Strona 1 z 1

CX-3 i test of road

PostNapisane: 2 sie 2016, 14:06
przez Seba87
Wczoraj przyszedł czas przetestować naszego crossovera "w polu".

Okoliczności zdarzenia były miej więcej takie, uciekł mi koń ze stajni i trzeba było bestii poszukać po okolicznych polach. Poszukiwania trwały około 11 godzin, samochód nie stygł, przemierzając meandry i najciemniejsze zakątki polskiej wsi :D Zrobiłem autem wczoraj 150 km z czego połowa to polne i leśne drogi, pola, płyty jumbo itp.

Poza tym, że auto było całe ubłocone, nic mu się nie stało, w sumie nawet nigdzie nie zahaczyłem, bynajmniej nic takiego nie usłyszałem, po oględzinach auta nic takiego również nie stwierdziłem.
Po płytach jumbo auto szło jak przecinak, leśne i polne ubite drogi, też nie były problem. Nawet zawracanie na polu i wycieczka po nim nie była problemem. Dodam, że z rana mieliśmy porządną ulewę i było dość wilgotnie. Dzięki małej masie auto nigdzie się nie zakopało, mimo, że były sytuacje, że robiło się groźnie.

Doświadczyłem w 100% kolejnej zalety tego auta, i wiem, że jak trzeba to potrafi. A ja mi ktoś powie, że nie potrafi, to zapraszam na jazdę! :D

PostNapisane: 2 sie 2016, 15:01
przez czarmi
Seba87 napisał(a):uciekł mi koń ze stajni i trzeba było bestii poszukać po okolicznych polach.

Mam nadzieję, że odnalazłeś swojego konia ... <co?> ;)

Re: CX-3 i test of road

PostNapisane: 2 sie 2016, 20:33
przez toruńczyk
<spoko> Seba <spoko> Cx-3 !
Tu o konia nie chodziło ;)
Myślę , że Kolega "znalazł" ich nawet 120...
Pewnie trochę szkoda auta ale zazdroszczę Ci takiej jazdy !

Re: CX-3 i test of road

PostNapisane: 3 sie 2016, 08:35
przez Seba87
tak, tak koń się znalazł cały i zdrowy :)

PostNapisane: 5 sie 2016, 00:16
przez Lukk75
No ostro ...
Off Road na jednej osi....?

Re: CX-3 i test of road

PostNapisane: 5 sie 2016, 09:29
przez Seba87
Tak na jednej, oczywiście of road dostosowany do auta, nie wdrapywałem się na 45 stopniowe wzniesienia, po rowach z wodą i wydmach nie jeździłem, ale wiem, że jak trzeba zjechać z twardej drogi, to daje rade. Jasna sprawa, że przy napędzie 4x4, mógłbym sobie pozwolić na dużo więcej, ale wydaje mi się, że mogłoby jej już wtedy zabraknąć na prześwicie. To, że gdzieś nie wjechałem, nie było podyktowane brakiem 4x4, tylko właśnie z byt małym prześwitem, i tu rozsądek zawsze brał górę :)

Super była by opcja regulowanego zawieszenia, dodawanego do kompletu z napędem na obie osie, tak żeby można było podnieść jeszcze auto o parę centymetrów. Wtedy miało by to sens, i można byłoby wykrzesać z tego autka naprawdę sporo.

Myślę, że przy takim zestawieniu słowo "crossover" nabrało by nowego znaczenia :)

Re: CX-3 i test of road

PostNapisane: 9 sie 2016, 16:02
przez BlackJet
Nie wiem, czy dobrze zrozumiałem, ale 150 km bez przerwy przejechałeś w 11 godzin? Rozumiem, że jazda w terenie, ale mimo wszystko wydaje się dość długo... <nie>

Re: CX-3 i test of road

PostNapisane: 10 sie 2016, 11:06
przez Seba87
Auto gaszone, tylko jak trzeba było wyjść z samochodu i wejść w miejsca gdzie wjechać się już nie dało, lub wspiąć się na jakąś ambonę wypatrywać konia przez lornetkę, tak więc średnie prędkości były bardzo małe. Nadmienię, że klima cały czas była włączona, bo było gorąco. Bardzo często było słychać jak załączają się wentylatory, ale ani razu nie pojawiła się żadna kontrolka informująca o przegrzaniu któregokolwiek układu.