lelo28 napisał(a):Widzisz, różnica między nami jest taka że lubię dbać o swoje, a Ty żeby dobrze sprzedać.
koszty mycia na "dedykowanych myjniach" – rozwiń proszę
Dbam. Auto to agd i ma służyć do jeżdżenia. Rocznie robię z 30 kkm.
Uważam za bezsens wydanie kilku kpln na marketingowy bełkot dobrze opakowany i sprzedany.
Różnica jest taka, że zwietrzono biznes preparatami, które kiedyś były oferowane w tiwi sprzedażowej pokroju Mango.
Założenie jest takie, aby koszt wytworzenia był na poziomie 1/10-1/15 ceny sprzedaży.
Czytałem, że nie myć mocnym strumieniem wody.
A więc jak myć?
Zaleca się mycie tam, gdzie nakłada się powłoki, bo tylko oni potrafią.
Zaleca się przegląd powłoki co 6-12 miesięcy i jej odnowienie, oczywiście nie za darmo.
Co do polerowania, to nie robię tego u Januszy lakiernictwa.
A że klient kupuje oczami, to mogę odżałować te parę zeta na poprawę wizualną auta.
Posprzątane wnętrze to oczywistość jak i zbiornik paliwa.
) w trzy lata zrobię 30 tys.km. Krótko mówiąc, u mnie priorytety są troszeczkę w innej kolejności.
chyba za bardzo je schowali pod maskę 
idę potestować na aucie 
