Zapach nowych Mazd – jak oceniacie i jak z nim walczycie?

Cześć, miałem dziś okazję spędzić w salonie Mazdy trochę czasu i z nudy przeglądałem dostępne modele. To co mnie strasznie zdziwiło to strasznie niefajny zapach "nowości". O ile kiedyś stwierdzenie śmierdzi nowością było czymś pozytywnym to dziś wyszedłem z salonu z bolącą głową. Nie żartuję, auta w środku intensywnie pachną jakimiś gumami i podobnymi przemysłowymi materiałami mimo, że każde miało otwarte okno. Tu mam pytanie do posiadaczy nowszych i tych kilkuletnich aut. Czy też to zauważyliście? Czy to z jakimś czasem mija samo czy jakoś temu przeciwdziałaliście? Wietrzenie, zapachy, pranie tapicerki? Pytam z ciekawości, auta nie zmieniam póki co 
