Strona 1 z 1

Jak zabezpieczyć wygłuszenie maski przez zwierzakami?

PostNapisane: 31 maja 2017, 21:48
przez gmkrk
Witam
Borykam sie co jakis czas z powracajacym gryzoniem, skutecznie niszczacym wygluszenie maski.
Pryskanie odstraszjacym zapachem, wymiana na nowe pomaga do wiosny – w zimie preczej czy pozniej jest to samo.

Czy ktos ma moze doswiadczenie z uzywaniem elektronicznych 'anty kun'?
Pozdrawiam, Grzegorz

PostNapisane: 3 cze 2017, 11:50
przez robin92
Znajomy miał ten sam problem, pełno śladów łapek wokół samochodu i pod maską (np. na obudowie silnika). Z tego co pamiętam pomogły dopiero kostki toaletowe zawieszone pod maską. Niestety nie pamiętam jakiej firmy :–)

PostNapisane: 3 cze 2017, 19:46
przez ravo
Miałem na serwisie auta zjedzone przez kune z włączonym elektrycznym odstraszaczem. Najlepszy jest zapach ale w zależności od warunków trzeba często psikac co około 2 miesiące

PostNapisane: 3 cze 2017, 20:32
przez loockas
robin92 napisał(a): Niestety nie pamiętam jakiej firmy :–)


Ważne, by zapach był intensywny.

PostNapisane: 4 cze 2017, 07:17
przez gmkrk
Dzieki za sugestie,
Zainwestuje w kostki , zobacze co na to zwierzaki...

Re: Jak zabezpieczyć wygłuszenie maski przez zwierzakami?

PostNapisane: 4 cze 2017, 09:28
przez tomeq83
U mnie w M3BL nie pomogły żadne odstraszacze KEMO (miałem jednocześnie dwa), kostki zapachowe ( w tym domestos), specjalne płyny , sierść psa, ani nawet duży odstraszacz ultradźwiękowy zawieszony w wiacie nad autem. Jedyne co nie testowałem to odstraszacz z paralizatorem.


Kuna przestała żreć wygłuszenie dopiero jak kupiłem zwykły szary filc o grubości 1cm (nie mniejszy). Wyjąłem wygłuszenie klapy, zrobiłem obrys na filcu i wyciąłem (kątówką) nowe wygłuszenie, w którym wiertarką zrobiłem otwory. Również filc dałem od strony kabiny. Wtedy kuna przestała żreć bo nie dała rady zabrać się za filc. Niestety po śladach widziałem że dalej wchodziła do komory się ogrzać.

Do tego koty zaczęły mi chodzić i robić rysy na masce i dachu, średnio 3-4 razy w tygodniu. Umyłem auto a rano już złażone (nic tak mnie nie wku***ło).

W swojej szalonej desperacji chciałem zamontować wodny odstarszacz na czujnik ruchu, ale bez sensu podejść do auta i zostać oblanym wodą.

Pomyślałem o jakimś elektronicznym szczekaczu i natrafiłem na urządzenie ALARM BEZPRZEWODOWY SZCZEKANIE PSA Z CZUJNIK RUCHU.
bezprzewodowy-alarm-greenblue-gb115-szczekanie-psa-czujnik-mikrofaladziala-przez-drzwi.jpg


Po zamontowaniu urządzenia od 3 mięsięcy nie miałem kota na aucie :)

Urządzenie ma swoje wady ale do opanowania. Pierwsza to, że dodałem gniazdko z czujnikiem zmierzchu aby włączało się tylko na noc, niestety urządzenie ma trzy sygnały (dzwonek, szczekanie psa, syrena policyjna) i po wyłączeniu i włączeniu prądu jako pierwszy uruchamia się dzwonek. Ale to nie problem bo do urządzenia dołączony jest pilot którym można włączać i wyłączać urządzenie (bez odcinania go od prądu co robił czujnik zmierzchu) i wtedy załącza się zapamiętany ostatni alarm (czyli szczekanie psa).

Druga sprawa to, że czujnik mikrofalowy działa 360 i przenika obiekty do 18cm. Jak go miałem pod wiata od strony drogi to uruchamiał go każdy przejazd samochodu, otwarcie bramy u sąsiada itp. Poradziłem sobie z tym dając urządzenie od strony ogrodu. Tu znowu od strony ogrodu uruchamiał alarm ruchy drzew i krzewów, ale obłożyłem go od tej strony kostkami brukowymi tak aby nie łapał ruchu za ścianą wiaty od ogrodu i czujnik tylko wykrywa ruch od strony samochodów :)

Ogólnie urządzenie zrobiło furorę wśród sąsiadów. Trzeba go tylko odpowiednio wyczuć i ustawić no i włączać na noc i wyłączać na dzień. Jak ktoś wchodzi na posesję i przechodzi obok wiaty z samochodami to dostaje zawału. Tak jak pisałem koty omijają wiatę szerokim łukiem. Deprymuje je szczekanie psa jak i dodatkowo włącza się halogen na czujnik ruchu.

Re: Jak zabezpieczyć wygłuszenie maski przez zwierzakami?

PostNapisane: 5 cze 2017, 20:21
przez gmkrk
Faktycznie kombajn odstraszajacy
dzieki za zdjecie
jak kostki nie pomoga zainwestuje w szczekaczko syrene

Re: Jak zabezpieczyć wygłuszenie maski przez zwierzakami?

PostNapisane: 5 cze 2017, 21:04
przez Damian68

PostNapisane: 5 cze 2017, 21:13
przez tomeq83
Nie da rady szczelnie założyć siatki.

Re: Jak zabezpieczyć wygłuszenie maski przez zwierzakami?

PostNapisane: 6 cze 2017, 16:56
przez Damian68
Na siatkę się tylko wjeżdża i na niej parkuje

Re: Jak zabezpieczyć wygłuszenie maski przez zwierzakami?

PostNapisane: 8 cze 2017, 19:52
przez gmkrk
Praktyczny sposób, i łatwy do ogarniecia
Moja lista wyglada następująco:

1. siatka
2. kostka
3. syrena
4. garaż

:)

PostNapisane: 6 sie 2017, 21:54
przez Alkowal
Z tego co ja zaś wiem to najtańsza kostka jest bardzo skuteczna, zaś domestosy i jakieś super środki się nie sprawdzają.

PostNapisane: 6 sie 2017, 22:53
przez Beny
tomeq83 napisał(a):U mnie w M3BL nie pomogły żadne odstraszacze KEMO (miałem jednocześnie dwa), kostki zapachowe ( w tym domestos)sierść psa,
to samo u mnie,w odstraszaczu przegryzły przewód :D miałem viano odesłałem na gwarancje i kasę oddali.Siersc i kostki tez nic.Na chwle pomogło umycie silnika.
Słyszałem tez że posypanie papryczka chili silnika pomaga.Ponoć właśnie przez to ze maja wrażliwe łapki.
Teraz testuje klatkę,niestety na razie 3xjeż <lol>

Re: Jak zabezpieczyć wygłuszenie maski przez zwierzakami?

PostNapisane: 30 sie 2017, 12:55
przez domimazda
Nigdy nie miałem problemów z gryzoniami, aż do ostatniego wyjazdu wakacyjnego. Po powrocie pomyślałem, że sprawdze olej, otwieram maskę a tu duża dziura w wygłuszeniu maski :( . Mam nadzieję, że to jednorazowa przygoda, będę obserwował czy coś dalej się dzieje. Macie jakiś sposób żeby to załatać czy trzeba całe wymienić na nowe? Czy oprócz tej maty mieliście przypadki uszkodzeń innych elementów, np. przewodów?