Dominator napisał(a):Co do wymienianych akumulatorów.. jakaś chińska firma będzie produkować lub nawet produkuje już coś takiego. Nawet wymiana ma się odbywać automatycznie na jakimś stanowisku. Nie wiem dokładnie co to za firma ale znajomy kupił ich akcje, może zarobi a może i nie
Ja myślę, że to może być dobry kierunek.
Akumulatory będą się zmieniać.
Większa pojemność nie koniecznie pójdzie w parze z większymi gabarytami, więc jest szansa, że to może zadziałać.
Co do możliwości wymiany w różnych punktach(nawet na trasie), to już kwestia odpowiednio rozwiniętej sieci takich punktów.
Tak jak teraz możemy "wziąć" sobie butle z gazem i jest ona w każdym punkcie Polski kompatybilna a starą pustą po prostu zwracamy w tym samym punkcie, tak można to zrobić też z ogniwami.
Marianek napisał(a):aku aku nie równy, może być w rożnym stopniu zużycia.
Są już tak duże możliwości opomiarowania i kontroli tak ilosci ładowań jak i innego stanu ogniwa, zmniejszonej pojemności czy uszkodzenia wewnętrznego ogniw, że nie widzę technicznych komplikacji w tym, żeby takie punkty mogły sprawnie działać.
Marianek napisał(a):w firmie możesz mieć masę baterii ale są własnością firmy
Ale np są przecież sieci wypożyczalni aut – całe auto jest bardziej skomplikowanym urządzeniem niż ogniwo. Auto jest własnością firmy a jest pod odpowiednimi warunkami użyczane osobom postronnym.
Tak samo "bateria" mogłaby być własnością firmy i byłaby użyczana osobą postronnym z pomocą aplikacji na telefon, można nawet wiedzieć kto przejął baterię i dociekać swoich praw w przypadku jego zniszczenia, podobnie jak teraz z hulajnogami elektrycznymi, czy też rowerami.
Właściciel hulajnogi chyba nawet na oczy nie widział wszystkich swoich urządzeń a jakoś się to kręci i to w skali nie tylko jednego miasta, czy województwa ale całego kraju lub nawet wielu krajów. Hulajnoga również wymaga ciągłej kontroli technicznej a i na swoim pokładzie ma akumulatory wymagające ładowania..
Kilka lat temu nikt nie pomyślałby, że inpost tak dobrze sobie poradzi. Dzisiaj ma ponad 15 000 paczkomatów i wciąż się rozwija.
Kwestia takich stacji wymiany akumulatorów mogłaby być rozwiązaniem przyszłości pod warunkiem przyjęcia takiego rozwiązania przez różnych producentów aut, aby była kompatybilność lub możliwość konwersji do zastosowania uniwersalnego ogniwa, bo nie wyobrażam sobie sytuacji, w której PSA ma swoje rozwiązanie, VW własne a Volvo, czy Kia również i to dostępne tylko regionalnie w krajach w których powstaje auto..