Elektromobilność – wrażenia, opinie, dyskusja...

[RobertPi]

Ja dzisiaj z ojcem aby nie "marnować" tanich litrów na Lotosie podjechaliśmy na raz pod jeden dystrybutor.
Normalnie do auta 50 litrów nie ma szansy nalać więc tankujemy do M2 i M3 w jednym podejściu, żeby był trudniej. Ja ponieważ pusto w baku, świeci rezerwa, wlałem 41 litrów. Pozostałe 9 litrów do M2.
Skanowanie karty Lotos, kodu rabatowego i płacenie karta trwało wieczność.
Sprawdzam i okazuje się, że wszystkie czynności od podjechania pod dystrybutor do ponownego odpalenia auta trwały 7 minut. Dobrze, że był szybki dystrybutor bo byłoby dłużej .

[Bimbak]

Ja wczoraj z ciekawości podjechałem na stację i tankowanie do pełna od zgaszenia sprzętu do ponownego odpalenia zajęło mi 37 sekund. Zero pośpiechu, nawet do kasy nie biegłem, bo po tankowaniu od razu odjechałem ze stacji. Prosty trick polega na tym by uprzednio zdjąć tablice z motocykla

[brii]

U mnie zatankowanie zbiornika paliwa trwa wieki, mam uszkodzoną klapkę na wejściu do zbiornika i non stop odbija mi pistolet i muszę pomału tankować

Ogólnie Panowie pomijając Bimbaka jestem zawiedziony Waszymi wynikami... Środek tygodnia w mieście w wakacje – obstawiałem, że wykręcicie czasy typu góra 3 minuty a tutaj kiblujecie niewiele krócej niż na szybkich ładowarkach a nawet siku nie zrobione
Od 20.07 do dzisiaj zrobiłem 1970km i na uzupełnienie ładunku zużyłem dosłownie z 7 x 20 sekund co daje niewiele ponad 2 minuty. O kosztach nawet nie będę wspominał, żeby Was nie denerwować

[zadra]

O kosztach nawet nie będę wspominał

Uuuu.
Coś ukrywasz.
Musiało być drogo, skoro nie chcesz napisać


dawaj, nie dbaj o nasze zdrowie " psyche " ..
Ja jestem ciekaw..

[brii]

Ładowanie z PV, które już się spłaciło

[RobertPi]

Coś mi tu nie pasuje. 1970 km przy założeniu, że Smart na pełnym naładowaniu przejedzie optymistyczne 150 km daje 13 pełnych ładowań. Tobie wystarczyło 7? No i ta ładowarka, która potrafi w 20 sekund wysłać 17 kW. To daje jakieś 3 MW. Na dachu to elektrownia a nie mikro instalacja. Szacun .
Chociaż nie, jest przecież jeszcze jedna opcja. Pracujesz w nocy, więc auto ładuje się w dzień bezpośrednio z darmowego prądu z foto, wtedy to rozumiem . Oczywiście 20 sekund to czas podłączenia i odłączenia ładowarki a samo ładowanie trwa kilka godzin ale kto by to sprawdzał.
W grę wchodzi jeszcze jak w F1 wymiana zestawu akumulatorów, który ładuje się w dzień gdy jest produkcja a Ciebie i samochodu nie ma w domu . Wtedy 20 sekund to jest OK.
Pytanie ile taki zestaw aku kosztuje do Smarta? Tani chyba nie jest?

[loockas]

Prośba do Was.
Sprawdźcie sobie ile trwa Wasze tankowanie Pb lub ON aby mieć punkt wyjścia do porównania z tankowaniem lpg i ładowaniem aut elektrycznych..

~40 minut (bez sikania i hotdoga!), Autostrada A1 w okolicach Szybenika

[Neonixos666]

~40 minut (bez sikania i hotdoga!), Autostrada A1 w okolicach Szybenika

O widzisz elektryka już byś naładował i nie czekał w takiej kolejce, pewnie obok były puste ładowarki co?

[brii]

O ironio pewnie tak – kilka razy podobne akcje (może nie w tej skali) widziałem i ładowarki były wolne
W Ciechocinku często się tak zdarza

Trochę od czapy wydaje się być porównywanie 120 lat rozwoju infrastruktury ale i tak ładowarek jest drastycznie więcej po 10 latach niż stacji benzynowych po 50 latach rozwoju ICE

[Neonixos666]

Mi się wydaje że stacje paliw są koszmarnie zaprojektowane i większy powinien być nacisk na szybką płatność aplikacjami. No i jeszcze te blokowanie miejsca po zatankowaniu... a bo siku a bo jeść, ja to rozumiem ale można odjechać i stanąć obok.

[RobertPi]

Kiedyś na Orlenie wiedząc, że będę dłużej na stacji odjechałem przed zapłaceniem sprzed dystrybutora i człowiek z obsługi zwrócił mi uwagę, żeby tak nie robić. Już miał wzywać policję bo podejrzewał kradzież .
Generalnie dużo zależy od człowieka ale nie jest to takie proste jak widać.

Przy ruchu jaki w sezonie panuje na chorwackiej A1 do ładowarki stałbyś pewnie do dzisiaj . Takie niestety są realia tej drogi. Sam w czerwcu "jechałem" w dwugodzinnym korku 47 km pomiędzy Zagrzebiem a Karlowaczem.
Na "odmorište" nie dało się wjechać, tyle było aut.

[brii]

Przy ruchu jaki w sezonie panuje na chorwackiej A1 do ładowarki stałbyś pewnie do dzisiaj

Zawsze mnie rozwala jak wszystko najlepiej wiecie a szczególnie o tym z czym styczności nie macie.
Może i Greenway nie ma szybkich ładowarek w roamingu ale mam ich apke i tylko u nich sprawdziłem – koło Szybenika na A1 nie ma problemu z kolejką na ładowarkach, stanowiska wolne i dostępne natychmiast

[RobertPi]

Just now? Dorabiasz ideologię do zaistniałej sytuacji.
Pokaż mi dane np. z 13-15 sierpnia z godzin 11-15 to może Ci uwierzę.
No i ten tani prąd 2,55 za kW. To jakieś 40 zł/100 km zakładając, że nie jedziesz więcej niż 100 km/h
Nic tylko elektryk, same plusy .

[Neonixos666]

Kiedyś na Orlenie wiedząc, że będę dłużej na stacji odjechałem przed zapłaceniem sprzed dystrybutora i człowiek z obsługi zwrócił mi uwagę, żeby tak nie robić. Już miał wzywać policję bo podejrzewał kradzież .
Generalnie dużo zależy od człowieka ale nie jest to takie proste jak widać.

Czyli na mnie dzwonili by dość często bo płace aplikacją a w sumie nikt nie widzi ja skanuję QR. Starszy Pan zrobił wielkie oczy jak widział że tankuje i odjeżdżam.

[brii]

Dorabiasz ideologię do zaistniałej sytuacji.

Chyba Ty – słowa roaming nie rozumiesz? W przypadku uzupełniania energii nierządnica europejska jeszcze nie wprowadziła regulacji ukracających samowolę operatorów i ich grube prowizje naszym kosztem. Ale ogólnie spokojna Twoja głowa – można też płacić taniej na miejscu nie korzystając z roamingu.

Pokaż mi dane np. z 13-15 sierpnia z godzin 11-15 to może Ci uwierzę.

Nie ma najmniejszego problemu – poproś mnie o to 13 sierpnia około godziny 11:00

Zdjęcie ze stacji paliw mamy, z ładowarki nie – nie masz dowodu na to, że na ładowarkach był korek Będę w stanie Ci uwierzyć, że były problemy na ładowarkach jeśli to udowodnisz.

W temacie nieuzasadnionego strachu i paniki o ilość ładowarek – spójrz na ilość ładowarek w stosunku do ilości samochodów elektrycznych. Warto zaznaczyć, że w przypadku spalinowych stacji paliw jest niecałe 8000. Biorąc pod uwagę, że czas tankowania optymistycznie wynosi 8 minut i że raczej nie ma opcji tankowania poza stacjami to można się bardziej obawiać problemów ze spalinówkami

Coś mi tu nie pasuje. 1970 km przy założeniu...

Bardzo się cieszę, że udowadniasz, że potrafisz liczyć – dzięki temu (jeśli ta dyskusja będzie się dalej toczyć) w Twoim przypadku będzie można liczyć na sensowne wnioski.

Otóż wspominałem, że Smart był moim pierwszym EV, te przejazdy robiłem innym samochodem.

Wyobraź sobie, że w miejscu gdzie pracuję też mam panele. Wychodząc z samochodu podłączam wtyczkę i idę rozpocząć pracę a nie sterczę na stacji trzymając pistolet albo kopiąc w oponę

Co do ilości potrzebnej energii – średnio dziennie wychodziło 8kWh – nawet wracając po pracy do domu spokojnie przed wieczorem zdążyłbym naładować (nawet z gniazdka do lampki nocnej), również tracąc czas tylko na podłączenie wtyczki i od razu idąc odpoczywać bez tracenia czasu na kiblowanie na stacji.

Co do ceny akumulatora do Smarta – dzięki, że zapytałeś – właśnie sprawdziłem i jest za 9500zł – chyba go kupię do domowego magazynu energii bo wychodzi o połowę taniej niż rozwiązania z typowych powerwalli a falownik, który mam do PV ma opcję pracy hybrydowej – dzięki Tobie będę miał jeszcze tańszy prąd i możliwość nieskrępowanego korzystania z energii nawet jak w sieci nie będzie prądu

Ogólnie cały ten strach przed EV i wymyślanie problemów przypomina to co się na tym forum działo w temacie skrzyń automatycznych 10 lat temu

[zadra]

cały ten strach przed EV i wymyślanie problemów przypomina to co się na tym forum działo

Jak widzę jesteśmy trochę do siebie podobni.
Piszemy o temacie z własnej subiektywnej perspektywy.
Rozpocznę zatem zagadnienie w którym możesz się subiektywnie i szczerze wypowiedzieć.
Jak wyglądałaby sytuacja Twojego ładowania, gdybyś nie miał w domu paneli a w firmie nie miałbyś łatwego dostępu, lub również paneli foto by nie było?

Co do ilości potrzebnej energii – średnio dziennie wychodziło 8kWh

.

Zrób może czysto teoretyczne założenie:
Nie masz paneli fotowoltaicznych oraz nie masz możliwości doładowania się w pracy.
Jak wyglądałaby sytuacja, gdybyś robił 100km dziennie, albo miałbyś do pracy 60km w jedną stronę tak jak ja?
Na ile dni wystarczyłby Ci wożony w aucie "magazyn energii?
Ile czasu wówczas spędziłbyś na kablu, oraz ile by Cię kosztowało ładowanie baterii?

[brii]

Zrób może czysto teoretyczne założenie:
Nie masz paneli fotowoltaicznych oraz nie masz możliwości doładowania się w pracy.
Jak wyglądałaby sytuacja, gdybyś robił 100km dziennie, albo miałbyś do pracy 60km w jedną stronę tak jak ja?
Na ile dni wystarczyłby Ci wożony w aucie "magazyn energii?
Ile czasu wówczas spędziłbyś na kablu, oraz ile by Cię kosztowało ładowanie baterii?

Czynię zatem te założenia – otóż przy opisywanej przez Ciebie eksploatacji "magazyn energii" wystarczyłby mi na 3 dni. Ile czasu spędzałbym na kablu? Więcej niż obecie ale czy to coś zmienia? Samochód i tak przez wększość doby stoi.
Ładowanie kosztowałoby mnie zależnie od zaradności – od 0,80zł do 1,30zł / kWh czyli i tak jeździłbym taniej niż na LPG (co czynią u nas nawet taksówkarze i kurierzy). Opcje cen o których piszę to sprawdzone możliwości ładowania się w promieniu 200m od miejsca gdzie mieszkam (3 różne lokalizacje).

[zadra]

przy opisywanej przez Ciebie eksploatacji "magazyn energii" wystarczyłby mi na 3 dni. Ile czasu spędzałbym na kablu? Więcej niż obecie

konkrety poproszę.
Jaki masz akumulator?
Jak długo ładowałby się po 3 dniach eksploatacji w najwolniejszej oraz najszybszej ładowarce zlokalizowanej w Twojej okolicy?
Wyprowadź mnie z błędu.. – podczas ładowania z "obcej" ładowarki prócz opłaty za kWh uiszcza się również opłatę za czas podłączenia do gniazdka...? (jest o tym na jednym ze zdjęć z orlenu.. )..

Nie kusiłem się nawet o porównywanie z LPG, ale gdy odpowiesz na powyższe to będzie łatwiej wykonać te obliczenia.

[brii]

konkrety poproszę.

Jak można rozmawiać o konkretach z osobą która albo cały czas kłamie albo manipuluje albo nie weryfikuje informacji, które rozpowszechnia i o których dyskutuje? Wyciągasz jakieś artykuły z pupy i cały czas pokazujesz, że nic nie wiesz a masz przekonanie o swojej wszechwiedzy i nieomylności.
Jak można dyskutować z takim typem? Sam sobie odpowiedz. Będą konkrety jak z Twojej strony nie będzie ewidentnej głupoty.

Otóż wrzucam dla potomności screen Twojej wypowiedzi, gdzie zaznaczyłeś pewien fragment:

Teraz proszę spójrz na to jaką pojemność akumulatora podaje producent:

Pojemność akumulatora, którą ten ktoś wziął do obliczeń jest 3 razy wyższa niż podawana przez producenta a Ty jak zwykle podchwyciłeś głupi tekst pasujący do Twoich poglądów bez weryfikacji faktów.

Nie siej debilizmów i się trochę (chociaż odrobinę) przyłóż bo jednak ciągle mnie i innych czytających ten wątek obrażasz i nie szanujesz.

Patrząc za rzetelność tych motofaktów to chyba experci z TVP to prowadzą Zmień źródła swojej wiedzy na coś sensownego.

Z drugiej strony Cię podziwiam – co publikujesz post to się kompromitujesz a jednak nadal brniesz i kompromitujesz się dalej. Wielu ludzi nawet jakby tak chciało to by tak nie potrafiło. Pinokio jest Twoim wzorcem?

[loockas]

No genialne samozaoranie... Po raz kolejny