Strona 1 z 2

Czy warto kupić Mazdę Xedos 9

PostNapisane: 15 maja 2006, 10:05
przez chechloszczak
Witam wszystkich, jestem tutaj nowy. Posiadam Mazdę 626 2.0 z 93r i jestem z niej bardzo zadowolony. W niedługim czasie chciałbym zmienić ja na jakieś młodsze auto. Xedos 9 w maualu 96r-99r odpowiadałby mi w 100% lecz chciałbym bardziej wniknąć w cechy tego auta. Chciałbym zadać kilka pytać posiadaczom tych aut:
1. Który z silników jest najmniej awaryjny/ najbardziej ekonomiczny?
2. Czy instalacja LPG bedzie miała duzy negatywny wpływ? (mam ją w 626 i jeżdże bez żadnych problemów)
2. Jak z częściami do Xedos 9? Czy łatwo je dostać/czy wysokie ceny?
3. Chodza pogłoski ze Xedosy 9 sa bardzo awaryjne, lecz czy tak jest naprawde?
4. Warto ja kupić? Czy jednak lepiej kupic nowszą 626 albo Xedosa 6?
Moja Mazda jeszcze nigdy mnie nie zawiodła, dlatego chce juz pozostać przy tej marce.
Wszystkim z góry dziękuje za odpowiedzi i pozdrawiam.

PostNapisane: 15 maja 2006, 12:48
przez nemi
chechloszczak napisał(a):1. Który z silników jest najmniej awaryjny/ najbardziej ekonomiczny?

Były dwa – KF i KL (odpowiednio 2.0 V6 i 2.5 V6). Ze względu na gabaryty bierz lepiej 2.5 – te same silniki montowane były w 323F, Xedos 6 (KF) i 626 (KL). Zerknij na opinie o tych motorach w innych działach forum.
KL nie trzeba się bać, jest silny i w miarę ekonomiczny i mało awaryjny.

PostNapisane: 15 maja 2006, 13:01
przez chechloszczak
Dzięki nemi, A np. Miller 2.3? jak ma sie on do 2.5 v6? Ludzie mówia ze dużo problemów sprawia 2.3... Najlepiej samemu to sprawdzić.

PostNapisane: 15 maja 2006, 13:04
przez XsiX
chechloszczak napisał(a):w maualu 96r-99r


chechloszczak napisał(a): A np. Miller 2.3?


jedno wyklucza drugie :P

PostNapisane: 15 maja 2006, 13:11
przez chechloszczak
Xsix, rozumiem ze miller 2.3 jest tylko w automacie?

PostNapisane: 15 maja 2006, 14:23
przez XsiX
tak
chodzą niesprawdzone słuchy że była jakaś seria w manualu
ale nikt jej chyba jeszcze nie widział <diabełek>

PostNapisane: 15 maja 2006, 15:12
przez Puhcio
Mazda Millenia/xedos 9 Miller 2.3 oferowana na rynek Europy i USA była tylko w automacie. Słuchy chodzą o wersji japońskiej 2.3 M/T

XsiX napisał(a):ale nikt jej chyba jeszcze nie widział


:)

chechloszczak napisał(a):Który z silników jest najmniej awaryjny/ najbardziej ekonomiczny?


Ten w lepszym stanie. Osobiście polecam 2.5

chechloszczak napisał(a):Czy instalacja LPG bedzie miała duzy negatywny wpływ? (mam ją w 626 i jeżdże bez żadnych problemów)


II gen mocno zamula, a SGI jest drogie :) Gaz = fee.

chechloszczak napisał(a):Jak z częściami do Xedos 9? Czy łatwo je dostać/czy wysokie ceny?


Są dostępne ori jak i zamienniki. Ori czasem są tańsze. Dostepność jest, a jak coś jest unikalne to zamawiasz w ASO czekasz max 14 dni.

chechloszczak napisał(a):Chodza pogłoski ze Xedosy 9 sa bardzo awaryjne, lecz czy tak jest naprawde?


Jeśli auto trafi w rece złego serwisanata, który sie na nim uczy to tak (ja tak miałem). Jednak jeśli była dobrze eksploataowana i ktoś miał pieniadze na utrzymanie to nie ma sie czego obawiać.

chechloszczak napisał(a):Warto ja kupić? Czy jednak lepiej kupic nowszą 626 albo Xedosa 6?


Niewarto. Xedos 9/Millenia to najpiękniejsza Mazda :)

PostNapisane: 15 maja 2006, 16:50
przez chechloszczak
Puhcio napisał(a):Warto ja kupić? Czy jednak lepiej kupic nowszą 626 albo Xedosa 6?


Niewarto. Xedos 9/Millenia to najpiękniejsza Mazda usmiech


Puhcio, Napisałeś ze niewarto, a jednak sądzisz ze to najpiękniejsza Mazda. Widze ze miałeś juz Millenie, potrzebuje od Ciebie fachowej rady bo będe niedługo sprzedawał 626. POzdrawiam

PostNapisane: 15 maja 2006, 17:11
przez Puhcio
Ups ... troche za dużo mi się zacytowało.

Niewarto 626 i X6. Są zbyt pospolite ... a Xedos 9 to klasa sama w sobie, piękno, nowoczesność i coś tam jeszcze :)

PostNapisane: 15 maja 2006, 18:58
przez chechloszczak
dzięki wielkie

PostNapisane: 16 maja 2006, 09:38
przez Crimer
nie zastanawiaj sie, kupuj xeda a nie będziesz żałował :D

PostNapisane: 16 maja 2006, 13:09
przez Ks.Proboszcz
Puchcio, zachwalasz xeda pod niebiosa, a jednak Twój tata zmienił auto na Leganzę .
Czy to nie dziwne ? [ wykluczam w tym momencie problemy typu brak kasy , obydwa samochodzy są w podobnej cenie ]
Poza tym dodam od siebie , że mniej więcej 10 lat temu [ a może i więcej :> ] dość sporo ujeżdżałem Xedosa 9 KF M/T, dynamiką nie zachwycał,zdecydowanie lepszy byłby KL, reszta wywierała na mnie spore wrażenie . Ale to było już szmat czasu temu...
Warto dodać , że owy Xedos szybko zmienił właściciela – powód ? Wtedy części były znacznie droższe , a ich dostepność mizerna ... a zapotrzebowanie na nie bylo całkiem wysokie , co rusz w aucie się coś działo ...

PostNapisane: 16 maja 2006, 13:51
przez Reagan
Ks.Proboszcz napisał(a):Puchcio, zachwalasz xeda pod niebiosa, a jednak Twój tata zmienił auto na Leganzę

No bo to było właśnie auto jego Taty. Puhcio by go nigdy nie sprzedał gdyby było jego hahaha A tak na serio to poczytaj więcej jego postów. Nie zawsze je chwalił. Prawda jednak jest tylko jedna – xedy/millenie to super bryczki.

Nie wiem jak KF ale KL-em jeździ sie fajnie. Może sportowe auto to to nie jest i na starcie jest gorzej ale przy większych prędkościach bajka.


Ks.Proboszcz napisał(a):co rusz w aucie się coś działo

Wszystko zależy na co trafisz. Jak ktoś nie dbał to pewnie, że będą problemy.

Pozdrawiam

PostNapisane: 16 maja 2006, 15:35
przez Puhcio
Ks.Proboszcz napisał(a):Puchcio, zachwalasz xeda pod niebiosa, a jednak Twój tata zmienił auto na Leganzę .


Nie chce mi się tego wszytkiego opowiadać. W śkrócie – millenia jeździlismy już 6 lat. Ojcu się troche znudziła ;) , a poza tym chciał coś młodszego. Po zakupie DU uwierz, ze chetnie bysmy wrócili do Mazdy. Z resztą cały czas szukam jakiś interesującej Mazdy V6. Tylko jestem w tej komfortowej sytuacji, ze moge szukac, szukac az znajdze coś ciekawego, bo mamy czym jeździć.

Ks.Proboszcz napisał(a):[ wykluczam w tym momencie problemy typu brak kasy , obydwa samochodzy są w podobnej cenie ]


Nie do końca.

Ks.Proboszcz napisał(a):Poza tym dodam od siebie , że mniej więcej 10 lat temu


Ks.Proboszcz napisał(a):Wtedy części były znacznie droższe , a ich dostepność mizerna ... a zapotrzebowanie na nie bylo całkiem wysokie , co rusz w aucie się coś działo ...


Czyli koło '96 ... Wtedy ten Xed mógł mieć max 2 lata. Co sie tak notorycznie psuje w dwu-letnim samochodzie ? No chyba, ze byl po poteznym dzwonie ...

PostNapisane: 16 maja 2006, 17:13
przez Ks.Proboszcz
Owszem, był o czym nie wiedziliśmy przy kupnie . Nie napisałem , że sypal się , bo to zła konstrukcja , ale jak już cos się zaczęło to na prawdę płacz w oczach i zgrzytanie zębów . Poza tym wtedy serwisowanie tego auta sprawiało duuuże problemy , wiekszośc mechaniorków wciąż grzebała przy poldasach . ;)

PostNapisane: 17 maja 2006, 10:05
przez Abo
Witam wszystkich :)
Jestem szczęśliwym posiadaczem Xedosa 9 2,3. Przesiadłem się z 626 2,5. Aktualnie uważam że samochodzik jest rewelacja, ładny, power jest, benzynki pali niewiele wiec nie zamierzam profanować go gazem, jedyną wadą jaką znalazłem to na dłuższej trasie kierowcę boli dupa (siedzenia jakoś nie mogę wyregulować do siebie) a jeżdżę masę kilometrów :(

pozdrawiam
Abo

ps. jestem ze Szczecina

PostNapisane: 17 maja 2006, 17:06
przez Puhcio
Abo napisał(a):Aktualnie uważam że samochodzik jest rewelacja, ładny, power jest, benzynki pali niewiele wiec nie zamierzam profanować go gazem,


A ile Ci pali ?

Abo napisał(a):jedyną wadą jaką znalazłem to na dłuższej trasie kierowcę boli dupa (siedzenia jakoś nie mogę wyregulować do siebie) a jeżdżę masę kilometrów


Ooo ... może fotele w X9 są inne od Milleni. W każym razie w jedne wakazje przejechalismy 6 k km po europie, jadac czasem 600 – 800 km w jeden dziń i akurat fotele były bardzo wygodne.

PostNapisane: 9 kwi 2007, 19:33
przez voytecku
chechloszczak napisał(a):Xedos 9 w maualu 96r-99r


W AZAuto stoi taki Xedos9 2.0V6'95. Wyglada na to, ze jest w dobrym stanie. Poza tym zawsze lepiej kupic autko z salonu, bo pewnosc jest wieksza. Cena jest dosc atrakcyjna.

Jesli chodzi o silniki to najlepiej 2.5 lub 2.0. I moze, zebys oszczedzil sobie klopotow, poszukaj wersji z manualna skrzynia biegow. Automat to delikatna zabawka, a poza tym nie wiadomo gdzie go potem serwisowac (brak zaufanych warsztatow).

Ks.Proboszcz napisał(a):Puchcio, zachwalasz xeda pod niebiosa, a jednak Twój tata zmienił auto na Leganzę

To dlatego, ze to nie byl Miller. Tak twierdzi tata ;)

Abo napisał(a):Jestem szczęśliwym posiadaczem Xedosa 9 2,3

Abo, moze dopiszesz sie do watku dotyczacego tarcz indiglo do silnika millera? oczywiscie, jesli jestes zainteresowany takimi tarczami :)

Abo napisał(a):ps. jestem ze Szczecina

To w Szczecinie sa juz trzy Millery :)

Pozdrawiam,
voytecku

Czy warto poświęcić 20 tys. na mazdę Xedos 9

PostNapisane: 18 kwi 2007, 14:31
przez Sebastian
Czy warto poświęcić tyle kasy na Xedos'a 9 z automatyczną skrzynią jakie problemy można napotkać w tym aucie. Czy auto jest drogie w utrzymaniu ijakie jest spalanie ? Obecnie posiadam 626 GE sedan i nie narzekam ale zastanawiam się nad czymś lepszym.

PostNapisane: 18 kwi 2007, 23:33
przez Globy
Niestety niektore czesci dosc znacznie roznia sie cena, mniejsza dostepnosc zamiennikow... Ale i komfort znaczny ;) Aczkolwiek automaty przecietnej trwalosci. Potrzeba okolo 20 tysiecy na pewny egzemplarz.