Przepisy ruchu drogowego – zapraszamy do udziału w quizie ☺

Pogaduchy motoryzacyjne.

Postprzez hak64 » 27 paź 2017, 15:41

Neonixos666 napisał(a):Jak to jest jak stoimy na światłach a ktoś wjedzie nam w tyłek i przepchnie na tyłek następnego samochodu ? Musimy zapłacić ze swojego ubezpieczenia dla kierowcy przed nami za wjazd w tyłek? bo rozumem że kierowca który wjechał nam robi przód i tył w naszym aucie

Nie, sprawca – w takim zdarzeniu – jest jeden i to jego ubezpieczyciel wypłaca odszkodowanie dla wszystkich poszkodowanych.
Opisany przez ciebie przypadek może mieć miejsce jedynie w sytuacji, gdy na nasz samochód – będący jeszcze w ruchu – najedzie inny, dociskając nas do poprzedzającego auta, ale i tu można się bronić argumentując, że gdyby nie doszło do najechania na tył, to nas samochód już hamował i nie doszłoby do kolizji, bo hamowanie było by skutecznie zakończone zatrzymaniem.
Forumowicz
 
Od: 26 gru 2015, 09:08
Posty: 448 (2/23)
Auto: Mercedes 300SE

Postprzez taxlaw » 28 paź 2017, 13:40

Neonixos666 napisał(a): Nissan powinien dostać mandat za strzał w tyłek, a teraz udowodnić winę pierwszego pojazdu będzie dość trudno.


kierowca nissana powinien dostać mandat za doprowadzenie do kolizji a także za jazdę ze zbyt małą odległością od poprzedzającego pojazdu – jedzie wcześniej "po warsiawsku" czyli praktycznie na zderzaku
Udowodnić winę pierwszego pojazdu (zmieniającego pas ruchu) będzie dość łatwo. Sam filmik nie pozostawia złudzeń. Jestem ciekaw co odpowie na pytanie dlaczego zmieniał tak gwałtownie pas ruchu – przeciez nie chciał wyprzedzać bo jechał jako pierwszy). Jestem pewien, że w ostatniej chwili chciał zjechać jeszcze przed zielonym separatorem na sąsiednią dwupasmówkę... Tym razem nie wyszło.
Policjantom też nie wyszło (a nawet mocno nie wyszło, bo nie wiem jak po "rozpytaniu uczestników" mogli uznać winę pani ze środkowego auta – zauważcie, że kawałek dalej zatrzymał się także kierowca z auta jadącego prawym pasem za autem, które nagle zmieniło pas ruchu, więc ten kierowca bardzo dokładnie widział zdarzenie) bo Pani ze środkowego auta moim zdaniem nie ponosi żadnej winy.
Widzę to tak:
– kierowca pierwszego auta: mandat za manewr zmiany pasa ruchu (nie wiem czy był sygnalizowany) bez upewnienia się czy może to zrobić czyli za potoczne zajechanie drogi i mandat za stworzenie zagrożenia w ruchu, który przyczynił się do zaistniałej kolizji
– kierowca nissana; mandat za jazdę ze zbyt małą odległością od poprzedzającego pojazdu i mandat za doprowadzenie do kolizji
– kierowca środkowego auta – unieważnienie mandatu jako nałożonego za czyn niebędący wykroczeniem

Dopisano 28 paź 2017, 14:44:

Neonixos666 napisał(a):Jak to jest jak stoimy na światłach a ktoś wjedzie nam w tyłek i przepchnie na tyłek następnego samochodu ? Musimy zapłacić ze swojego ubezpieczenia dla kierowcy przed nami za wjazd w tyłek? bo rozumem że kierowca który wjechał nam robi przód i tył w naszym aucie

to co opisujesz może mieć miejsce jedynie w sytuacji gdy drugi samochód nie zdążył wyhamować i walnął pierwszego a do nich dobił jeszcze trzeci. Często jest tak, że to trzeci kierowca bierze całe odium odpowiedzialności na siebie bo nie jest w stanie udowodnić, że drugi walnął ułamek sekundy wcześniej w pierwszego.
Forumowicz
 
Od: 6 maja 2014, 17:51
Posty: 158 (0/10)
Skąd: 3citi
Auto: ???
było: M6 GH 2.0DISI 2011 hatchback Excl+
było: Toyota Avensis 2002 1,6 vvt-i +lpg
było: Toyota Corolla 1998 1,6 + lpg

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 14 gości

Moderator

Moderatorzy Moto