sevecc napisał(a):Sprawcy nie znam, więc będę likwidował z AC
Zastanów się czy warto z AC. Jeśli masz kosztorys to nie warto. Ja to niedawno przerabiałem i jak nie masz nic do wymiany a jedynie robocizna i lakier to z AC na kosztorys nie odzyskasz (a nawet dostaniesz mniej bo z AC czesto wypłacają netto bez vatu) tego co zapłacisz a utracisz zniżki więc dopłacisz podwójnie do interesu.
Jak masz możliwość bezgotówkową to w sumie poza utratą zniżek nic CIę nie interesuje.
Ja na Twoim miejscu naprawiałbym sam, bez AC. To co u Ciebie to 2 elementy. Cena nie powinna przekroczyć 1000zł jak ktoś zna się na swojej robocie a jak dobrze zagadasz to można to zrobić "bez vatu". To co liczą ubezpieczeniowi rzeczoznawcy to zawsze 60-80% realnej ceny materiału i roboczogodziny. Odbić sobie to można na kupnie wymienianych elementów ale u Ciebie nic do wymiany nie ma.
Zwyżka na AC przez kolejne 3-4 lata wg mnie nie jest warta tej naprawy.
Jedź do naprawde dobrego lakiernika i porozmawiaj.
I jeszcze 1 rzecz bo nie napisałeś gdzie masz AC. Nawet jak masz w Link4 gdzie reklamują że wybaczą 1 szkodę do 2500zł to nawet jak zgłosisz im szkode, wycenią Ci, uznasz że w sumie to Cię to nie urządza i rezygnujesz, to i tak szkoda jest wpisywana do UFG. Dlatego moze od razu przelicz sobie OC+AC przyjmując zwyżkę za 1 szkode z AC. Różnice w cenie obecnego AC i nowego pomnóż przez 4 i porównaj z ceną jaką miałbyś zapłacić u lakiernika robiąc poza AC.