Strona 1 z 2

Jaką moc ma Mazda 626 '00 DITD Kombi

PostNapisane: 21 sie 2007, 13:59
przez kierownik
Witam!
Jestem na etapie kupna Madzi jak w temacie. ale mam problem, bo nie wiem jaki mają te autka tak na prawdę? W danych technicznych znalazłem, że po "Face-lifting '00" czyli taka jak chcę kupić ma 110KM, a w niektórych ogłoszeniach znajduję po "Face-lifting '00" z 101KM. Jest możliwe, żeby miała "budę" po liftingu, a silnik jak sprzed liftingu??

PostNapisane: 21 sie 2007, 14:11
przez Globy
Tak, zmiany w silniku byly pozniej. Polecam lekture dzialu Diesel, znajdziesz tam kopalnie informacji.

PostNapisane: 21 sie 2007, 14:53
przez kierownik
A który silniczek by był lepszy? Pewnie ten 110KM?

PostNapisane: 21 sie 2007, 16:15
przez magicadm
k.kierownik napisał(a):A który silniczek by był lepszy? Pewnie ten 110KM?

W 110 szybciej padała pompa – podobno :)

PostNapisane: 21 sie 2007, 17:58
przez kierownik
jaka pompa? cieczy chłodzącej? wspomagania? paliwa?

PostNapisane: 21 sie 2007, 18:02
przez Globy
Pompa wtryskowa, ktorej cena lub naprawa sa lekko szokujace ;) A wszystko zalezy od jakosci paliwa, totez polecam lekture i kupno zadbanego egzemplarza.

PostNapisane: 21 sie 2007, 18:03
przez magicadm
k.kierownik napisał(a):jaka pompa? cieczy chłodzącej? wspomagania? paliwa?



DITD generalnie składa sie z pompy wtryskowej, rozrządu i kilku innych, nieistotnych tanich elementów... :)

PostNapisane: 21 sie 2007, 20:28
przez kierownik
magicadm napisał(a):DITD generalnie składa sie z pompy wtryskowej, rozrządu i kilku innych, nieistotnych tanich elementów... usmiech

<glupek2>
nie miałem jeszcze diesla.. muszę sobie poczytać: "
Globy napisał(a):Polecam lekture dzialu Diesel, znajdziesz tam kopalnie informacji.
"
ale ogólnie, to jest bardziej przez Was polecana jednostka 110,czy 101 konna? :)

PostNapisane: 21 sie 2007, 20:31
przez Globy
Ja szczerze temat DiTD znam na poszlakach, opiniach z forum, paru jazdach probnych i rozmowach prywatnych ze znajomymi z Klubu – ale na moja znajomosc tematu szukalbym ktoregokolwiek w jak najlepszym stanie (udokumentowany, nizszy przebieg) przy zalozonej cenie. Powodzenia.

PostNapisane: 21 sie 2007, 20:34
przez kierownik
Globy napisał(a):najlepszym stanie (udokumentowany, nizszy przebieg) przy zalozonej cenie

niższy, tzn. jaki? poza tym czy da się podrobić książki serwisowe?

PostNapisane: 21 sie 2007, 20:37
przez BratCukierka
k.kierownik napisał(a):poza tym czy da się podrobić książki serwisowe?


w Polsce wszystko się da!! były takie przypadki opisane na forum!!

PostNapisane: 21 sie 2007, 20:43
przez kierownik
a czy da się to w jakiś sposób poznać?
a czy da się sprawdzić w ASO czy był przekręcony licznik ? czy jak gość przekręcił i skasował błędy, to już po ptokach?

PostNapisane: 21 sie 2007, 20:57
przez Globy
Akurat mazdowskie ksiazki sa na razie raczej poza podejrzeniami, tak mysle... A przebieg, do jakiegos bym kupil DiTD, to chyba 160-180 tysiecy km. Do dziela, szukaj konkretnego egzemplarza!

PostNapisane: 21 sie 2007, 21:04
przez kierownik
właśnie szukam, ale większość jest kurde w Szczecinie :/
może napiszę do Kogoś ze Szczecina żeby podjechał i sprawdził zanim wybiorę się z Krakowa...

PostNapisane: 21 sie 2007, 21:40
przez magicadm
k.kierownik napisał(a):właśnie szukam, ale większość jest kurde w Szczecinie :/
może napiszę do Kogoś ze Szczecina żeby podjechał i sprawdził zanim wybiorę się z Krakowa...


Błąd – im dalej jedziesz po autko tym mniej wad dostrzegasz...

PostNapisane: 21 sie 2007, 21:47
przez Riki
magicadm napisał(a):im dalej jedziesz po autko tym mniej wad dostrzegasz


Dokładnie......

PostNapisane: 21 sie 2007, 21:52
przez kierownik
magicadm napisał(a):Błąd – im dalej jedziesz po autko tym mniej wad dostrzegasz...

no wiem, no bo "tyle tu jechałem..' i człowiek staje się bardziej tolerancyjny na pewne wady, które innym razem od razu by autko zdyskfalifikowały.. ale sam nie wiem. co mam zrobić, jeśli w okolicy nie ma? najbliższe jest ok 300km stąd :( eh
nie wiem czy nie zrezygnuje z kombi jak tak dalej pójdzie..

PostNapisane: 21 sie 2007, 22:13
przez Globy
Oj tam, ja raz przejechalem ponad 400 km, zeby ogladac auto 3 minuty :P Zaluje tylko, ze nie dalem panu po mordzie za tego Xedosa "bez rdzy", z pieknymi purchlami na nadkolach.

PostNapisane: 21 sie 2007, 22:15
przez kierownik
Globy napisał(a):Oj tam, ja raz przejechalem ponad 400 km, zeby ogladac auto 3 minuty język Zaluje tylko, ze nie dalem panu po mordzie za tego Xedosa "bez rdzy", z pieknymi purchlami na nadkolach.

hrehrehre :)
mam nadzieję, że u mnie będzie lepiej

PostNapisane: 30 sie 2007, 23:02
przez kierownik
jak widać po profilu.... kupiłem :) <jupi>