zdecydowałem, że szukam 3 1.6 benzynowe
jeśli pozwolisz, to skrytykuję Twoją decyzję..
W disi będzie bez gazu, spalanie Pb dość wysokie, przedlift tak 1,6 jak i 2,0 może być w gazie, ale regulacja zaworów na szklankach (wszystko dobrze, jeśli będzie stabilny luz, ale jak się zacznie rozjeżdżać to czekają kosztowne naprawy-regulacje)
Dodatkowo mam wrażenie, że w 2,0 przedlift są słabe odczucia z jazdy- wrażenie, że mimo pojemności auto nie wykorzystuje całej mocy i jest trochę ospałe- to akurat .może być moją subiektywną oceną na podstawie jazdy przedzakupowej taką mazdą oraz porównaniem z obecnie posiadaną hondą.
Poczytaj również o problemach olejowych.. Niestety, ale silniki mazdy często biorą olej, również te młodsze; dodatkowo robią to czasami w sposób trudny do przewidzenia.
Temat korozji również daleki jest od ideału,chociaż w wielu źródłach na forum piszecie, że nie jest tak źle z rudą jak dawniej.
Tu myślę, że jednak dawniej było dużo lepiej-moja GE w dobrym niekorozyjnym stanie przetrwała do momentu zawału serca w wieku chyba 21lat ; do tej pory jeżdżą mazdy bg oraz bf których stan jest nienajgorszy.
W kabinie jest głośno przy normalnej jeździe co wymusza dodatkowe kosztowne starania o izolację akustyczną wykonaną we własnym zakresie.
Myślę, że informacje o poprawie w kwestii korozji aut z lat po 2010 wynika tylko z faktu ich młodego wieku a nie ze starań producenta.
U mnie z porównania honda vs mazda wygrała honda.
W czym jest lepsza honda?
dobrze przyjmuje gaz (również w wersjach po 2010r- uwaga na rocznik 2012)
W pojemności 1,8 jedzie w moim odczuciu lepiej niż 2,0 przedlift mazdy.
6-o biegową skrzynia dobrze zestrojona na potrzeby silnika(mały minus za bieg 2-gi – temat do poczytania)
W kabinie zdecydowanie ciszej niż w mazdach którymi jeździłem, (ale mój comprex po wygłuszeniu wnętrza również pod tym względem był lepszy od przeciętnej).
Honda mniej pali – u mnie nawet mniej gazu niż mazda benzyny.
Regulacja zaworów bajecznie prosta a jeśli wykonywana w warsztacie lub ASO to ok 6-o krotnie tańsza usługa niż przy regulacji szklankami.
Również zawieszenie mimo wielowahacza(u mnie, sedan) jest z tyłu bardziej przejrzyste, prostrze i mniej wymagające
a zachowaniem w czasie jazdy nie odbiega od tego do którego przyzwyczaiła Cię mazda.
Niestety honda przegrywa wyposażeniem. Mam wrażenie,że mazda w standardzie daje więcej niż honda, ale minimalistyczne wyposażenie hondy ma swoje plusy. Na pokładzie są tylko najbardziej pomocne rzeczy.
Co do korozji, aby się nie przechwalić napiszę tylko, że moim zdaniem w hondzię nie jest gorzej niż w maździe.
Co prawda również koroduje(wg mnie jest w tym względzie lepiej niż w rocznikowo porównywalnej maździe) ale wobec wielu przewag jestem w stanie to znieść.
Zdecydowałeś, że chcesz kupić mazdę; ok ale uczulam, żebyś oglądając auta szczególną uwagę poświęcił blacharce i podwoziu w kwestii ew napraw, stanu zachowania jak również zagłębił się w tematach olejowych i współpracy z lpg.
Co do log, to jednak przelicz, Czy na zlot do Poznania jadąc chcesz za paliwo płacić ponad stówę, jeśli możesz prawie połowę mniej? czy przyjemności z jazdy nie będziesz uzależniał od zasobności portfela i mając w głowie autokalkulator odmówisz sobie wciśnięcie gazu ,bo wówczas spalanie będzie w okolicach 12ltr PB a nie 8-u a na autostradzie pojedziesz 120km/h stabilną prędkością, bo i ciszej i paliwa mniej pali...
120km/h na autostradzie przecież wystarczy, jestem zdania że w większości przypadków taka prędkość jest prawidłowa, ale ja mogę szybciej,taniej i ciszej, a kół Piwo to już wogóle ma odmienne zdanie...
Dopisano 23 sty 2020 10:59:ZdzichuZ napisał(a):To jeszcze jedno. Bo jestem przekonany, że najlepiej kupić od prywatnego właściciela, a już idealnie auto z polskiego salonu. W ogłoszeniach przeważają auta sprowadzane, głównie z miejsc znanych z handlarzy jak Zduńska Wola itp. Czy warto brać je pod uwagę, czy zupełnie odpuścić?
ja objechałbym okolicznych handlarzy- tak do 100km wokół domu tylko po to,żeby sprawdzić ich prawdomówność i rzetelność opisów.
Jeśli w 2-u lub 3-ech przypadkach będą naciągali rzeczywistość aby wcisnąć kit, to dalszych poszukiwań w odległych regionach bym sobie odmówił.
Tak jak piszesz, od prywatnego,najlepiej po polskim salonie aby mieć pewność przebiegu i stanu technicznego.
Tym razem kup w B.dobrym stanie, bo mała pchła z odgniecionym progiem od początku była u Ciebie na spalonej pozycji...