Klub MazdaSpeed

Moja mazda (MX-3 KL-ZE) od ponad roku stoi w garażu (garaż w kubaturze domu, z grzejnikiem, temp. zimą ok.+15 st.C), "przepalana" co 2 tyg.
Olej wymieniałem 2 lata temu (zalany syntetyk 5w/30). W ciągu tych dwóch lat zrobiłem nią może z 500km. Zastanawiam się teraz czy przed sezonem wymienić olej, czy może jeszcze być ten co jest. Wiem, że olej powinno się zmieniać co rok, ale w sumie czy traci on właściwości jeżeli jest w samochodzie w takiej temperaturze?

Tak.olej do wymiany.

A dużo masz zamiar jeździć??
Jak 250 km na rok to ja bym nie wymieniał.

Moim zdaniem koszt wymiany oleju jest na tyle niski, że nie ma sensu nie wymieniać. Chyba że zamierzasz nią jeździć tak samo dużo jak przez ostatnie 2 lata, to wtedy bez sensu wyrzucać pieniądze. Ale jeśli chcesz jeździć już tyle co normalnie, to zmień.

Z olejem to jak z kobietą,to że bedziesz malo używał nie znaczy że się mniej postarzeją.W takim przypadku zakonnice wygladałyby jak 20latki w wieku 80sięciu Olej się starzeje przez sam dopływ powietrza ,w silniku jakimś typu R4 75hp i jazda emerycka to pal licho,ale oszczędzać w ten sposób przy KLZE to bez sensu.

To ten mx jeszcze żyje

Żyje żyje Co prawda moje daily to Mazda 6, ale ciepło się robi i chciałbym przewietrzyć emiksa
Nie zrobie nią w tym roku więcej niż 1000-1500km. Ale fakt, i tak robie silnik w 6 (też zmiana oleju) to przy okazji i mx dostanie nowy