Premiera Mazdy CX-4

Na razie w... Chinach
źródło tekstu
Wielomiesięczne spekulacje stały się faktem. Mazda podczas Motor Show w Pekinie oficjalnie zaprezentowała model CX-4. Najmniejszy crossover w ofercie japońskiego producenta uzupełnia linię modelową, jednak tylko w Chinach. Przynajmniej początkowo firma nie przewiduje sprzedaży auta na innych rynkach.
Nadwozie Mazdy CX-4 jest stosunkowo długie i oferuje rozstaw osi wynoszący 2,7 metra. To jednak nie wielkość pojazdu zauroczyła Europejczyków, a jego stylizacja. Auto z jednej strony ma prostą i niezwykle harmonijną linię, a z drugiej urzeka mocno zaznaczonymi kształtami i dynamiczną formą. Wyglądu całości nie psuje ani większy prześwit, ani delikatne nakładki plastikowe zastosowane w dolnej części nadwozia.
Dobre wrażenie robi również kabina pasażerska. Nowoczesne zegary zostały idealnie zgrane z trójramienną kierownicą ze srebrną wstawką. Poza tym konsola centralna jest uporządkowana i ergonomiczna, a 7-calowy ekran nie zaburza jej kształtu. Do sterowania systemu multimedialnego służy pokrętło umieszczone koło gałki skrzyni biegów.
W chińskich salonach Mazda CX-4 będzie łączona z dwoma motorami benzynowymi. Pierwszy dysponuje pojemnością 2-litrów oraz mocną 158 koni mechanicznych. Drugi ma 2,5-litra oraz 192 konie. Obydwa benzyniaki współpracują z automatyczną skrzynią biegów. Mniejszy będzie korzystać z napędu przedniej, a większy obydwu osi.
Mazda CX-4 była zapowiedziana jako model stworzony wyłącznie dla rynku chińskiego. Duże zainteresowanie crossoverem na świecie skłoniło jednak Japończyków do refleksji. Podczas targów w Pekinie przedstawiciele Mazdy zapewnili, że na poważnie rozważają wprowadzenie auta do sprzedaży także na innych rynkach.
źródło tekstu