pompy wtryskowe "starych mietków" należą do udanych....
mazparts.pl
Avatar użytkownika
Firma
 
Od: 29 sty 2004, 21:48
Posty: 5584 (2/3)
Skąd: Warszawa
Auto: 626 GE KL '94

Postprzez marzyciel » 11 sie 2008, 09:12

ostatnio głównie tankowałem na BP i silnik chodził naprawdę cichutko. ostatnio jednak zatankowałem na statoil i zauważyłem że dziwnie głośno metalicznie zaczął warczeć. Może być to wina oleju ze statoil? Moc sprawia wrażenie takiej samej jak na BP.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 1 mar 2008, 19:19
Posty: 91
Auto: 6 Sport 2.0 MZR-CD 140 KM 2008

Postprzez otiks » 11 sie 2008, 09:33

To może być zbieg okoliczności a może trafiłeś na "złą" partię paliwa.
Niezależnie od tego polecam zapoznanie się z regulaminem i używanie funkcji szukaj.
Temat jakości ON na stacjach był wielokrotnie poruszany na forum i dlatego dołączam tutaj.
Ostatnio edytowano 11 sie 2008, 22:37 przez otiks, łącznie edytowano 1 raz
Otiks
ObrazekMazda MPV LW 2.0 MZR-CD 136KM '02
Avatar użytkownika
Forumowicz
CUP 2012 miejsce 1
 
Od: 28 kwi 2007, 22:43
Posty: 397 (0/3)
Skąd: Wrocław
Auto: MPV '02, RX-8 '06 RIP –> GT86

Postprzez zdzich44 » 11 sie 2008, 20:05

A przed skoszowaniem dodam tylko, że od początku poza jedną wpadką z BP i kilkoma napełnieniami na Shellu tankuję na różnych Statoilach i jest OK. "Wadliwy" SCV 006 ciągle działa ;)
Inspektor Gadżet ;)
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 20 kwi 2008, 22:31
Posty: 150 (1/2)
Skąd: Kraków
Auto: GL 2.5 AT 2017
BN SkyPassion 2018
Były:
GY 2004 2.0 CITD
GH 2010 2.2 163KM
BM SkyEnergy 2014

Postprzez dimas » 11 sie 2008, 20:22

Podobnie jak poprzednik tankuje głównie na Statoil (bezsiarkową ON) i jak do tej pory wszystko gra i buczy ;)
Dimas
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 1 maja 2008, 12:03
Posty: 26
Skąd: Warszawa
Auto: M6 2,0CD Exclusive 05' (136KM)

Postprzez Dortann » 12 sie 2008, 10:30

Mi po tankowaniu na shellach wszelakiej maści czasem coś klekocze przy przyspieszaniu (wtryskiwacz?). Na BP raczej jest okej – oprócz stacji na skrzyżowaniu dźwigowej i wolskiej – ale po tankowaniu na statoilu jeszcze nigdy mi nie terkotało.
Madzia i Misiek to zgrana para.
Forumowicz
 
Od: 27 maja 2007, 16:03
Posty: 237
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda 6 diesel kombi

Postprzez poflek » 18 sie 2008, 22:10

Ja po statoilu miałem wyraźnie głośniejszą Madzię :) Tankuje ja Shellu i jest ok ale prawdę mówiąc BP jeszcze nie kosztowałem.
GF RF2A Obrazek
GH LF Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 7 mar 2007, 15:14
Posty: 225 (1/0)
Skąd: Tarnów / Kraków
Auto: GH LF '08
było:
GF RF2A '99
BG B6E '90

Postprzez maruda » 17 paź 2008, 23:42

Witam!
Przy okazji rozpytywania dlaczego i u mnie padła pompa wtryskowa uzyskałem dwie sprzeczne opinie na temat stosowania dodatków do paliwa. I tak, seriws diesel Bocheńscy we Wrocławiu (to ci, którzy m. in. zajmują się pompami DENSO) stanowczo odradza stosownaia jakichkolwiek uszlachetniaczy i jeżdżenia na rezerwie (aby z dołu baku nie zassało brudów, które mogą uszkodzić pompę – po co w takim wypadku filtr paliwa?) i zaleca wymieniać filtr paliwa co 7-10 tys. km. Z kolei słynne Mabi powiadają "tak" takim dodatkom, sami je sprzedają (jest to FORTE). Ta miła pani z Mabi wręcz stwierdziła, że oni, po naprawie pompy mając samochód, zalewają zbiornik takim dodatkiem. Bądź tu mądry i pisz wiersze?!
Początkujący
 
Od: 11 kwi 2008, 22:45
Posty: 27
Skąd: Oborniki k/Poznania
Auto: Mazda 626 Wagon 2.0 DiTD 1998

Postprzez Paweł Mo » 18 paź 2008, 21:43

Gdybym był chemikiem i dostał zlecenie na opracowanie receptury takiego preparatu, to jakie przyjąłbym następujące założenia:
1. Po pierwsze, Primo – znając skład chemiczny danego paliwa, preparat powinien płukać ścianki z brudu (min. siarka),
2. Po drugie, Primo – preparat nie może reagować z metalem.
Nie sądzę, żeby była to zbyt wielka filozofia.

Osobiście dwa razy stosowałem i dwa razy byłem zadowolony.
Forumowicz
 
Od: 4 kwi 2012, 12:37
Posty: 315 (0/2)
Auto: Audi A4 B5 AHL 1.6

Postprzez maruda » 18 paź 2008, 22:14

Ja osobiście też dwukrtonie stosowałem takie dodatki. Po raz pierwszy w swoim starym ventylku (VW Vento) z najprostszym slinikiem diesla – i po tej aplikacji auto zaczęło na stałe więcej palić, ok. 0,3-04 l/100 km, więc postanowiłem na przyszłość unikać takich środków. Jenakże w mojej madzi zaczęły się problemy z pompą, więc za namową mechanika i jeszcze innej osoby zalałem bak xeramikiem ze Statiol – po raz drugi. Od tego czasu miałem jedynie 2 tankowania, więc nie mam pewności, ale i tym razem skutek może się powtórzyć. Nie mogę tego stwierdzić z pewnością, bo nie wiem czy przyczyną nie była uszkodzona pompa, a dokładnie jej głowiczka. Dam znać po naprawie.
Początkujący
 
Od: 11 kwi 2008, 22:45
Posty: 27
Skąd: Oborniki k/Poznania
Auto: Mazda 626 Wagon 2.0 DiTD 1998

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 47 gości

Moderator

Moderatorzy Moto