Klub MazdaSpeed

i
"wykres z wymiany z zagranicą. Saldo w ostatnich latach rośnie, bo taniej jest kupić z zagranicy,"

Cieszę się, że użyłeś danych ze strony PSE, ale muszę wyjaśnić drugą tabelę (7.3).
Europejska sieć energetyczna jest zbiorem naczyń połączonych, co zatem idzie niekiedy energia przepływa przez niektóre kraje, ale nie jest w nich zużywana. To oznacza, że dany kraj jest krajem tranzytowym energii i Polska jest też takim krajem np dla energii z Niemiec do Czech. Poza tym w tej tabeli (7.3) chodzi bardziej o to, żeby zilustrować jak skutecznie działa europejski rynek energii, ale też pokazuje ona jak zaczyna brakować nam mocy wytwórczych ostatnimi laty w okresach szczytowego zapotrzebowania na energię w Polsce. Nie będę już wchodził w szczegóły, w każdym razie różnice między importem, a eksportem zwłaszcza w ostatnich 2 latach w mniejszym stopniu wynikają z różnicy w cenie, a bardziej wynikają z dyspozycyjności naszych wytwórców. To potwierdza też tegoroczny szybszy wzrost cen energii na polskim rynku energii w połowie lata, w stosunku do reszty Europy. Europa ofc później nasz rynek przegoniła, ale ta korekta musiała nastąpić.
Poniżej więcej tabelek, jak ktoś ma pytania to mogę pomóc zrozumieć
Za tymi danymi na prawdę stoi dużo więcej niż mogłoby się na pierwszy rzut oka wydawać, przez co łatwo potem wyciągać niewłaściwe wnioski.

https://www.pse.pl/dane-systemowe/funkc ... a-rok-2020

ustalanie takich dat iż coś będzie zakazane od 2040 jest po to by pokazać że się "coś tam robi" a faktycznie jest to tylko data którą przesuną o kolejne lata w przyszłości.

ciekawostka:

Norreca napisał(a):ustalanie takich dat iż coś będzie zakazane od 2040 jest po to by pokazać że się "coś tam robi" a faktycznie jest to tylko data którą przesuną o kolejne lata w przyszłości.

Oby – bo może jeszcze być tak, że będą na siłę przeć do przodu, nie zważając na opór społeczny.

ciekawostka:

elektro.jpg

Wymyśliłem świetne rozwiązanie
Elektryk niech się po 10 minutach stania wyłączy, a kierowca z pasażerami dla zdrowia może pobiegać naookoło, żeby się rozgrzać

Taka sytuacja
mustang 487km 2273kg 4,66km/kg 100-190 26.8s
bmw ix 523km 2585kg 4,94km/kg 100-190 9.3s

piwo napisał(a):Taka sytuacja
mustang 487km 2273kg 4,66km/kg 100-190 26.8s
bmw ix 523km 2585kg 4,94km/kg 100-190 9.3s

Tylko to BMW z tą prędkością przejedzie pewnie ze 100 km

A poza tym – co z tego, że się dobrze rozpędza, jak przy tym nie ryczy z wydechu? Ja już dawno stwierdziłem, że zdecydowanie mniej od rzeczywistego przyspieszenia interesują mnie towarzyszące przyspieszeniu wrażenia

Masz rację elektryki powinny mieć więcej głośników, nawet na zewnątrz i opcje do wyboru V8, V12 czy można ściągać sobie dźwięki konkretnych silników z ulubionych aut . Do tego łopatki przy kierze że niby biegi zmieniamy a komputer będzie na chwilę po prostu odcinał moc żebyśmy mogli poczuć zmianę biegu . Jako wisienka na torcie choinka zapachowa o zapachu benzyny po otwarciu gniazda do ładowania.

nie przesadzaj. dzwiek ma swoj urok i barwa czy granie ma dla wielu ludzi ogromne znaczenie w zyciu. nie bagatelizowalbym. oczywiscie sa ludzie dla ktorych muzyka nie ma znaczenia. ale sa tacy ktorzy sa od niej uzaleznieni.

Ja tylko chciałem humorystycznie do tego podejść, jeśli już wydobywa się jakiś dźwięk to niech jego źródło będzie prawdziwe a nie coś co leci z głośników by komuś polepszyć humor że nie jest tak jak to sobie wyobraża tak jak w tym mustangu.

Ja to właśnie humorystycznie odebrałem – zwłaszcza choinkę zapachową
I zgadzam się – jak mam mieć sztuczny dźwięk, to wolę nie mieć żadnego. A najbardziej wolę mieć prawdziwy Co ciekawe – są samochody (np. Lexus RC), w którym ten sztuczny dźwięk można sensownie regulować, np. we wspomnianym Lexusie jest pokrętło pozwalające na regulację, a nawet całkowite wyłączenie "wspomagania dźwięku".

w BMW chyba też chyba z głośników leci ryk silnika.

I teraz porównaj

jeden z najlepszych dźwięków jakie słyszałem i miale okazje na żywo "przeżyć" ma Porsche Taycan.
każdy elektryk mógłby mieć taki dźwięk

Norreca napisał(a):jeden z najlepszych dźwięków jakie słyszałem i miale okazje na żywo "przeżyć" ma Porsche Taycan.
każdy elektryk mógłby mieć taki dźwięk

Bo nie słyszałeś Dwusuwowego diesla Detroit Diesel V8 12L

Neonixos666 napisał(a):

Norreca napisał(a):jeden z najlepszych dźwięków jakie słyszałem i miale okazje na żywo "przeżyć" ma Porsche Taycan.
każdy elektryk mógłby mieć taki dźwięk

Bo nie słyszałeś Dwusuwowego diesla Detroit Diesel V8 12L

no nie, ale miałem na myśli TYLKO elektryczne.

test Opla Combo w zimowych warunkach, z baterią 50kWh

'Gdy zimą przy 10-stopniowym mrozie jeździmy na kilkukilometrowych trasach, zużycie prądu może sięgnąć, a nawet przekroczyć 40 kWh/100 km'

https://ev.auto-swiat.pl/testy/elektryczny-opel-combo-e-life-mroz-nie-ma-dla-niego-litosci-test/e2y95f1

Ale przecież mamy globalne ocieplenie, więc mrozy nie będą już problemem

Obawiam się jednak, że prędzej czeka nas mały glacjał.

no to grubo
przy temperaturze -10°C jego Leaf z 2011 roku jest w stanie przejechać tylko 2 kilometry

https://motoryzacja.interia.pl/raporty/raport-samochody-elektryczne/samochodyelektryczne/news-2-kilometry-zasiegu-w-11-letnim-elektryku-tak-wyglada-degrad,nId,5788874