W związku z tym, że w najbliższym czasie planuję zmienić auto pojawiła się kwestia wyboru wyposażenia otóż skórzana tapicerka czy walurowa czy co tam jeszcze jest.
Najchętniej wybrałbym pół skórę z wersją, że siedlisko będzie nieskórzane ale niestety nie zawsze taka wersja jest dostępna.
Przy dzieciach wydaje mi się, że zdecydowanie praktyczniejsza w użytkowaniu będzie skóra, ale pojawia się jeszcze kwestia fotelików. Bazując na obecnych doświadczeniach korzystamy z fotelika RWF po wyciągnięciu fotelika z auta na kanapie pozostają odciśnięte miejsca po nim.
Czy skóra jest bardziej odporna na takie problemy czy lepiej odpuścić temat skórzanej tapicerki i zdecydować się na matę pod fotelik?