Zakup nowego auta: Mazda3 BP (2019-nadal)
To ja dorzucę jeszcze te przemyślenia:
Nie trzeba wykupywać samochodu z leasingu na osobę fizyczną. Wystarczy, że tej ostatniej faktury "wykupowej" nie zaksięgujemy i wychodzi na to samo. Po pół roku można sprzedać tak jak osoba fizyczna bez dodatkowych kosztów (podatków, vat-ow).
Jeżeli nie planujemy zatrzymać samochodu po leasingu, tylko sprzedać i kupić kolejny (w leasing). To jeśli dysponujemy odpowiednią gotówką to nawet bardziej opłaca się leasing 2 letni niż 3 letni. Mimo, że przy dwu letnim leasingu minimalny wykup to 16% – którego już nie rozliczymy. Kwota, którą nie rozliczymy w takim przypadku (przy samochodzie wartym około 100 tys) to 4500 zł. Samochód raczej straci na wartości więcej przez ten dodatkowy rok leasingu niż 4500 zł.
Jeśli ktoś dysponuje odpowiednimi funduszami i zastanawia czy kupić samochód za gotówkę (i wrzucić do firmy), czy w leasingu – to bardziej opłaca się leasing! Mimo, że jest to pewna forma kredytu i będziemy musieli zapłacić finalnie więcej za samochód niż gdybyśmy kupili za gotówkę. Przy odpowiednich parametrach leasingu (2 lata, 45% wpłaty własnej, wykup 16%) – jesteśmy w stanie wynegocjować leasing w okolicach 102,5% (czyli przy samochodzie za 100 tys, to 2500 zł więcej). Kupując samochód za gotówkę i wrzucając do firmy musimy go amortyzować minimum przez 5 lat (po 20% rocznie). W leasingu można to zrobić najszybciej po 2 latach (+ pół roku odczekać ze sprzedażą). Dodatkowym plusem jest to, że już na dzień dobry można cała fakturę wpłaty własnej (45%) wrzucić w koszta.
Nie trzeba wykupywać samochodu z leasingu na osobę fizyczną. Wystarczy, że tej ostatniej faktury "wykupowej" nie zaksięgujemy i wychodzi na to samo. Po pół roku można sprzedać tak jak osoba fizyczna bez dodatkowych kosztów (podatków, vat-ow).
Jeżeli nie planujemy zatrzymać samochodu po leasingu, tylko sprzedać i kupić kolejny (w leasing). To jeśli dysponujemy odpowiednią gotówką to nawet bardziej opłaca się leasing 2 letni niż 3 letni. Mimo, że przy dwu letnim leasingu minimalny wykup to 16% – którego już nie rozliczymy. Kwota, którą nie rozliczymy w takim przypadku (przy samochodzie wartym około 100 tys) to 4500 zł. Samochód raczej straci na wartości więcej przez ten dodatkowy rok leasingu niż 4500 zł.
Jeśli ktoś dysponuje odpowiednimi funduszami i zastanawia czy kupić samochód za gotówkę (i wrzucić do firmy), czy w leasingu – to bardziej opłaca się leasing! Mimo, że jest to pewna forma kredytu i będziemy musieli zapłacić finalnie więcej za samochód niż gdybyśmy kupili za gotówkę. Przy odpowiednich parametrach leasingu (2 lata, 45% wpłaty własnej, wykup 16%) – jesteśmy w stanie wynegocjować leasing w okolicach 102,5% (czyli przy samochodzie za 100 tys, to 2500 zł więcej). Kupując samochód za gotówkę i wrzucając do firmy musimy go amortyzować minimum przez 5 lat (po 20% rocznie). W leasingu można to zrobić najszybciej po 2 latach (+ pół roku odczekać ze sprzedażą). Dodatkowym plusem jest to, że już na dzień dobry można cała fakturę wpłaty własnej (45%) wrzucić w koszta.
- Od: 30 lip 2017, 14:38
- Posty: 13
Ale raczej nie na Mazdę taki %? 102% to już jest granica opłacalności dla zewnętrznych firm leasingowych. Czasami dealer jest w stanie zaoferować nam jeszcze niższy % (nawet 100%), ale np. od ceny katalogowej auta (czyli nic nie utargowaliśmy), albo gdy dokupimy z katalogu dużo akcesoriów dodatkowych.
Większość firm leasingowych ma minimalny wykup (przy dwóch latach) 19%, kilka ma 16% (czasami trzeba zapytać o taką opcję).
Większość firm leasingowych ma minimalny wykup (przy dwóch latach) 19%, kilka ma 16% (czasami trzeba zapytać o taką opcję).
- Od: 30 lip 2017, 14:38
- Posty: 13
Suchoparek napisał(a): 102,5% (czyli przy samochodzie za 100 tys, to 2500 zł więcej
rocznie, a nie całkowicie
czy się mylę?
jeszcze jeden parametr ma dla mnie znaczenie przy zakupie nowego – utrata wartości
po 4 latach auto warte jest połowę
co do odliczania AC od przychodu to też jest kruczek – dotyczy aut do 150tys netto (przy elektrycznych 225k); jeśli składka jest za wyższą kwotę to się proporcjonalnie bierze tylko jej część
KrzyzakMitsu napisał(a):Suchoparek napisał(a): 102,5% (czyli przy samochodzie za 100 tys, to 2500 zł więcej
rocznie, a nie całkowicie
czy się mylę?
całościowo, roczne oprocentowanie pokazywane jest przy kredycie
To ja tez przepraszam, ze nie na temat, ale pojawil sie kolejny polski test, tym razem Auto Swiata
https://m.youtube.com/watch?v=dT96FGO9cxM
Jak na te gazete, test calkiem obiektywny. W sumie dwa zastrzezenia – skrzynia automatyczna (imo sluszne) i zawieszenie. Moje wrazenie bylo rowniez takie, ze jest troche twardo, ale nie bylo niekomfortowo. W testach porownujac do BM pisza, ze jest bardziej komfortowo, zwlaszcza na 18-kach, ale fajnie byloby, gdyby wlasciciele BM potwierdzili (esli sa tacy co testowali BP).
https://m.youtube.com/watch?v=dT96FGO9cxM
Jak na te gazete, test calkiem obiektywny. W sumie dwa zastrzezenia – skrzynia automatyczna (imo sluszne) i zawieszenie. Moje wrazenie bylo rowniez takie, ze jest troche twardo, ale nie bylo niekomfortowo. W testach porownujac do BM pisza, ze jest bardziej komfortowo, zwlaszcza na 18-kach, ale fajnie byloby, gdyby wlasciciele BM potwierdzili (esli sa tacy co testowali BP).
sevecc napisał(a):przepraszam, że nie na temat ale czy ktoś już odebrał nową 3 ?
Luxferrus chyba już ma
corky1 napisał(a):W sumie dwa zastrzezenia – skrzynia automatyczna (imo sluszne).
Zachar ( o ile dobrze pamiętam ) z autocentrum.pl mówił że skrzynia automatyczna wg. niego jest bardzo dobra a znów wyciszenie mogło by być lepsze . I komu tu wierzyć? Najlepiej oceniać samemu i nie do końca polegać na tym co mówią i piszą
Mati_WZL napisał(a):KrzyzakMitsu napisał(a):Suchoparek napisał(a): 102,5% (czyli przy samochodzie za 100 tys, to 2500 zł więcej
rocznie, a nie całkowicie
czy się mylę?
całościowo, roczne oprocentowanie pokazywane jest przy kredycie
Właśnie policzyłem u siebie – nijak nie wychodzi mi to całościowo, ale rocznie.
Leasing 4 lata i kwota całkowita jest dokładnie 4x2.5% a nie 2.5%...
Parę lat temu kupowałem w leasing Porsche Cayene bo ... hmm akurat takie przepisy były, że procentowo można było od niego najwięcej kosztów odliczyć i nawet nie zwróciłem uwagi. Teraz przy tańszym aucie i koszcie niemal równo 100k aż się zawziąłem i przejrzałem wszystkie faktury.
KrzyzakMitsu napisał(a):Właśnie policzyłem u siebie – nijak nie wychodzi mi to całościowo, ale rocznie.
Leasing 4 lata i kwota całkowita jest dokładnie 4x2.5% a nie 2.5%...
Parę lat temu kupowałem w leasing Porsche Cayene bo ... hmm akurat takie przepisy były, że procentowo można było od niego najwięcej kosztów odliczyć i nawet nie zwróciłem uwagi. Teraz przy tańszym aucie i koszcie niemal równo 100k aż się zawziąłem i przejrzałem wszystkie faktury.
Jeżeli był to leasing i jeżeli w kalkulacji/umowie miałeś podane "ponad 100 coś tam %" – to musiało dotyczyć całości, a nie w skali rocznej.
Co do testowania nowej Mazdy 3, to miałem przyjemność jeździć tym samochodem 3 tygodnie temu. Na co dzień jeżdżę Mazda 3 z 2017 (sedan, manual, skypassion). Testowany samochód to hatchback w automacie.
1) Wyciszenie: nie zauważyłem żadnej różnicy. Trochę się zdziwiłem, bo oglądałem wiele filmików o nowej 3 i strasznie zachwalali wszędzie wyciszenia. Nie jest to tylko moje zdanie, bo na jeździe testowej byłem z jeszcze jedną osobą i po wszystkim przejechałem taką samą trasę swoim samochodem. Wspólnie stwierdziliśmy, że nie słychać większej różnicy. Dodatkowo z podszybia (przód) wydobywało się jakieś dziwne skrzypienie, ale podejrzewam, że taki był urok tego konkretnego egzemplarza.
2) HUD – na plus, dużo lepiej to wygląda na szybie niż na "plastiku".
3) System audio (Bose) – duży plus. W moim egzemplarzu przy większych basach (w sumie przy mniejszych też) w wibrację wpadają całe drzwi i szyba boczna. Jeździłem nową 6 i był dokładnie ten sam problem. W nowej 3 testowałem na tych samych utworach i wszystko ładnie gra bez żadnych niepożądanych wibracji.
4) Wnętrze – mały plus. Jest lepiej niż było, ale nie zrobiło na mnie aż takiego wrażenia jak we wszystkich recenzjach. Po co tyle piano black?!? i to jeszcze w takich miejscach gdzie najłatwiej o zarysowania. Podsufitka sprawiała wrażenie jakby nie była w ogóle zamocowana i miała spaść zaraz na głowę – nie hałasowała podczas jazdy, ale cała latała jak się ją ruszało (sprawdziłem później u siebie – wszystko porządnie zamocowane).
5) Wyświetlacz – duży plus (lepsza rozdzielczość)
6) Przyjemność z jazdy / przyśpieszenie (ciężko porównać automat do manuala) – ale raczej na podobnym poziomie.
Póki co to wszystko co mi przyszło do głowy. Czekam na sedana w manualu.
- Od: 30 lip 2017, 14:38
- Posty: 13
.
1) Wyciszenie: nie zauważyłem żadnej różnicy. Trochę się zdziwiłem, bo oglądałem wiele filmików o nowej 3 i strasznie zachwalali wszędzie wyciszenia. Nie jest to tylko moje zdanie, bo na jeździe testowej byłem z jeszcze jedną osobą i po wszystkim przejechałem taką samą trasę swoim samochodem.
Czy takie wrazenia miales przy kazdej predkosci? Miales okazje testowac powyzej 130 km/h?
A jak porownalbys zawieszenie w obu wersjach?
corky1 napisał(a):Czy takie wrazenia miales przy kazdej predkosci? Miales okazje testowac powyzej 130 km/h?
A jak porownalbys zawieszenie w obu wersjach?
Tak, takie wrażenia miałem przy każdej prędkości. Jechałem do 180km/h (zarówno testowanym jak i swoim później). W jednym i drugim przypadku było bardzo podobnie (czyli głośno). Pojechałem też specjalnie na taką starą, nierówną, poniemiecką kostkę (testowanym i później swoim). Wspólnie z współpasażerem stwierdziliśmy, że nie słyszymy/czujemy większej różnicy. Może było minimalnie lepiej (może), ale na pewno nie było efektu WOW.
Ogólnie odniosłem wrażenie, że samochód bardzo podobny (w jeździe) do poprzedniego modelu. Po 5 minutach jazdy zapomniałem już, że nie jadę swoim (pomimo automatu).
- Od: 30 lip 2017, 14:38
- Posty: 13
Suchoparek napisał(a):W jednym i drugim przypadku było bardzo podobnie (czyli głośno)
No to dramat w takim razie – 2 największe wady tego auta, czyli słaby silnik i głośność pozostały.
Do tego designersko jest krok wstecz bo – jak pisałem – wygląda jak seat leon sprzed 20 lat.
Czyli tylko materiały wewnętrzne, cena i wysiłek by jakoś tę cenę usprawiedliwić...
No wlasnie dla mnie to wyciszenie jest zastanawiajace. Przed kupnem obecnej 2--ki testowalem poprzednia 3-ke i o dziwo wydawala mi sie glosniejsza. Z kolei nowa 3-ka jest wyraznie dla mnie cichsza, owszem nie ma jest idealnie (nie w tej cenie), ale nie wydawala mi sie glosna. W polaczeniu ze swietnym Bose bardzo sie przyjemnie jechalo, niestety nie testowalem 140 km/h, ale i tak nie jezdze takimi predkosciami. Wszyscy testujacy, poza Zacharem, potwierdzaja moje odczucia, ze jest ciszej. Moze kwestia ustalenia, co wplywalo na glosnosc? Halas od opon? Szumy powietrza? A moze po prostu BM po liftingu zostala juz poprawiona i stad nie ma tak wyraznej roznicy?
Jeśli ktoś zna hiszpański (mozna przetłumaczyć na inny język), dokładne porównanie poprzedniej i obecnej wersji. Podkreślają, ze obecna wersja jest lepiej wyciszona:
https://m.youtube.com/watch?v=krFuJM783Yc
Jeśli ktoś zna hiszpański (mozna przetłumaczyć na inny język), dokładne porównanie poprzedniej i obecnej wersji. Podkreślają, ze obecna wersja jest lepiej wyciszona:
https://m.youtube.com/watch?v=krFuJM783Yc
lelo28 napisał(a):Luxferrus chyba już ma
Ano ma .
Z zawieszeniem – nie ma odczuwalnej różnicy, jeżeli chodzi o przyczepność / wchodzenie w zakręty. Trzyma się drogi idealnie. Mam wrażenie, że jest faktycznie sztywniejsze niż w poprzedniej wersji, ale możliwe że to przez 18", tak czy inaczej jest komfortowo.
Wyciszenie jest dużo lepsze i nie ma się do czego doczepić, serio ktoś musiałby szukać dziury w całym, żeby w BP mieć z tym problem.
Mam wersję z manualem i jeżeli chodzi o przyspieszenie to nie odczułem różnicy między tą a poprzednią wersją. Jest w pełni wystarczające do bezpiecznego wyprzedzania i przy wyższych obrotach wciska w fotel. Chyba, że ktoś jest przyzwyczajony do jazdy autami z momentem >300Nm, ale wtedy porównywanie nie ma najmniejszego sensu. Po prostu wolne ssaki mają swoją specyfikę i lubią wysokie obroty. Oczywiście po dotarciu silnika będę mógł powiedzieć więcej na ten temat. W Skyactiv X uśmiech pewnie by w ogóle już z ryja nie schodził .
Jedna z różnic, która od razu rzuca się w oczy – auto jest niżej zawieszone albo pozycja kierowcy jest niżej. Podczas nocnej jazdy światła aut jadących z naprzeciwka dosyć często rażą w oczy.
Jedyne co mogę jeszcze dodać to to, co było powiedziane w każdym teście – jeździ się bardzo przyjemnie i aż żal wychodzić z auta. Komfort jest BARDZO wysoki jak i poczucie bezpieczeństwa.
- Od: 15 sty 2019, 21:34
- Posty: 18
- Skąd: Wrocław
- Auto: Obecnie: Mazda3 BP 2.0 '19 122KM 213Nm
Była: Vectra C 2.2 direct '04 155KM 220Nm
Jeździłem ze skrzynią biegów w automacie z różnymi prędkościami i jest na pewno sporo ciszej
Czekam (bo mam obiecane) na użyczenie na weekend w sedanie i w manualu, bo bardzo jestem ciekaw
Pochwal się nią trochę i zaprezentuj wszem i wobec ...
Czekam (bo mam obiecane) na użyczenie na weekend w sedanie i w manualu, bo bardzo jestem ciekaw
Pochwal się nią trochę i zaprezentuj wszem i wobec ...
czarmi napisał(a):Jeździłem ze skrzynią biegów w automacie z różnymi prędkościami i jest na pewno sporo ciszej
Czekam (bo mam obiecane) na użyczenie na weekend w sedanie i w manualu, bo bardzo jestem ciekaw
Pochwal się nią trochę i zaprezentuj wszem i wobec ...
Proszę bardzo:
Zdjęcię HUD'a:
Podczas trasy wygląda ciekawiej, bo pokazuje dodatkowo inne znaki (stop, zakaz wyprzedzania), informację z czujników martwego pola, tempomatu etc.
Jeżeli chodzi o spalanie – na trasie ok. 150 km (z 20km w korkach we Wrocławiu, 30 bez korków po Wrocławiu i 100km autostrady ze średnią 140km/h) średnie spalanie wyszło 6,5l/100km.
- Od: 15 sty 2019, 21:34
- Posty: 18
- Skąd: Wrocław
- Auto: Obecnie: Mazda3 BP 2.0 '19 122KM 213Nm
Była: Vectra C 2.2 direct '04 155KM 220Nm
piotear napisał(a):Fajnie wyglada w tym kolorze
eee tam, jak to kolega wyżej napisał – "Do tego designersko jest krok wstecz bo – jak pisałem – wygląda jak seat leon sprzed 20 lat."
Fakt, niemalże identyczna
sevecc napisał(a): wygląda jak seat leon sprzed 20 lat."
Szkoda tylko, że nie napisałeś "w mojej ocenie; wg. mnie; w mojej opinii" lub coś w tym stylu
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 34 gości