Poszukuję dużego kombi do 50.000 – prośba o sugestie.

Pogaduchy motoryzacyjne.

Postprzez Kritik » 18 paź 2019, 13:16

twardy103 napisał(a):Jeśli chodzi o ceny – diesle są tańsze, ale raczej nie na tyle żeby benzyna = diesel + dwumas + dpf + egr.


ale czemu zakładasz ze w dieslu ci od razu coś padnie, a benzyna taka super bezawaryjna?
i tam i tam może się coś zepsuć w każdym momencie, w każdym aucie, i żaden excel ci tego nie wyliczy <nie>

twardy103 napisał(a):Druga sprawa – kwestia nagrzewania się samochodu w zimie. Tata ma GLK 2.2 diesel 170 km, przyjedzie do mnie 5 km i nawet nie nagrzeje się. To w benzynie jest dużo szybsze.

u mnie w dieslach zawsze było albo Webasto, albo w Megane była jakiś osobny nagrzewacz, i w zimie w tym aucie było ciepło szybciej niż w benzynowej Mazdzie <ok>

twardy103 napisał(a):Trzecia sprawa – duży wyższa kultura pracy silnika benzynowego

kupujesz auto dla słuchania silnika, tym bardziej zewnątrz?
w takiej klasie auta, tym bardziej w najlepszej wersji, będziesz miał super wyciszenie, i nic to nie przeszkadza.... a elastyczność i komfort jazdy osobiście dla mnie jest o wiele lepsze w dieslu
przy przyspieszaniu czy wyprzedzaniu, w benzynie to wygląda jak byś się s kimś scigal, redukowanie biegu, wkręcanie na wysokie obroty, i t.d. to nie jest dla dużego rodzinnego auta....

Dopisano 18 paź 2019, 12:54:

https://www.autohus.de/pl/poszukiwania-samochodu/szczegoly/226599/ford-mondeo-turnier-2-0-tdci/#?bfilter=%7B%22maker%22:%5B%22Ford%22%5D,%22model%22:%5B%22Mondeo%22%5D%7D&page=2

https://www.autohus.de/pl/poszukiwania-samochodu/szczegoly/223984/ford-mondeo-turnier-2-0-tdci/#?bfilter=%7B%22maker%22:%5B%22Ford%22%5D,%22model%22:%5B%22Mondeo%22%5D%7D&page=2

https://www.autohus.de/pl/poszukiwania-samochodu/szczegoly/233070/ford-mondeo-turnier-2-0-tdci/#?bfilter=%7B%22maker%22:%5B%22Ford%22%5D,%22model%22:%5B%22Mondeo%22%5D%7D&page=4

<ok>
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 7 wrz 2018, 15:10
Posty: 884 (76/55)
Skąd: Kraków
Auto: Elektryczne
+ VAG TDI

Postprzez twardy103 » 18 paź 2019, 18:22

Po prostu jest więcej rzeczy, które mogą się popsuć. Porównuje diesla do wolnossącej benzyny.
Tak jak mówię, nie zamykam się na diesla.
U taty np. w ciągu 90 tys. Km (130-220kkm) nic się nie działo. Ale raczej jeździ 30/70 (miasto, trasa). Natomiast mam znajomych co szybko zajechali 2.0TDCi w Mondeo MKIV, Insignia też 2.0.
Natomiast np. jakbym się zdecydował na XC70 to z Polskiego salonu 3.2 benzyny nie ma ani jednej. Sprowadzenie ze Szwecji 2008 r wyjdzie około 55 tys. Zl. Po Waszych sugestiach przejrzałem rynek Polski XC70 z D5 i jest kilka sztuk, pełne ASO, koło 60 tys. To już 2011r.mozna kupić. Przebiegi podobne, około 200kkm. Także może nie będzie wyboru i skuszę się na diesla. Natomiast na forum Volvo ludzie mówią, że na jazdy miejskie braliby 3.2 albo T6 zamiast D5 jednak ze względu na liczbę problemów z tymi silnikami i koszt napraw.
Mazda 6 diesel raczej odpada bo dużo słabszy niż benzyny. Mondeo MK V też nie przekonuje mnie wizualnie choć samochód jest w miarę ok.
W każdym razie cieszę się że wywiązała się dyskusja, oby tak dalej :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 21 lis 2010, 00:25
Posty: 686 (1/3)
Skąd: Łódź
Auto: Mazda3 2.0 DISI 2011
Volvo XC70 2008

Postprzez Neonixos666 » 18 paź 2019, 23:08

Mercedes W204 ?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 wrz 2009, 00:21
Posty: 9468 (52/237)
Skąd: Szczytno
Auto: Grand Scenic III PHII R9M

Postprzez child » 19 paź 2019, 20:40

Neonixos666 napisał(a):Kurde musiałeś mieć pecha z tymi wtryskami, kołami 2M sprzęgłem w swoim dieslu skoro tak na to narzekasz, dużo włożyłeś w swojego diesla?


Dopisano 19 paź 2019, 20:40:

Kritik napisał(a):ze swoich 8 aut które miałem, było 4 diesli, i w zadnym nie miałem problemow z tym co piszesz...
tym bardziej jeżeli kupić auto z 100tys przebiegiem, a nie 280+


Dopisano 19 paź 2019, 20:41:

nemi napisał(a):Miałem 3 Diesle w swojej karierze. W żadnym nie padła żadna z wymienionych rzeczy, w BMW musiałem wyczyścić DPF za 600 zł. Padały różne inne rzeczy, które mogły paść niezależnie od silnika.


Bardzo przepraszam panowie, musiałem to sobie wymyślić. Pewnie szwagier mnie okłamał, jak obaj mieliśmy Mondeo mk3 – ja benzynę, on diesla – i sprzedał, bo zaczęło się kończyć koło dwumasowe i sprzęgło (u mnie z silnikiem zero problemów). Pewnie ludzie np. w tym wątku: https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtop ... &start=560 też sobie wymyślają problemy i dla żartu głosują w sondzie. Chociaż fakt – większości nie padło (za to znacznej mniejszości tak).
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 gru 2013, 19:27
Posty: 1820 (56/126)
Skąd: Brzezina
Auto: ND '18
b: NB '00
b: BM '13
b: EC '97
b: BK '07

Postprzez Neonixos666 » 19 paź 2019, 21:45

Dlatego kupuje się diesla gdzie to już jest wymienione albo na tyle młodego żeby nie trzeba było <lol>
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 wrz 2009, 00:21
Posty: 9468 (52/237)
Skąd: Szczytno
Auto: Grand Scenic III PHII R9M

Postprzez loockas » 19 paź 2019, 23:40

Dzisiaj te argumenty już nie mają większego sensu. Turbo jest niemal w co drugim silniku benzynowym, jeszcze częściej dwumas, a od niedawna jeszcze filtry cząstek stałych :P Biorąc pod uwage, że diesla używanego faktycznie można kupić taniej od odpowiednika w benzynie, to można sobie te różnicę przyjąć jako margines na te awarie. W wielu dieslach wtrysków nie trzeba kupować nowych, można regenerować. Filtry można zregenerować lub wymienić na zamiennik. Więc nie zawsze awaria w dieslu musi oznaczać grube tysiące do wyłożenia.

Mnie z tych wszystkich mitycznych awarii spotkała tylko awaria koła dwumasowego... w silniku benzynowym :P

Z aut które Ci zostały na liscie brałbym XC70 :)
Andżeju, jak Ci na imię?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 maja 2007, 00:55
Posty: 10350 (314/593)
Skąd: Ymielin
Auto: PaRHaTy
Ajonik
Rex8HaPe
Kupra

Postprzez nemi » 21 paź 2019, 10:04

child napisał(a):Bardzo przepraszam panowie, musiałem to sobie wymyślić. Pewnie szwagier mnie okłamał, jak obaj mieliśmy Mondeo mk3 – ja benzynę, on diesla – i sprzedał, bo zaczęło się kończyć koło dwumasowe i sprzęgło (u mnie z silnikiem zero problemów).

Ale ja nie mówię, że nie ma żadnych problemów. Można do tego podejść jednak na luzie, używany Diesel jest tańszy, więc po prostu sobie ten dwumas naprawię, a wcale nie musi paść. Wydaje mi się to zupełnie racjonalne, pomijając zakup jakiegoś feralnego silnika (chociaż ja akurat posiadałem taki owiany złą sławą silnik i przez 2,5 roku nic się nie działo, kompletnie nic – właśnie Forda).
Forumowicz
 
Od: 21 sie 2004, 14:20
Posty: 7474 (100/270)

Postprzez child » 21 paź 2019, 18:06

W ten sposób możemy oczywiście dyskutować – czy więcej sensu ma diesel z ew. naprawą dwumasy itp, ale oszczędniejszy, czy benzyna. Ale miałem wrażenie, że napadło mnie stado ludzi twierdzących, że diesle się nie psują ;) Oczywiście – nie każdy się zepsuje, ale statystyki są nieubłagane.

Natomiast zgadzam się z loockasem, że benzyny stopniem skomplikowania idą niestety w stronę diesli :( Inna sprawa, że jeśli chodzi o te typowo awaryjne rzeczy, to Mazda wyraźnie wyróżnia się na plus (poprzez ich nieposiadanie).
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 gru 2013, 19:27
Posty: 1820 (56/126)
Skąd: Brzezina
Auto: ND '18
b: NB '00
b: BM '13
b: EC '97
b: BK '07

Postprzez Kritik » 22 paź 2019, 09:39

child napisał(a):W ten sposób możemy oczywiście dyskutować – czy więcej sensu ma diesel z ew. naprawą dwumasy itp, ale oszczędniejszy, czy benzyna. Ale miałem wrażenie, że napadło mnie stado ludzi twierdzących, że diesle się nie psują ;) Oczywiście – nie każdy się zepsuje, ale statystyki są nieubłagane.

Natomiast zgadzam się z loockasem, że benzyny stopniem skomplikowania idą niestety w stronę diesli :( Inna sprawa, że jeśli chodzi o te typowo awaryjne rzeczy, to Mazda wyraźnie wyróżnia się na plus (poprzez ich nieposiadanie).


nowy benzyniak z bezpośrednim wtryskiem, turbo, i dwumasem, jest taki sam awaryjny jak i diesel
:)
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 7 wrz 2018, 15:10
Posty: 884 (76/55)
Skąd: Kraków
Auto: Elektryczne
+ VAG TDI

Postprzez twardy103 » 22 paź 2019, 12:22

Koledzy pamiętajcie, że mówimy o samochodzie z lat 2008 – 2013r i raczej proste benzyny, nawet bez turbo. Nowe benzyny, jakieś TFSI czy coś to się zgodzę, że napchane mają osprzętu jak diesle bez mała, natomiast mi chodzi o starą, poczciwą, bezawaryjną benzynę :)
Może ostatnia taka szansa posiadać samochód z takim silnikiem (najlepiej więcej niż 4 cylindry <serduszka> )
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 21 lis 2010, 00:25
Posty: 686 (1/3)
Skąd: Łódź
Auto: Mazda3 2.0 DISI 2011
Volvo XC70 2008

Postprzez child » 22 paź 2019, 19:21

Ale jacy producenci robili w tym latach proste benzyny bez turbo (poza japońcami)? Ja mam wrażenie, że to był okres, kiedy ta zaraza już szalała...
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 gru 2013, 19:27
Posty: 1820 (56/126)
Skąd: Brzezina
Auto: ND '18
b: NB '00
b: BM '13
b: EC '97
b: BK '07

Postprzez mysiak » 22 paź 2019, 21:54

to może jakiś Dodge?
Power is nothing without control
http://www.4kolkaszczescia.pl
Forumowicz
 
Od: 11 wrz 2010, 21:02
Posty: 995 (1/11)
Skąd: pomorskie
Auto: Outlander

Postprzez twardy103 » 23 paź 2019, 08:49

child napisał(a):Ale jacy producenci robili w tym latach proste benzyny bez turbo (poza japońcami)? Ja mam wrażenie, że to był okres, kiedy ta zaraza już szalała...

Np. Volvo 3.2 benzyna, 6 cylindrów w rzędzie :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 21 lis 2010, 00:25
Posty: 686 (1/3)
Skąd: Łódź
Auto: Mazda3 2.0 DISI 2011
Volvo XC70 2008

Postprzez Grzyby » 23 paź 2019, 12:46

Dołączę do napadających.
Szóstka I gen. z MZR-CD pod maską.
Kupiona z przebiegiem 150kk, sprzedana z ponad 250kkm.
Żadna z wymienionych usterek nie wystąpiła. Co więcej, nowy kupujący nie miał potrzeby robić przy silniku czegokolwiek. Silnik nagrzewał się błyskawicznie (dogrzewacz silnika w standardzie), nie wolniej jak benzyna. Autem jeździłem 4 lata? (może 5). Średnie spalanie oscylowało w okolicach 6,5l ON.
Kultura pracy ..... Jedynie na wolnych obrotach wygrywa benzyniak. Później (w trakcie jazdy) jego dźwięk jest mało przyjemny, a na pewno sam silnik jest głośniejszy (tak jest odbierany) niż diesel.
Widzisz, ja miałem wedle tego forum najgorszego diesla pod słońcem. A był bezawaryjny. Nemi dla odmiany miał "bezproblemowego" benzyniaka L8 w Maździe piątce. I robił .... remont bo chlał olej.....

Różnice w cenie diesel vs. benzyna są w tym momencie bardzo duże.
Na tyle, że warto odłożyć uprzedzenia.
A i tak wygrywa LPG :P
Obrazek
d.pa
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 paź 2004, 23:09
Posty: 17082 (109/177)
Skąd: KIELCE
Auto: Suzuki Aerio 2.3l LPG '06
Renault Trafic 1.6 TT '16
Fiat Doblo 1.6 16V '01
Dacia DV 1.6 LPG '14
Fiat Panda VAN 1,1 LPG '05
Fiat Ducato Pilote First 62A, 2.5TDI, '98
Burstner Amara 535TK

Postprzez twardy103 » 23 paź 2019, 13:18

Grzyby napisał(a):A i tak wygrywa LPG :P

Do tego właśnie zmierzam :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 21 lis 2010, 00:25
Posty: 686 (1/3)
Skąd: Łódź
Auto: Mazda3 2.0 DISI 2011
Volvo XC70 2008

Postprzez nemi » 23 paź 2019, 16:03

Grzyby napisał(a):Nemi dla odmiany miał "bezproblemowego" benzyniaka L8 w Maździe piątce

No ale wiesz, miał "duży" przebieg potwierdzony przez ASO i nieskazitelny wygląd. Prawie 140.000 km <rotfl>

Ja tam się nie znam, na moje oko kupno dziesięcioletniego samochodu dobrej klasy wykładając 50.000 zł to zajęcie ryzykowne, którego ja osobiście bym się chyba nie podjął :). Ktoś 10 lat temu wyskoczył ze 150-200.000 zł raczej nie po to, żeby patrzeć na auto, tylko nim jeździł. A jak jeździł, to trochę zużył przez 10 lat.

Ja kupiłem "klubowe", pewne, zadbane, sprawdzone BMW, od wielu, wielu lat w jednych rękach było i miało relatywnie nieduży przebieg (220.000 km, czyli zupełnie normalnie na auto w tym wieku). Utrzymanie tego było nie w kij pierdział i dałem radę przez 14 miesięcy, a następnie poszedłem do salonu po nowiutki, pachnący i lśniący samochód dla plebsu, co wychodzi mnie mniej uwzględniając ratę leasingową niż dekadę starsze auto premium i jego eksploatacja, a wszelkie problemy są problemami gwaranta :D.
Forumowicz
 
Od: 21 sie 2004, 14:20
Posty: 7474 (100/270)

Postprzez Neonixos666 » 23 paź 2019, 22:50

w sumie po dołożeniu trochę o tych 50 można wyjechać nowym autem w kombi :P
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 wrz 2009, 00:21
Posty: 9468 (52/237)
Skąd: Szczytno
Auto: Grand Scenic III PHII R9M

Postprzez nemi » 23 paź 2019, 23:12

Ja już nie mówię o dokładaniu nawet, ale chciałem zasiać trochę niepewności do excela z poprzednich stron :)

No i to "trochę", to nie jest tak mało. Trzeba drugie 50k na klasę średnią, a to już nie każdy chce tyle dokładać ;)
Moje doświadczenia są w każdym razie jak najbardziej złe – musiałem zacząć korzystać z bardziej specjalistycznych warsztatów, a to kosztowało :D
Forumowicz
 
Od: 21 sie 2004, 14:20
Posty: 7474 (100/270)

Postprzez Bo_Lo » 24 paź 2019, 07:34

twardy103 napisał(a):Volvo 3.2 benzyna, 6 cylindrów w rzędzie

Wg kolegi Fasoli, który przepracowal kilka ostatnich lat w serwisie specjalizującym się w volvo, silnik bdb. Bez awaryjny.
Boźe,daj mi cierpliwość,bo jak mi dasz siłę,to ich wszystkich rpzp...le
Godzilla is coming...
Avatar użytkownika
Klubowicz
 
Od: 5 lis 2007, 19:59
Posty: 4378 (423/201)
Skąd: Poznań
Auto: bylo:
BF,BG,BJ,subaru impreza
jest:
Mazda Premacy 03'FP,323f BA BP :D

Postprzez loockas » 24 paź 2019, 08:35

nemi napisał(a):No i to "trochę", to nie jest tak mało. Trzeba drugie 50k na klasę średnią, a to już nie każdy chce tyle dokładać


Dalej mało za coś sensownego w segmencie D.
Andżeju, jak Ci na imię?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 maja 2007, 00:55
Posty: 10350 (314/593)
Skąd: Ymielin
Auto: PaRHaTy
Ajonik
Rex8HaPe
Kupra

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 19 gości

Moderator

Moderatorzy Moto