Kolejna Mazda6? – prośba o pomoc w wyborze następnego samochodu...

Pogaduchy motoryzacyjne.

Postprzez MMM » 8 sie 2018, 12:03

Witam

Jako użytkownik drugiej z kolei Mazdy 6 kupionej ostatnio w 2013r. myślę powoli (lub bardzo szybko) o zmianie modelu. Chciałem to zrobić w przyszłym roku, ale pomysły rządu jak tu podatkowo znowu dowalić tym wrednym "prywaciarzom" (amortyzacja, leasing, 3/4 w koszty itp. – zainteresowani wiedzą o co chodzi) oraz nowe normy emisji spalin od września chyba przyspieszają moją decyzję.

Pomimo, że jestem zadowolony z aktualnej Mazdy nie wiem, czy chciałbym mieć kolejny 3 model. Rozsądek mówi: "tak" np. brak filtra cząstek stałych w benzynie (bać się tego w ogóle?), wiem co mam, dotychczasowa bezawaryjność itp.

Emocje mówią: "nie" spróbuj czegoś innego, póki jeszcze Unia nie wprowadziła zakazu 30 km/h w terenie zabudowanym, póki jeszcze gdzieś tam można się rozpędzić, póki samochód można wyleasingować / kupić a nie tylko wypożyczyć, póki można jeszcze samemu pokierować i zdecydować gdzie chcę skręcić, a nie autopilot za mnie zdecyduje.

Co by to miało być – jakieś preferencje mam, ale ciekawy jestem bez sugerowania opinii użytkowników Mazd.
Jakie warunki:
– chyba nieco mniejszy niż aktualna szóstka (narastające problemy z parkowaniem zwłaszcza na wakacyjnych wyjazdach – temat rzeka). Pytanie czy np. te 10 cm mniej na długość 2 cm na szerokość cokolwiek zmieni. A więc przynajmniej nie większy.
– benzyna wyłącznie (plus ew. hybryda) o osiągach min. na poziomie Mazdy 6 2,5 192/194 KM
– jestem noga z mechaniki kwantowej, więc poza dolewaniem płynu do spryskiwaczy nie chcę zaglądać pod maskę – zwłaszcza wożenie ze sobą na wakacje butelek z olejem to nie moja bajka (chyba że kupiona oliwa z oliwek)
– pojemny bagażnik – parę razy w roku się przydaje, aczkolwiek nie musi być kombi, dzieci już duże, więc wózków i wanienek już nie wożę :D
– mógłby być lepiej wyciszony + dobre audio, nie raczej bardzo dobre audio
– bardzo dobrze wyposażony – co prawda połowę elektroniki i tak wyłączę, ale martwe pole, tempomat, kamera (najlepiej 360), czujniki przód, podgrzewana kierownica (żona to ma w samochodzie segmentu B) itp.
– budżet jest jakby mniej istotny z uwagi na różne rodzaje finansowania, powiedzmy między 150 – 250 ale im taniej tym lepiej
– przebiegi robię ostatnio ok 20 tys/rok a użytkować chcę 4 – 5 lat

Wbrew pozorom wybór oszałamiający nie jest, do tego jak dołożą się opinie na forach, hmmm lepiej nie czytać.

Zapraszam do dyskusji, może być przy okazji na temat GPF – filtrów cząstek stałych do benzyny, czy to problem, czy nie, czy też tematów podatkowo – leasingowych.
Forumowicz
 
Od: 5 sie 2005, 07:21
Posty: 61
Skąd: Piła
Auto: M6 SkyEnergy 2,0 AT kombi

Postprzez Neonixos666 » 8 sie 2018, 17:58

Kia Stinger, AR Giulia :P
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 wrz 2009, 23:21
Posty: 9468 (52/237)
Skąd: Szczytno
Auto: Grand Scenic III PHII R9M

Postprzez MMM » 8 sie 2018, 22:37

Kia Stinger – bardzo mi się to auto podoba wizualnie. Jechałem wersją 2,0 i powiem coś co nie spodoba się prawdziwym fanom motoryzacji – napęd na tył mi nie leży. Może za krótko jechałem, ale było mokro, moc jednak za duża jak na jedną oś, poślizg kół, dołączanie kontroli trakcji jakoś to działa średnio przyjemnie. Ostatnio jechałem także BMW z tylnym napędem na mokrej drodze i ostrych zakrętach – to jest niebezpieczne, owszem elektronika prostowała samochód, ale to mnie nie kręci, zimą taki samochód schować do garażu <lol> albo ja już za stary jestem <glupek2>
Poza tym bagażnik w Stingerze niby mały, ale przynajmniej nie sedan i coś czego nie lubię – skóra...

AR Gulią nie jechałem, ale jest za mały jeśli chodzi o możliwości załadunkowe. Jechałem Stelvio – pół drogi prowadził jakiś narwany sprzedawca wersją 280 KM, który w środku miasta niby na pustej acz krętej drodze pokazywał jak to auto trzyma się drogi – tak, pięknie się trzymało, ale głownie rozglądałem się za woreczkiem dla pasażerów, bo nie pomyślałem o łyknięciu awiomarinu <głaszcze> Autko nawet sensowne (gdyby nie ta skóra) tylko stylistycznie jakoś to chyba nie do końca to. Najładniejszy ma profil.

Z powyższego wynika, że chyba za długo jeżdżę wolnossącym i albo pogadam z żołądkiem, że ostatni dzwonek na zmianę przyzwyczajeń, albo może czas iść porozglądać się za kapeluszem <jupi>

Powiem, że z wyglądu najbardziej leżą mi A5 Sportback i BMW 4 Gran Coupe w kolorach niebieskich <serduszka>
Tylko jakoś grupę VAG niespecjalnie chwalą za silniki 2,0 TFSI (olej) a BMW to znam od znajomych bardzo ciekawe historie że aż się odechciewa. Ale zawsze każdy ma nadzieję, że jego to nie spotka. Akurat te 2 auta trochę na górnej granicy budżetu. Jakoś z marek premium chyba większe zaufanie mam do Mercedesa, chyba dlatego, że nie znam bezpośrednich negatywnych historii.

Ostatecznie nie musi być premium, ważne jest ogólne zadowolenie i poczucie dobrej decyzji. A samochody podobają mi się tak różne, że kto wie, czy nie wyląduję w jakiejś np. Atece FR (toż to VAG z silnikiem 2,0TFSI !)
Forumowicz
 
Od: 5 sie 2005, 07:21
Posty: 61
Skąd: Piła
Auto: M6 SkyEnergy 2,0 AT kombi

Postprzez Maniekvip » 9 sie 2018, 08:49

eMBe napisał(a):– chyba nieco mniejszy niż aktualna szóstka (narastające problemy z parkowaniem zwłaszcza na wakacyjnych wyjazdach – temat rzeka). Pytanie czy np. te 10 cm mniej na długość 2 cm na szerokość cokolwiek zmieni. A więc przynajmniej nie większy.
– benzyna wyłącznie (plus ew. hybryda) o osiągach min. na poziomie Mazdy 6 2,5 192/194 KM
– jestem noga z mechaniki kwantowej, więc poza dolewaniem płynu do spryskiwaczy nie chcę zaglądać pod maskę – zwłaszcza wożenie ze sobą na wakacje butelek z olejem to nie moja bajka (chyba że kupiona oliwa z oliwek)
– pojemny bagażnik – parę razy w roku się przydaje, aczkolwiek nie musi być kombi, dzieci już duże, więc wózków i wanienek już nie wożę
– mógłby być lepiej wyciszony + dobre audio, nie raczej bardzo dobre audio
– bardzo dobrze wyposażony – co prawda połowę elektroniki i tak wyłączę, ale martwe pole, tempomat, kamera (najlepiej 360), czujniki przód, podgrzewana kierownica (żona to ma w samochodzie segmentu B) itp.
– budżet jest jakby mniej istotny z uwagi na różne rodzaje finansowania, powiedzmy między 150 – 250 ale im taniej tym lepiej


Jak nic nowa Mazda 6 heheh
– Wymiary takie same
– Silnik znasz aczkolwiek ten nowy ma odłączane cylindry i chyba poprawiony moment obrotowy/lepsza elastyczność
– Awaryjność M6 znasz, więc się nie rozczarujesz
– Bagażnik ma spory
– Wyciszenie poprawiono, audio ma dobra
– W modelu po kolejnym fl pojawiła się kamera 360, nie powala jakością ale jest.
– Kasy powinno wystarczyć właściwie, to kupisz ja blisko dolnej granicy budżetu.
"Pierwszego samochodu i pierwszej kobiety nigdy nie zapomnisz."

Stirling Moss
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 paź 2013, 19:01
Posty: 752 (17/11)
Auto: Mazda6
Mazda3

Postprzez some1 » 9 sie 2018, 10:29

eMBe napisał(a):Ostatecznie nie musi być premium, ważne jest ogólne zadowolenie i poczucie dobrej decyzji. A samochody podobają mi się tak różne, że kto wie, czy nie wyląduję w jakiejś np. Atece FR (toż to VAG z silnikiem 2,0TFSI !)


Eee, to już może lepiej Cupra ST :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 4 lip 2010, 16:47
Posty: 679 (0/20)
Skąd: Pruszków
Auto: Mazda 3 BK 2.0 LF TOP '07

Postprzez loockas » 10 sie 2018, 00:55

eMBe napisał(a):Wbrew pozorom wybór oszałamiający nie jest, do tego jak dołożą się opinie na forach, hmmm lepiej nie czytać.


Wybór jest trudny, to się zgodzę. Olej natomiast to co piszą na forach. Co cię to obchodzi w przypadku nowego auta? Większość problemów które ludzie opisują dotyczą samochodów używanych i przebiegów 100k+. Ostatnią rzeczą na którą patrzyłem wybierając nowe auto to opinie użytkowników. Masz gwarancję która pewnie potrwa dłużej niż okres leasingowy.

Popieram chęć zmiany marki. Trzeba poznawać motoryzację, bo każda marka oferuje coś innego. Połaź po salonach i pojeździj czym popadnie. Ja do tej pory nie mogę uwierzyć, że najlepiej odnalazłem się w salonie Hyundaia i hybrydowy Ioniq wygrał u mnie z Hondą Civic X.

eMBe napisał(a):VAG niespecjalnie chwalą za silniki 2,0 TFSI (olej)


To o czym wyżej pisałem + w przypadku TFSI opinie są bardzo skrajne ponieważ pojęcie TFSI odnosi się do kilkunastu silników z różnych okresów produkcji. Jednak dla wielu ludzi TFSI to po prostu doładowany silnik VW na bezpośrednim wtrysku i wrzucają do jednego worka wszystko. Nie każdy TFSI to zło :)
Andżeju, jak Ci na imię?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 5 maja 2007, 23:55
Posty: 10350 (314/593)
Skąd: Ymielin
Auto: PaRHaTy
Ajonik
Rex8HaPe
Kupra

Postprzez MMM » 10 sie 2018, 10:51

Dzięki za sugestie.
Oczywiście, że posprawdzam osobiście i nie będę się sugerował jedynie tym co wyczytam tutaj na forum czy co będzie wynikało z ogólnych opinii. Sam wiem mając Carismę z silnikiem 1,8 GDI nie miałem z nim żadnych problemów a był powszechnie nielubiany.

Czasem warto posłuchać co ludzie gadają...

Co do (braku) problemów przy nowym samochodzie niby racja, ale:
– czasem pewne usterki wychodzą dość wcześnie
– czasem życie weryfikuje plany i chciało się zmienić samochód po 4 latach a trzeba jeździć dłużej
– marna pociecha, że coś mi nawali dopiero po x km, ma nie nawalać z samego założenia i już :D

Już w międzyczasie nastąpiła pewna weryfikacja cenowa – z pewnych względów auto nie może przekroczyć psychologicznej (dla niektórych) dwójki z przodu... :|
Forumowicz
 
Od: 5 sie 2005, 07:21
Posty: 61
Skąd: Piła
Auto: M6 SkyEnergy 2,0 AT kombi

Postprzez loockas » 10 sie 2018, 11:23

eMBe napisał(a):– marna pociecha, że coś mi nawali dopiero po x km, ma nie nawalać z samego założenia i już


Takich samochodów jest bardzo mało, a może i wcale :) Ja bym się tym nie przejmował.

Konkretnego modelu Ci nie polecę, ale przy Twoich wymaganiach nie schodziłbym poniżej segmentu D. Jeżeli SUV to też raczej z tych większych jeżeli chcesz faktyczny komfort, ciszę i wygodę.

Chociaż gdybym jeździł 6 GJ i szukał następcy, to chyba poszedłbym w stronę Lexusa IS 300h lub Infiniti Q50 Hybrid :) Oba w okolicach 200k.
Andżeju, jak Ci na imię?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 5 maja 2007, 23:55
Posty: 10350 (314/593)
Skąd: Ymielin
Auto: PaRHaTy
Ajonik
Rex8HaPe
Kupra

Postprzez twardy103 » 10 sie 2018, 14:27

A może Lexus ES?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 20 lis 2010, 23:25
Posty: 686 (1/3)
Skąd: Łódź
Auto: Mazda3 2.0 DISI 2011
Volvo XC70 2008

Postprzez MMM » 10 sie 2018, 22:52

Właśnie – nie zaznaczyłem wcześniej – komfort ponad sport, jak słusznie wyczytaliście z moich opisów.

Lexus i Infiniti są ciekawe, ale mimo wszystko choć podobają mi się sedany, bagażnik musi być bardziej funkcjonalny. Naprawdę nie tak rzadko zdarza mi się ostatnio przewieźć rzeczy, których do jakiegokolwiek sedana bym nie włożył, o wakacjach nie wspomnę.

Co do SUV ów jeszcze nie jestem przekonany, aczkolwiek niczego póki co nie wykluczam.
Forumowicz
 
Od: 5 sie 2005, 07:21
Posty: 61
Skąd: Piła
Auto: M6 SkyEnergy 2,0 AT kombi

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości

Moderator

Moderatorzy Moto