Zakup auta na firmę – prośba o opinie i porady
1, 2
Witajcie.
Chcę się doradzić jak najkorzystniej kupić auto do firmy jednoosobowej. Do tej pory użytkuję prywatne auto kupione kiedyś. Zostało przez księgową wprowadzone do ewidencji i rozliczam paliwo naprawy.
Teraz przyszedł czas na wymianę auta. Stąd moje pytanie co się bardziej opłaca:
– zakup używanego
a) od innej firmy komis
b) od osoby prywatnej
-zakup nowego auta z salonu
– lising auta
Jakie są wasze doświadczenia?
Chcę się doradzić jak najkorzystniej kupić auto do firmy jednoosobowej. Do tej pory użytkuję prywatne auto kupione kiedyś. Zostało przez księgową wprowadzone do ewidencji i rozliczam paliwo naprawy.
Teraz przyszedł czas na wymianę auta. Stąd moje pytanie co się bardziej opłaca:
– zakup używanego
a) od innej firmy komis
b) od osoby prywatnej
-zakup nowego auta z salonu
– lising auta
Jakie są wasze doświadczenia?
Wybierasz auto, jeździsz i czekasz na ofertę leasingową.
Im większy wkład własny, krótszy okres leasingu tym mniejsze oprocentowanie a procedury stają się bardzo uproszczone.
Z racji zmiany przepisów, jakie są planowane – ograniczenie do 50% kosztów wszystkich wydatków w przypadku wykorzystania auta także do celów prywatnych sugeruje duży wkład własny na początku i w miarę krótki okres jeśli pozwalają finanse. Spora faktura przez dość długi czas pozwoli Ci nie płacić podatku – duży koszt. Ubezpieczenie nowego auta, więc zależnie od zniżek policzą Ci na miejscu albo sam sobie wybierzesz towarzystwo. Dopytaj o polisę GAP – wyrównanie wartości auta przy szkodzie całkowitej. Ubezpieczenie zawierane na 3 lata. Wytłumaczą ci na miejscu.
Jeśli jednak nie będziesz trzaskał dużej ilości km i nie czujesz potrzeby posiadania auta na własność, rozważ wynajem długoterminowy. Pojeździsz 3 lata, oddasz auto, weźmiesz kolejne....
Jeśli szukasz używki, to na używki warunki leasingu nie są już preferencyjne, ciężko będzie znaleźć coś poniżej 105%.
Im większy wkład własny, krótszy okres leasingu tym mniejsze oprocentowanie a procedury stają się bardzo uproszczone.
Z racji zmiany przepisów, jakie są planowane – ograniczenie do 50% kosztów wszystkich wydatków w przypadku wykorzystania auta także do celów prywatnych sugeruje duży wkład własny na początku i w miarę krótki okres jeśli pozwalają finanse. Spora faktura przez dość długi czas pozwoli Ci nie płacić podatku – duży koszt. Ubezpieczenie nowego auta, więc zależnie od zniżek policzą Ci na miejscu albo sam sobie wybierzesz towarzystwo. Dopytaj o polisę GAP – wyrównanie wartości auta przy szkodzie całkowitej. Ubezpieczenie zawierane na 3 lata. Wytłumaczą ci na miejscu.
Jeśli jednak nie będziesz trzaskał dużej ilości km i nie czujesz potrzeby posiadania auta na własność, rozważ wynajem długoterminowy. Pojeździsz 3 lata, oddasz auto, weźmiesz kolejne....
Jeśli szukasz używki, to na używki warunki leasingu nie są już preferencyjne, ciężko będzie znaleźć coś poniżej 105%.
..::Born To Rise Hell::..
Kupno auta w lisingu to stały koszt miesięcznej raty lisingowej, którą wrzucam w koszta przez kilka lat lisingowania. Natomiast zakup auta za gotówkę lub na kredyt to chyba jest jakiś czas na wykorzsytanie odliczenia. Na tym to polega, że ludzie wybierają lising?
Jak to jest od strony prawnej, kto jest właścicielem auta w lisingu? Lisingodawca dopóki nie spłacę rat? Jakie jest obecnie oprocentowanie ile % przepłacam Dla równego rachunku auto 100 tys zł wkład własny 60 tys zł kwota spłaty lisingu 1667 zł miesiecznie /rocznie 20tys/ w 2 lata spłacam lising i tu pytanie ile dodatkowo przepłacam do pożyczonych 40 tys?
Jaki jest koszt użytkowania auta na wynajem długoterminowy. Dla równego rachunku auto nowe warte 100 tys zł. roczne przebiegi 15.000 km.
Jak to jest od strony prawnej, kto jest właścicielem auta w lisingu? Lisingodawca dopóki nie spłacę rat? Jakie jest obecnie oprocentowanie ile % przepłacam Dla równego rachunku auto 100 tys zł wkład własny 60 tys zł kwota spłaty lisingu 1667 zł miesiecznie /rocznie 20tys/ w 2 lata spłacam lising i tu pytanie ile dodatkowo przepłacam do pożyczonych 40 tys?
Jaki jest koszt użytkowania auta na wynajem długoterminowy. Dla równego rachunku auto nowe warte 100 tys zł. roczne przebiegi 15.000 km.
Szczerze to Cię nie rozumiem. Zadajesz pytania o leasing świadczące o tym, że póki co to nawet nie zadałeś sobie żadnego trudu żeby coś się w temacie zorientować. Odsyłam Cię do strony, gdzie masz mnóstwo informacji, a Ty zamiast sobie poczytać to jeszcze marudzisz. Nie sądzę, żeby ktoś Ci tu udzielił odpowiedzi na tak zadane pytania i tyle w temacie.
Czy ja polecam czyjeś usługi? Piszę, że jestem zadowolony, albo właśnie wziąłem lub biorę leasing i jestem zadowolony z firmy czy strony takiej i takiej? Trochę samokrytycyzmu życzę i nie doszukiwania się drugiego dna tam gdzie go nie ma.
Czy ja polecam czyjeś usługi? Piszę, że jestem zadowolony, albo właśnie wziąłem lub biorę leasing i jestem zadowolony z firmy czy strony takiej i takiej? Trochę samokrytycyzmu życzę i nie doszukiwania się drugiego dna tam gdzie go nie ma.
Strona, którą podał toomaas to nie żadna kryptoreklama. Myślę, że to najlepsza tego typu strona i polecam ją osobom niezorientowanym w temacie.
https://www.fmleasing.pl/poradnik-leasingowy --> jeśli będziesz miał potem jakieś pytania to chętnie postaram się odpowiedzieć.
Kosztu samochodu nikt Ci nie obliczy, sam musisz zadać pytanie o ofertę lub wrzucić dane do kalkulatora.
https://www.fmleasing.pl/poradnik-leasingowy --> jeśli będziesz miał potem jakieś pytania to chętnie postaram się odpowiedzieć.
Kosztu samochodu nikt Ci nie obliczy, sam musisz zadać pytanie o ofertę lub wrzucić dane do kalkulatora.
Ja tylko zalecam przeglądając fmleasing podejść z dystansem do opinii na temat film leasingowych. 90% to są opinie negatywne, nie ważne jaka firma. Tylko z tych 90% negatywnych, zdecydowana większość jest pisana przez użytkowników którzy mieli zaległości...
Dokładnie! Mogłabym jeszcze dodać, że na ogół zadowoleni klienci danego leasingodawcy nie wystawiają opinii. Dopiero jak się coś niedobrego dzieje to można znaleźć opinię.
Sosenka napisał(a):Dokładnie! Mogłabym jeszcze dodać, że na ogół zadowoleni klienci danego leasingodawcy nie wystawiają opinii. Dopiero jak się coś niedobrego dzieje to można znaleźć opinię.
To generalna zasada i działa wszędzie. Jakoś tak niechętnie się chwalimy, a dobre rzeczy chowamy dla siebie. Za to jak ktoś nam "krzywdę zrobi" to cały świat się dowie.
W przypadku leasingu w pełni się zgadzam. Jak spłacasz w terminie to jest ok. Jak nie masz żadnej przygody drogowej to jest ok. I właśnie pod kątem obsługi różnych zdarzeń trzeba poszukać leasingodawcy.
Taka, że GAP uzupełni Ci kwotę utraty na wartości do wartości fakturowej (oczywiście do pewnego pułapu, u mnie jest to ok 40 tys zł).ArtuCX-5 napisał(a):Ale bez względu na to czy auto jest z lisingu czy nie ubezpieczyciel AC wypłaca kwotę pomniejszoną o wartość zużycia samochodu. Więc jaka jest różnica.
GAP jasna sprawa
W skrócie:
Bierzesz furę za 100 000 PLN
Masz szkodę całkowitą. Z AC dostajesz powiedzmy 60 000 jak masz GAP fakturowy to te brakujące 40 000 dostajesz właśnie z GAP. To tak w skrócie. Są różne rodzaje GAP. Czyli jesteś w stanie rozliczyć leasing i powinno Ci zostać trochę kasy, którą możesz przeznaczyć na następny leasing.
Mi chodziło o samą procedurę likwidacji szkody. Auto nie jest Twoje i nie możesz go sobie naprawiać jak chcesz. Z reguły leasing wymusza naprawę w wyznaczonych zakładach i rozliczenie bezgotówkowe. Musisz uzyskać zgodę itd., itp. W jednych firmach leasingowych to bułka z masłem, a w innych podobno to czasami się przedłuża.
Tak jak z urzędami. W jednym świstek masz od ręki, a w drugim musisz się trochę nachodzić
W skrócie:
Bierzesz furę za 100 000 PLN
Masz szkodę całkowitą. Z AC dostajesz powiedzmy 60 000 jak masz GAP fakturowy to te brakujące 40 000 dostajesz właśnie z GAP. To tak w skrócie. Są różne rodzaje GAP. Czyli jesteś w stanie rozliczyć leasing i powinno Ci zostać trochę kasy, którą możesz przeznaczyć na następny leasing.
Mi chodziło o samą procedurę likwidacji szkody. Auto nie jest Twoje i nie możesz go sobie naprawiać jak chcesz. Z reguły leasing wymusza naprawę w wyznaczonych zakładach i rozliczenie bezgotówkowe. Musisz uzyskać zgodę itd., itp. W jednych firmach leasingowych to bułka z masłem, a w innych podobno to czasami się przedłuża.
Tak jak z urzędami. W jednym świstek masz od ręki, a w drugim musisz się trochę nachodzić
1, 2
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości