Strona 1 z 3

Zużycie paliwa w trakcie hamowania silnikiem – dyskusja.

PostNapisane: 11 cze 2004, 11:09
przez Sierść
czy samochód podczas hamowania skrzynią spala 0l/100km? czy to tylko taka konstrukcja licznika że akurat tak wyświetla?

pozdrawiam gorąco – On Sam – Sierść

PostNapisane: 11 cze 2004, 11:36
przez Krasnal
jak silnik może spalać 0L skoro pracuje?? Gdzie tu logika??

PostNapisane: 11 cze 2004, 11:42
przez xXx
Komputer pokładowy w większości pokazuje mylne dla człowieka odczyty o średnim spalaniu......trzeba jechać stałą prędkością, aby odczyt był miarodajny.

P.S. Jak hamujesz silnikiem oczywiście spalanie jest o wiele mniejsze, ale napewno nie zredukowane do zera.....uaktywnia sięwtedy CUT OFF, ale to nie jest zubożenie mieszanki do zera.

PostNapisane: 11 cze 2004, 11:44
przez HERCIK
a masz w Mazdzie ze ci wyswietla srednie spalanie?

PostNapisane: 11 cze 2004, 12:23
przez Sierść
aa – widzę że się nieprecyzyjnie wyraziłem. W moim Xedku mam komputer, ale z tym 0l/100km to chodzi mi o spalanie chwilowe.
Też możecie się zapytać jak to możliwe że mówię o hamowaniu silnikiem więc od razu tłumaczę: płaska droga+tempomat na 90km/h i zaczyna się spadek a samochód trzyma tą prędkość. Komputer wtedy pokazuje spalanie chwilowe 0l/100km.
Ostatnio jeździłem golfem z komputerem (manual) i przy hamowaniu silnikiem pokazywał także chwilowe spalanie 0l. Bez sensu, nie?

PostNapisane: 11 cze 2004, 12:34
przez michal_krakoof
niekoniecznie.
Energie pobiera z energie przekazywanej przez kola-polosie na skrzynie !
Spalanie jest wtedy 0!!!
JAk mialem odciete wtryski benzyny, to na holu jakos silnik pracowal i wsio bylo ok! A tak samo sie auto zachowuje przy hamowaniu silnikiem, wiec tez pewnie 0 pali...!

PostNapisane: 11 cze 2004, 12:59
przez michal_krakoof
no to dlaczego jak bylem holowany a wtryski nie chodzily, to silnik pracowal ????

PostNapisane: 11 cze 2004, 13:14
przez Sierść
Spalanie 0l/100km jest wg mnie tez niemożliwe, a konstrukcja silnika wyklucza tez pobieranie energii do hamowania z toczących się kół.
Komputer w moim xedku-bujance pokazuje spalania chwilowe od 0,4/100km do grubo ponad 100l/100km (zimny silnik w zimie; nie jestem tego pewien).
Z tego wynika że jego wskazania przy hamowaniu silnikiem są po prostu złe?

PostNapisane: 11 cze 2004, 13:17
przez Gr00bY
Krasnal napisał(a):jak silnik może spalać 0L skoro pracuje?? Gdzie tu logika??


Jak jedziesz na luzie silnik musi dostawać paliwko żeby pracować, a jak hamujesz silnikiem to nie musi dostawać bo jest napędzany siłą toczących się kół. Jest logika? <jupi>

PostNapisane: 11 cze 2004, 13:19
przez adam626
takie rozwiązanie istniało już w fiacie 125 i nazywało się zawór hamowania silnikiem
miało zamykać dopływ paliwa przez dyszę wolnych obrotów w momencie kiedy
silnik miał wyższe obroty od jałowych a przepustnica była zamknięta
(duże obroty silnika przy puszczonym pedale gazu, np jadąc z górki)
i wtedy faktycznie silnik dostawał 0 benzyny więc spalał 0
mozna było też w latach 80 kupić takie rzemieślnicze rozwiązania do większości aut
silnik z wtryskiem benzyny a więc z komputerem sterującym jego pracą
jest wręcz stworzony aby móc takie rozwiazanie wprowadzić w życie
więc dlaczego by tak nie miało być
przecież walczy się o każdy kawałek litra aby wyprzedzić konkurencję
jest dla mnie oczywiste że przy stwierdzeniu hamowania silnikiem komputer wyłacza wtryski
które włącza zpowrotem po osiagnięciu jakiś minimalnych obrotów aby nie zgasł
wtedy spalanie chwilowe może być równe 0

PostNapisane: 11 cze 2004, 13:37
przez michal_krakoof
No prawde gada...dac mu PIWA

PostNapisane: 11 cze 2004, 13:47
przez Sierść
wiesz adam626 – jak używasz słów przepustnica itp. to ja już nie wiem gdzie się znajdujemy :D
jestem umysł raczej artystyczny i mi to niewiele mówi :P
Z Twojej wypowiedzi mam zrozumieć że faktycznie samochód pobiera 0l, czyli przy włączonym silniku i nieskończenie długim zjeździe z górki mogę jechać w nieskończoność bo mój łakomy xedos nic nie łyka?
Na silniku się za bardzo nie znam ale skoro to wszystko tam się kręci (tłoki) i na górze te wiesz – się te dynksy otwierają i zamykają to tam podczas hamowania silnikiem nie jest w ogóle dostarczane paliwo a z rury nie lecą spaliny?

pozdrawiam gorąco – On Sam – Sierść

PostNapisane: 11 cze 2004, 14:33
przez adam626
teoretyzując dalej
przy dostatecznie długim zjeździe z górki po co Ci silnik
jeżeli masz wrzucony bieg a nie naciskasz na gaz to siła ciągnąca samochód w dół (grawitacja) kręci silnikiem poprzez koła
a silnik sam nie napędza samochodu.
Jeżeli mu wtedy odetniesz paliwo samochód nadal zjedzie z górki.
W takiej sytuacji silnik działa jako hamulec a nie jako naped.
Do stawiania oporu paliwo jest niepotrzebne

więc aby oszczedzać odcina się je
silnik wtedy zasysa i wyrzuca z siebie powietrze
spalanie nie następuje
oczywiście wymaga to odpowiedniego oprogramowania komputera
ale to już sprawa producentów

dla przykładu podam że w zwykłym gaźniku ilość paliwa zjadana w czasie hamowania silnikiem jest znikoma
do tego stopnia że w silnikach dwusuwowych gdzie paliwo zmięszane z olejem służy jednocześnie do smarowania silnika
nie można zbyt długo hamować silnikiem bo grozi to jego zatarciem(brak smarowania)

PostNapisane: 11 cze 2004, 14:34
przez adam626
zabawne jest to że stojac na ziemi (sfera) w każdą stronę mamy w dół, a nadal musimy używać paliwa

PostNapisane: 11 cze 2004, 14:41
przez bono70
zabawne jest to że stojac na ziemi (sfera) w każdą stronę mamy w dół, a nadal musimy używać paliwa

Ale jest sposób aby zawsze bylo z górki!!
Poprostu zakladamy do tylu kola o wiékszej srednicy ..... hahaha

PostNapisane: 11 cze 2004, 14:41
przez Gr00bY
adam626 napisał(a):zabawne jest to że stojac na ziemi (sfera) w każdą stronę mamy w dół, a nadal musimy używać paliwa


Obrazek

PostNapisane: 11 cze 2004, 15:12
przez michal_krakoof
POiwem tak...ja sobie odlaczam pompe paliwa takim dynxem i hamujac silnikiem moge jechac i jechac...wystarczy tylko dodac gazu i...
To wszystko prawa fizyki...silnik musi miec energie aby obracac walem (badz ze spalania, badz kinetyczna z kol)

PostNapisane: 11 cze 2004, 16:15
przez Długi
Przy hamowaniu silnikiem zużycie paliwa oczywiście wynosi 0 i kropka. Wtryskiwacze nie są zasilane przez PCM!

PostNapisane: 11 cze 2004, 16:18
przez Sierść
OK. czyli większość już skleiłem. Trochę nieprawdopodobne wydawało mi się to że zasysane jest tylko powietrze, ale uwierzcie mi że Wam wierzę. :]

pozdrawiam oczywiście
On Sam – Sierść

PostNapisane: 11 cze 2004, 16:19
przez Globy
Wierzymy Ci :D