Strona 1 z 2

Jeśli nie Mazda3, to co?

PostNapisane: 22 cze 2020, 11:39
przez esem
Zakładam taki prowokacyjny wątek <ok>
Głośność Madzi jest dla mnie (emeryta nota bene) tak wkurzająca że będę się jej pozbywał póki jest jeszcze na gwarancji. :>
Ale co kupić aby nie wpaść z deszczu pod rynnę <co?> Zakładam, że zostanę w tym samym segmencie. <nie powiem>

PostNapisane: 22 cze 2020, 12:04
przez child
Po pierwsze, to na tego typu dywagacje jest dział "Motorozmowy".

Po drugie – trochę mało konkretów nt. wymagań, bo wiemy jedynie, że ma być lepiej wyciszona :)

Po trzecie – jeśli poza głośnością ci pasuje, to może lepiej zainwestować w wyciszenie? Kritik pieje z zachwytu, jaką różnicę to zrobiło ;)

Re: Jak nie Mazda 3 to co?

PostNapisane: 22 cze 2020, 12:13
przez esem
Nie wiem czy na "motorozmowy" ktoś zagląda.
Jestem za stary i nie dysponuję garażem aby bawić się jak @Kritik <spoko> Jestem pełen podziwu i chętnie bym rozważył zlecenie wygłuszenia profesjonaliście. <ok>
Edit: a może trzeba uciekać od kompaktów <co?> I wrócić do segmentu "D". :>

Re: Jak nie Mazda 3 to co?

PostNapisane: 23 cze 2020, 16:46
przez corky1
No to może też prowokacyjnie – nowa BP? Jako posiadacz już czwartej mazdy (najpierw BK, potem DE i DJ), mogę stwierdzić, że po raz pierwszy nie narzekam na wyciszenie.

PostNapisane: 23 cze 2020, 20:54
przez child
esem napisał(a):Edit: a może trzeba uciekać od kompaktów <co?> I wrócić do segmentu "D". :>


Jeśli głośność jest dla ciebie ważna, to segment wyżej powinien być lepszym rozwiązaniem niż kompakty.

Re: Jak nie Mazda 3 to co?

PostNapisane: 24 cze 2020, 08:01
przez esem
Jeździłem 6ką, dostałem na 10 dni jako zastępczy. Fakt, jest ciszej ale nie powala :>
Jak patrzę cenowo to zacząłem się przyglądać Camry <co?> Jest dobrze wyciszona czy nie <co?> Avensisa z 2001 miałem prawie 9 lat i było cicho, jak dla mnie. <ok>

PostNapisane: 24 cze 2020, 09:08
przez darrecki
esem napisał(a):Nie wiem czy na "motorozmowy" ktoś zagląda.


Czy ktoś tam zagląda czy też nie – tam Twój temat wyląduje

Dopisano 24 cze 2020 8:08:

esem napisał(a):Nie wiem czy na "motorozmowy" ktoś zagląda.


Czy ktoś tam zagląda czy też nie – tam Twój temat wyląduje

PostNapisane: 24 cze 2020, 13:04
przez Kritik
esem napisał(a):Nie wiem czy na "motorozmowy" ktoś zagląda.
Jestem za stary i nie dysponuję garażem aby bawić się jak @Kritik <spoko> Jestem pełen podziwu i chętnie bym rozważył zlecenie wygłuszenia profesjonaliście. <ok>
Edit: a może trzeba uciekać od kompaktów <co?> I wrócić do segmentu "D". :>


Wszystko zależy od potrzeb
Jezeli to ma byc zastepca M3 BM/BN to ja bym paczył w stronę Focusa.


1. Miałem Focusa MK3 i bylem mega zadowolony

2. Ford daje fajne rabaty, i teraz można kupić Focusa Titanium czy ST line, full wypas, w cenie do 100 tys.

3. Focus jest najlepiej wyciszony w klasie (nie licząc premium Audi/BMW/Merc) nie pisze tutaj Mazdy 3 BP jak by Mazda nie chciała wskoczyć do premium, ja tego jeszcze nie akceptuje

4. Focus jest cichy, super się prowadzi, ma dużo silników do wyboru, skrzynie, jak i nadwozia.

Jeżeli nie Focus, to Megane IV, też jest mega ciche, większe, auto od 3 BM/BN

Tylko silnik nie 1.2 TCE, miałem taki, jest strasznie słaby dla mnie, i wolny.

Ale teraz jest chyba 1.3 TCE, niby lepszy, ale tutaj nic nie powiem, nie testowałem. Ale na Mercy takie montują i niby są OK.

Brakuje danych do podpowiedzi.

może chcesz Coupe, a może SUVa, czy zastępcą M3 1do1, budżet? i t.d..

Re: Jak nie Mazda 3 to co?

PostNapisane: 24 cze 2020, 13:35
przez corky1
Kritik napisał(a):Jezeli to ma byc zastepca M3 BM/BN to ja bym paczył w stronę Focusa.


Przed zakupem BP testowałem Focusa. Co mi się spodobało: 1. wydawał się dobrze wyciszony 2. sposób prowadzenia, 3. całkiem sporo miejsca na nogi na tylnej kanapie, 4. cena ok jak na dzisiejsze standardy (przy uwzględnieniu rabatów).

Natomiast co mnie osobiście nie przekonało: 1. przede wszystkim silnik 3 cylindrowy 1.5 (głównie brzmienie, ale podobno ma jakieś problemy – piszą o tym na forum Forda), 2. jakość materiałów i spasowanie.

Ale jak to mówią, jeden woli ogórki, a drugi ogrodnika córki

PostNapisane: 24 cze 2020, 16:23
przez Kritik
corky1 napisał(a):
Kritik napisał(a):Jezeli to ma byc zastepca M3 BM/BN to ja bym paczył w stronę Focusa.


Przed zakupem BP testowałem Focusa. Co mi się spodobało: 1. wydawał się dobrze wyciszony 2. sposób prowadzenia, 3. całkiem sporo miejsca na nogi na tylnej kanapie, 4. cena ok jak na dzisiejsze standardy (przy uwzględnieniu rabatów).

Natomiast co mnie osobiście nie przekonało: 1. przede wszystkim silnik 3 cylindrowy 1.5 (głównie brzmienie, ale podobno ma jakieś problemy – piszą o tym na forum Forda), 2. jakość materiałów i spasowanie.

Ale jak to mówią, jeden woli ogórki, a drugi ogrodnika córki


no Ford Ecoboost to silnik roku nie jeden raz
i na ilosc sprzedanych aut – ilosc awarij – jest minimalna...
wiec o to bym sie nie bal... tym bardziej w nowym aucie, na gwarancji.... <ok>
ale przy tym ma lepsze przyspieszenie niz 2.0 BP <oczy>
materialy – moze ciut gorsze niz w BP ale jak dla mnie to na dorym poziomie <ok>

reszta tylko na plus <spoko>

ja niestety kupilem swoja BN kilka miesiecy przed startem sprzedazy i w ogole informacji o nowym Focusie, jakbym mial kupowac BN czy nowy Focus – to bym sie mocno zastanowil i raczej w strone Focusa ...

Re: Jak nie Mazda 3 to co?

PostNapisane: 24 cze 2020, 22:06
przez RobertPi
Wiele silników roku po latach okazywało się złomem więc tu bym się nie sugerował. Mazda nigdy takiego nie miała a generalnie silniki benzynowe raczej nie do zajechania.
Ecoboost 1.0 to takie 1.4 VAG – wiele problemów i marna trwałość.
Nadwozie Focusa na pewno lepiej wykorzystuje przestrzeń. Wyciszenie według mnie na podobnym poziomie ale każdy słyszy inaczej więc trzeba się przejechać. Jakość materiałów według mnie gorsza i większa podatność na zużycie podobnie jak w Renault.
Realna utrata wartości w stosunku do Mazdy kosmiczna. Wiele akcji promocyjnych dodatkowo obniża wartość aut na rynku wtórnym.

Re: Jak nie Mazda 3 to co?

PostNapisane: 24 cze 2020, 22:20
przez KrzyzakMitsu
Najlepsze co możesz zrobić to pojechać do kilkunastu salonów różnych producentów na jazdy próbne.
Zrobiłem tak, gdy kupowałem auto – omijając tylko (ze względu na brzydotę) salony toyoty, hondy i wszystkich francuskich a tak to niema wszystkie dostępne w Trójmieście i okolicach – można być naprawdę bardzo zaskoczonym co daje frajdę z jazdy i co może się podobać.
Dzięki tej akcji wyleczyłem się z mazdy 2 i 3, innymi nie jeździłem. To były ogromne rozczarowania...

PostNapisane: 25 cze 2020, 10:07
przez Kritik
RobertPi napisał(a):Wiele silników roku po latach okazywało się złomem więc tu bym się nie sugerował. Mazda nigdy takiego nie miała a generalnie silniki benzynowe raczej nie do zajechania.
Ecoboost 1.0 to takie 1.4 VAG – wiele problemów i marna trwałość.
Nadwozie Focusa na pewno lepiej wykorzystuje przestrzeń. Wyciszenie według mnie na podobnym poziomie ale każdy słyszy inaczej więc trzeba się przejechać. Jakość materiałów według mnie gorsza i większa podatność na zużycie podobnie jak w Renault.
Realna utrata wartości w stosunku do Mazdy kosmiczna. Wiele akcji promocyjnych dodatkowo obniża wartość aut na rynku wtórnym.


a przestań z tymi 1.4 TSI
zgadzam sie ze pierwsze roczniki mieli problemy, ale teraz to jest dobry, szybki, oszczędny silnik
na firmie memy dużo aut z VAG 1.4, za 3 lat zrobione od 120 do prawie 300 tys, i żaden nie zepsuł się.
jeżeli mówimy o nowych autach, to ja bym się TSI nie bal.
a to jak jedzie 1.4 TSI Octavia, z 150hp, juz pisalem wiele razy
zrobiłem takim autem trasę Krakow-Mediolan-Krakow, 11 godzin w jedna stronę.
średnia pr. ponad 100km/h
spalanie 5,1 L

Mazda tak nie przyspiesza, nie jest nawet blisko tak wyciszona, i nigdy nie osiągnie takich wyników spalania, w takim trybie jazdy jak ja jechałem.
nie dolałem ani grama oleju

co do 1.0 Ecoboost to ja bym go nie kupował, tylko przez to że jest za słaby
1.5 – już jest OK

Co do jakości materiałów, to trzeba mniej oglądać filmiki Zachara
kurde, ja kiedyś tez wszystko macałem, i szarpałem, ale po cholerę to robić?
ile razy za ostatni miesiąc macałem deskę czy jakieś plastiki na poziomie kolana?
powiem ci – raz, wycierając kurz z deski, i tyle.
nie widze w tym sensu
kierownica — OK, podłokietnik — OK, podłokietnik na drzwiach — OK
a resztę mam gdzieś....
i jeszcze dodam, ktoś z was używa podłokietnik w M3? ile trzeba mieć wzrostu i jak siedzieć żeby go używać?

co do straty w cenie, to zgadzam się, inne auta tracą więcej, ale to jeżeli porównujemy ceny katalogowe.
przypominam , ze mazda nie daje rabatów ( w normalnych czasach, bo teraz cos tam jest)
inni — daja

jeżeli kupisz Focusa czy Megane 15tys taniej niz M3, to i sprzedaż po 5 latach tak sano taniej o 15 tys.
nie ma zadnej roznicy. a Focusa i Megane w podobnym wyposażeniu, szybsze, cichsze, kupisz na pewno taniej niż nowa M3 BP

Dopisano 25 cze 2020, 09:10:

KrzyzakMitsu napisał(a):Najlepsze co możesz zrobić to pojechać do kilkunastu salonów różnych producentów na jazdy próbne.
Zrobiłem tak, gdy kupowałem auto – omijając tylko (ze względu na brzydotę) salony toyoty, hondy i wszystkich francuskich a tak to niema wszystkie dostępne w Trójmieście i okolicach – można być naprawdę bardzo zaskoczonym co daje frajdę z jazdy i co może się podobać.
Dzięki tej akcji wyleczyłem się z mazdy 2 i 3, innymi nie jeździłem. To były ogromne rozczarowania...


dokładnie tak jest
jak miałem kupować nowe auto, to tak jeździłem
miałem już na 90% kupować nowego Sportage, ale z 1.6 wolnossącym i po jeździe testowej podziękowałem
to auto w ogóle nie jedzie, nie przyspiesza, może komuś to jest OK, ale dla mnie to jest bardzo ważne
w Toyocie tez nie bylem, przez ich brzydkie srodki

PostNapisane: 25 cze 2020, 13:31
przez nemi
Kritik napisał(a):Ale teraz jest chyba 1.3 TCE, niby lepszy, ale tutaj nic nie powiem, nie testowałem.

Silnik ma świetną dynamikę, bardzo lubię nim jeździć. Naprawdę bardzo przyjemnie się jedzie. Niestety spalanie +0,7-1 litr większę od TSI o podobnej mocy. Przy wyższych – autostradowych – prędkościach też jest głośniejszy, chociaż mam przednią szybę akustyczną.
Ja osobiście Megane bym nie kupił drugi raz patrząc z perspektywy przejechanych 21.000 km. Za dużo to auto ma niedoróbek, zbyt krótkie fotele, mniej miejsca na nogi w porównaniu z konkurencją, mnie irytuje twardy plastik przy kolanie kierowcy – w długiej trasie po prostu boli mnie przez to noga. Do tego organizacja wnętrza jest koszmarna – maleńkie miejsca na kubki, maleńkie kieszenie w drzwiach – szczególnie z tyłu. Nie jest to zły samochód patrząc na wydane pieniądze, ale niestety potrafię wymienić całkiem pokaźną listę rzeczy irytujących <lol>. No i przez okres gwarancji (5 lat) z całą pewnością zagoszczę w serwisie parę razy niestety. Byłem z dwiema rzeczami, muszę pojechać z kolejnymi dwiema, więc na trochę ponad 20.000 km trudno to uznać za sukces. Dostałem to, za co zapłaciłem :).

Ja bym przetestował Focusa po moich bardzo dobrych doświadczeniach z marką. W przypadku braku uprzedzeń do grupy VAG, również udałbym się do ich salonów. Ja stawiam funkcjonalność i ciszę na pierwszym miejscu [z uwagi na sposób użytkownia – sporo długich tras] i można to u nich znaleźć nawet w kompakcie, trzeba przełknąć jakoś dizajn zewnętrzny <rotfl>

PostNapisane: 25 cze 2020, 13:39
przez Kritik
nemi napisał(a):
Kritik napisał(a):Ale teraz jest chyba 1.3 TCE, niby lepszy, ale tutaj nic nie powiem, nie testowałem.

Silnik ma świetną dynamikę, bardzo lubię nim jeździć. Naprawdę bardzo przyjemnie się jedzie. Niestety spalanie +0,7-1 litr większę od TSI o podobnej mocy. Przy wyższych – autostradowych – prędkościach też jest głośniejszy, chociaż mam przednią szybę akustyczną.
Ja osobiście Megane bym nie kupił drugi raz patrząc z perspektywy przejechanych 21.000 km. Za dużo to auto ma niedoróbek, zbyt krótkie fotele, mniej miejsca na nogi w porównaniu z konkurencją, mnie irytuje twardy plastik przy kolanie kierowcy – w długiej trasie po prostu boli mnie przez to noga. Do tego organizacja wnętrza jest koszmarna – maleńkie miejsca na kubki, maleńkie kieszenie w drzwiach – szczególnie z tyłu. Nie jest to zły samochód patrząc na wydane pieniądze, ale niestety potrafię wymienić całkiem pokaźną listę rzeczy irytujących <lol>. No i przez okres gwarancji (5 lat) z całą pewnością zagoszczę w serwisie parę razy niestety. Byłem z dwiema rzeczami, muszę pojechać z kolejnymi dwiema, więc na trochę ponad 20.000 km trudno to uznać za sukces. Dostałem to, za co zapłaciłem :).

Ja bym przetestował Focusa po moich bardzo dobrych doświadczeniach z marką. W przypadku braku uprzedzeń do grupy VAG, również udałbym się do ich salonów. Ja stawiam funkcjonalność i ciszę na pierwszym miejscu [z uwagi na sposób użytkownia – sporo długich tras] i można to u nich znaleźć nawet w kompakcie, trzeba przełknąć jakoś dizajn zewnętrzny <rotfl>


no ja niestety miałem 1.2 TCE w Megane Grandtour GT-Line

Niestety silnik mi się bardzo nie podobał... jak pisałem, niby ma 130 koni, ale jest słaby, wyprzedzanie — to można dostać zawalu

Auto miałem z salonu, niestety tylko 2 tygodni i 800 km, a dalej wypadek i auto na szrot... wiec nawet nie zdarzyłem go przetestować pod każdym kątem.

ale zaliczyłem trasę Krakow-Zakopane-Krakow, i pamiętam super wyciszenie, dużo miejsca.

Drugi raz bym kupił, ale tylko z mocniejszym silnikiem.

z Focusem tez miałem odczynienie i tez mam fajne wspomnienia.

Więc w Focusa bym tez poszedł.

PostNapisane: 25 cze 2020, 23:50
przez KrzyzakMitsu
Kritik napisał(a):a przestań z tymi 1.4 TSI
zgadzam sie ze pierwsze roczniki mieli problemy, ale teraz to jest dobry, szybki, oszczędny silnik
na firmie memy dużo aut z VAG 1.4, za 3 lat zrobione od 120 do prawie 300 tys, i żaden nie zepsuł się.
jeżeli mówimy o nowych autach, to ja bym się TSI nie bal.
a to jak jedzie 1.4 TSI Octavia, z 150hp, juz pisalem wiele razy

ja właśnie na świeżo z salonu mazdy pojechałem do seata i wypróbowałem 4 różne leony – ostatecznie wybrałem właśnie 1.4tsi 150KM z 7 biegową DSG – przyśpieszenie, wyciszenie i frajda z jazdy to niebo a ziemia w stosunku do M3
KIA mnie rozczarowała tandetą w środku – wszystko poniżej ceed to zionie bylejakością a dodatkowo cena była wyższa a chciałem się zmieścić w 100k
poskładałem sobie jeszcze nissana i hyundaia – niestety by uzyskać wyposażenie jak w leonie to hyundai kosztował prawie 130k a nissan miał z automatem (bo tylko ta skrzynia u mnie wchodzi w grę) tylko oszałamiający silnik 1.6 115KM, do tego nissany są brzydkie bo renówka je projektuje

Kritik napisał(a):ktoś z was używa podłokietnik w M3?
hahaha – też to zauważyłem – nie wiem po co on jest :) – ja opierałem łokieć o ten miękki fragment przy hamulcu ręcznym – pewnie dlatego jest miękki

Kritik napisał(a):w Toyocie tez nie bylem, przez ich brzydkie srodki
wygląd zewnętrzny też obleśny mają a i środek faktycznie dziwaczny – mój siostrzeniec ma tego parcha co wygląda jakby go upośledzony 3 latek projektował mając do dyspozycji tylko plastelinę – model CHR...
a dodatkowo toyota z automatem to tylko hybrydy były co automatycznie podbijało drastycznie cenę

Re: Jak nie Mazda 3 to co?

PostNapisane: 26 cze 2020, 00:48
przez Neonixos666
Podobno kto nie posiadał Renault to nie wie co to motoryzacja :P

Jak dla mnie to co daje Renault w porównaniu do ceny to uczciwy deal, idealne auta to nie są ale przynajmniej nie rdzewieją maja tanie oryginalne części i nie kradną ich :P

Re: Jak nie Mazda 3 to co?

PostNapisane: 26 cze 2020, 23:06
przez KrzyzakMitsu
A miałem kiedyś Scenica – 1 generacji po lifcie.
Auto ciekawie zaprojektowane wewnątrz, ale jakość materiałów to dramat, tandeta straszna.
W żadnym innym aucie nie znalazłem tylu błędów projektowych co tam – to auto zostało zrobione tak by się psuło. A rozwiązania serwisu (od producenta) to w ogóle śmieszne – na cieknący wybierak skrzyni stosowali patent z rynienką, która zbiera kapiący olej a przy przeglądzie dolewają ten ubytek.
Ogólnie – nie miałem gorszego auta niż renówka...

Re: Jak nie Mazda 3 to co?

PostNapisane: 27 cze 2020, 06:42
przez esem
Wszedłem na forum Leon IV. Niestety jest gorzej wyciszony od III :> Poza tym brak pokręteł – jak w Golfie VIII. Cena atrakcyjna. <co?>

PostNapisane: 27 cze 2020, 17:23
przez zadra
podaj może jakiś budżet i preferencje, może wówczas będzie łatwiej coś Ci poradzić.

Ja wczoraj odwiedziłem salon hondy w Poznaniu , zabrałem kilka reklamowych gazetek..
Civic 2019/2020 w sedanie wyglądem mnie nie ujął (nie to, żebym szukał na kupno), nie jechałem więc nie będę się rozpisywał, ale w manualnej skrzyni kosztuje 115tys (pewnie jeszcze coś byś udarł).
Mój z 2007r jest lepiej wyciszony niż mazda z podobnego rocznika, może nie dali w tym temacie kroku wstecz...