Strona 1 z 2

Acabion – prosto do gwiazd

PostNapisane: 10 kwi 2006, 16:22
przez brii
Autogaleria.pl napisał(a):Acabion – prosto do gwiazd
2006-04-04 | Grzegorz Skarbek

Obrazek

Założymy, że powóz z końmi należy do pierwszej generacji pojazdów stworzonych dla ludzi do przemieszczania się. Zakładamy również, że samochody to druga generacja. Dziś możemy mówić o trzeciej.

Pierwszym reprezentantem nowego typu pojazdów staje się Acabion... Pojazd ten całkowicie odwraca świat do góry nogami – zmienia każdemu człowiekowi światopogląd oraz rozumowanie pojęcia "samochód". Wykorzystanie najnowszych technologii, których używa się zarówno w lotnictwie oraz Formule 1, to cel podrzędny – priorytetowym stało się uwolnienie człowieka od jego zamkniętego umysłu, od tego co nazywał "podróżowaniem" i "samochodem".

Obrazek

Jaki jest Acabion? Lekki, a zarazem bezpieczny. Opływowy, a zarazem komfortowy. Użyteczny, a zarazem piękny. Nadzwyczajnie efektowny, a zarazem niesamowicie szybki. Kombinacja zaledwie 359 kilogramów wagi oraz 360 koni mechanicznych mocy przynosi znakomity efekt stosunku 1000 KM na tonę. Osiąga 448 km/h... Nie jest to jednak szczyt możliwości... To dopiero połowa – silnik ma blokadę przy 50% swojej mocy. Co jeszcze potrafi? Przyspieszyć od 290 do prawie 450 km/h w niecałe 10 sekund... Co więcej – zadowoli się przy tym 5 do 10 razy mniejszą dawką paliwa niż przeciętna Zonda czy Enzo... Jednak to jeszcze nic – przy średniej prędkości ok. 190 km/h spali o połowę mniej niż Golf TDI czy Focus TDCi...

Obrazek

Powiecie cudo? Nie... Wygląda pokracznie – każdy już gdzieś widział podobne kształty – troszkę jak 2-osobowy szybowiec na dwóch kołach. Silnik? Protonowy? Jądrowy? Magnetyczny? Też nic z tego – to nie science-fiction, tylko prawdziwa rzeczywistość. A co nią jest? Choćby na przykład silnik z Suzuki Hayabusy o pojemności 1,3-litra, który został dopalony turbosprężarką firmy KKK – wspiera go elektryczna 6-biegowa skrzynia Powershift (ze wstecznym biegiem). Robi wrażenie, prawda? Mam złe wieści jednak – to dopiero podstawowa wersja nazwana Acabion GTBO 36 – oczywiście liczba "36" to skrót od mocy – 360 KM. Następna to GTBO 43, GTBO 55, GTBO 60 i... GTBO 70.

Obrazek

Tak – mnie też się zrobiło słabo przy czytaniu danych technicznych... Potężne stado 700 koni mechanicznych (514 kW) jest osiągane przy 9.300 obrotach na minutę. Moment obrotowy – 490 Nm przy 6.900 obrotach na minutę. Ktoś powie: "Veyron zjada go na śniadanie"... Owszem – mocą i momentem – jednak Bugatti waży prawie 2 tony, a cieniutki Acabion GTBO 700 zaledwie 300 kilogramów... W tym momencie każdy liczy, ile może osiągać tak lekki pojazd.... Dość trzymania w niepewności!! Stosunek mocy do wagi wynosi 2.000 KM na tonę, co w przeliczeniu daje 2 konie mechaniczne na kilogram! Z silnika nieuświadomionej Hayabusy wykrzesano tu piekło – 538 KM z litra pojemności!!!! Przyspieszenie 0-100 km/h? Chwila? Mrugnięcie okiem? Nieważne! Tu liczą się ogromne liczby – od 0 do 450 kilometrów na godzinę w zaledwie 19 sekund!!! Prędkość maksymalna liczona jest już prawie w latach świetlnych – niecałe 600 km/h...

Obrazek

Witam z powrotem na Ziemi... Jazda była ostra – każdemu z Was na pewno podniosła się adrenalina... Niemiecka firma podpisująca się pod Acabionem uświadamia wszystkich, że korzysta z najnowszych japońskich i amerykańskich osiągnięć oraz zapewnia szwajcarską jakość i precyzję.

Obrazek

Część z Was może potraktować tę publikację jako żart, ewentualnie wymysł inżynierów, którzy rysują różne rzeczy na wykresach i wypisują sobie dziwne liczby w tabelkach podpisanych "moc", „waga", czy "prędkość maksymalna". Jednak najciekawsze jest to, że firma naprawdę istnieje, a 360-konny Acabion GTBO 36 i został przedstawiony na tegorocznym Salonie Samochodowym w Genewie...

Obrazek

Koszt projektu został oszacowany na 30 milionów euro, koszt jednego egzemplarza na 600 tysięcy dolarów...

-------
Link do artykułu: http://www.autogaleria.pl/news/index.php?id=521

Koparka mi opadła <boje się> <szok>

PostNapisane: 10 kwi 2006, 17:14
przez b2
nie rozumiem tylko dlaczego Twim zdaniem wankiel wymięka, przy turbodoładowanym R4. przy Acabion'ie głównym narzędziem zbrodni jest stosunek mocy do masy. żadnych super nowości tutaj nie wykorzystano.

poza tym, ani to ładne, ani to praktyczne. :P

PostNapisane: 10 kwi 2006, 17:51
przez MarVin
a ja bym sie bal tym jezdzic :D

PostNapisane: 10 kwi 2006, 18:06
przez Bimbak
hahaha oszpecona Hayabusa którą nawet sie w zakręt nie złożysz ...porażka

PostNapisane: 10 kwi 2006, 18:15
przez Bokciu
Toż to rzadkiej klasy brzydactwo jest.

PostNapisane: 10 kwi 2006, 18:18
przez brii
b2: 538KM z litra!!

PostNapisane: 10 kwi 2006, 21:01
przez brii
Tym się nie skręca, bo zresztą czy miałoby to sens przy takich prędkościach jakie to rozwija?? :]

Re: Acabion – prosto do gwiazd

PostNapisane: 10 kwi 2006, 21:21
przez MAXX
" lekki a zarazem bezpieczny "

co do pierwszego to nie ma wątpliwości ale zastanawia mnie to drugie – czyżby zainstalowali katapulty <lol>

PostNapisane: 11 kwi 2006, 00:06
przez SimoneuS
..

PostNapisane: 11 kwi 2006, 00:46
przez qlesh
Przykład.
Poniedziałek wieczór, siedze w Katowicach na zajęciach, sms: "synku, wpadnij na kolację, zdrobiłam pyszne spaghetti, napisz kiedy będziesz, mama". Załóżmy, że mama mieszka we Wrocławiu. I załóżmy, że A4 jest pusta. Odpisuję... "Mamo, będę za 20 minut" :D

Podziwiam, że ktoś w ogóle wpadł na pomysł zbudowania czegoś takiego.

PostNapisane: 11 kwi 2006, 08:50
przez MarVin
w sumie to prawie jak mazda SimoneuS-a :)

PostNapisane: 11 kwi 2006, 08:51
przez b2
b2: 538KM z litra!!


ciekaw jestem, jak z trwałością silnika.

PostNapisane: 11 kwi 2006, 10:51
przez Fiveopac
0,332 gwiazdki w tescie zderzeniowym EURO NCAP hahaha

PostNapisane: 11 kwi 2006, 11:02
przez bajer0
SimoneuS napisał(a):nie wyobrażam sobie awaryjnego hamowania z prędkości 300km/h

hmm a byl artykul na forum, ze we wloszech ktos jechal 311km/h i bez wiekszego problemu wyhamowal...

Fiveopac napisał(a):0,332 gwiazdki w tescie zderzeniowym EURO NCAP

o Smarcie tez tak mowili i co ? :P

PostNapisane: 11 kwi 2006, 11:12
przez Fiveopac
bajer0 napisał(a):o Smarcie tez tak mowili i co ?


Kazdy smart wyglada jakby wyjechal swiezo z testow zerzeniowych
hahaha

PostNapisane: 11 kwi 2006, 11:24
przez b2
hmm a byl artykul na forum, ze we wloszech ktos jechal 311km/h i bez wiekszego problemu wyhamowal...


no ale było to hamowanie planowane pod kontrolą do cywilizowanej prędkości, czy awaryjne? bo to spora róznica.

PostNapisane: 11 kwi 2006, 11:42
przez bajer0
Hmm lecisz sobie 300 po autostradzie, nagle widisz, ze Ci niebiescy lizakiem machaja, podejzewam ze jego hamowanie bylo zblizone do awaryjnego, tak czy inaczej ABS mu kol nie pozwolil zablokowac.
Technologie obecne, stosowane w F1, czy szybkich bolidach jak ferrari, porsche, czy lamborghini pozwalaja wyhamowywac bezpiecznie z predkosci 300km/h do zera. Dziwie sie, ze "watpicie", przeciez nikt nie wprowadzi do masowej produkcji pojazdu ktory nie skreca, nie hamuje no i przy udezeniu w psa miazdzy nogi kierowcy :|

PostNapisane: 11 kwi 2006, 12:11
przez Fiveopac
bajer0 napisał(a):przy udezeniu w psa miazdzy nogi kierowcy


A motocykle ? Sa dopuszczone do ruchu.....

PostNapisane: 11 kwi 2006, 12:17
przez brii
b2 napisał(a):ciekaw jestem, jak z trwałością silnika.

Pewnie wytrzyma więcej niż kierowca ;)

PostNapisane: 11 kwi 2006, 13:00
przez bajer0
Fiveopac napisał(a):A motocykle ? Sa dopuszczone do ruchu.....

tak samo rowery, ale to inna kategoria.