Zakup nowego auta: Mazda3 BP (2019-nadal)
No faktycznie intelektualny
Co się stanie, gdy jadąc z prędkością światła, włączysz przednie reflektory?
Dmb_T napisał(a):child napisał(a): Alfy to samochody od wielu lat słynące z awaryjności.
Powtarzasz przebrzmiałe historie z przeszłości. Co najmniej od dekady sytuacja jest już diametralnie inna.
Czyli nie dość, że z duszą, to jeszcze bezawaryjne? Czemu ludzie się na nie nie rzucają?
Co do systemów bezpieczeństwa: przywal nawet 90 na godzinę w beton albo w inną tonę żelastwa czy cokolwiek, żaden systemy Ci w niczym nie pomogą. O większych szybkościach już nie wspomnę.
To w beton czy w tonę żelastwa, bo to jednak pewna różnica? Znasz kogokolwiek, kto walnął z prędkością 90km/h w beton? Bo moim zdaniem zwykle wypadki czy kolizje wyglądają "troszeczkę" inaczej
Znam natomiast ludzi, którzy, zarobiwszy sporo, przesiedli się na auta z "zaawansowanymi systemami bezpieczeństwa" i zaczęli nagle jeździć ryzykancko, znacznie ostrzej niż kiedyś. Bo przecież "mogę, auto ma systemy".
Poniekąd się nawet zgadzam, ale pisaliśmy w aspekcie wyposażenia, a tu obowiązuje prosta zasada – im więcej tym lepiej. I dlatego M3 jest lepiej wyposażona od Giulii, nawet jeśli ty osobiście uważasz, że wolisz nie mieć systemów bezpieczeństwa. Ja np. uważam automatyczną skrzynię za wadę samochodu, ale godzę się z faktem, że generalnie jest ona akceptowana jako plus, a nie minus.
Co do info, to nie ma to dla mnie tak kluczowego znaczenia, bo to de facto jest już gadżetologia. Miałem w życiu bodaj 9 czy 10 samochodów, robię od lat po 25-35 tys km rocznie i jakoś sobie radzę bez wodotrysków w infotaimecie. Rozumiem jednak, że wielu analizę wartości danego samochodu czy sens w ogóle jego zakupu rozpoczyna od analizy bajerów i dodatków.
Tutaj również starasz się obiektywizować swoje subiektywne preferencje. To, czy ty sobie z czymś "radzisz", nie ma żadnego znaczenia – ważne jest to, czego przynajmniej spora część klientów oczekuje. Czy nam się to podoba, czy nie, system infotainment stał się istotnym elementem nowoczesnych samochodów. A w momencie, w którym wielu samochodach nawet obsługa klimatyzacji odbywa się dotykowo, staje się istotne, czy możesz operować takimi podstawowymi funkcjami wygodnie, czy też klnąc za każdym razem, kiedy chcesz np. zwiększyć siłę nadmuchu.
Od rzeczy, które są najbardziej przepłacane i najszybciej się dezaktualizują i starzeją. To zdanie ma też odniesienie do wyposażenia nowej Trójki: dla mnie połowa z tych wylistowanych pracowicie dupereli nie ma żadnego znaczenia. Chciałbym kupić auto mniej wypasione ale nie mogę. Mazda sobie wymyśliła, ze ja pragnę mieć trylion opcji w pakiecie i każe mi to płacić. No to niestety, straci klienta. A szkoda.
Tyle, że Mazdy (i chyba japońce w ogóle) zawsze były słabo konfigurowalne. Mazda 3 konkretnie zawsze miała pierwszą wersję tak słabą, że kupowali ją chyba tylko ludzie bez kasy, a chorzy na logo Mazdy, natomiast już druga wersja wyposażeniowa była więcej niż przyzwoita. Zgadzam się, że wielu ludziom to nie odpowiada, bo chcieliby mieć więcej wolności w konfigurowaniu... No cóż, pozostaje Skoda
Dopisano 27 gru 2018, 11:35:
Neonixos666 napisał(a):Mój wpis był żartem ale widzę że wszyscy spięci jak karp w wannie
Ja (jak i pewnie wielu innych czytających) zauważyłem żart, ale najwyraźniej padłeś ofiarą prawa Poe:
„bez użycia ewidentnej formy humoru nie można stworzyć żadnej parodii ekstremizmu czy fundamentalizmu w taki sposób, aby ktoś nie wziął tego za prawdziwy ekstremizm”
[quote="child"][quote="Dmb_T"][quote="child"]
Czyli nie dość, że z duszą, to jeszcze bezawaryjne? Czemu ludzie się na nie nie rzucają?
[quote]
Rozumiesz fakt, że nie ma wszystkie rzeczy wartościowe, dobre ludzie się rzucają? Dostrzegasz to w codziennym życiu? Bo to dotyczy każdej dziedziny zycia. Więcej ludzi kupi bilet na festyn disco polo niż na koncert gwiazdy jazzu w filharmonii i nie komentuj tego w dosłowny sposób, bo powinieneś wiedzieć, o czym piszę.
No ale klepanie obiegowych bajek czy historii z przeszłości, to dość wygodna i łatwa zabawa. Z takim tokiem myślenia się nie wygra. Ostatnia alfa, z którą rzeczywiście były nadprzeciętne problemy, to była 156 i to tylko wersje z silnikami benzynowymi. Bo dieslowskie jtd trudno zajeździć, mimo, że mają po kilkanaście lat dziś. Ostatnia 156 zjechała z produkcji już bodaj 12 lat temu. Jeszcze 147 miewała kłopoty z elektryką i pewne niedomagania. Wszystkie inne modele, od 159 począwszy, trzymają poziom a na przykład co do Giulietty, sprawdź sobie wyceny rocznikowe, może da ci to myślenia.
Skończmy tę wymianę zdań, bo można przewidzieć jej dalszy ciąg.
Wrócmy do nowej mazdy i cennika: możesz sobie żartować o skodzie, ale nie rozmawiamy tu o tym. Rozmawiamy o tym, że mazda potężnie rozczarowała zarówno użytkowników tej marki jak i jej sympatyków. Bo cennik jest ewidentnie przewartościowany i to mocno.
I sądzę, że to się odbije na sprzedaży.
Czyli nie dość, że z duszą, to jeszcze bezawaryjne? Czemu ludzie się na nie nie rzucają?
[quote]
Rozumiesz fakt, że nie ma wszystkie rzeczy wartościowe, dobre ludzie się rzucają? Dostrzegasz to w codziennym życiu? Bo to dotyczy każdej dziedziny zycia. Więcej ludzi kupi bilet na festyn disco polo niż na koncert gwiazdy jazzu w filharmonii i nie komentuj tego w dosłowny sposób, bo powinieneś wiedzieć, o czym piszę.
No ale klepanie obiegowych bajek czy historii z przeszłości, to dość wygodna i łatwa zabawa. Z takim tokiem myślenia się nie wygra. Ostatnia alfa, z którą rzeczywiście były nadprzeciętne problemy, to była 156 i to tylko wersje z silnikami benzynowymi. Bo dieslowskie jtd trudno zajeździć, mimo, że mają po kilkanaście lat dziś. Ostatnia 156 zjechała z produkcji już bodaj 12 lat temu. Jeszcze 147 miewała kłopoty z elektryką i pewne niedomagania. Wszystkie inne modele, od 159 począwszy, trzymają poziom a na przykład co do Giulietty, sprawdź sobie wyceny rocznikowe, może da ci to myślenia.
Skończmy tę wymianę zdań, bo można przewidzieć jej dalszy ciąg.
Wrócmy do nowej mazdy i cennika: możesz sobie żartować o skodzie, ale nie rozmawiamy tu o tym. Rozmawiamy o tym, że mazda potężnie rozczarowała zarówno użytkowników tej marki jak i jej sympatyków. Bo cennik jest ewidentnie przewartościowany i to mocno.
I sądzę, że to się odbije na sprzedaży.
Co do tematu Alfy Guliiety mam taka u kolegi, pierwsza i ostatnia u niego, padające kable na tylnych lampach rok w rok, klima co dwa lata pusta, kompresor regularnie padał i jeszcze trochę się znajdzie.
Nie ma reguły, a wykonanie to już inna historia. Nie ma marek idealnych na rynku.
Cennik może i spory bo golasa nie ma, czy mają słuszność się przekonamy. Ale nie porównujcie do Merca, Audi w golasie, porównujcie z takim samym wyposażeniem, bo w tych markach to i materiały wykończenia tez dają trochę do życzenia za taką kasę.
Nie ma reguły, a wykonanie to już inna historia. Nie ma marek idealnych na rynku.
Cennik może i spory bo golasa nie ma, czy mają słuszność się przekonamy. Ale nie porównujcie do Merca, Audi w golasie, porównujcie z takim samym wyposażeniem, bo w tych markach to i materiały wykończenia tez dają trochę do życzenia za taką kasę.
"Życie jest jak badziewie na kole – raz na górze, a raz na dole."
Sprzedam, Ford Fokus tytanium 2013, PB.klik w link
Sprzedam, Ford Fokus tytanium 2013, PB.klik w link
-
Zoom -Zoom from Belgium
- Od: 26 mar 2010, 14:31
- Posty: 6993 (208/245)
- Skąd: Benelux/Szczecin
- Auto: Było CP,
Była M6 GH
Jest MX-5NBfl
Jest M3 BM Sport 2.2 Diesel Sedan.
Marianek napisał(a):Cennik może i spory bo golasa nie ma
A powinien być. Nie mówię o wersji w stylu "klima manual + kołpaki" (bo od takiej zaczynała się BM) ale drugi stopień wyposażenia dla mnie i pewnie dla wielu niepotrzebujących jakichś specjalnych bajerów był w zupełności wystarczający.
Marianek napisał(a):Co do tematu Alfy Guliiety mam taka u kolegi, pierwsza i ostatnia u niego.
Giulia to nie to samo co Guilietta – na szczęście dla tej pierwszej.
Ale po części widać tu logikę, bo skoro jeden się sypie to 2 też pewnie będzie. Ja dla przykładu 2x zmieniałem chłodnicę klimatyzacji w Maździe 2, auto nie miało nawet 3 lat. Do tego amory z tyłu, akcja ze w zbiornikiem paliwa... Za to Mazda 3 ma już ponad 4 lata, 3x większy przebieg, a jedyne co robiłem to hamulce – już 3 komplet bo ulepione jest to z jakiegoś gównolitu i krzywi się jakby było z tektury. Jeden producent, 2 modele a bolączki zupełnie inne...
- Od: 14 cze 2006, 01:01
- Posty: 3017 (40/152)
- Skąd: UK - Worcs, PL - Rzeszow
- Auto: 1. Mazda 3 BM Skyactiv-D
2. Mazda 2 DJ Skyactiv-G
Krzemol napisał(a):Marianek napisał(a):Cennik może i spory bo golasa nie ma
A powinien być. Nie mówię o wersji w stylu "klima manual + kołpaki" (bo od takiej zaczynała się BM) ale drugi stopień wyposażenia dla mnie i pewnie dla wielu niepotrzebujących jakichś specjalnych bajerów był w zupełności wystarczający.
Tyle, że drugia wersja (SkyMotion) to bynajmniej nie była wersja bez bajerów – system infotainment w standardzie, elektrochromatyczne lusterko, tempomat i parę innych to elementy, za które u większości konkurencji trzeba było dopłacać lub były dostępne w znacznie droższych wersjach.
Pytanie również, co dokładnie oznacza "golas" – definicja tego określenia zmienia się z roku na rok i to, co uchodziło za przyzwoite w 2013, niekoniecznie jest takie w 2018/19. Dodatkowo każdy producent ma jakieś specyficzne elementy, które są u niego łatwiej/taniej dostępne. Np. KIA ma pogrzewaną kierownicę (chyba) w podstawowej wersji Ceed, a w Mazdzie 3 jeszcze niedawno nie była ona dostępna nawet za dopłatą.
Dopisano 31 gru 2018, 15:49:
Dmb_T napisał(a):Wrócmy do nowej mazdy i cennika: możesz sobie żartować o skodzie, ale nie rozmawiamy tu o tym. Rozmawiamy o tym, że mazda potężnie rozczarowała zarówno użytkowników tej marki jak i jej sympatyków. Bo cennik jest ewidentnie przewartościowany i to mocno.
I sądzę, że to się odbije na sprzedaży.
Ja sobie nie żartuję ze Skody, tylko przedstawiam ją jako markę skrajnie konfigurowalną – przeciwieństwo Mazdy. Inna sprawa, że ta konfigurowalność najlepiej wygląda w cenniku, bo potem zaczynają się schody, bo element A wymaga zamówienia elementu B, a ten z kolei elementu C, i tak z bajeru za parę stów robi się parę tysiaczków dopłaty
Co do "ewidentnego przewartościowania" nowej M3 – ja tam się osobiście wstrzymam do obejrzenia i poczytania opinii "hands-on". Bo Audi też pewnie w momencie wchodzenia w segment premium pokazało cennik "ewidentnie przewartościowany". Fakt, że BM/BN nie zasługiwała na takie ceny, nie znaczy, że BP(?) nie zasłuży.
Jak tu już parę osób pisało – biedne wersje aut marek premium kosztują krocie, a ich wyposażenie/wykończenie zdecydowanie do takiej wyceny nie dorasta.
Ja przez definicje golasa rozumiem silnik i skorupa, do tego wszytko co z bezpieczeństwa wymagają przepisy i homologacja. No OK jeszcze jakieś podstawowe audio. To jest golas, i tak wygląda w większości markach. W markach premium znajdziemy jeszcze klimę .
Darecki zgadza się co mówisz, dlatego nie ma co mówić jaka marka dana jest zajebi.... bo wszyscy mają jakieś stereotypy i wady, ideałów nie ma niestety, nawet w premium.
Pożyjemy zobaczymy, mi osobiście się wydaje ze to Mazdzie wypali bo "golasów" i tak niewielu zamawiało a właśnie takie wersje się sprzedawały najlepiej. Co nie zmienia tego że drogo
Darecki zgadza się co mówisz, dlatego nie ma co mówić jaka marka dana jest zajebi.... bo wszyscy mają jakieś stereotypy i wady, ideałów nie ma niestety, nawet w premium.
Pożyjemy zobaczymy, mi osobiście się wydaje ze to Mazdzie wypali bo "golasów" i tak niewielu zamawiało a właśnie takie wersje się sprzedawały najlepiej. Co nie zmienia tego że drogo
"Życie jest jak badziewie na kole – raz na górze, a raz na dole."
Sprzedam, Ford Fokus tytanium 2013, PB.klik w link
Sprzedam, Ford Fokus tytanium 2013, PB.klik w link
-
Zoom -Zoom from Belgium
- Od: 26 mar 2010, 14:31
- Posty: 6993 (208/245)
- Skąd: Benelux/Szczecin
- Auto: Było CP,
Była M6 GH
Jest MX-5NBfl
Jest M3 BM Sport 2.2 Diesel Sedan.
Marianek napisał(a):Ja przez definicje golasa rozumiem silnik i skorupa, do tego wszytko co z bezpieczeństwa wymagają przepisy i homologacja. No OK jeszcze jakieś podstawowe audio. To jest golas, i tak wygląda w większości markach. W markach premium znajdziemy jeszcze klimę .
I w ten sposób udowodniłeś, że Mazda 3 to od dawna premium, bo w BM nawet SkyGo miała klimę
Child do premium Mazdzie daleko tak samo jak i A3 czy Mercedesowi A , BMW 1 , samo logo nie wystarczy. Wykończenie A3 powala na kolana a wersja RS z manualna regulacją fotela i sporo by jeszcze wymieniać. Szczęśliwego nowego roku z nowa Mazdą 3, może stanieją
"Życie jest jak badziewie na kole – raz na górze, a raz na dole."
Sprzedam, Ford Fokus tytanium 2013, PB.klik w link
Sprzedam, Ford Fokus tytanium 2013, PB.klik w link
-
Zoom -Zoom from Belgium
- Od: 26 mar 2010, 14:31
- Posty: 6993 (208/245)
- Skąd: Benelux/Szczecin
- Auto: Było CP,
Była M6 GH
Jest MX-5NBfl
Jest M3 BM Sport 2.2 Diesel Sedan.
ja tam jestem "fanem" nowego Mercedesa A... w opcjach "Wypas" jest to premium i nic innego
Mercedes zresztą miażdży konkurencje designem i dodatkami (płatnymi jak wszędzie)
nowey GT 4 door coupe to jakis kosmos jest ;p auto nie osiągalne dla wielu z nas ale fajnie sobie popatrzeć, jak 4 drzwiowe 2,5 tony coupe do setki 3 sec i hamuje do zera w 3,3s....
Mercedes zresztą miażdży konkurencje designem i dodatkami (płatnymi jak wszędzie)
nowey GT 4 door coupe to jakis kosmos jest ;p auto nie osiągalne dla wielu z nas ale fajnie sobie popatrzeć, jak 4 drzwiowe 2,5 tony coupe do setki 3 sec i hamuje do zera w 3,3s....
- Od: 10 sty 2013, 13:17
- Posty: 1915 (84/101)
- Skąd: Wiesbaden / Bydgoszcz
- Auto: Była:
Mazda 3 BK Y6 ‘07 1.6
Mazda 3 BL R2 '10 2.2
Mazda MX-5 NC '08 2.0
Jest:
MPS BL3 '13 2.3
hahaha – to obecnie jedno z najbrzydszych aut świata i na pewno najgorszy design tej firmy ever...Norreca napisał(a):Mercedes zresztą miażdży konkurencje designem
światła wyglądające jak klapnięte fiutki, złamana linia boczna jak dawniej fiat palio i ten zwężający się tył jak u dżdżwonicy
jak dla mnie wyglądem jest na równi z francuskimi padaczkami a z dawnej legendy niezawodności została tylko nazwa
20 lat temu jeździłem S-klasą i to był świetny sprzęt, teraz wygląda jak kupa
co jest brzydkie a co ładne to rzecz gustu... jednym sie podoba innym nie... no i widzę nostalgia crit
co jest jednak prawdą (i to z informacja z pierwszej reki – zawodowo) Mercedes odjechał konkurencji swojej.
co jest jednak prawdą (i to z informacja z pierwszej reki – zawodowo) Mercedes odjechał konkurencji swojej.
Ostatnio edytowano 1 sty 2019, 13:56 przez Norreca, łącznie edytowano 1 raz
- Od: 10 sty 2013, 13:17
- Posty: 1915 (84/101)
- Skąd: Wiesbaden / Bydgoszcz
- Auto: Była:
Mazda 3 BK Y6 ‘07 1.6
Mazda 3 BL R2 '10 2.2
Mazda MX-5 NC '08 2.0
Jest:
MPS BL3 '13 2.3
Norreca napisał(a):Mercedes zresztą miażdży konkurencje designem
Chyba jak zaznaczysz na otomoto "do roku 2012" to wtedy możesz mieć racje Natomiast to coś co ma obecnie znaczek mercedesa jest tak bardzo brzydkie że brakuje epitetów aby określić to coś z zewnatrz.
W tym momencie głos nalezy oddac mojej 7 letniej córce widzącej mercedesa suva GLE na parkingu marketu: "Tata, puszka na kółkach". Chodzi o puszkę taką 0,33. Doprecyzowałem to pozniej pytając o jaką puszke chodzi. Z dzieckiem motoryzacji nie omawiam natomiast merc zwraca uwagę stojąc na parkingu i dostał taką łatke. Nie sposób sie nie zgodzić chociaz mi bardziej mydelniczke przypomina.
O tym czymś piszę
Mój 2.0 Pb jest taki sam jak Wasz 2.0 Pb :)
- Od: 23 lut 2016, 13:50
- Posty: 795 (5/49)
- Skąd: Poznań
- Auto: Volvo S80 2.0 PB+LPG
Bigbluee napisał(a):Norreca napisał(a):Mercedes zresztą miażdży konkurencje designem
Chyba jak zaznaczysz na otomoto "do roku 2012" to wtedy możesz mieć racje Natomiast to coś co ma obecnie znaczek mercedesa jest tak bardzo brzydkie że brakuje epitetów aby określić to coś z zewnatrz.
W tym momencie głos nalezy oddac mojej 7 letniej córce widzącej mercedesa suva GLE na parkingu marketu: "Tata, puszka na kółkach". Chodzi o puszkę taką 0,33. Doprecyzowałem to pozniej pytając o jaką puszke chodzi. Z dzieckiem motoryzacji nie omawiam natomiast merc zwraca uwagę stojąc na parkingu i dostał taką łatke. Nie sposób sie nie zgodzić chociaz mi bardziej mydelniczke przypomina.
co Ty bredzisz brzydko mówiąc... mówimy o roku 2018. co było przedtem nikogo nie interesuje.
jakby Twoje dziecko zobaczyło ta samom puszkę z BMW mówiło by identycznie.
- Od: 10 sty 2013, 13:17
- Posty: 1915 (84/101)
- Skąd: Wiesbaden / Bydgoszcz
- Auto: Była:
Mazda 3 BK Y6 ‘07 1.6
Mazda 3 BL R2 '10 2.2
Mazda MX-5 NC '08 2.0
Jest:
MPS BL3 '13 2.3
Norreca napisał(a):jakby Twoje dziecko zobaczyło ta samom puszkę z BMW mówiło by identycznie.
Pewnie tak, bo X6 wygląda identycznie brzydko, jak jakiś "podsamochód". Gdyby zamienić znaczki, nikt by różnicy nie zauważył. Sęk w tym że pozostałem modele bmw już takie nie są. Natomiast merc poszedł po jednej linii, jak by ktoś wstawił tego suva na elran i rozciągał albo ściskał i powstawały w ten sposób kolejne modele merca.
Mój 2.0 Pb jest taki sam jak Wasz 2.0 Pb :)
- Od: 23 lut 2016, 13:50
- Posty: 795 (5/49)
- Skąd: Poznań
- Auto: Volvo S80 2.0 PB+LPG
kolejny, który nie widzi więcej niż czubek własnego nosaNorreca napisał(a):co było przedtem nikogo nie interesuje
akurat porównując nowe auta do tego co było dawniej to widać drastyczny downgrade – 20 letnie auto premium ma dużo lepsze jakościowo materiały pod każdym względem – i skóry są prawdziwe, cielęce, pachnące a nie ekosyf, i lakier jest porządny, twardy, rozpuszczalnikowy a nie wodny ekosyf, i czynnik klimatyzacji itd.
fakt, że ma kilka ciekawych rzeczy – np. radar, ale można się bez tego obyć
mam kilka aut, w tym10, 20 i 30 letnie, mam też nowe auto z salonu a przed zakupem zjeździłem wiele różnych marek – widać wyraźny downgrade, mercedesa odrzuciłem ze względu na wygląd – podobnie jak wszystkie francuskie oraz toyotę i hondę, też brzydkie
co gorsza wszystkie są wstrętne także wewnątrz
jedyne co jest teraz lepsze to konstrukcje nadwozia w kwestii bezpieczeństwa – chociaż tu też jest pewien kompromis
niestety ale czasy aut, które kupowało się na wiele lat mijają – teraz masa osób pracuje nad tym, żeby stworzyć potrzebę a potem tak zmanipulować tłumem, żeby myślał, że nie może bez tego żyć
tak samo mają rozpracowanych klientów pod kątem zakupu auta, to stąd wynikają przeciętne kłótnie, które obserwują na różnych forach i wieczna walka jednych z drugimi
a tymczasem bardzo wiele podzespołów jest od wielu lat produkowanych w tych samych fabrykach, tylko że niektóre firmy mają większą marżę końcową
w fabryce Mercedesa w Sztutgarcie byłem jakoś 15 lat temu, bo robiliśmy część oprogramowania do maszyn wstawiających deskę rozdzielczą... maszyny (roboty) większość fabryk wykorzystuje te same, ten sam jest też dostawca stali, procesy są niemal identyczne
czy to Fanuc, Kuka, Mitsubishi czy inne, czy prasy Salvagnini czy pracujący w Mercu Trumpf a nawet polskie obrabiarki Kimla to potem i tak biorą blachy od ThyssenKrups albo AlcelorMittal
oprogramowanie jest kupowane i wielu producentów może dokładnie to samo zrobić – zresztą wiele firm od lat jest holdingami (przykład – VAG) i współdzielą technologię
ale skoro ktoś woli przepłacać to jego sprawa – znam sporo osób, którym wmówiono, że muszą mieć iphone – ich sprawa, za 1/3 tej ceny można mieć telefon podobnej jakości, innej firmy
Przypuszczam że IV generacja to będą głównie leasingi jako forma płatności za tak drogiego kompakta. Przynajmniej w rejonach/miastach biedniejszych będzie to szczególnie widoczne. Z III generacją już tak było.
Widze że wkładasz kij w mrowisko coraz głębiej. Natomiast ta dyskusja była w watku Apple Car w Motorozmowach. Zajrzyj tamKrzyzakMitsu napisał(a):znam sporo osób, którym wmówiono, że muszą mieć iphone – ich sprawa, za 1/3 tej ceny można mieć telefon podobnej jakości, innej firmy
Mój 2.0 Pb jest taki sam jak Wasz 2.0 Pb :)
- Od: 23 lut 2016, 13:50
- Posty: 795 (5/49)
- Skąd: Poznań
- Auto: Volvo S80 2.0 PB+LPG
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 36 gości