Strona 1 z 2

Prośba o analizę wyceny usługi lakierniczej.

PostNapisane: 16 mar 2016, 16:15
przez pawelsik
Cześć. Pytanie mam do osób które już mają walkę z rdzą za sobą. Po zimie wyszły mi rude naloty na nadkolach tylnych, obydwu. Do naprawy nadaje się także wewnętrzna strona progów z obu stron + zderzak, bo miałem małą kolizję z murkiem przy cowaniu, przez co pękł na długości jakichś 1,5cm i jest obtarty. Lakiernik krzyknął mi za to wszystko – dwa nadkola tył, zderzak, progi lewa i prawa strona – 750-800zł. Dobra oferta?

Re: Cena za usunięcie rudej u lakiernika

PostNapisane: 16 mar 2016, 17:46
przez xRafalx
Dobra cena. Malowanie samego zderzaka to koszt około 300-400zł

PostNapisane: 16 mar 2016, 17:51
przez pawelsik
Dziękuję za odpowiedź. Z początku patrzył tylko na nadkola, bo z tym przyjechałem i mówił że 150zł za jedną stronę. Później zajrzał pod auto i mówi że progi też wypada zrobić, bo je bierze a ja dodałem do tego zderzak. To znajomy mój, więc może dlatego taka cena, ale chciałem wiedzieć czy nie za wysoko powiedział, mimo wszystko. Widziałem auta które robił, nie było różnicy w odcieniu zbyt dużej. Trzeba było się przyglądać aby zobaczyć różnicę. Zobaczymy jak wyjdzie, gdy zrobi. W poniedziałek daję auto do niego, w czwartek planowany odbiór.

PostNapisane: 16 mar 2016, 23:23
przez Grzyby
Za nadkola i progi?
800zł to jak za darmo przy M6 :D Chyba że pianka + szpachla.
Tylko z drugiej strony, szkoda kasy :P

Dopisano 16 mar 2016 23:23:

Za nadkola i progi?
800zł to jak za darmo przy M6 :D Chyba że pianka + szpachla.
Tylko z drugiej strony, szkoda kasy :P

Re: Cena za usunięcie rudej u lakiernika

PostNapisane: 16 mar 2016, 23:46
przez Neonixos666
zapłać i tysiak a po odbiorze rób dobre zdjęcia i ślig M6 w Polskę bo za rok będzie to samo.

Re: Cena za usunięcie rudej u lakiernika

PostNapisane: 17 mar 2016, 00:19
przez xRafalx
Nie chcę Cię straszyć, ale ja tez oddałem swoje auto do lakiernika kolegi cena też była przystępna, a potem plułem sobie w brodę bo musiałem oddać auto do kogo innego, całkiem obcej osoby które musiała poprawić wszystko po tym niby koledze i zrobiła to na prawdę dobrze.

PostNapisane: 17 mar 2016, 00:20
przez Payorez
na takich magików cenowych trzeba uważać...

PostNapisane: 17 mar 2016, 00:31
przez pawelsik
Ja widziałem kilka samochodów które robił. Nie znam się na tym, ale jako zwykły użytkownik nie miałem zastrzeżeń do wizualnego efektu po naprawie. Bardzo ciężko było mi wogóle zobaczyć, że coś tam naprawiane było.

Na pewno wrzucę tu fotki przed i po, sami ocenicie ;)

Re: Cena za usunięcie rudej u lakiernika

PostNapisane: 17 mar 2016, 01:29
przez talk_about85
Cena ceną i efekt wizualny to nie wszystko. W tego typu robotach liczy sie fachowosc i... gwarancja ile lakiernik daje ze nie bedzie sie nic dzialo. Mimo ze to kolega ja bym poprosil o takie cos na pismie.

PostNapisane: 17 mar 2016, 02:37
przez Grzyby
Żaden NORMALNY blacharz nie da gwarancji na wspawywane reperaturki błotników czy progi z g..wnianej blachy dłuższej niż rok, góra dwa.
Po 3-4 znowu zacznie wyłazić tak że będzie widać. Niestety taki już tego urok.

Re: Cena za usunięcie rudej u lakiernika

PostNapisane: 17 mar 2016, 11:04
przez talk_about85
Wiadomo ale wlasnie myslalem ze 2 lata powinny byc w miare spokojne :P.

PostNapisane: 17 mar 2016, 12:49
przez pawelsik
Za 3-4 lata to ja już będę jeździć nowszą mazdą ;)

A teraz biorę się za tą karoserię, bo mi się auto musi podobać, a jak widzę rudą to mnie grzeje w środku. Ja wiem, że to taki ich urok ale no musi się prezentować – nie ma bata! Mechanicznie, odpukać wszystko działa, oleju nie bierze wcale. Jeszcze nawet dolewki nie musiałem robić a kolor na bagnecie jak by dopiero co był kupiony – miodzio.

Fotki przedstawiają stan samochodu na dzień dzisiejszy

PostNapisane: 17 mar 2016, 16:44
przez Grzyby
Auto było już robione.
Progów nie masz.

PostNapisane: 17 mar 2016, 16:48
przez pawelsik
Co to znaczy, że nie mam progów? A to pod drzwiami na całej długości auta, to nie próg? Proszę o wyjaśnienie :)

Tak, było robione przez niemca. Mówił, że blacharkę robił zaraz jak auto kupił, na przełomie 2013/2014 roku

Re: Cena za usunięcie rudej u lakiernika

PostNapisane: 17 mar 2016, 17:10
przez xRafalx
Lewe nadkole jest oryginalne, nie ruszane. Z prawym ktoś chyba coś robił. Progi po rozszlifowaniu mogą być bardzo zarażone rudą. I obstawiam, że błotniki z przodu będą także do roboty.

PostNapisane: 17 mar 2016, 17:50
przez Grzyby
xRafalx napisał(a):Progi po rozszlifowaniu mogą być bardzo zarażone rudą.

To widać. Tam będą wielkie dziury.

PostNapisane: 17 mar 2016, 17:53
przez pawelsik
Cóż – blacharz patrzył, oglądał, myślał. Rzucił cenę, to niech robi ;)

Re: Cena za usunięcie rudej u lakiernika

PostNapisane: 17 mar 2016, 18:23
przez zigu18
Tam już progów nie ma. Wygląda to strasznie,wszystko jest do wycięcia i spawania.

PostNapisane: 17 mar 2016, 19:24
przez nemi
Przesadzacie, kiedyś ulepiłem łatę ze starych majtek i żywicy epoksydowej na takie dziury ;).
Kurczę, aż się boję zaglądać do mojego Focusa jak to zobaczyłem.

Strasznie tanio ktoś chce to robić. Nawet na wsiach chcą 300 za element, a tu kilka ich jest, a to nie będzie czyszczenie i lakier tylko.

PostNapisane: 17 mar 2016, 19:38
przez pawelsik
Załamujecie mnie. Jak czytam Wasze wypowiedzi, to aż mnie dreszcz przechodzi. Serio tak źle to wygląda? To jest element nośny samochodu? Jakby co, to gdzie mogę dostać taki próg aby zamówić?