Dyskusja o wyższości PB nad LPG i vice versa...

[Norreca]

oprócz aspektów jakie wymieniłeś ważniejsze jest gdzie będziesz się poruszał w większości czasu.
u mnie ponad 80% były to autostrady wiec opcja była tylko jedna.

[MagnetiMarelli_pl]

Dla mnie osobiście liczą się przebiegi roczne, jeżeli pokonujesz powiedzmy 20-30k z czego sporo po mieście to lpg jak najbardziej będzie się opłacać bo instalacja za 2 lata zwyczajnie się zwróci i będziesz na plusie w każdym kolejnym roku, Jeśli natomiast są to przebiegi do 10k rocznie- odpuściłbym bo montaż lpg nie ma sensu.

[dzux]

Dla mnie osobiście liczą się przebiegi roczne, jeżeli pokonujesz powiedzmy 20-30k z czego sporo po mieście to lpg jak najbardziej będzie się opłacać bo instalacja za 2 lata zwyczajnie się zwróci i będziesz na plusie w każdym kolejnym roku, Jeśli natomiast są to przebiegi do 10k rocznie- odpuściłbym bo montaż lpg nie ma sensu.

bzdury pan piszesz 2 lata żeby się instalacja zwróciła chyba jakiś żart wystarczy prosty kalkulator lpg i są wyliczenia nawet do diesla
http://gazeo.pl/lpg/kalkulator-lpg-gazu.html

mi instalacja zwróciła się po 10k czyli ok 6miesięcy

[nemi]

Ciekawe jak to liczysz .
U mnie instalacja zaczęła 'zarabiać' po 18.000 km, ale liczyłem wszystko – droższe badanie tech., dodatkowy przegląd, uwzględniłem dokładną cenę paliw i szacunkową różnicę w zużyciu paliwa, koszty odpalania.

Prawie co do grosza to liczyłem na bieżąco, a nie optymistycznie .

[loockas]

Fajny ten kalkulator jak się go skrupulatnie wypełni. W moim przypadku zakładając, że Foką zamierzam pojeździć jakieś 4 lata, to instalacja nie ma żadnego sensu

Wnioski
21 miesięcy Okres po jakim zamortyzuje się koszt samej instalacji
W ciągu 4 lat jazdy samochodem
z instalacją gazową oszczędzisz: 3 596 PLN
Przy założonych cenach, kosztach, przebiegu i czasie
eksploatacji dla tego samochodu montaż instalacji gazowej:
Zwróci się i nieco zarobi!

W cenie instalacji mam dobry zawias

[dadan]

Dla mnie osobiście liczą się przebiegi roczne, jeżeli pokonujesz powiedzmy 20-30k z czego sporo po mieście to lpg jak najbardziej będzie się opłacać bo instalacja za 2 lata zwyczajnie się zwróci i będziesz na plusie w każdym kolejnym roku, Jeśli natomiast są to przebiegi do 10k rocznie- odpuściłbym bo montaż lpg nie ma sensu.

bzdury pan piszesz 2 lata żeby się instalacja zwróciła chyba jakiś żart wystarczy prosty kalkulator lpg i są wyliczenia nawet do diesla
http://gazeo.pl/lpg/kalkulator-lpg-gazu.html

mi instalacja zwróciła się po 10k czyli ok 6miesięcy

Nie uwierze dopóki mi tu nie rozpiszesz wszystkich kosztów.

Napisze z mojej perspektywy, nie taki gaz opłacalny jak wszyscy się chwalą

instalacja 3400 zł
przebieg na instalacji 100 tyś km w około 4 lata
silnik 2,5 L średnie spalanie około 13 LPG benzyny około 10 L
dużoooo tras 2/3 tego przebiegu to trasa gdzie benzyny mało schodziło
zaoszczędzone 250 zł miesięcznie czyli jakieś 12 tyś zł po odliczeniu wszystkich kosztów (poza jednym kosztem patrz niżej) w tym koszt wymiany zaplonu który wymieniałem po 30-40 tyś km a nie po 80-100 tyś km

Idąc dalej jakbym jeździł 15 tyś km rocznie to pewnie bym zaoszczedził około 150 zł miesięcznie, a jak policze mój czas i pieniądze na dojazd do gazownika to będzie to jeszcze mniej (to jedyny koszt który nie uwzględniłem).

Reasumując, duży silnik przebieg powyżej 15 tyś km, przebieg w trasie to się jeszcze w miare opłaca.

Przypomne że to 2,5 litrowa benzyna, przy mniejszym silniku i mniejszym przebiegu dla oszczędności rzędu 100 zł miesięcznie dałbym sobie spokój, ale wiadomo zależy kto jak na to patrzy. Jak będzie głównie jazda po mieście i małe odcinki to w ogóle nie ma sensu instalowania LPG.

[julek]

Dla mnie gaz to spora oszczędność w każdym aucie no wiadomo zależnie od przebiegu. Zgodzę się z Dadanem fakt, że zapłon pada trzeba jeżdzić na regulację, syf pod maską itd itp minusów jest sporo... W poprzedniej x9 miałem ciekły wtrysk gazu i powiem szczerze, że oszczędności były kosmiczne średnie spalanie dokładnie takie samo jak pb przełączanie po 30 sekundach zawsze na lpg (fakt silnik obrywa), aleee wtedy akurat gaz był bardzo tani chyba po 1.70zł gdzie benzyna kosztowała ponad 4.50zl czyli praktycznie 3x tyle do lpg. Przejechanie 100km w 2.5 v6 mazdy przy spalaniu 13l lpg kosztowalo mnie okolo 22zł gdzie na benzynie ten koszt wyniósłby około 60zł więc mamy oszczędność 38zł na 100km na miesiąc robiłem średnio 3000km więc oszczędzałem 1140zł... na rok mamy oszędność około 14000zł A koszt takiej instalacji (ciekły wtrysk) to około 6000zł. Wiec proste wnioski podczas roku eksploatacji przez gaz raz zrobilem zapłon aparat (300zł) zrobiłem zwykly przeglad za 160zł więc 60zł wiecej wzgledem normalnego. I wymieniłem sterownik lpg (wina tego ze instalacja juz miala troche lat... chyba 400zł. Teraz smigam 3.0 R6 bez gazu i troche kieszen obrywa;p

[dadan]

W lexie nie masz instalacji? Powiem tak, fajnie to wygląda przy dystrybutorze, też zawsze nie wyobrażałem sobie jazdy na PB ( i dalej chyba nie wyobrażam ) ale jak musiałem jeździć do gazownika to...zacząłem myśleć o klekocie. Droższy przegląd, rozruch na benzynie, mniejszy bagażnik, zapłon pada a i ryzyko awarii zawsze istnieje....Najgorsze są trasy gdzie masz 1200 km do przejechania i rozbujasz się 180 km/h w niemcowni i po 260 km koniec gazu, 4 tankowania i godzina z hakiem w W długie trasy jednak diesel bardziej się nadaje.

Oczywiście gaz ma swoje zalety i przy moich przebiegach dalej musze mieć gaz, ale znajomy wstawił gaz do 1,2 silnika i cieszy się że wielce mu się to zwraca

[julek]

W lexie nie masz instalacji? Powiem tak, fajnie to wygląda przy dystrybutorze, też zawsze nie wyobrażałem sobie jazdy na PB ( i dalej chyba nie wyobrażam ) ale jak musiałem jeździć do gazownika to...zacząłem myśleć o klekocie. Droższy przegląd, rozruch na benzynie, mniejszy bagażnik, zapłon pada a i ryzyko awarii zawsze istnieje....Najgorsze są trasy gdzie masz 1200 km do przejechania i rozbujasz się 180 km/h w niemcowni i po 260 km koniec gazu, 4 tankowania i godzina z hakiem w W długie trasy jednak diesel bardziej się nadaje.

Oczywiście gaz ma swoje zalety i przy moich przebiegach dalej musze mieć gaz, ale znajomy wstawił gaz do 1,2 silnika i cieszy się że wielce mu się to zwraca

No własnie nie załozyłem jakos i zamiast tankowac za 100zl leje za 350 hehe. No wad jest główna z nich dlaczego jeszcze lpg nie zalozylem to ten walony zapas w bagazniku brak miejsca na jaki kolwiek bagaz do tego malutka butla w kole glupie 40 czy 50l ktory starczy na ledwo 300km i znow tankowanie hehe... No klekot jest super pod wzgledem tras ale jakos nie lubie diesli Tez diesel niby ekonomia a zobacz dochodza ci turbiny pompy wtryskowe dwumasy itd itp Benzyna powinno kosztować 3.50zl i by bylo po klopocie

[Neonixos666]

No klekot jest super pod wzgledem tras ale jakos nie lubie diesli Tez diesel niby ekonomia a zobacz dochodza ci turbiny pompy wtryskowe dwumasy itd itp Benzyna powinno kosztować 3.50zl i by bylo po klopocie

Kurde a ja głupi jeżdżę dieslem i na takie koszty się narażam o ja nie oświecony

Jak kupisz trupa do inwestowania to nawet w benzynę włożysz kupę kasy. Jak kupisz odpowiedni model z odpowiednio zadbanym silnikiem to nie wrócisz do benzyny .

[Krzemol]

Napisze z mojej perspektywy, nie taki gaz opłacalny jak wszyscy się chwalą

No, nic a nic. Podam mój przykład, choć auto kupiłem już z gazem założyłem, że instalację we wrześniu założyłem sam. Od września zrobiłem 30tys km.
Koszt instalacji – 4000zł
Miesięczny przebieg – 2500km
Spalanie benzyny 14L, LPG 16L
Przyjąłem cenę LPG 1,80zł, PB 4,50zł.

Na benzynę wydałbym 19tys, na gaz 8700zł... Z dużą górą i 1000zł założę na benzynę na rozruch, gazownik? Jaki gazownik? Te 100zł za wymianę filtrów co 20tys km? Droższy przegląd – 60zł? Dobra, zakładamy jakieś przeciętne auto a nie takiego smoka i śmieszne przebiegi. Swoją drogą na sekwencji żłopie Ci aż 30% więcej? Sporo. Tyle to na śrubie może i wychodziło.

Koszt instalacji – 3000zł
Miesięczny przebieg – 1500km
Spalanie benzyny 10L, LPG 12L
1,80zł LPG (bywało jeszcze tańsze, już uśrednię), 4,50zł PB

Rocznie benzyna 6800zł, gaz 3240zł. Nawet w takim przypadku zwrot gazu to rok, może z małym hakiem, zostaje prawie 600zł na te hektolitry benzyny i milion złotych droższy przegląd, nawet w takiej sytuacji jeżdżąc autem 3-4 lata bym zakładał. Nie wiem co tam za instalacje macie, ale Alfą to ja od 30tys gazownika jeszcze nie widziałem (trochę zaspałem i filtry bym musiał wymienić).

Oczywiście gaz ma swoje zalety i przy moich przebiegach dalej musze mieć gaz, ale znajomy wstawił gaz do 1,2 silnika i cieszy się że wielce mu się to zwraca

Ja miałem w 1.0 1gen za 1000zł i się zwróciło, nie wiem co z w tym złego.

glupie 40 czy 50l ktory starczy na ledwo 300km i znow tankowanie hehe

Ile Ci ten Lex pali? Do mojej butli wchodzi 52L (podgięty pływak) i o ile w mieście faktycznie z zasięgiem szału nie ma i powyżej 300km nie wyjdę tak na trasie jest spoko i te 450 zrobię.

Gaz od długiego czasu jest prawie 3x tańszy od benzyny, zimą miał trochę zawahanie. Gdyby dalej było 2,80zł LPG i 5zł PB faktycznie w niektórych przypadkach mogłoby być średnio z opłacalnością. Ale moim zdaniem te 15tys rocznie nawet nie w trasie w tym momencie zupełnie do opłacalności wystarczy,

Jak kupisz odpowiedni model z odpowiednio zadbanym silnikiem to nie wrócisz do benzyny .

Już nie przesadzaj

[Biniu]

Inspirowany tym tematem wczoraj podliczylem wszystkie koszty jakie przez 24 miesiące jazdy z instalacją LPG ponioslem (serwisy drozsze przeglady benzyna ma rozgrzewke) i po 25970km (z czego 13kkm zrobiłem w 6 miesięcy a pozostałe 13kkm w 1,5 roku ) na LPG wyszło że wraz z zakupem instalacji wydałem 1570zl mniej niz jakbym jeździł na benzynie.

Samochód chcę mieć do zdychu mojego lub jej. Teraz robię bardzo małe przebiegi chyba z 300km(uzywam auta raz w tygodniu na spoty) miesięcznie wiec kwotowo oszczędność nie jest duża ale też nie generuje kosztów w postsci przyspieszonego zużycia zapłonu czy zmniejszaniu się luzów zaworowych.
Dla mnie LPG to super paliwo jedyne problemy z nim związane to fakt że my dokonujemy ingerencji w układ który jest przystosowany do benzyny. Na pewno o wiele lepsze od ON. W czasach ekologi wszystkie auta powinny być zasilane tym paliwem a najlepiej CNG.

[loockas]

Na to trzeba spojrzeć szerzej niż tylko miesięczne oszczędności. Jeżeli ktoś zmienia w miarę często samochody jak np ja (3-4 lata) to trzeba jeszcze wziąć pod uwagę sprzedawalność auta z LPG. Są samochody w których LPG podniesie może nie tyle wartość, ale atrakcyjność oferty. Chociaż ja wychodzę z założenia, że lepiej samemu zamontować i wiedzieć co się ma. Oczywiście kwestia ceny samochodu, bo przy samochodzie za 5kzł LPG będzie tylko atutem. Natomiast jest jeszcze grupa samochodów gdzie LPG powoduje, że samochód staje się prawie niesprzedawalny. Focus którym jeżdżę jest tego przykładem, widzę co się na forum dzieje i ile wiszą takie ogłoszenia oraz jak bardzo zjeżdżają właściciele z ceną. Cała oszczędność idzie w łeb jak trzeba zejść grubo poniżej średniej wartości by sprzedać auto. A ludzie potrafią gazować znacznie bardziej ciekawe samochody.

[Bartek1986]

Okres po jakim zamortyzuje się koszt samej instalacji – 4 miesięcy
W ciągu 4 lat oszczędzasz: 38 201 PLN


Dopisano 18 sie 2017 12:52:

Nie wiem dlaczego ludzie w ogóle wspominają większy koszt przeglądów okresowych.
Sorry ale to jest 60zł, a po drugie są stacje które Ci w zamian za te 6 dych gazu naleją hehe
Koszty obsługi u gazownika u mnie są żadne. Mam gwarancje to po pierwsze czyli przez okres gwarancji nie płace za nic oprócz wymiany filtrów, a po drugie mój gazownik za wymianę filtrów bierze ode mnie 30zł..

Dopisano 18 sie 2017 12:58:

No i popełniłem błąd w tabelce zapominając, że mojego auta nie można zalewać PB95.
Czyli:
W ciągu 4 lat oszczędzasz: 44 663 PLN

[loockas]

Chyba sporo jeździsz

[Marianek]

A ludzie potrafią gazować znacznie bardziej ciekawe samochody.

Miałem okazje widzieć Porsche cayenne w Niemczech przy dystrybutorze LPG

[Bartek1986]

Chyba sporo jeździsz

Przyjąłem średnio 2kkm miesięcznie więc wcale nie tak dużo. Pewnie jeżdżę więcej.
Na początku września zeszłego roku nad morzem jeszcze byłem Toyotą, bo Volvo stało u gazownika czyli rok minie za jakiś miesiąc, a na gazie przejechałem w tym momencie 24300.

[loockas]

24300

No to przy spalaniu Volvo całkiem sporo. Też bym gazował.

[Bartek1986]

No i filtry zmieniam co 7500km z tego względu, że filtr taki sam a tego gazu przez niego przeleci jednak trochę więcej jak w 2.0

[Biniu]

No i filtry zmieniam co 7500km z tego względu, że filtr taki sam a tego gazu przez niego przeleci jednak trochę więcej jak w 2.0

I brawo za takie podejście.