Prowadzenie pojazdu pod wpływem...

Na jednym z forów pojawił się taki wątek:
"Witam, w ramach przestrogi i informacji dla mnie zwracam się z pytaniem. Mianowicie od jakiegoś czasu wapuje ze znajomymi susz. Generalnie jest on w pełni legalny można go kupić w wielu sklepach natomiast zastanawia mnie jak to jest z testami. Czy ktoś z was został zatrzymany przez policję i robili mu test ?. Susz ma znikome ilości THC, ale czy tak niewielka ilość mimo, że nie uzależnia i nie powoduje reakcji psychoaktywnych pozwala na prowadzenie i nie zostanie wykryta przez policyjne testy ?"
Jak dla mnie, autor aż się prosi o dobrowolne poddanie się karze korzystania z komunikacji miejskiej, ale być może ktoś ma odmienne zdanie.
"Witam, w ramach przestrogi i informacji dla mnie zwracam się z pytaniem. Mianowicie od jakiegoś czasu wapuje ze znajomymi susz. Generalnie jest on w pełni legalny można go kupić w wielu sklepach natomiast zastanawia mnie jak to jest z testami. Czy ktoś z was został zatrzymany przez policję i robili mu test ?. Susz ma znikome ilości THC, ale czy tak niewielka ilość mimo, że nie uzależnia i nie powoduje reakcji psychoaktywnych pozwala na prowadzenie i nie zostanie wykryta przez policyjne testy ?"
Jak dla mnie, autor aż się prosi o dobrowolne poddanie się karze korzystania z komunikacji miejskiej, ale być może ktoś ma odmienne zdanie.