Czy zakup skody fabii to totalny obciach?

Pogaduchy motoryzacyjne.

Postprzez zadra » 23 sty 2019, 00:22

Witajcie.

Od dłuższy czasu rozglądam się za innym autem.
Przede wszystkim chcę zmniejszyć gabaryt auta, ponieważ stwierdziłem,że peugeot 407 to jednak dla mnie zbyt duże auto.
Po odrzuceniu wielu modeli aut (z różnych powodów) na dzień dzisiejszy zbliżam się jednak do aut pochodzenia niemieckiego. Teraz rozpatruję segment w którym są audi a3, VW Bora, skoda fabii, seat leon.. Prawie wszystkie na tej same plycie podlogowej..
Dlaczego idę w tym kierunku? Wybór silnika.. 1,8T benzyna ew. 2,0 115kM 8-o zawodów stara jednostka w małej skodzie.
Auto ma docelowo dostać lpg i robić rocznie ponad 25kkm (dużo trasy i poznańskie korki oraz częste parkowanie w mieście(stąd decyzja o zmianie gabarytu).
Popularnosc i dostępność części zamiennych ma duże znaczenie..

Zastanawiam się,czy to co chcę zrobić to nie jest techniczna samobójstwo, ale z drugiej strony aut tych u nas jeździć b.dużo, popularność nie bierze się znikąd..

Macie jakieś doświadczenie z wymienionymi autami? Podzielicie się swoimi odczuciami i doświadczeniem?
Najbardziej aktualnie pasuje mi Bora – lubię sedany od początku swojej drogi samochodowej (zaczynałem od dużego fiata, a nie jak większość rówieśnikow od maluszka),
Kilka aut już widziałem, ale żadne mnie nie zachwyciło pod względem utrzymania dobrostanu.
W każdym z nich dużo zastrzeżeń wzbudził we mnie stan wnętrza- "wyciorane" po całości no i oczywiście rzucająca się w oczy wypadkowa przeszłość.

Czy to są tak słabe auta (jakość użytych materiałów) czy po prostu źle trafiałem?
Historie mojej młodości :
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548[/url]

staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
Forumowicz
 
Od: 27 cze 2007, 17:07
Posty: 3144 (33/85)
Skąd: z odmętów
Auto: HONDA civic VIII
1,8 Stoczterdzieścikuniów z maską gazową na pyskach ciągnących sedana :-P

Postprzez loockas » 23 sty 2019, 08:19

zadra napisał(a):Teraz rozpatruję segment w którym są audi a3, VW Bora, skoda fabii, seat leon..


Ale wymieniłeś auta z 2 segmentów :) Fabia to segment B i jej odpowiednik to VW Polo, Seat Ibiza. Może chodziło Ci o Octavię? :)

Nie napisałeś też o którą generację/rocznik chodzi.
Andżeju, jak Ci na imię?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 5 maja 2007, 23:55
Posty: 10350 (314/593)
Skąd: Ymielin
Auto: PaRHaTy
Ajonik
Rex8HaPe
Kupra

Postprzez nemi » 23 sty 2019, 08:41

Główny obciach, to pytanie czy to obciach :P

Samochód ma spełniać swoją rolę, ma odpowiadać na potrzeby właściciela, a nie na potrzeby sąsiadów, kolegów czy mędrców z Internetu, którzy nie wydają pieniędzy na Twój samochód.
No i Fabia to segment B, nie sądzę, żeby tam był 1.8T czy 2.0 zbyt powszechny :)

zadra napisał(a):W każdym z nich dużo zastrzeżeń wzbudził we mnie stan wnętrza- "wyciorane" po całości

Dawno temu, w odległej galaktyce miałem Octavię I FL, jak sprzedawałem z przebiegiem około 130.000 o ile mnie pamięć nie zawodzi, to ślady użytkowania były tylko na dywanikach gumowych.
Forumowicz
 
Od: 21 sie 2004, 13:20
Posty: 7474 (100/270)

Postprzez KrzyzakMitsu » 23 sty 2019, 09:51

Chyba nie przejmujesz się opinią innych ludzi? – oczywiście w sensie czy to obciach czy nie.
Generalnie skoda fabia 2gen, szczególnie seda, jest brzydkim autem i bardzo tandetnym – ale jeśli ci to nie przeszkadza, to nie ma się co stresować.
Auto ma spełniać pewne założenia i tu bym się kierował najlepszym stanem a nie opinią czy to obciach czy nie.
Forumowicz
 
Od: 1 paź 2018, 18:44
Posty: 456 (17/14)
Auto: Mazda 5, Galant E32 i EA5, Leon 5F

Postprzez Bimbak » 23 sty 2019, 11:31

Obciachowe jest już to, że masz wątpliwości czy to obciach.
Pozdrawiam, Tomek

Drinking wine and killing time
Avatar użytkownika
Forumowicz
CUP 2017 miejsce 2
 
Od: 17 maja 2005, 19:55
Posty: 3093 (23/152)
Skąd: Śrem
Auto: ponton i dziadkowóz, Moto: lyter

Postprzez zadra » 23 sty 2019, 13:09

Tak, to 2 różne segmenty, wiem o tym.
Na jakimś konkretnym segmencie mi nie zależy- i tak zchodzę z komfortem w dół.

Roczniki aut, to tak pewnie do 2004 r, że względu i na cenę i właśnie na silniki, które w późniejszym okresie już nie występowały.
Fabia 1-a wychodziła w 2,0 115kM, ale docelowo chciałbym trafić na zadbany 1,8T (wiadomo,nie w fabii)
Dodatkowo Fabia jest przeze mnie najmniej "uważana" ze względu na najmniejszy bagażnik spośród wymienionych aut.
Sam tytuł to drobna propozycją.
W tytule bardziej chciałem zachęcić Was do dyskusji na tematy techniczne, spotykane problemy z jakością, niż rozważanie o negatywnym spojrzeniu sąsiada, czy kolegów z forum mazdy (tu nie mam żadnych obaw, i spokojnie nawet na spota mazdy wybrałbym się z podniesioną głową obcym technicznie i pochodzeniowo autem).

Sprawnego technicznie i dawającego zadowolenie z jazdy auta wstydził się nie będę, ale czytając opinie na naszym forum dot właśnie fabii, Golfa(bora) mam wrażenie, że nie są to auta niezawodne technicznie; wręcz można odnieść wrażenie,że pomimo iż mazda nie jest wolna od niedociągnięć i często mieliśmy/mamy z nią problemy, to wypusty poniemieckie problemów technicznych stwarzają dużo więcej.

Dlatego właśnie powstał ten temat.

Jeśli macie doświadczenie, Wasz sąsiad, była teściowa(Bimbak ;–) ) lub nawet policjant zakuwający Was w kajdanki jeździ / jeździł którymś z wymienionych aut i podzielił się jakąś uwagą na temat samego auta,czy choćby silnika to proszę, opiszcie co pamiętacie – będzie mi łatwiej podejmować decyzję.

Rozwiązania techniczne w tych autach są podobnie, silniki montowano w różnych innych samochodach (audi a4; Octawia ; seat ibiza; toledo; VW Gulf i inne "passeratti") więc liczę, że spotkaliscie się z tym "tfe,tfe" technikalium i potwierdzicie mi,że warte są zainteresowania...
Historie mojej młodości :
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548[/url]

staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
Forumowicz
 
Od: 27 cze 2007, 17:07
Posty: 3144 (33/85)
Skąd: z odmętów
Auto: HONDA civic VIII
1,8 Stoczterdzieścikuniów z maską gazową na pyskach ciągnących sedana :-P

Postprzez loockas » 23 sty 2019, 14:49

Ten 2.0 to chyba ten 8 zaworowy zabytek? Kojarzę taki silnik w VW Beetle i z tego co pamiętam to chlał zarówno dużo paliwa jak i oleju, niestety nie jadąc przy tym wcale :)

Jak Fabia to i Ibiza. Mogę coś napisać bo miałem zarówno Ibizę (2002) jak i Toledo (2001). Między tymi autami jest spora różnica w ilości miejsca, komforcie, wykonaniu, użytych materiałach. Toledo było naprawdę spoko samochodem jeżeli chodzi o komfort, wyciszenie i prowadzenie. Na minus miejsce na tylnej kanapie, było go niewiele więcej niż w mniejszej ibizie. Oba samochody jednak męczyły drobne usterki. W Toledo było ich mniej, w Ibizie było ich za dużo :) Głównie elektryka. W ibizie zamki drzwi (wymieniłem chyba 8 zamków przez okres 5 lat) padały na potęgę. Problem często z wtyczkami pod maską (wilgoć) i sondą lambda (ale to też kwestia kabli). W toledo mniej takich akcji ale też się zdarzały. Nawaliła klima, ale to też problem wtyczki oraz padł 2 razy włącznik świateł – bo jakiś debil zaprojektował włącznik "na ostro" :)

Może miałem pecha, ale te auta były kapryśne. Na tyle, że na dobre zniechęciły mnie do VAGin. Chociaż oba te samochody mimo wszystko miło wspominam :P Ibiza się super prowadziła. Miło wspominam pracę lewara od biegów. Silnik 1.4 75km to padaka. Toledo znowu dobrze wspominam ze względu na silnik (miałem 2.3 VR5) oraz super jak na tamte lata wyposażenie.

Reasumując. Jeżeli miałbym wśród vagin szukać jedynego auta, to nie schodziłbym poniżej segmentu C.
Andżeju, jak Ci na imię?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 5 maja 2007, 23:55
Posty: 10350 (314/593)
Skąd: Ymielin
Auto: PaRHaTy
Ajonik
Rex8HaPe
Kupra

Postprzez piwo » 23 sty 2019, 18:08

Ciekawy tytuł. To wypowiem się o fabi bo dość sporo jeździłem rocznikiem 2012 1,9 TDI 105km. Jedno z gorszych aut jakimi jeździłem. Reakcja na gaz nie istniała. Trzeba było w środku łuku dawać gaz bo opóźnienie około 1s więc moc była dopiero na wyjściu z łuku. Pozycja za kierownicą jak na krześle. No i prowadzenie. Tak pluzacym autem nigdy wcześniej nie jeździłem. Wchodzisz troszkę za szybko w łuk i wynosi parę metrów na zewnątrz. Żadnej walki, żadnej nawet próby ucieczki tyłu. Tylko szeroki wyjazd przodem. Moim zdaniem jedno z najgorszych aut dla lubiących czerpać przyjemność z jazdy. Może dla tła dodam że przed fabia jezdilem fiatem brava 1,2 lpg z 99 roku to prędkości jakie miało to auto w łuku mimo dużo węższych opon były jakieś 10-20km/h wyzsze od skody
. Pozycja za kierownicą dużo lepsza i pluzenia nie było. Po fabi przesiadłem się w cytrynę c2 vts to była zupełnie inna liga radości z jazdy. Mogę też podać Punto nowe to też prowadzi się zdecydowanie lepiej niż Fabia i nie ma pluzenia choć silnikowo skrzyniowo i jakośc wykończenia wnętrza daleka do fabii.jednym słowem jeśli z jazdy autem nie czerpiesz żadnej radości śmiało fabie mogę polecić bo poza koszmarnym prowadzeniem to poprawne auto.szczerze powiedziawszy nigdy w życiu 406 nie zamieniłbym na żadną fabie czy borę. Jak chcesz mniejsze autko to może cytryna jakiś dsik ? C2 vts też super autko ale tam 10tys zł na 30tys km na części trzeba miec.
Peugeot 206 2.0 rs?
https://www.otomoto.pl/oferta/peugeot-2 ... Bycob.html
C4 vts?
https://m.olx.pl/oferta/citroen-c4-vts- ... n=1&page=1
podaje najmocniejsze wersje bo te maja zazwyczaj najmniej nalatane, maja mega wyposazenie i sa tansze niz auta z najmniejszymi silnikami (ludzie sie boja ze bedzie im duzo palic, a to nie prawda)
Ostatnio edytowano 24 sty 2019, 06:00 przez piwo, łącznie edytowano 2 razy
Jak mi ten samochód podnosi adrenalinę. Wy też się trzęsiecie jak wychodzicie z auta? Bo mnie drżą ręce i cały jakiś roztrzęsiony.
https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtop ... 0&t=115720
http://www.youtube.com/watch?v=ZhyGC3jS ... r_embedded
https://www.youtube.com/watch?v=jj-Hbid ... iwowarczyk
Avatar użytkownika
Koordynator Zlotów
 
Od: 13 lut 2005, 12:05
Posty: 4731 (212/128)
Auto: Opel Speedster 2001r. B207r,930kg,LSD,RWD, RaceTCS,semislick,320KM
1/4: 13,806s;
tor Poznań: 1m48,4s
tor Łódź 57,5s
Mazda 3 BM 2014r.

Postprzez PBBP » 23 sty 2019, 20:46

moja żona miała fabię z 2006r. silnik 1.2, wersja HB. Ogólnie wspomina ją pozytywnie. Nie był to demon prędkości ale dowoziła z punktu A do punktu B, przy tym bezawaryjna. Poza rzeczami typu klocki hamulcowe, akumulator, itd nie kojarzę żeby cokolwiek innego było wymieniane i robione. Auto miała od nowości i zostało sprzedane jako 10-cio latek. Gdy wywiesiliśmy ogłoszenie, to pierwszy telefon był w przeciągu 3-4 minut, a została sprzedana w 3 dni. Byłem w niemałym szoku biorąc pod uwagę ilość ogłoszeń i aut na rynku.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 lut 2014, 18:40
Posty: 57 (0/4)
Auto: M6
Model: GL (2018)
Silnik: 2.5 (Pb)
Skrzynia: AT
Wersja: SkyPassion

Postprzez zadra » 24 lut 2019, 16:49

Hmm.
Dużo poczytałem o tych autach.. Stety rezygnuję z poszukiwania fabii i innych vagów.
Nie znalazłem godnego auta w ustalonej kwocie.
Dziękuję za wypowiedzi, otworzyły mi oczy...
Historie mojej młodości :
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548[/url]

staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
Forumowicz
 
Od: 27 cze 2007, 17:07
Posty: 3144 (33/85)
Skąd: z odmętów
Auto: HONDA civic VIII
1,8 Stoczterdzieścikuniów z maską gazową na pyskach ciągnących sedana :-P

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 18 gości

Moderator

Moderatorzy Moto