Elektromobilność – wrażenia, opinie, dyskusja...

Pogaduchy motoryzacyjne.

Postprzez Myjk » 2 lut 2023, 11:26

motomike6 napisał(a):piwo co tu taka cisza ? <spie>

Może się przejechał BEV i zmienił zdanie. :P Uważam że każdy, zanim zacznie jechać po BEV, powinien pojeździć z miesiąc elektrykiem a potem wrócić do swojego spaliniaka i zobaczyć jaka to jest PRZEPAŚĆ jakościowa. Nawet PHEV to znaczna różnica w stosunku do odpowiednika ICE w komforcie jazdy. Nawet jeśli odpala się silnik podczas jazdy, to jakoś mniej oddziałowuje na kabinę.

motomike6 napisał(a):Ciekawe jak wyglądają statystyki związane z ładowaniem tych PHEV, podejrzewam duża ilość tego rodzaju samochodów to służbówki, czy ludzie maja czas/ochotę na ładowanie tego w trasie, domu czy pracy

W Polsce PHEV są używane zgodnie z ich przeznaczeniem. Tj. jak już ktoś kupuje PHEVa to żeby go ładować z gniazdka. Na zachodzie, przez absurdalny pomysł dotowania także PHEV, stały się one tańsze w zakupie niż czyste spaliniaki (dając jednocześnie 30% oszczędności na zużyciu paliwa w jeździe w trybie HEV), więc ludzie je kupowali nawet bez zamiaru ładowania prądem. Co stworzyło głupi precedens i nagonkę na PHEV (ile było artykułów głoszących że PHEV to trutka większa niż diesel). Jak pisałem ponad 90% jeżdżę na prądzie, głównie z własnych elektrowni PV. Łącząc to z produkcją z krajowego OZE wychodzi, że na "czystym" słońcu przejeżdżam jakieś 50% przelotów czyli 10tkm.

PHEVów nie ma sensu ładować w trasie -- mój Outlander z DC przyjmuje maks 15kW, czyli od zera do 80% (więcej nie ładuje z DC) pompuje się pół godziny a koszt takiego ładowania na mieście jest bliski tankowaniu -- chyba że się jedzie na zakupy i jest ładowarka pod sklepem to wtedy wiadomo że ma sens.

motomike6 napisał(a):bo tak to całkiem spory balast który wpływa na spalanie czy emisje.

To jest mit ignorantów, że "balast" z baterii wpływa na spalanie (a szczególnie na emisję, w końcu silnik pracuje zawsze w optymalnym zakresie obrotów, nigdy nie schodzi poniżej 1500 obr., jeśli nawet pracuje na postoju to ładuje baterię). Silnik elektryczny ma tak wysoką sprawność, że balast nie robi na nim wrażenia. Powiem więcej, ten balast skuteczniej pozwala odzyskiwać energię z hamowania. W żadnych warunkach PHEV nie pali więcej niż ICE, bo silnik jeśli już pracuje, to nadwyżkę mocy pakuje w baterię a nie w atmosferę. Przypominam że mam porównanie zużycia o tyle, że mój Outlander PHEV ma odpowiednik ICE, z dokładnie tym samym silnikiem -- jeździłem ICE w różnych warunkach, w tym do Włoch w Alpy w dwie strony 2800km i dokładnie tę samą trasę rok później Outlanderem PHEV. Nawet w trybie HEV (czyli z pustą baterią) pali średnio 20% mniej. W mieście spokojnie 30% mniej (głównie dzięki rekuperacji z hamowania, braku strat na skrzyni biegów i że nie pracuje nigdy na jałowo), a z wykorzystaniem prądu z naładowanej baterii jeszcze więcej jest różnicy.

zadra napisał(a):jest zima – jest ciszej, bo trudniej pisać w samych superlatywach w okresie w którym auto negatywnie zaskakuje :P

Może po prostu nie warto się kopać z koniem. Jaka jest wiedza o tych samochodach, w tym szczególnie o technologii baterii, to widać powszechnie (patrz wyżej, balast z baterii wpływa rzekomo na spalanie i emisję sic! no ale tak to jest jak się zapomina o braku strat na skrzyni biegów, sprawności elektrycznego silnika, czy w końcu rekuperacji). Ludzie o EV takie brednie wypisują że się płakać chce. Np. ekstrapolowanie wytrzymałości baterii w EV na podstawie baterii w smartfonach nigdy nie przestanie mnie zadziwiać.
Pozdor Myjk
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 paź 2007, 07:01
Posty: 5843 (2/8)
Skąd: Warszawa
Auto: Mitsubishi Outlander
PHEV '20

Postprzez motomike6 » 2 lut 2023, 14:13

brii ma chyba trochę inne zdanie na ten temat ale wiadomo może to tez kwestia w jaki sposób to użytkujesz. Dla mnie przy takim typowym dniu gdzie muszę jechać samochodem do pracy, później rzucić i odebrać dzieciaki z treningu przeważnie nie przekraczam 60-70km w ciągu takiego dnia.
W pracy mogę ładować ze free wiec to kolejna zaleta, jedynie koszt zakupu przeważnie jest dużo wyższy i tu by trzeba pewnie przekalkulować czy się to opłaca ? Dodatkowo u nas musi być coś na model 2+3 i tu jest duży problem i straszne zawężenie w wyborze, czy to mówimy o ICE czy EV.

Myślę o pełnym EV, ale ze byłby to główny samochód gdzie od czasu do czasu trzeba zrobić trasę 1kkm+, może nie całość na raz bo ostatnio staramy się jeździć z postojami, na pewno wiąże się to również ze zmiana stylu jazdy, ilością postojów i trzeba podporządkować się pod ładowanie i planować trasy w inny sposób jak do tej pory gdzie na baku mogę zrobić 800-900km, tego się trochę obawiam :)

Jeździłem ostatnio kilkoma EV i Tesla pod katem zużycia baterii bije resztę, po ostatniej obniżce cen tez wypada całkiem OK ale ich podejście do produktu i zmiany z dnia na dzień do tego ostatnia z usunięciem czujników parkowania w modelu 3 i Y, brak radarów i brak działającego Tesla Vison jest trochę odstraszający. Gryzę temat, zobaczymy :P
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 15 maja 2012, 14:34
Posty: 354 (83/16)
Skąd: LUX/SC034
Auto: Jest GJ 2.2 AT
Jest Citroen SpaceTourer
Było C4 Picasso
Była Mazda 6
GH

Postprzez Kubus88 » 2 lut 2023, 17:27

Myjk napisał(a):Uważam że każdy, zanim zacznie jechać po BEV, powinien pojeździć z miesiąc elektrykiem a potem wrócić do swojego spaliniaka i zobaczyć jaka to jest PRZEPAŚĆ jakościowa. Nawet PHEV to znaczna różnica w stosunku do odpowiednika ICE w komforcie jazdy. Nawet jeśli odpala się silnik podczas jazdy, to jakoś mniej oddziałowuje na kabinę.


Przeciętnego Kowalskiego nie stać na kompakta z salonu a wy o elektryfikacji.
Jak tak dalej pójdzie to za parę lat nie będzie Kowalskiego stać na używanego kompakta bo już się od nich odchodzi.
Część społeczeństwa przesiądzie się na prąd a reszta będzie lepić złomy jak na Kubie.
Forumowicz
 
Od: 30 lip 2019, 19:21
Posty: 131 (4/2)
Skąd: okolice Radomia
Auto: XEDOS9'99

Postprzez Myjk » 2 lut 2023, 23:47

Kubus88 napisał(a):Przeciętnego Kowalskiego nie stać na kompakta z salonu a wy o elektryfikacji.
Jak tak dalej pójdzie to za parę lat nie będzie Kowalskiego stać na używanego kompakta bo już się od nich odchodzi.
Część społeczeństwa przesiądzie się na prąd a reszta będzie lepić złomy jak na Kubie.

Mam odmienne zdanie. Jest kowalskiego stać, tylko kowalski woli kupić za tę cenę 12-letni używany dwa segmenty wyżej. Elektryfikacja to nie przymus, jeszcze. I ja wyraźnie napisałem że ma evem pojeździć zanim zacznie na nim wieszać psy, wtedy większość wad spada na dalszy plan. Niemniej Ceny elektryków są zawyżone, liczyłem to kiedyś na przykładzie iMiEVa, znając cenę rynkową i cenę jaką dostał carsharing na ich zakup. Rzecz w tym że koncerny samochodowe siedzą w kieszeniach koncernów paliwowych, im nie zależy aby EV się sprzedawały. Ale ceny w końcu spadną, tak samo jak pojawią się tańsze używane elektryki. Nie wiem po co ta demagogia i dlaczego za całe zło winisz elektryki. Nie dało Ci do myślenia to co powiedział niedawno szef KIA?
Pozdor Myjk
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 paź 2007, 07:01
Posty: 5843 (2/8)
Skąd: Warszawa
Auto: Mitsubishi Outlander
PHEV '20

Postprzez Kubus88 » 3 lut 2023, 12:03

Myjk napisał(a):Mam odmienne zdanie. Jest kowalskiego stać, tylko kowalski woli kupić za tę cenę 12-letni używany dwa segmenty wyżej.


Chcesz mi powiedzieć, że nowa mazda 2 kosztuje tyle co 12 letnia 6?
Forumowicz
 
Od: 30 lip 2019, 19:21
Posty: 131 (4/2)
Skąd: okolice Radomia
Auto: XEDOS9'99

Postprzez piwo » 3 lut 2023, 12:30

Ciekawe dane
Dla lepszej perspektywy: w Polsce mamy około 30 tys. pojazdów czysto elektrycznych (BEV) i 20 mln pojazdów spalinowych. W przeliczeniu na 100 aut, prawdopodobieństwo pożaru dla elektryka i klasycznego pojazdu wynoszą odpowiednio: 0,03 i 0,04.


https://e.autokult.pl/pozary-aut-elektr ... 576562240a

A tu taka ciekawostka

Bloomberg poinformował o skierowaniu do konsultacji przez chińskie władze regulacji mających na celu zakazanie eksportu technologii potrzebnych do wytwarzania kluczowego dla przemysłu fotowoltaicznego produktu, jakim są wafle krzemowe. Bez nich nie jest możliwe produkowanie ogniw, a następnie paneli fotowoltaicznych. Tymczasem Chiny odpowiadają aż za 97 proc. dostaw wafli dla globalnego przemysłu PV.
Według szacunków, które podaje Bloomberg, chińskie zdolności produkcyjne w obszarze wafli krzemowych wynoszą już obecnie około 478,5 GW, w trakcie budowy są fabryki mające produkować kolejne około 100 GW, a chińskie firmy zapowiedziały dalsze rozszerzenie produkcji wafli krzemowych w sumie o 243 GW.

Obecne zdolności produkcyjne poza Chinami wynoszą jedynie około 13 GW, w przygotowaniu są linie produkcyjne na około 9 GW, a w planach jest uruchomienie produkcji na kolejne 9 GW.


https://www.gramwzielone.pl/energia-slo ... oltaicznej

To tylko jakby ktos myslal o tym ze w przyszlosci kupi elektryka i w przyszlosci postawi panele fotowoltaniczne by ladowaly elektryka.
Jak mi ten samochód podnosi adrenalinę. Wy też się trzęsiecie jak wychodzicie z auta? Bo mnie drżą ręce i cały jakiś roztrzęsiony.
https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtop ... 0&t=115720
http://www.youtube.com/watch?v=ZhyGC3jS ... r_embedded
https://www.youtube.com/watch?v=jj-Hbid ... iwowarczyk
Avatar użytkownika
Koordynator Zlotów
 
Od: 13 lut 2005, 12:05
Posty: 4731 (212/128)
Auto: Opel Speedster 2001r. B207r,930kg,LSD,RWD, RaceTCS,semislick,320KM
1/4: 13,806s;
tor Poznań: 1m48,4s
tor Łódź 57,5s
Mazda 3 BM 2014r.

Postprzez brii » 3 lut 2023, 13:24

zadra napisał(a):jest zima – jest ciszej, bo trudniej pisać w samych superlatywach w okresie w którym auto negatywnie zaskakuje

No jest dramat – wsiadam rano do ciepłego wnętrza z czystymi szybami, a ostatnie wymuszone ładowanie miałem prawie 2400km temu <lol> Przy odjeździe z roboty muszę tylko pamiętać, żeby przycisk na pilocie nacisnąć 2 minuty przed odjazdem bo inaczej to jak wejście do spalinówki ;) Może z tą małą różnicą, że ciepło się robi po minucie.
Ani razu nie musiałem zatrzymywać się od tego czasu na stacji i chwytać zimnego pistoletu stojąc na zewnątrz w bardzo przyjemnych temperaturach i czekając aż się sok z dinozaurów przeleje <glupek2>

Zero czekania na rozgrzanie się silnika i zamulającej jazdy – włączenie i od razu można dawać w palnik :D

Czekanie na kogoś to też dramat – nie trzeba marznąć albo rozrzedzać olej przelewającym się paliwem bez sensu ;) No i ten brak dreszczyku emocji czy się dostanie mandat za kopcenie na postoju :P

Z rana nie trzeba wąchać ambrozji z niedogrzanego katalizatora – docenia się to dopiero kiedy po kilku miesiącach poczuje się tą woń na którą, wcześniej nie zwracało się uwagi, bo była czymś normalnym...

Na badaniu technicznym diagnosta może zupełnie zamknąć halę i nie włączać wentylacji, z przyjemnością przetrzepuje samochód wykonując dobrą robotę zamiast jak najszybciej wypychać klienta bez dokładnego sprawdzenia pojazdu.

Zadra – nie ma po prostu o czym pisać – sprawa jest dla mnie jasna – nigdy więcej spalinówki – eksploatacja BEV to bajka. Tobie się to zmieni jak za jakieś 15 lat kupisz używanego BEV – wtedy sam zaczniesz wygłaszać peany albo będziesz cicho siedział bo będzie Ci głupio.

Myjk napisał(a):Może się przejechał BEV i zmienił zdanie. Uważam że każdy, zanim zacznie jechać po BEV, powinien pojeździć z miesiąc elektrykiem a potem wrócić do swojego spaliniaka i zobaczyć jaka to jest PRZEPAŚĆ jakościowa. Nawet PHEV to znaczna różnica w stosunku do odpowiednika ICE w komforcie jazdy. Nawet jeśli odpala się silnik podczas jazdy, to jakoś mniej oddziałowuje na kabinę.

Mam komfortową hybrdę z V6 i się pod tym podpisuję – czysty BEV robi różnicę in plus.

motomike6 napisał(a):brii ma chyba trochę inne zdanie na ten temat ale wiadomo może to tez kwestia w jaki sposób to użytkujesz

Może też kwestia mojego spaczenia – uwiera mnie bardzo jeśli coś jest zbędne albo nieoptymalne.
Odnośnie Tesli – po ostatnich obniżkach bardzo mocno się zastanawiałem ale tak mi nie pasuje ich estetyka wnętrza i ergonomia, że odpuściłem.

piwo napisał(a):Ciekawe dane

https://www.faktisk.no/artikler/j19p7/e ... brannbombe

Tutaj są ciekawsze – nasze dane to trochę za mała próbka, za duża szansa na błąd pomiarowy ;) Albo mamy tutaj taki zacietrzewionych przeciwników BEV, że podkładają pod nie ogień – nie zdziwiłbym się <lol>

Samochody elektryczne rzadziej się zapalają
Faktisk.no przesłał dane z Dyrekcji ds. Ubezpieczeń Społecznych i Gotowości na Sytuacje Kryzysowe (DSB) pokazujące liczbę pożarów samochodów w Norwegii w podziale na rodzaj paliwa. Dane dotyczą lat 2016–2019 i są oparte na raportach ze wszystkich krajowych straży pożarnych.

W tym okresie zarejestrowano 60 pożarów samochodów elektrycznych oraz 2651 pożarów samochodów benzynowych i wysokoprężnych.

Głównym powodem, dla którego w samochodach na paliwa kopalne jest o wiele więcej pożarów niż w samochodach elektrycznych, jest to, że na drogach jest znacznie więcej tych pierwszych. Ale to nie wyjaśnia całej różnicy.

DSB: Pali się 4-5 razy częściej
Według kierownika sekcji, Jona Erika Holsta z DSB, samochody benzynowe i wysokoprężne spalają się od czterech do pięciu razy częściej niż samochody elektryczne, jeśli uwzględni się wielkość floty samochodowej.


Holst twierdzi, że opiera się to na fakcie, że w Norwegii jest około 2,5 miliona samochodów napędzanych paliwami kopalnymi, podczas gdy istnieje około 251 000 samochodów elektrycznych.
Ostatnio edytowano 3 lut 2023, 14:15 przez brii, łącznie edytowano 2 razy
Trusted computing – Yes or No?

Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 sty 2005, 22:46
Posty: 8961 (108/253)
Skąd: Częstochowa
Auto: Endek / Kupisiontes / Smark EV / iczy

Postprzez motomike6 » 3 lut 2023, 14:14

brii napisał(a):Odnośnie Tesli – po ostatnich obniżkach bardzo mocno się zastanawiałem ale tak mi nie pasuje ich estetyka wnętrza i ergonomia, że odpuściłem.


Estetyka i ergonomia jakoś mi nie przeszkadza ale brak USS i czy się coś z tym zmieni w najbliższych miesiącach to jest jedna wielka zagadka. A jeśli tak to czy będzie jakiś retrofit czy zostaniesz z tym co kupiłeś.
W obecnym momencie dostępna praktycznie od reki, cena plus pełne dofinansowanie na które mało która inna marka się łapię ze wglądu na konsumpcje. Do tego duże cargo i wystarczająca ilość miejsca w drugim rzędzie która jest w moim przypadku bardzo istotna.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 15 maja 2012, 14:34
Posty: 354 (83/16)
Skąd: LUX/SC034
Auto: Jest GJ 2.2 AT
Jest Citroen SpaceTourer
Było C4 Picasso
Była Mazda 6
GH

Postprzez brii » 3 lut 2023, 14:59

Pomijając te kwestie, to trochę nie mam zaufania do tej marki – nawet jakbym się przyzwyczaił do ergonomii to mam obawy, że coś sobie wymyślą i przez aktualizację zmienią bez konsultacji ze mną a mi to akurat pasować nie będzie ;)
Trusted computing – Yes or No?

Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 sty 2005, 22:46
Posty: 8961 (108/253)
Skąd: Częstochowa
Auto: Endek / Kupisiontes / Smark EV / iczy

Postprzez motomike6 » 3 lut 2023, 16:29

brii napisał(a):Pomijając te kwestie, to trochę nie mam zaufania do tej marki – nawet jakbym się przyzwyczaił do ergonomii to mam obawy, że coś sobie wymyślą i przez aktualizację zmienią bez konsultacji ze mną a mi to akurat pasować nie będzie ;)


Wcześniej nie zagłębiałem się w szczegóły ale od kilku tygodni wchodzę na rożne fora i tak to właśnie wygląda, dzisiaj coś działa i masz to w menu, jutro po updacie nie ma bo stwierdzili ze najwidoczniej tego nie potrzebujesz czy tego chce czy nie :|
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 15 maja 2012, 14:34
Posty: 354 (83/16)
Skąd: LUX/SC034
Auto: Jest GJ 2.2 AT
Jest Citroen SpaceTourer
Było C4 Picasso
Była Mazda 6
GH

Postprzez Myjk » 3 lut 2023, 19:52

Kubus88 napisał(a):
Myjk napisał(a):Chcesz mi powiedzieć, że nowa mazda 2 kosztuje tyle co 12 letnia 6?

Widzę że masz problem ze zrozumieniem słowa pisanego, zatem powtórzę po raz trzeci. Pisałem żeby ludzie się najpierw przejechali EV, a potem dopiero pisali pierdoły na jego temat. Nikt tutaj nikogo nie zmusza do ich kupowania do czasu kiedy to sprzedaż tych spalinowych trutek zostanie zabroniona, a my, jako UE, a także jako Polska, w końcu się uniezależnimy od turbanów i ruskich. Swoich surowców do produkcji prądu, w tym OZE, mamy wystarczająco dużo.

Dopisano 3 lut 2023, o 19:58:

piwo napisał(a):fotowoltaniczne

Ty z tych co pizzerni chodzą, kluski cedzą na druszlaku a przykrywają się kordłą?
Pozdor Myjk
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 paź 2007, 07:01
Posty: 5843 (2/8)
Skąd: Warszawa
Auto: Mitsubishi Outlander
PHEV '20

Postprzez zadra » 3 lut 2023, 21:38

brii napisał(a):Tobie się to zmieni jak za jakieś 15 lat kupisz używanego BEV

już teraz bym kupił, po co czekać 15lat, niestety za drogie dla mnie, za daleko jeżdżę i nie mam domu z pv- zatem nie naładuję ani w domu ani w pracy za darmola (lub dużo taniej niż u łobajtka) – nadal najtaniej mogę jeździć trującym gazem który muszę tankować co 650km i czekać na uzupełnienie zbiornika całe 8min (licząc od zgaszenia silnika do jego odpalenia po opłacie w kasie za tankowanie).
Same nieszczęścia- olej muszę wymieniać 2x w roku, dotykam tego zimnego pistoleta na cepeenie, siadam do zimnego auta... straszne to jest.. – prawie jak wóz drabiniasty, albo kareta ze świeczkami zamiast reflektorów..
Ostatnio to nawet elektryczne problemy same mam.. żarówka mi się przepalila i akumulator wymienić musiałem..
Same koszty, ale Ty tego nie zrozumiesz, bo masz własny dom, ładujesz auto za darmo, wsiadasz do ciepłego, do pracy nie masz daleko, nie jeżdzisz do stacji ładowania i nie musisz się po drodze zatrzymywać częściej i na dłużej niż normalnie na kawę i wc, a do tego stać Cię na nową Teslę, prawie byś kupił ale nie kupujesz, bo Ci się dizejn nie podoba..
Tu jesteśmy na równi- ja też Tesli nie kupuję ale nie patrzyłem na dizejn, bo najpierw w oczy cena mi wpadła, więc nie drążyłem..
Historie mojej młodości :
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548[/url]

staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
Forumowicz
 
Od: 27 cze 2007, 17:07
Posty: 3144 (33/85)
Skąd: z odmętów
Auto: HONDA civic VIII
1,8 Stoczterdzieścikuniów z maską gazową na pyskach ciągnących sedana :-P

Postprzez brii » 3 lut 2023, 21:44

Tylko widzisz – ja Cię nie zaczepiam i Ci nie dogryzam bo zbyt jestem zajęty pracą zamiast jeżdżeniem codziennie po 650km, sam co jakiś czas piszesz jakieś pierdolety i zaczynasz. Niemniej życzę Ci byś mógł kupić sobie Teslę i nie musiał truć wszystkich gazem i wspierać Putina tankując sok z dinozarów. Ba – znaj moją hojność – życzę Ci byś mógł też mieszkać w domu, przy którym będziesz miał gniazdko pod które będziesz mógł sobie podpiąć samochód. Życzę Ci też szczęścia żebyś mógł w końcu przestać się użalać a maił możliwość coś robić, żeby swój stan posiadania poprawić. Weź pod uwagę, że Tesla jest teraz tańsza niż spalinowe odpowiedniki, więc ogólnie w przyszłości tak czy inaczej kupisz BEV bo będzie tańszy niż spalinówka ;)
Trusted computing – Yes or No?

Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 sty 2005, 22:46
Posty: 8961 (108/253)
Skąd: Częstochowa
Auto: Endek / Kupisiontes / Smark EV / iczy

Postprzez Kubus88 » 4 lut 2023, 07:40

Myjk napisał(a):
Kubus88 napisał(a):
Myjk napisał(a):Chcesz mi powiedzieć, że nowa mazda 2 kosztuje tyle co 12 letnia 6?

Widzę że masz problem ze zrozumieniem słowa pisanego, zatem powtórzę po raz trzeci. Pisałem żeby ludzie się najpierw przejechali EV, a potem dopiero pisali pierdoły na jego temat. Nikt tutaj nikogo nie zmusza do ich kupowania do czasu kiedy to sprzedaż tych spalinowych trutek zostanie zabroniona, a my, jako UE, a także jako Polska, w końcu się uniezależnimy od turbanów i ruskich. Swoich surowców do produkcji prądu, w tym OZE, mamy wystarczająco dużo.


Zacytowałem dokładnie co napisałeś i ty powyżej też to zacytowałeś później pisząc, że problem jest ze mną? Poszukaj terminu u specjalisty, może pomoże na twoje problemy.
Ponadto! W moim poście z 2 lutego 17.27 nic nie napisałem negatywnego o elektrykach, dałem tylko do zrozumienia, że są za drogie dla ogółu a po tym posypała się znowu fala przekonywania do tych samochodów zniżona do poziomu argumentów o zimnym pistolecie….napiszcie jeszcze o większej ilości pyłu z klocków w śmierdzącej spalinówce.

!!Jeżeli ktoś „ma problem ze zrozumieniem słowa pisanego” to niech przeczyta jeszcze raz mój post, poprzedni i jeszcze poprzedni i dalej na siłę szuka tam „pisania pierdół” na temat ev.
Forumowicz
 
Od: 30 lip 2019, 19:21
Posty: 131 (4/2)
Skąd: okolice Radomia
Auto: XEDOS9'99

Postprzez brii » 4 lut 2023, 08:01

Kwestia ceny to kwestia skali – już teraz w wielu przypadkach cena robi się atrakcyjna jeśli konfrontujesz tej samej klasy samochód spalinowy ze skrzynią automatyczną. To, że nowe samochody ogólnie są drogie to inna kwestia. Pemetracja rynku przez BEV zaczęła się tak samo jak w przypadku spalinówek – od gory, ceny lecą w dół i spadać będą jak tylko rynek zacznie się nasycać i konkurencją rosnąć. Na tą chwilę mamy więcej chętnych na zakup niż mocy przerobowych, póki ludzie chcą/mogą kupować drogo ceny będą jakie są.
100 lat temu ludzie też krytykowali spalinowki za zbyt wysoką cenę – dosyć szybko to się zmieniło, tutaj będzie podobnie. Inna sprawa, że Kowalskiemu wszystko jedno – cena nowego samochodu niezależnie od napędu jest za duża a podaż używanych elektryków jest na razie mała. Trzeba czasu ale z doświadczenia widzę, że technologia ma więcej plusów niż minusów.
Mój komentarz nie był skierowany do Ciebie – musiałem się zniżyć do poziomu zadry bo on inaczej nie rozumie ;)
Trusted computing – Yes or No?

Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 sty 2005, 22:46
Posty: 8961 (108/253)
Skąd: Częstochowa
Auto: Endek / Kupisiontes / Smark EV / iczy

Postprzez piwo » 4 lut 2023, 09:21

Tylko dlatego ze politycy na sile narzucili na spalinowki podatki bo europoslowie unijni dostali w lape by takie przepisy stworzyc. Gdyby przepisy wrocily do tych sprzed 2017 roku spalinowe nadal kosztowalyby polowe mniej od elektryow
Jak mi ten samochód podnosi adrenalinę. Wy też się trzęsiecie jak wychodzicie z auta? Bo mnie drżą ręce i cały jakiś roztrzęsiony.
https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtop ... 0&t=115720
http://www.youtube.com/watch?v=ZhyGC3jS ... r_embedded
https://www.youtube.com/watch?v=jj-Hbid ... iwowarczyk
Avatar użytkownika
Koordynator Zlotów
 
Od: 13 lut 2005, 12:05
Posty: 4731 (212/128)
Auto: Opel Speedster 2001r. B207r,930kg,LSD,RWD, RaceTCS,semislick,320KM
1/4: 13,806s;
tor Poznań: 1m48,4s
tor Łódź 57,5s
Mazda 3 BM 2014r.

Postprzez Kubus88 » 4 lut 2023, 09:32

Problemem tego tematu są pieniądze i uważam, że one zawsze dzieliły i będą dzielić społeczeństwo. Jeżeli coś ma być popularne i masowe ma być przede wszystkim tanie i nadawać się do floty. Na ulicach cała masa spalinowych 500, Pand, Tipo, Aygo czy Fabii a poniżej cytat z Google:

„ Fiat 500e – cena
Atrakcyjna odmiana Red 95 KM to koszt rzędu 121 900 zł. Mocniejsza, 118-konna wersja, mimo podobnych osiągów, jest dużo droższa. Jej cena zaczyna się od 148 900 zł za odmianę Icon i 152 700 zł za specyfikację Red.„

Pomijając cenę z uwagi na zasięg ten samochód nie nadaje się do wożenia pizzy, dla przedstawiciela handlowego czy na bolta i alternatyw nie ma. Wracając do pieniędzy mam wrażenie, że więcej elektryków to auta luksusowe niż masowe bo takowych raczej się nie produkuje. Było relatywnie niedrogie i chwalone elektryczne citigo? Było i nie ma bo koncern woli sprzedawać etrony i taycany a te w garażach swoich właścicieli stoją obok spalinowych 911, s-klass i podobnych.
Forumowicz
 
Od: 30 lip 2019, 19:21
Posty: 131 (4/2)
Skąd: okolice Radomia
Auto: XEDOS9'99

Postprzez Myjk » 4 lut 2023, 10:26

Kubus88 napisał(a):Zacytowałem dokładnie co napisałeś

Zacytowałeś, tylko to co ci było wygodne, choć ja do cen się w moich wcześniejszych wypowiedziach nie odnosiłem i czego pojąć nie potrafisz. EV są droższe i wyjaśniłem dlaczego, jest to jedna z form nacisku aby pozostać dalej przy spaliniakach. Pretensję miej do koncernów.

Kubus88 napisał(a):Ponadto! W moim poście z 2 lutego 17.27 nic nie napisałem negatywnego o elektrykach, dałem tylko do zrozumienia, że są za drogie dla ogółu

Sądzę że nie przysiadłeś ani razu do porównania. BEV są drogie bo są bardzo dobrze wyposażone w standardzie, nie ma opcji ich potanienia tak jak w spaliniakach które można konfigurować od "golasa", albo przynajmniej są różne poziomy (w EV jest najbardziej wypasiony i kupuj pan albo spier... -- bez żalu z "naszej" strony), maja bardzo dobre osiągi, bardzo wysoki komfort. Literalnie BEV z segmentu B daje komfort jazdy z segmentu C, może nawet niskiego D. Mają też bardzo niskie zużycie energii i znowu ci tu wyraźnie zaznaczę, że nie chodzi (tylko) o cenę tej jazdy. Żeby ci to uzmysłowić, popracuję na liczbach.

Na wyprodukowanie 1L benzyny, która niesie ze sobą 9.5kWh energii potrzeba 7kWh energii (PRĄDU!). Czyli 1L paliwa wlanego do baku ma tak realnie 2.5kWh energii która faktycznie pcha samochód. Samochód jednak spala tyle co wychodzi z 1L plus produkcja paliwa czyli 16.5kWh. Jeśli mój Outlander PHEV zużywa średnio 20kWh/100km to w tym samym czasie odpowiednik spalinowy zużywa 10L paliwa. Tak, miałem Outlandera czystego spaliniaka, teraz mam PHEV (z tym samym silnikiem spalinowym) i tak wyglądają moje testy drogowe (w tym podróże zagraniczne, np. do Włoch na narty po 2800km). To znaczy że spaliniak zużywa 165kWh energii per 100km. Powtarzam, w tym czasie napęd elektryczny zużywa 20kWh/100km. 8 razy mniej. OSIEM RAZY MNIEJ! Nawet jak doliczyć do tego sprawność ładowania baterii, elektrowni (w tym produkcji z wungla w 100%) i przesyłu (w sumie przyjmijmy negatywnie 25%), elektryk zużywa w porywach 80kWh/100km. To nadal jest połowa wartości tego co zużywa spaliniak! Czyli po wyjeździe z fabryki mamy różnicę 80kWh per każde 100km.

Wyprodukowanie 100kWh baterii jak w Tesli S "kosztuje" 20700 kWh, czyli zwróci się energetycznie do spaliniaka po 25 tys. km. Przy średnim polskim przelocie to jest w porywach 3 lata. TRZY LATA! w stosunku tylko do zużywanego paliwa, nie uwzględniając serwisów olejowych spaliniaka, produkcji olejów i ich późniejszej utylizacji (no bo ciężko wyliczyć utylizację, skoro część olejów ląduje w piecach na przepracowany olej do ogrzewania warsztatów samochodowych które ten olej wymieniają, ostatnio jakiegoś dzbana nawet przyłapali na tym na gorącym uczynku, ale to jest powszechne). Dla odmiany większość baterii do EV jest produkowane przy przeważającym udziale OZE.

Kubus88 napisał(a):a po tym posypała się znowu fala przekonywania do tych samochodów zniżona do poziomu argumentów o zimnym pistolecie…

Nie płacz i nie manipuluj faktami -- nikt tutaj nikogo nie przekonuje, tylko prostuje brednie które wypisujecie.

Kubus88 napisał(a):napiszcie jeszcze o większej ilości pyłu z klocków w śmierdzącej spalinówce.

Mogę napisać, bo to istotne (choć zdecydowanie mniej niż NOx). Mój 7-letni PHEV z przelotem 180tkm ma ORYGINALNE klocki hamulcowe, mimo wagi blisko 2 ton. Co najlepiej pokazuje jak dużo energii jest odzyskiwane. W Mazdzie6 klocki wymieniałem po 80 tys. co i tak było mega wynikiem przy mojej miejskiej jeździe (w ASO się dziwili, bo normalnie to wymieniali w M6 najdalej po 40 tys.), ale jeździłem mocno z głową notorycznie hamując silnikiem, co i tak kompletnie nie umywa się do mocy hamowania rekuperacyjnego w (P)(H)EV.

Kubus88 napisał(a):!!Jeżeli ktoś „ma problem ze zrozumieniem słowa pisanego” to niech przeczyta jeszcze raz mój post, poprzedni i jeszcze poprzedni i dalej na siłę szuka tam „pisania pierdół” na temat ev.

Ależ ty przecież piszesz pierdoły. Pojeździj miesiąc w EV, potem wróć do spaliniaka i opisz wnioski. A, no tak, zapomniałem, nie stać cię na zakup. Za to stać cię na pisanie bzdur. Czyli wracamy do punktu wyjścia i tego o czym ja pisałem a czego ty nie zrozumiałeś i poszedłeś standardowo w retorykę cenową jakby to był jedyny i najważniejszy punkt programu.

Dopisano 4 lut 2023, o 10:46:

piwo napisał(a):Tylko dlatego ze politycy na sile narzucili na spalinowki podatki bo europoslowie unijni dostali w lape by takie przepisy stworzyc. Gdyby przepisy wrocily do tych sprzed 2017 roku spalinowe nadal kosztowalyby polowe mniej od elektryow

Ty się dobrze czujesz? Sprawdź kto korumpował parlamentarzystów a potem się błaźnij. Bo jeśli sugerujesz że Katar, ropą płynący, korumpował aby wyeliminować z rynku samochody które jeżdżą na ropę, to brak ci 5 klepki. No chyba że tobie też turbany i ruskie płacą za taką narrację.

Spaliniaki dostały czapę, bo to technologia szkodliwa, co pokazuje najlepiej afera dieselgate. Nawet jak są wprowadzone normy emisji (przypominam, dla ochrony ludzi przed niską emisją rakotwórczych NOx), to można nimi manipulować -- nikt też nie jest w stanie kontrolować wszystkich jeżdżących samochodów, system jest dziurawy, łatwo i tanio jest przekupić diagnostę aby przepuścił trupa przez stację diagnostyczną i truł w najlepsze.

Tymczasem przeciętnie Polak wydaje na leki bez recepty 4x więcej niż Niemiec, 7x więcej niż Francuz. 45 MILIARDÓW rocznie na to idzie. O lekach na receptę czy lekach szpitalnych (głównie onkologicznych) nawet nie wspomnę. I ty się dziwisz że ktoś usiadł, policzył, i zaczął przeciwdziałać trującemu powietrzu? No dziwisz się, boś ignorant.

Odpowiedz z łaski swojej, jaki interes, jako Polak, masz z tego że nadal będziemy zależni od ruskich i turbanów, będziemy pompować im kasę za paliwa, zamiast produkować prąd z własnych zasobów krajowych (swojego węgla na rzecz produkcji prądu mamy pod dostatkiem, z pokryciem 100%), w tym, z coraz większego, krajowego i przydomowego OZE? Literalnie gdyby doszło do sytuacji że turbany i ruskie zakręcą kurek (tak jak ruskie zakręciły kurek z gazem, przez co mamy teraz pasztet energetyczny) to spaliniaki staną jak wryte, BEV pojadą dalej, jak nie z własnych instalacji PV, to z POLSKIEGO węgla i POLSKIEGO (oraz innego europejskiego) OZE.
Pozdor Myjk
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 paź 2007, 07:01
Posty: 5843 (2/8)
Skąd: Warszawa
Auto: Mitsubishi Outlander
PHEV '20

Postprzez Kubus88 » 4 lut 2023, 11:17

Myjk napisał(a):Ależ ty przecież piszesz pierdoły.


Proszę o cytat.

Ludzie na forum piszą różne rzeczy, takie które tobie pasują lub nie, piszą to bez osobistych wycieczek a ty w odpowiedziach piszesz, że ktoś nie umie czytać lub brak mu klepki. Kultura na wysokim poziomie.
Forumowicz
 
Od: 30 lip 2019, 19:21
Posty: 131 (4/2)
Skąd: okolice Radomia
Auto: XEDOS9'99

Postprzez Myjk » 4 lut 2023, 11:50

Kubus88 napisał(a):Proszę o cytat.

Typowe. Cały mój post odnosi się do pierdół które wypisujesz a ty w następnym poście jedyne co potrafisz z siebie wypruć to kulturalna (a jakże!) prośba o cytaty z twoich pierdół. Przyjmijmy że zdecydowana większość z tego co piszesz to pierdoły, łatwiej (choć i z tym będzie problem) będzie wymienić gdzie pierdół nie piszesz. Tymczasem czekam na jakieś twoje argumenty, albo chociaż wnioski z liczb które podałem a które, typowo dla takich jak ty dyskutantów, kompletnie ZIGNOROWAŁEŚ.

Kubus88 napisał(a):Ludzie na forum piszą różne rzeczy, takie które tobie pasują lub nie, piszą to bez osobistych wycieczek a ty w odpowiedziach piszesz, że ktoś nie umie czytać lub brak mu klepki. Kultura na wysokim poziomie.

Nie spodziewaj się, że będę każdego głaskał po główce. Szczególnie jak pisze oczywiste pierdoły. No bo jak skomentować inaczej że PE została skorumpowana aby wprowadzić zakaz spaliniaków gdy korumpował Katar? Weź mi to, "po swojemu", wyjaśnij. Wyjaśnij mi też, kto, poza UE, która ma za zadanie chronić własne interesy, w tym oszczędzać pieniądze (także dzięki zdrowszemu społeczeństwu), miałby korumpować aby wprowadzić BEV. Choć już czuję w kościach, że zaraz uciekniesz od dyskusji argumentami w jakąś kolejną jałową narrację.
Pozdor Myjk
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 paź 2007, 07:01
Posty: 5843 (2/8)
Skąd: Warszawa
Auto: Mitsubishi Outlander
PHEV '20

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 15 gości

Moderator

Moderatorzy Moto