Dla zainteresowanych moja relacja (miał być krótki raport, ale nie wyszło :–)) z wyciszenia samochodu.
Tak jak pisałem wcześniej na grupie jednym z upgrade'ów, który planowałem zainstalować w Camry było wyciszenie oraz poprawa nagłośnienia. Nie żeby Camry była przesadnie głośna, ale odgłosy były męczące. Moim zdaniem bardziej niż w innych samochodach którymi miałem okazję pojeździć więcej w ostatnim czasie (Mondeo, Mercedes C-klasa). Moje odczucia były podobne jak większości osób na forum ? do 120 -130 jest w porządku powyżej jest głośno.
Trochę pogrzebałem w internecie, trochę porozmawiałem z firmami zajmującymi się wygłuszaniem samochodów i montażem caraudio. Potwierdzają, że wyciszenie japońskich samochodów (oczywiście z wyjątkami tu zawsze padała nazwa Lexus a i tak tylko niektóre modele ? np. podobno GS jest dobrze wyciszony, ale ES już nie) pozostawia spore pole do popisu dla firm zajmujących się wyciszaniem. Podobno bardzo często wyciszanym samochodem jest RAV4.
Nie miałem żadnych doświadczeń w temacie tego typu usług więc musiałem zdać się na ogólnie dostępne informacje. Sprawdzałem oferty kilku firm, ale ostatecznie zdecydowałem się wykonać usługę w firmie ciche-auto.pl we Wrocławiu.
O wyborze zadecydowały dwa a w zasadzie trzy czynniki: opinie w google oraz rozmowa telefoniczna. Rzeczowa i profesjonalna. Właściciel wysłuchał, wyjaśnił mi wszystkie wątpliwości oraz sprawił, że poczułem że pomoże rozwiązać mój problem bez naciągania na niepotrzebne wydatki. Poświęcił mi prawie 45 minut. Myślę, że to bardzo dużo biorąc pod uwagę, że pierwszy termin w którym mógł przyjąć samochód był za kilka miesięcy od naszej rozmowy. Dodatkowym czynnikiem był rozsądny poziom cenowy usług.
I teraz trochę szczegółów. Pierwsze pozytywne wrażenie wygląd warsztatu czy raczej pracowni. Wszystko profesjonalnie przygotowane do demontażu samochodu, półki wyłożone piankami tak, żeby demontowane części nie zostały nawet w najmniejszym stopniu uszkodzone w czasie przechowywania, piankowe osłony na drzwi, narzędzia poukładane w niezwykłym porządku i niezwykły poziom czystości. Ten widok potwierdził, że firma dba o wysoki standard pracy i istnieje duża szansa, że z podobną starannością podejdą do pracy z samochodem.
Jazda testowa: w opinii Właściciela firmy, Camry jest wygłuszona poprawnie jak na tę klasę samochodów. Wg. informacji z pomiarów wychodziło, że minimalnie głośniej niż nowy model SuperB.
W mojej Camry wyszły następujące wartości (wszystkie prędkości z licznika): Jazda miejska – 58,8 dB; przy 100 km/h – 64,9 dB; przy 130 km/h – 68,2 dB; 150 km/h – 70,1 km dB; pomiar hałasu przy przyspieszaniu (pedał w podłogę w czasie jazdy pod górę) – 71,2 dB.
Omówiliśmy szczegółowo co mnie boli, na czy mi zależy i jaki budżet przeznaczyłem na modyfikacje. Właściciel podpowiadał na co wg. niego należy zwrócić uwagę. Uzgodniliśmy zakres prac, poziom usługi, cenę. Ja zdecydowałem się na pełny pakiet wygłuszenia (podwozie, nadkola wew, zew, drzwi, bagażnik, maska i przegroda silnika oraz dachem w standardzie premium (czyli środkowy pakiet w ofercie) a podwozie w standardzie ultimate (najwyższy pakiet).
Dostałem kluczyki do samochodu zastępczego i wróciłem do domu z niecierpliwością czekając na efekty pracy. Nie ukrywam, że zastanawiałem się czy moje oczekiwania nie są wygórowane i czy nie rozczaruję się odbierając samochód. Ale na to musiałem poczekać 5 dni.
Odbiór samochodu to zupełnie inna bajka – obstawiam, że nawet odbierając nowego Bentleya w salonie nie czujecie się tak zaopiekowani
??. Każdy element został obfotografowany w czasie wykonywania usługi ? Właściciel prezentuje zdjęcia poszczególnych elementów na każdym etapie pracy, szczegółowo omawiając zakres prac, rodzaj użytych materiałów i wyjaśniając co i jaki sposób zostało wykonane, w jakim celu oraz jakiego efektu można się spodziewać. Dość powiedzieć, że procedura odbioru samochodu trwała ponad 2 godziny (sprawy nie ułatwiało, ze razem z partnerką, która towarzyszyła mi przy odbiorze samochodu jesteśmy gadułami i dość łatwo udawało się nam wciągać Właściciela w rozmowy na różne poboczne tematy). Był to bardzo miło spędzony czas.
Drugi etap to prezentacja grania: jedyna modyfikacja to wymiana głośników z przodu i z tylu na zestawy Audison. W sumie nic drogiego ani niezwykłego. Różnica w graniu bardzo duża takiego poziomu się właśnie spodziewałem. W porównaniu do zwykłego zestawu z Camry różnica bardzo duża i wg. mnie większa niż pomiędzy zwykłym zestawem fabrycznym a zestawem JBL. Ale szczerze przyznaję, miałem okazje jeździć tylko jeden dzień demówką z JBL (i byłem rozczarowany dźwiękiem).
Ostania część prezentacji to jazda testowa. Już chwilę po ruszeniu zdziwienie: efekt w samochodzie zupełnie inny ? nie słychać odgłosów z kół i pracy zawieszenia. Dźwięki z zewnątrz też wyciszone. Po dodaniu gazu odgłosy pracy silnika i skrzyni (które mi nigdy specjalnie nie przeszkadzały wyciszone, ze słyszalnie obciętymi wysokimi częstotliwościami). Przy jeździe miejskiej w samochodzie znacznie ciszej, na początku musiałem spoglądać na prędkościomierz, bo jadąc na słuch jechałem znacznie szybciej :-D (co prowadzi do wniosku, że wydanie pieniędzy na wyciszenie samochodu powoduje większe spalanie :-D)
Potem jazda przy 130 km/h wyraźnie ciszej potem przy 160 km/h również ciszej.
Odczucia ogólne samochód zrobił się znacznie bardziej cichy i przyjemny do jazdy. Bardziej limuzynowaty. Przy 160 km/h ciągle z przyjemnością można słuchać muzyki. Wcześniej było to tylko zagłuszanie szumów z samochodu szumem z głośników. W środku przyjemnie się rozmawia a osoby siedzące z tyłu bez problemu mogą uczestniczyć w rozmowiewcześniej było to utrudnione. Jazda jest zdecydowanie mniej męcząca.
Głośność wg. pomiarów po wyciszniu: Jazda miejska ? 54,8 dB (-4 dB); przy 100 km/h ? 59,9 dB (-5dB) ; przy 130 km/h ? 64,4 dB (-3,8 dB); 150 km/h ? 67,0 km dB (-3,1 dB); pomiar hałasu przy przyspieszaniu (pedał w podłogę w czasie jazdy pod górę) ? 69,1 (-2,1) dB.
Właściciel był zaskoczony wynikami pomiarów, szczególnie przy najniższych prędkościach. Nawet wyjaśniał mi prawdopodobną przyczynę takiego efektu, ale nie będę już rozwijał bardziej swojego elaboratu.
Acha – ostatecznie większość samochodu (a może nawet cały) został wyciszony w standardzie najwyższym. Jak to powiedział właściciel "lubimy zrobić swoją pracę najlepiej jak można".
Ocena ogólna: bardzo duża zmiana na plus w stosunku do wersji fabrycznej. Efekty zgodne z oczekiwaniami a nawet lepsze. Zarówno jeśli chodzi o wyciszenie jak i polepszenie jakości dźwięku. Cena to zależy – nie jest to tania zabawa, ale wg. mnie było warto. Oferta którą wybrałem nie była najtańsza, ale kilka ofert było znacznie droższych (typu wyciszanie zaczynamy od 10k pln a audio od 5k pln).
Wiedząc to co już wiem i widząc (słysząc) efekty natychmiast wykonałbym tę usługę jeszcze raz i to w tym samym miejscu.
Mam nadzieję, że ta relacja cokolwiek przydługa komuś z Was się przyda