Zakup nowego auta: Mazda3 BP (2019-nadal)

Pogaduchy motoryzacyjne.

Postprzez child » 11 kwi 2019, 08:28

nemi napisał(a):
child napisał(a):rzyjmijmy takie parametry (lekkie uproszczenia w stosunku do tego, co napisałeś wcześniej):
* zakup za 100 tys. na firmę (leasing)
* wykup za 60 tys. na osobę prywatną, czyli nic już sobie od tej kwoty nie odliczasz
* korzyści 30%, czyli 30 tys.

Podkreślone jest kompletnie bez sensu przy takich założeniach, że auto wykupujemy na osobę prywatną. 99% kosztów trzeba "przepuścić" przez firmę i ostatnią ratę wykupu mieć 1% i zapłacić za auto np. 1000 zł.


Tu się muszę przyznać do błędu – założyłem, że skoro taka jest zakładana wartość samochodu, to taka jest też wartość wykupu, co jest oczywiście bez sensu. Ale z drugiej strony...

Z tego co wiem, jest to wałek podatkowy i ja bym nie chciał być w skórze przedsiębiorcy, którego po takim czymś prześwietla US. Ale to inny temat.


... no właśnie – US miałby dopuściś wykup prywatny za 1000zł, a potem sprzedaż za 60 tysi bez faktury, tylko na umowę? Nie brzmi to realistycznie, musiałbym na ten temat poczytać.

Załóżmy, że robimy "wałek", obliczenia maksymalnie uproszczone, zakładam odliczenie VAT 50% (użytek firmowo-prywatny) i odliczenie całości od podatku (były zmiany od nowego roku, niektóre rzeczy to 75%, ale nie chce mi się już wgłębiać aż tak).

...


Fajne obliczenia, dzięki <spoko> Jednak nie wychodzi ci 29.5% korzyści, jak pisał @Mati_WZL. Dodatkowo np. ubezpieczenie 3000 nowy i 2000 używany – tu różnica jest moim zdaniem zbyt mała.

A co jeśli Kowalski kupi auto za 30.000 zł? W Warszawie zapłaci 2.000 zł ubezpieczenia (* 3), do tego wymieni w używanym aucie opony za 1.500, rozrząd za 2.000, hamulce za 1.000 zł, 300 zł wyda na przeglądy rejestracyjne i zaliczy jedną awarię za 500 zł przez 3 lata. Do tego serwisy olejowe z filtrami 3*400 zł
Samochód sprzeda za 20.000 zł, czyli ma koszty: 10.000 utraty wartości + 6.000 ubezpieczenie + 1.500 + 2.000 + 1.000 + 300 + 500 + 3*400 = 22.500 zł przez 3 lata oraz zero korzyści na paliwie, a to też idzie w tysiące ;).
Ja bym wolał jednak jeździć nówką sztuką niż autem kilkuletnim dawno po gwarancji ;)


A dlaczego zero korzyści na paliwie? Dlaczego nie liczysz mu korzyści podatkowych – przecież dalej jest przedsiębiorcą i ma samochód na firmę? Z tych 22.500zł wychodzi 4275PPL i odliczenie paliwa takie same, jak w przypadku nowego.

No i wiadomo, że podawanie kosztów jest lekko wzięte z sufitu, bo np. za wymianę oleju w Peugeocie 5008 (trochę większy samochód od Mazdy) płaciłem w serwisie Peugeota 380zł (chociaż znając ASO Mazdy to kto wie, ile sama wymiana oleju :P). Z drugiej strony jedna naprawa za 500zł przez 3 lata to raczej mało...
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 gru 2013, 19:27
Posty: 1820 (56/126)
Skąd: Brzezina
Auto: ND '18
b: NB '00
b: BM '13
b: EC '97
b: BK '07

Postprzez nemi » 11 kwi 2019, 08:48

child napisał(a):US miałby dopuściś wykup prywatny za 1000zł, a potem sprzedaż za 60 tysi bez faktury, tylko na umowę? Nie brzmi to realistycznie, musiałbym na ten temat poczytać.

Tabuny ludzi tak robią, ale czy powinni spać spokojnie, to nie wiem :P

child napisał(a):Dodatkowo np. ubezpieczenie 3000 nowy i 2000 używany – tu różnica jest moim zdaniem zbyt mała.

Hmmm – ja za auto o wartości 70k płaciłem 2.400, a za używane auto wartości 22.000 zł OC+AC 2.100 czy 2.200 przy pełnych zniżkach ;). Przez 3 lata jest pakiet dealerski i ma go chyba większość marek.

child napisał(a):A dlaczego zero korzyści na paliwie? Dlaczego nie liczysz mu korzyści podatkowych – przecież dalej jest przedsiębiorcą i ma samochód na firmę?

Napisałem o zwykłym Kowalskim, a nie przedsiębiorcy dla porównania i kontrastu.
Gdyby myśleć o używanym w firmie, to oczywiście ubezpieczenia, serwis, amortyzacja itd. wejdą w koszty.
Ale tu już trzeba roztrząsać, czy zapłacił VAT przy zakupie, czy nie, liczyć amortyzację, potem po sprzedaży podatek dochodowy i VAT. Zbyt skomplikowane ;)

child napisał(a):No i wiadomo, że podawanie kosztów jest lekko wzięte z sufitu, bo np. za wymianę oleju w Peugeocie 5008 (trochę większy samochód od Mazdy) płaciłem w serwisie Peugeota 380zł (chociaż znając ASO Mazdy to kto wie, ile sama wymiana oleju ).

Założyłem warsztat u Henia, a nie ASO.
Forumowicz
 
Od: 21 sie 2004, 14:20
Posty: 7474 (100/270)

Postprzez child » 11 kwi 2019, 08:54

nemi napisał(a):
child napisał(a):US miałby dopuściś wykup prywatny za 1000zł, a potem sprzedaż za 60 tysi bez faktury, tylko na umowę? Nie brzmi to realistycznie, musiałbym na ten temat poczytać.

Tabuny ludzi tak robią, ale czy powinni spać spokojnie, to nie wiem :P


Spróbuję się dopytać u ludzi, którzy z US mają na codzień do czynienia, co sądzą o takim pomyśle.

child napisał(a):A dlaczego zero korzyści na paliwie? Dlaczego nie liczysz mu korzyści podatkowych – przecież dalej jest przedsiębiorcą i ma samochód na firmę?

Napisałem o zwykłym Kowalskim, a nie przedsiębiorcy dla porównania i kontrastu.
Gdyby myśleć o używanym w firmie, to oczywiście ubezpieczenia, serwis, amortyzacja itd. wejdą w koszty.
Ale tu już trzeba roztrząsać, czy zapłacił VAT przy zakupie, czy nie, liczyć amortyzację, potem po sprzedaży podatek dochodowy i VAT. Zbyt skomplikowane ;)


Ale porównywanie przedsiębiorca vs prywatna osoba nie ma sensu, bo zawsze przedsiębiorca wygra. Raczej należałoby porównywać – co zyska ta sama osoba, jeśli zrobi tak albo siak.

child napisał(a):No i wiadomo, że podawanie kosztów jest lekko wzięte z sufitu, bo np. za wymianę oleju w Peugeocie 5008 (trochę większy samochód od Mazdy) płaciłem w serwisie Peugeota 380zł (chociaż znając ASO Mazdy to kto wie, ile sama wymiana oleju ).

Założyłem warsztat u Henia, a nie ASO.


Kiedy ja właśnie w ASO zapłaciłem za wymianę w większym samochodzie mniej, niż ty podajesz u Henia (razem z olejem i filtrem) :) Ale mniejsza z tym, to nie są istotne koszty w aspekcie całości.
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 gru 2013, 19:27
Posty: 1820 (56/126)
Skąd: Brzezina
Auto: ND '18
b: NB '00
b: BM '13
b: EC '97
b: BK '07

Postprzez PBBP » 11 kwi 2019, 08:58

nemi napisał(a): Z tego co wiem, jest to wałek podatkowy i ja bym nie chciał być w skórze przedsiębiorcy, którego po takim czymś prześwietla US. Ale to inny temat.


niekoniecznie jest to wałek:

https://poradnikprzedsiebiorcy.pl/-wyku ... a-sprzedaz

Reasumując, wykup samochodu z leasingu na osobę prywatną i jego późniejsza sprzedaż nie może zostać jednoznacznie oceniona z punktu widzenia podatku dochodowego. Kwestia ta była w przeszłości przedmiotem wielu sporów. Dlatego przedsiębiorca ma możliwość dla potwierdzenia swojego stanowiska ubiegać się o wydanie interpretacji indywidualnej w jego konkretnej sprawie.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 lut 2014, 19:40
Posty: 57 (0/4)
Auto: M6
Model: GL (2018)
Silnik: 2.5 (Pb)
Skrzynia: AT
Wersja: SkyPassion

Postprzez nemi » 11 kwi 2019, 09:04

Filtr kabinowy, filtr powietrza, filtr oleju, olej i robota za 380? Imponująco tanio.


Co do wyliczeń – przy używanym jest więcej zmiennych, nie starczyło mi siły i zabrakło wiedzy :)

Dopisano 11 kwi 2019 9:06:

PBBP napisał(a):niekoniecznie jest to wałek

Ja mam o tym mgliste pojęcie, raczej chcę uczulić, że warto uważać co się robi :)

W artykule jest napisane jednocześnie, że można to zrobić i nie można :D. Więc zanim się zacznie stawiać śmiałe tezy o swoich przyszłych korzyściach trzeba to dobrze rozważyć ;)
Forumowicz
 
Od: 21 sie 2004, 14:20
Posty: 7474 (100/270)

Postprzez PBBP » 11 kwi 2019, 09:17

dlatego napisałem że 'niekoniecznie jest to wałek', raczej kwestia sporna
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 lut 2014, 19:40
Posty: 57 (0/4)
Auto: M6
Model: GL (2018)
Silnik: 2.5 (Pb)
Skrzynia: AT
Wersja: SkyPassion

Postprzez sevecc » 11 kwi 2019, 09:27

Ja pierdziu, przy każdym jednym zakupie czegokolwiek robicie takie analizy i kalkulacje kwantowe? :D

Czy człowiek nie może zwyczajnie kupić tego co mu się podoba i się tym cieszyć?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 12 paź 2016, 10:08
Posty: 397 (64/15)
Auto: Była:
Mazda 3 2.0 HB '17
Skypassion + safety
180KM by DiSi
Jest:
Mazda CX-30 100th Anniversary edition

Postprzez nemi » 11 kwi 2019, 10:04

sevecc napisał(a):Ja pierdziu, przy każdym jednym zakupie czegokolwiek robicie takie analizy i kalkulacje kwantowe?

Z pozycji firmy każda decyzja niesie ze sobą konkretne skutki podatkowe i w przypadku zakupu auta mówimy jednak o grubej kasie, więc chyba każdy, kto szanuje swoje pieniądze dobrze to przemyśli... I to kupując ten sam przedmiot :P
Forumowicz
 
Od: 21 sie 2004, 14:20
Posty: 7474 (100/270)

Postprzez Mati_WZL » 11 kwi 2019, 10:13

Ale wywołałem lawinę <zeby> dzięki kolego @nemi za przybliżenie mojego punktu widzenia.
Oczywistym jest, że przedsiębiorca zawsze wyjdzie korzystniej niż "Kowalski" ale to zaznaczałem bardzo wyraźnie <ok>

Dopisano 11 kwi 2019, 10:15:

A tak swoją drogą to kogo można poprosić o dodanie BP i stworzenie osobnego działu ? kto jest za to odpowiedzialny ? <co?>
Forumowicz
 
Od: 21 sty 2019, 17:50
Posty: 184 (1/18)
Skąd: Lubin / Poznań
Auto: M2, 1.5 90KM AT, 2018r
M3 BP, 2.0 122KM AT, 2019r

Postprzez KrzyzakMitsu » 11 kwi 2019, 13:32

Też już nie chciałem mieszać, ale widzę że koledzy się rozpisali więc może wytknę co zauważyłem w rozważaniach kolegi, który dość ładnie wszystko przeliczył.
Otóż chodzi o ubezpieczenie – przy leasingu AC jest wymagane, ale ono nie podlega odliczeniu (jeśli się mylę to dajcie znać).

Koszt leasingu też zdaje się nie został podliczony – jest to kredyt i jako taki podlega oprocentowaniu – są banki związane z producentem aut, które dają na niski procent, ale zawsze – np. skoda ma zdaje się leasing 102% (101.99 było jakoś 2 lata temu), czyli 2% rocznie co przy 4 latach daje 8 kPLN dodatkowo... (zakładamy dla uproszczenia wartość początkową 100k).
Ostatnia kwestia to odliczenie VAT – większość jednak stara się nie narażać i bierze 50% a nie 100%.
Niektóre koszty netto też mogą być odliczane już tylko do 75% wysokości.

I są też inne kwestie jak chociażby mody, które powodują utratę gwarancji.
Ja kupiłem generalnie 4 nowe auta z czego Leon jest ostatni i najtańszy :)

To co widzę to postępująca degeneracja materiałów wnętrza na korzyść bezpieczeństwa i wyciszenia (to akurat plus). Podejrzewam, że moje następne auto to będzie jakieś stare BMW – ładne, mocne, tanie, dobrze wyposażone.
Forumowicz
 
Od: 1 paź 2018, 19:44
Posty: 456 (17/14)
Auto: Mazda 5, Galant E32 i EA5, Leon 5F

Postprzez lelo28 » 11 kwi 2019, 14:11

KrzyzakMitsu napisał(a):Otóż chodzi o ubezpieczenie – przy leasingu AC jest wymagane, ale ono nie podlega odliczeniu (jeśli się mylę to dajcie znać).

AC też jest odliczane od dochodu.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 28 lis 2018, 09:21
Posty: 460 (28/27)
Skąd: Wielkopolska
Auto: Mazda 3 BP 2019, Hikari, 2.0, 122 KM, 213 Nm,
Polymetal Gray

Postprzez corky1 » 11 kwi 2019, 14:34

lelo28 napisał(a):AC też jest odliczane od dochodu.


Chyba od przychodu, jako koszt uzyskania tegoż?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 29 wrz 2007, 17:42
Posty: 592 (13/30)
Skąd: WN
Auto: Mazda 3 BP Hikari MT 2019

Postprzez Kritik » 11 kwi 2019, 15:23

KrzyzakMitsu napisał(a):Podejrzewam, że moje następne auto to będzie jakieś stare BMW – ładne, mocne, tanie, dobrze wyposażone.


Obrazek

z przebiegiem 700 000 km, bez żadnych systemów wspomagania i bezpieczeństwa, z OC/AC 3 razy droższym niż na nowe auto
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 7 wrz 2018, 15:10
Posty: 884 (76/55)
Skąd: Kraków
Auto: Elektryczne
+ VAG TDI

Postprzez nemi » 11 kwi 2019, 16:00

KrzyzakMitsu napisał(a):BMW – ładne, mocne, tanie, dobrze wyposażone.

Moje było tak tanie (w utrzymaniu), że jednak wziąłem nowe auto w leasing. Ale może ten parametr nie dla wszystkich ma znacznie...
Forumowicz
 
Od: 21 sie 2004, 14:20
Posty: 7474 (100/270)

Postprzez lelo28 » 11 kwi 2019, 16:16

corky1 napisał(a):
lelo28 napisał(a):AC też jest odliczane od dochodu.


Chyba od przychodu, jako koszt uzyskania tegoż?

pisane na szybko <spoko> , natomiast fakt jest taki że AC też się odlicza
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 28 lis 2018, 09:21
Posty: 460 (28/27)
Skąd: Wielkopolska
Auto: Mazda 3 BP 2019, Hikari, 2.0, 122 KM, 213 Nm,
Polymetal Gray

Postprzez popielasty » 11 kwi 2019, 18:09

nemi napisał(a):Tabuny ludzi tak robią, ale czy powinni spać spokojnie, to nie wiem :P


Wszyscy których znam i mają firmy tak robią. To kwintesencja leasingu...
Avatar użytkownika
Moderator
 
Od: 16 lip 2017, 22:43
Posty: 205 (1/4)
Skąd: WWL
Auto: Mazda CX-5 2.2 SkyActiv-D AT AWD, SkyPassion, 2014r

Postprzez child » 11 kwi 2019, 19:07

nemi napisał(a):Filtr kabinowy, filtr powietrza, filtr oleju, olej i robota za 380? Imponująco tanio.


No przecież pisaliśmy cały czas o samym serwisie oleju, skąd ci się kabinowy i powietrza wziął?

Co do wyliczeń – przy używanym jest więcej zmiennych, nie starczyło mi siły i zabrakło wiedzy :)

Dopisano 11 kwi 2019 9:06:

PBBP napisał(a):niekoniecznie jest to wałek

Ja mam o tym mgliste pojęcie, raczej chcę uczulić, że warto uważać co się robi :)

W artykule jest napisane jednocześnie, że można to zrobić i nie można :D. Więc zanim się zacznie stawiać śmiałe tezy o swoich przyszłych korzyściach trzeba to dobrze rozważyć ;)


A ja dzisiaj rozmawiałem z tym o osobach zajmujących się tym zawodowo. I dostałem takie informacje:
* wykupujesz zawsze na osobę prywatną, jeśli masz DG
* potem możesz sobie "wrzucić" samochód do działalności i dalej odliczać koszty, ale sprzedać musisz na fakturę
* albo nie wrzucasz do działalności i możesz sprzedać na umowę, ale jeśli sprzedasz szybciej niż po 6 miesiącach, to musisz zapłacić podatek, w ciągu tych 6 miesięcy nie odliczasz też kosztów
* nie jest to żaden wał, po prostu tak można zrobić i dlatego ludzie to robią

Więc muszę się przyznać do błędu, bo nie spodziewałem się, że tak można. W tej sytuacji rzeczywiście kupno nowego staje się poważną alternatywą z punktu widzenia kosztów (oczywiście pod warunkiem, że ktoś ma te 100 tysi. do utopienia).

Dopisano 11 kwi 2019, 19:09:

sevecc napisał(a):Ja pierdziu, przy każdym jednym zakupie czegokolwiek robicie takie analizy i kalkulacje kwantowe? :D

Czy człowiek nie może zwyczajnie kupić tego co mu się podoba i się tym cieszyć?


Jakbyś miał działalność, to byś takich głupich pytań nie zadawał :P

Zwłaszcza wtedy, kiedy ten "jeden zakup" to połowa ceny mieszkania (gdzieniegdzie).

Możesz sobie oczywiście kupić prywatnie, jeśli te nędzne 20-30 tys. oszczędności cię nie rusza.
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 gru 2013, 19:27
Posty: 1820 (56/126)
Skąd: Brzezina
Auto: ND '18
b: NB '00
b: BM '13
b: EC '97
b: BK '07

Postprzez nemi » 11 kwi 2019, 19:31

child napisał(a):No przecież pisaliśmy cały czas o samym serwisie oleju, skąd ci się kabinowy i powietrza wziął?

Napisałem 'olej + filtry', powiedzmy, że standardowo wymienia to aso w ramach przeglądu. Przecież sam podałem przykłady wszystkie i mniej więcej wiem co miałem na myśli i co napisałem ;)

child napisał(a):* nie jest to żaden wał, po prostu tak można zrobić i dlatego ludzie to robią

Nie jestem doradcą podatkowym ;). Jeszcze dwa lata temu w wielu firnach leasingowych w umowie można było wskazać osobę prywatną wykupującą. Zorientowali się jednak, że temat jest śliski i przestali oferować taką możliwość (brałem leasing w tym miesiącu – nie dają mi już możliwości wykupu na Jana Kowalskiego).

W świetle artykułu wklejonego wyżej wynika dokładnie to, o czym piszę – trzeba uważać co się robi, żeby nie zaliczyć grubej wtopy. Napisałem "wałek" w cudzysłowie specjalnie z uwagi na to, że temat nie jest jednoznaczny.
Dla bezpieczeństwa w swoich postach wskazuję na niepewność, żeby każdy rozważył sam i może zgłębił temat a nie szedł drogą 'miliony much nie mogą się mylić'.

Dodatkowo kupując auto dziś nie mamy bladego pojęcia jaki będzie stan prawny w dniu wykupu. Dziś może to przechodzi, ale nagle ktoś może zacząć szukać pieniędzy i ta sytuacja będzie na celowniku. Księgowa, która dziś mówi, że można za trzy lata powie "Panie Mariuszu, ja tego tak nie mogę". Żyjemy w Polsce :P
Forumowicz
 
Od: 21 sie 2004, 14:20
Posty: 7474 (100/270)

Postprzez child » 11 kwi 2019, 19:43

Ja też nie jestem doradcą, powtarzam to, co mi powiedziano. Faktem jest, że legalność tej operacji jest dziwna, bo wydając kasę "firmową" stajesz się właścicielem "prywatnym". Nie pytałem, z czego wynika fakt (z jakich przepisów), że można tak robić.
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 gru 2013, 19:27
Posty: 1820 (56/126)
Skąd: Brzezina
Auto: ND '18
b: NB '00
b: BM '13
b: EC '97
b: BK '07

Postprzez nemi » 11 kwi 2019, 19:49

Wniosek jest tylko jeden: bądźmy ostrożni. Może warto rozważyć indywidualną interpretację...

Tak czy inaczej na logikę sytuacja jest dziwna, bo jedni płacą przy sprzedaży po leasingu mnóstwo podatków, a inni robią dokładnie to samo, ale nie rozliczają ostatniej faktury i są kilka/kilkadziesiąt tysięcy do przodu. Ja wychodzę z założenia, że lepiej nie mieć z US do czynienia, żeby nikt nie zaczął wnikać, czy na pewno wszytko jest ok :P. Ale róbta co chceta ;)
Forumowicz
 
Od: 21 sie 2004, 14:20
Posty: 7474 (100/270)

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 54 gości

Moderator

Moderatorzy Moto