Klub MazdaSpeed

Czołem Ekipa

W związku z tym, że w najbliższym czasie planuję zmienić auto pojawiła się kwestia wyboru wyposażenia otóż skórzana tapicerka czy walurowa czy co tam jeszcze jest.
Najchętniej wybrałbym pół skórę z wersją, że siedlisko będzie nieskórzane ale niestety nie zawsze taka wersja jest dostępna.
Przy dzieciach wydaje mi się, że zdecydowanie praktyczniejsza w użytkowaniu będzie skóra, ale pojawia się jeszcze kwestia fotelików. Bazując na obecnych doświadczeniach korzystamy z fotelika RWF po wyciągnięciu fotelika z auta na kanapie pozostają odciśnięte miejsca po nim.
Czy skóra jest bardziej odporna na takie problemy czy lepiej odpuścić temat skórzanej tapicerki i zdecydować się na matę pod fotelik?

Wydaje mi się, że skóra to lepszy wybór. Prawdopodobnie będzie łatwiejsza w utrzymaniu czystości, odkurzysz, przetrzesz wilgotną szmatką i tak się pozbędziesz błota i co tam jeszcze dziecko naniesie

co do odcisków po foteliku – IMO jak na 2-3 dni co jakiś czas wypniesz fotelik, albo przeniesiesz na drugą stronę to nie powinno być z tym problemu. Na pewno ważna będzie konserwacja tak by skóra pozostawała dobrze nawilżona, a przez to sprężysta.
Oczywiście pewnie zależy to w głównej mierze od jakości skóry, więc od konkretnego modelu auta. W Audi A6 C6 nie było problemu z wgnieceniami – po wyjęciu fotelika w dzień lub dwa skóra "wracała" na swoją pozycje. Dlatego może lepiej poradzić się rodziców używających upatrzone auto

Z drugiej strony zwykła tapicerka też ma gąbki i też po jakimś czasie może sie wygnieść

Też uważam że skóra będzie lepszą opcją. Kiedyś widziałem jak po dwóch dniach wiezienia leżaków na tylnych kanapach odgniótł się welur i.......już tak pozostał.

Miałem skóry w xedosie latem parzyły w 4 litery a zimą powodowały 2 stopień odmrożenia. Teram mam welur ale za najlepszą opcję wybrałbym pół skóry. Ale prawdą jest ,że utrzymanie czystości jest łatwiejsze na skórach. Chociaż moja koleżanka współmałżonka ostatnio pokazała mi patent ze starą firaną i siedzenia z weluru wyglądały jak z salonu.

PS; nie wiem co to za marka skoro od leżaka się odgniotły siedzenia. Ja jak po 8 miesiącach zdjąłem fotelik dziecka nawet śladu nie było na kanapie.

Cześć, dzięki za info. W pierwszym poście nie sprecyzowałem odkształcenia kanapy dotyczą fotelików 9-36kg, dla 0-10kg z bazą isofix nic takiego nie zauważyłem. Stąd pojawiło się moje pytanie do Was jak będzie się zachowywała skóra.

Jamesss napisał(a):co do odcisków po foteliku – IMO jak na 2-3 dni co jakiś czas wypniesz fotelik, albo przeniesiesz na drugą stronę to nie powinno być z tym problemu.

Problem w tym, że już wiem, że nie będę go wypinał ogólnie dużo korzystamy z auta i szkoda mi czasu tym bardziej że fotelik który mamy dla starszej córki jest montowany na pasy więc to chwilę zajmuje.

Tubi napisał(a):PS; nie wiem co to za marka skoro od leżaka się odgniotły siedzenia. Ja jak po 8 miesiącach zdjąłem fotelik dziecka nawet śladu nie było na kanapie.

Mazda3 BK
Po 1,5 rocznym używaniu fotelika 0-10kg z bazą isofix też problemu nie zauważyłem niestety pojawił się przy używaniu fotelika 9-36kg.

No ja użytkuję 9-18 gdzie mój syn ma już 17kg i będzie czas na wymianę teraz.
https://babyhit.pl/product-pol-2815-Max ... g&curr=PLN

lukaszm napisał(a):Po 1,5 rocznym używaniu fotelika 0-10kg z bazą isofix też problemu nie zauważyłem niestety pojawił się przy używaniu fotelika 9-36kg.

Ja od narodzin moich córek używam poniższych mat ochronnych – polecam! Sprawdzają się również w przypadku skóry i fotelików 9-36 kg



Siedzisko sztywne i wytrzymałe tworzywo od spodu podbite tkaniną, oparcie z delikatnej, ale również wytrzymałej pianki.