Klub MazdaSpeed

Bóg się rodzi, moc truchleje nasza mazda już purchlnieje. Jedna zima, druga zima naszej mazdy już nima .......

Odpowiadając na pytanie zadane w temacie:
https://www.youtube.com/watch?v=V--KP6l15m8

mad_man napisał(a):Odpowiadając na pytanie zadane w temacie:
https://www.youtube.com/watch?v=V--KP6l15m8

Słowa w kierunku Mazda Polska:

Wprowadzacie klientów w błąd.
Wasze samochody nigdy nie były i nie są ocynkowane.
Technologia którą stosujecie nie ma nic wspólnego i nigdy nie miała nic wspólnego z technologią, która w Europie, przez europejskich producentów, powszechnie nazywana jest ocynkowaniem samochodu

I po raz kolejny ani jednego dowodu, poza paplaniem balkana Ciekawe ile bedziemy czekac na wyniki jego testow.

Też jestem ciekaw jak ta sprawa się rozstrzygnie, jeśli ma badania i dowody na to że Mazdy są tylko malowane a nie ocynkowane to myślę że można tu mówić o wprowadzaniu w błąd. Mazda zapewne też tego nie zostawi i dalej będzie udowadniać że ma rację.

https://www.prodig-tech.pl/cynk-gl-pro-6-faz/

Tu jest niejako wyjasnione dlaczego wg Mazdy, karoseria ma ocynk a wg miernika nie ma ocynku czego efektem jest szybka korozja.
Nie napisano wprost, że chodzi o Mazdę w przypadku próbki A oraz E, natomiast podano informacje, ze chodzi o "azjatycka markę". Co ciekawe. Próbka A to rocznik 2012-2016 a E to 2017-2018. Ciągłość rocznika zauważalna a Mazde GJ produkowano właśnie od 2012.

Myślę, że właśnie z przyczyn opisanych w opracowaniu, miernik Jacka Balkana, nie wykrył ocynku podczas pomiarów Mazdy.

Dopisano 7 sty 2019, 18:41:

https://youtu.be/Y5_EV2nexwk

Filmik Jacka Balkana

Witajcie
Jest już nowy Motodziennik Balkana który zapowiadał. Zapraszam do obejrzenia:
https://youtu.be/Y5_EV2nexwk

Widać że Balkan trochę odpuścił w atakowaniu Mazdy i jedynie udowodnił dlaczego ten miernik nie wykrywa ocynku na ,,autach azjatyckich" a nie mówi wprost że mazda nie jest ocynkowana a jednie pokryta warstwą cynku o nie ciągłej strukturze. Moim zdaniem trochę uświadomił sobie że nie ma sensu się z nimi kopać bo i tak nic nie wskóra.

Majsiek napisał(a):Witajcie
Jest już nowy Motodziennik Balkana który zapowiadał. Zapraszam do obejrzenia:
https://youtu.be/Y5_EV2nexwk

Dokładnie post nad Twoim, czyli jakies 3cm na ekranie jest ten sam link wrzucony 7 stycznia

Z uwagi na fakt iż na początku czerwca odebrałem auto po kompletnym lakierowaniu to może zainteresuje was kilka faktów.

*Pod podsufitką czyściutko.
*Na tylnej belce pod zderzakiem delikatny, punktowy nalot.
*Przedni pas i elementy pod zderzakiem również czyste.
*Pod klamkami i relingami również czysto.
*Pod osłoną maski czysto ale na przodzie w takich tłoczonych kołach nalot sie zaczyna pojawiać.

Tylną belke oraz maskeod wewnątrz kazałem oczyścic i zabezpieczyć podczas lakierowania całości.

Jeżeli chodzi o nadwozie to bez innych zastrzeżeń.

Po co pozwioliłeś na obniżkę wartości auta?
Czy auto było całkowicie rozebrane z instalacją elektryczną i hamulcową włącznie?
Jak było odtłuszczone i przygotowane na nowy lakier?

BTW, zakładałem hak i belka pod zderzakiem była skorodowana.

Po przygodzie z latającym domkiem ogrodowym zostalo porysowane jego elementami do podkładu, gdy się rozleciał. Zamiast punktowego lakierowania z cieniowaniem, zdecydowałem się pomalować calość. Auto dalej jest w 100% bezwypadkowe a cała dokumentacje zdjęciowa z przed i po malowaniu mam. Mi to kompletnie nie przeszkadza że jest nowy lakier, a patrząc na to jak mało wytrzymały jest orginalny, to gdy będe go za kilka lat sprzedawał to zapewne co druga bedzie po malowaniu z powodu odprysków itp.

Po co rozbierać cała instalacje elektryczną i hamulce by pomalować nadwozie? Dla mnie logicznym było demontowanie relingów klamek lamp itp do malowania.

Nie ja lakierowałem tylko warsztat, nie interesował mnie proces, bo sie zwyczajnie na tym nie znam.

Zapomniałem dopisać do listy pajączki na dachu.

fux napisał(a):Czy auto było całkowicie rozebrane z instalacją elektryczną i hamulcową włącznie?
Jak było odtłuszczone i przygotowane na nowy lakier?

Wpis świadczy o całkowitym braku wiedzy w tematyce lakierowania renowacyjnego. Nie mam już siły tłumaczyć co,jak,czym i dlaczego.

rav 75 napisał(a):

fux napisał(a):Czy auto było całkowicie rozebrane z instalacją elektryczną i hamulcową włącznie?
Jak było odtłuszczone i przygotowane na nowy lakier?

Wpis świadczy o całkowitym braku wiedzy w tematyce lakierowania renowacyjnego. Nie mam już siły tłumaczyć co,jak,czym i dlaczego.

Osobiście więcej samochodów rozebrałem i złożyłem po malowaniu, niż Ty masz lat.
Wpis, że jesteś lakiernikiem nie czyni z Ciebie guru.
Robisz, co Ci każą i na tym koniec. Koszty, kasa, etc.

Napisz zatem, w jakich miejscach jest oklejana część malowana, a która pozostaje pierwotna/zabezpieczona?
Bo jeżeli mówimy i zdjęciu klamek, listew, lamp, atrapy, zderzaków czy plastikowych nadkoli, a reszta zostaje, to dalej już nie ma co pisać.

fux napisał(a):Osobiście więcej samochodów rozebrałem i złożyłem po malowaniu, niż Ty masz lat.
Wpis, że jesteś lakiernikiem nie czyni z Ciebie guru.
Robisz, co Ci każą i na tym koniec. .

O tym akurat nie masz pojęcia, skoro jesteś tradycyjnym rozbieraczem i zbrojarzem aut nie zadawaj głupich pytań. Może u ciebie w szopie używają benzyny do odtłuszczania,stąd takie pytania. Co do starzu... trochę się pomyliłeś

eee fachury spokój bo to do niczego nie doprowadzi i dla wszystkich będzie najlepiej jak skupimy się na dyskusji o samochodach.

rav 75 napisał(a):

fux napisał(a):Osobiście więcej samochodów rozebrałem i złożyłem po malowaniu, niż Ty masz lat.
Wpis, że jesteś lakiernikiem nie czyni z Ciebie guru.
Robisz, co Ci każą i na tym koniec. .

O tym akurat nie masz pojęcia, skoro jesteś tradycyjnym rozbieraczem i zbrojarzem aut nie zadawaj głupich pytań. Może u ciebie w szopie używają benzyny do odtłuszczania,stąd takie pytania. Co do starzu... trochę się pomyliłeś

Nie pogrążaj się, obrażając innych.
Wypowiedź na temat benzyny tylko potwierdza, że lakiernictwo zaczyna przypominać wymianę gotowych, polakierowanych elementów, które przyjechały z fabryki.

Odpowiesz na moje pytania?
Byki popraw...

To może zamist naskakiwać na wszystkich, odpowiesz Fux na moje pytanie?

Tubi napisał(a):Po co rozbierać cała instalacje elektryczną i hamulce by pomalować nadwozie?

Z logicznego punktu widzenia, wydaje mi się to bezsensowne. Ale co ja tam się znam, jestem tylko finansistą.

Fux w ścianę strzelasz i nie wiem co próbujesz udowodnić, znam rav 75 wiem co robi gdzie i jak. Nie jeden mógł by się od niego uczyć.

fux napisał(a):Odpowiesz na moje pytania?
Byki popraw...

Byki są celowe,sprawdzam czujność
Profesjonalisto,spróbuję jako amator odpowiedzieć. Pytanie o maskowanie- tak aby wylakierować co konieczne i nie zapryskać zbędnych elementów. Panele które można zdemontować są rozbierane,co istotne – zależne od koloru. W kwestii przygotowania – książkę bym napisał ale akurat z Tobą tą wiedzą nie chciałbym się dzielić bo Ty już przecież wiesz,krótko – właściwie,papierami odpowiedniej gradacji,właściwymi szpachlami,podkładami przy zachowaniu odpowiednich czasów odparowania,korzystając z promienników,kabin czy stref naprawczych. Istotne jak widać są czasy między poszczególnymi operacjami jak i materiały

fux napisał(a):Czy auto było całkowicie rozebrane z instalacją elektryczną i hamulcową włącznie?

Napisz czy przy wymianie poszycia tylnego np. lewego Ty,profesjonalista rozbierający setki aut wyciągasz belki zawieszenia,wszystkie przewody hamulcowe,instalację elektryczną (tu pytanie:instalację z komory silnika też wyciągasz przy takiej naprawie?),napisz również która firma wymaga takich operacji i kto za to płaci.

fux napisał(a):Jak było odtłuszczone...

Używając odpowiednich zmywaczy jestem w stanie całkowicie usunąć silikony czy (i) sole mineralne z panelu przeznaczonego do naprawy.
Ale Ty,profesjonalista zapewne o tym wiesz...
To dzięki takim profesjonalistom powstał Titanic.