Moja Madzia ma niestety najuboższą wersję wyposażeniową, a co za tym idzie nie ma na wyświetlaczu informacji o spalaniu ani średnim, ani chwilowym, ani żadnym. Pomyślałem, żeby po prostu wymienić wyświetlacz i że to może pomoże. Czytałem jednak, że byli już tacy śmiałkowie i nic z tego nie wynikło. Wtedy pomyślałem, żeby w ogóle wymienić cały komputer, ale jak sobie pomyślałem, że mam wydać 400zł na używkę z allegro, że potem trzeba pozmieniać zamki w drzwiach i całą stacyjkę, to mi się odechciało. Zwłaszcza, że nie była to gwarancja sukcesu.
Jednak ostatnio, zupełnie przypadkiem trafiłem na coś takiego:
źródło
Na forach innych marek widziałem jakieś opinie na ten temat i podobno to faktycznie działa. Działa to na tej samej zasadzie, co OBDII, który mierzy czas wtrysku. Problem jest taki, że według aplikacji, które pokazują dane z OBDII, pokazuje mi, że na 5 biegu, z prędkością 90-100km/h spalam coś koło 17l/100km

No i cena nie jest jakoś specjalnie wysoka, biorąc pod uwagę, że podstawowa wersja kosztuje niecałe 300zł, a mamy wiele informacji.
Czy miał ktoś może do czynienia z tym urządzeniem i może się wypowiedzieć? Co o tym sądzicie?
Ps. Tutaj filmik pokazujący jak urządzenie działa (chyba tutaj jest najbogatsza wersja, czyli PRO):