Re: Dlaczego warto kupić Mazdę?
Napisane: 27 lut 2020, 16:05
Byłem dziś na przeglądzie i przeszedłem się po salonie.
Mój pierwszy bliższy kontakt z nową 3. Wersja Hikari, biała w automacie. Wsiadłem...
– jeżu jakie to małe!!! mówię to jako gość który na serwis przyjechał mx-5 z zamkniętym dachem
– matko bosko jak to jest fajnie wykończone, jak ładnie wszystko wygląda, jak się ładnie komponuje oprócz...
– na wszystkie świętości jak ta tapicerka foteli psuje całe wrażenie!! skóra to absolutny obowiązek!
I wtedy wysiadłem, w momencie przemknęła mi myśl że może olać już tą wentylację foteli. 180 koni (kij że jedzie gorzej niż samochody konkurencji z silnikami słabszymi o kilkadziesiąt koni, w końcu nie będę się ścigał), automat jest, miejsca dużo nie potrzeba, młody z tyłu wejdzie.
I podszedłem do karteczki przy samochodzie. Nie noszę okularów ale przetarłem oczy parę razy po czym mało nie upadłem na ziemie. 145700zł Sorry, zaklinanie rzeczywistości nic tu nie da. To już są cenniki w zasadzie tylko dla ortodoksyjnych miłośników marki.
Mój pierwszy bliższy kontakt z nową 3. Wersja Hikari, biała w automacie. Wsiadłem...
– jeżu jakie to małe!!! mówię to jako gość który na serwis przyjechał mx-5 z zamkniętym dachem
– matko bosko jak to jest fajnie wykończone, jak ładnie wszystko wygląda, jak się ładnie komponuje oprócz...
– na wszystkie świętości jak ta tapicerka foteli psuje całe wrażenie!! skóra to absolutny obowiązek!
I wtedy wysiadłem, w momencie przemknęła mi myśl że może olać już tą wentylację foteli. 180 koni (kij że jedzie gorzej niż samochody konkurencji z silnikami słabszymi o kilkadziesiąt koni, w końcu nie będę się ścigał), automat jest, miejsca dużo nie potrzeba, młody z tyłu wejdzie.
I podszedłem do karteczki przy samochodzie. Nie noszę okularów ale przetarłem oczy parę razy po czym mało nie upadłem na ziemie. 145700zł Sorry, zaklinanie rzeczywistości nic tu nie da. To już są cenniki w zasadzie tylko dla ortodoksyjnych miłośników marki.