taxlaw napisał(a):Właściciel zapewne się ucieszy bo wzrosną mu dochody, od których uczciwie (jak każdy Polak-katolik) zapłaci podatek...
a nie katolik? każdy Polak musi być katolikiem? Trochę pojechałeś z tym
taxlaw napisał(a):to jest jedna z możliwych przyczyn: inna możliwość (podkreślam "możliwość" – bo nie mam żadnej wiedzy co do twojej firmy) to taka, że anulujemy paragony, których nie zabrali klienci, po to żeby okantować swoją konkurencję a na końcu fiskusa – zwykłe oszustwo... Znajomość kasy fiskalnej przez urzędników chyba nie ma tu nic do rzeczy kiedy problem rozbija się o motywację anulowania paragonów – no chyba, że mają szklaną kulę...
Inna możliwość to brak środków do zapłaty, dawanie ,,na zeszyt" jest nie legalne a kto nie płaci ten nie pije . nie ma kasy to zabieram towar i anuluje paragon, ale oczywiście w oczach urzędu każdy to złodziej.