Bezwypadkowe, a w historii jeden wpis lub więcej

[nemi]

Hehe, mi też by nie przyszło do głowy opisywać szkody, która mi się przytrafiła – wpis w UFG na pewno jest, bo dostałem kasę z OC sprawcy, ale nic z tym nawet nie robiłem – włosowate pęknięcie lakieru szerokości 2 cm widoczne jak się uklęknie i wie gdzie szukać

[jaskul]

A czy w ogłoszniu nie wisi cena netto może ? Wlaściciel chyba pisał ze auto jeździło w firmie.

Dokładnie tak... jest napisane że cena netto FV 23%... cudów nie ma...

[child]

Jak na nie znoszę tych ogłoszeń z ceną netto... Zresztą nie tylko samochodowych. Sam sobie umiem odliczyć VAT, bez łaski A płacę zawsze cenę brutto, a nie netto.

W przypadku samochodów jest to o tyle wkurzające, że w ogłoszeniach pojawia się nagle masa "tanich" egzemplarzy, które wcale takie tanie nie są – zwłaszcza, że w przypadku osobówek to akurat niekoniecznie da się odliczyć cały VAT. Więc cena, która jest w ogłoszeniu, nie jest ani ceną, którą płacisz, ani "faktycznym kosztem", lecz najmniejszą kwotą możliwą do wyświetlenia, której użycie da się jakkolwiek uzasadnić.

[MazdaOwner]

Dokładnie tak... jest napisane że cena netto FV 23%... cudów nie ma...

Cudów niema, brak natomiast konsekwencji w działaniu. Ta sama mazda wystawiona była wcześniej z ceną brutto. Ktoś, kto obserwuje ogłoszenia, analizuje ceny tych samych aut w ofertach. Zmiana ceny w ofercie z brutto na netto to sztuczka wprowadzająca w błąd.

[jaskul]

To już takie zagrywki nie fair tylko po to aby się oferta wyświetlała jako najtańsza.
Jak uczciwie wpiszesz cenę netto i zaznaczysz że jest to netto – system otomoto dokłada VAT i wyświetla się cena właściwa.
Myślisz, że ktoś analizuje zmiany cen aut w ogłoszeniu?? Prace dr z tego robi
To zagranie na takich co wyświetlają samochody od najtańszego aby przykuć uwagę.

[malina323c]

Mnie najbardziej śmieszy to jak ludzie mylą dwa pojęcia, po kolizyjne i bezwypadkowe. Auto jak było lekko puknięte i ma rysy albo malowany jeden element to jest po-kolizyjne, bezwypadkowe auto to może być auto które nie brało udziały w wypadku w którym była ofiara śmiertelna, dwa pojęcia a jakże nabierają innego znaczenia.

[Grzyby]

Mnie najbardziej śmieszy to jak ludzie mylą dwa pojęcia, po kolizyjne i bezwypadkowe

Ale UFG tego nie rozgranicza.

[child]

bezwypadkowe auto to może być auto które nie brało udziały w wypadku w którym była ofiara śmiertelna

Uwzględniwszy obecną dbałość o bezpieczeństwo (chyba jeden z niewielu sensownych kierunków rozwoju motoryzacji w ostatnich latach) samochód, w którym nikt nie zginął może być poskręcaną kupą złomu. Więc mnie raczej bawiłoby nazywanie takiej kupy złomu "bezwypadkową".

[piwo]

dbałość o bezpieczeństwo (chyba jeden z niewielu sensownych kierunków rozwoju motoryzacji w ostatnich latach)

Ja jestem całkowicie odmiennego zdania. Najgłupsza droga jaka mogła podążyć motoryzacja. Zamiast iść drogą bardziej emocjonalną czyli pasji szybkości zwinności motoryzacja poszła droga bezpieczeństwa czyli czegoś o co nikt nie dba.

[Grzyby]

poszła droga bezpieczeństwa czyli czegoś o co nikt nie dba.

właśnie dlatego

[Neonixos666]

Piwo dogadałbyś się z moim chrześniakiem, tak samo myśli jak Ty... ma 14 lat

[child]

dbałość o bezpieczeństwo (chyba jeden z niewielu sensownych kierunków rozwoju motoryzacji w ostatnich latach)

Ja jestem całkowicie odmiennego zdania. Najgłupsza droga jaka mogła podążyć motoryzacja. Zamiast iść drogą bardziej emocjonalną czyli pasji szybkości zwinności motoryzacja poszła droga bezpieczeństwa czyli czegoś o co nikt nie dba.

Nieprecyzyjnie się wyraziłem – chodziło mi o bierne systemy bezpieczeństwa. Te wszystkie pikacze, hamowacze itp mnie irytują (poza TCS i DSC).

Natomiast co do drogi bardziej emocjonalnej – w czymś tak mainstreamowym jak samochód, którego używają masy ludzi, z których wielu albo tego w ogóle nie lubi, albo używa w niesatysfakcjonujący sposób (czyli stojąc w korkach) nie ma miejsca na żadną pasję. I jak widać, z czasem jest jej coraz mniej w takim sensie, że coraz mniejsza jest nisza przeznaczona dla pasjonatów.

Dopisano 18 kwi 2020, 18:32:

poszła droga bezpieczeństwa czyli czegoś o co nikt nie dba.

właśnie dlatego

Ja mam wrażenie, że ludzie jak najbardziej dbają o bezpieczeństwo przynajmniej w zakresie ficzerów oferowanych przez samochody.

[piwo]

I jak widać, z czasem jest jej coraz mniej w takim sensie, że coraz mniejsza jest nisza przeznaczona dla pasjonatów.

I będzie coraz mniej. W imię bezpieczeństwa ludziom zabiera się coraz to bardziej jakąkolwiek wolność. Zostanie mu praca i dom. Zero wychodzenia na dwór do lasu . Przecież to niebezpieczne i niezdrowe. Ludzie sami na siebie tworzą bicz. I są zadowoleni. Przykre. Nawet w autonomi i sztucznej inteligencji nie dostrzegają niebezpieczeństwa. Czekam aż nastąpi calkowity odwrot w stronę wolności i człowieka jako jednostki tak jak bylo od czasu powojennego do 21 wieku. Myślę że niestety dopiero jakaś globalna klęska jak wojna znów przywróci właściwe priorytety wolnościowe.

[zadra]

calkowity odwrot w stronę wolności i człowieka jako jednostki

Czasy Atylli mamy jednak za sobą a ostatni zwrot w stronę wolności nastąpił krótko przed II wojną Światową

[piwo]

Do tego to wszystko dazy

https://m.facebook.com/story.php?story_ ... 2853663153

[Neonixos666]

Na moje oko to poszukiwany gościu którzy wrócił na święta, od tak by go nie zatrzymało 4 policjantów musieli go obserwować. Zawsze na święta są takie akcje zatrzymań. Ja przechodziłem przez park z dwojgiem dzieci mijając policję i jakoś nie walnęli mnie na glebę, tak że nie doszukujmy się to łamań prawa skoro nie są znane szczegóły.

[piwo]

Pełno jest filmów łącznie z dzieciakami rowerzystami. Jeśli ktoś uwaza że taki świat jest idealny gdzie nawet pierdnięcie czy podlewanie trawnika jest karane gleba i przyduszaniem to ok. Ten czas nadchodzi wielkimi krokami. Będzie baaaaardzo bezpieczne. Tak samo jak za stanu wojennego.

[malina323c]

Nawet w autonomii i sztucznej inteligencji nie dostrzegają niebezpieczeństwa.

Prawda, myślą wszyscy że to dla ich poprawy jakości życia Nawet w tych nowoczesnych plastikach i napchanym mnóstwem elektryki i niepotrzebnych funkcji nie dostrzegają niebezpieczeństwa. ogółem to się tyczy wszystkiego i motoryzacji i codziennego życia. AI jest niebezpieczne

[piwo]

kolejny poszukiwany
https://www.facebook.com/emilian.damian ... 0OTI1NzQz/
https://www.facebook.com/lukasz.lyszcza ... 0ODE3MjQ3/

[child]

Ja jestem jak najbardziej za tym, aby policja trzymała się swoich uprawnień, ale z tych filmów nic nie wynika. Zwłaszcza na tym pierwszym brakuje początku, który by wyjaśnił, o co poszło. Widać za to kolesi szarpiących się z policjantami – to co ci ostatni mają robić? Zdaję sobie sprawę, że policja czasem przesadza, ale szarpanie się z nimi to druga najgorsza rzecz po próbie dania w ryja (za którą można szybko udać się do pierdla).

Swoją drogą najbardziej mi się podobają odważne okrzyki "pedały" z balkonów oraz kobiety z malutkimi dziećmi pchające się w sam środek zamieszania. W takim burdelu łatwo o jeden łokieć, który znajdzie się w nieszczęśliwym miejscu w nieszczęśliwym momencie, a potem będzie krzyk, że policja katuje małe dzieci