Klub MazdaSpeed

Witam!

Proszę o radę co wybrać 5 CR 2.0B czy 6 GY 2.0B z lat 2006-2007.

Roczny przebieg ok. 15-17 tys km.
Do tej pory jeżdżę Premacy i kusi mnie 5.
6 będzie miała już skrzynię 6 biegową.
Autko dla rodziny 2+2.
Które autko będzie tańsze w eksploatacji, które zapewni większy komfort przy wyjeździe wakacyjnym, a które przy codziennym użytkowaniu.
Wszystkie opinie mile widziane.

No po autobusie Premacy chcesz wracać do "podłogi" ? Ja użytkuje osobowy i vanika na codzień a na urlopy z młodą jeżdzimy Premką mimo "służbowego paliwa" w osobówce bo po prostu komfort i przestrzeń i jak sam wiesz bardzo dobra ekonomia jak na benzynę. Myślę że eksploatacja codzienna i techniczna nie będzie się wiele różnic, natomiast komfort i elementy praktyczne i użytkowe wynikający z odmienności modeli nadwozia wydaje się tu być najistotniejszy a 5 dla 2+2 będzie w sam raz. Przedliftowa 5 2.0 też ma 6 biegów Ja osobiście do domu nie kupię już osobówki tylko vana lub wysokie duże kombi – ale dla siebie na emeryturę kto wie może coś klimatycznego hyhyhyh
Bierz Pionę

5 w benzynie 2.0 z roku 2007 miała już 6 biegów?

Rychu napisał(a):miała już 6 biegów?

miała, widziałem na własne oczy w niedzielę kolega kupił

Jako były użytkownik M6 kombi i aktualny użytkownik Vana (prawdziwego), powiem tyle – zapomnij o szóstce.
Szczególnie w zestawie 2 + 2.

Jestem za M5- pakowniejsza i kopyto też ma

M5 to taki niedoceniany samochód... yyy... autobus

Lepszy komfort w piątce. Szóstka za to lepiej wygląda i na pewno fajniej się prowadzi jak ktoś lubi trochę bardziej agresywną jazdę.

5 ma mniej wytrzymalsze zawieszenie nizeli 6 ,opinia zaslychniet w jakims programie moto

Grzyby napisał(a):zapomnij o szóstce.
Szczególnie w zestawie 2 + 2.

To zależy ile lat mają dzieciaki. Jeśli trzeba zabierać im wózek lub dwa to M5 będzie lepszym wyborem.
Jeśli dzieci są większe to spokojnie wystarczy M6

Ja mam 8 miesięcznego szkraba i wózek targam w GY to pół bagaja mam zawalonego gratami swoimi a i tak na luzie się mieści. 2+2 spokojnie dałoby radę.

U mnie 2+ 12latek i 18 miesieczne + pies i 6 w sedanie daje rade ,choć jak brzdąc był mały to gondola zajmowała cały bagaż,teraz sie nie miesc do gondoli urwis

Biniu777 napisał(a):Ja mam 8 miesięcznego szkraba i wózek targam w GY to pół bagaja mam zawalonego gratami swoimi a i tak na luzie się mieści. 2+2 spokojnie dałoby radę.

Opinia osoby która nie sprawdziła co jest lepsze.
Uwierz, kilkanaście przejazdów z dzieckiem (w zasadzie bez również) i docenisz WYŻSZE auto oraz będziesz za przyznaniem Nobla wynalazcy ODSUWANYCH DRZWI.


P.S. Jak byłem mały to rodziną 2 + 2 jeździliśmy nad morze Trabantem. Spokojnie dawał radę
Znam i takich co jeździli 2 + 2 do Bułgarii. Też się dało.

Miałem poprzednią szóstkę tylko że w liftbacku, a teraz mam piątkę. O dziwo piątka jest krótsza (jak wjeżdżam do garażu to szczególnie to widzę). Ale za to wydaje mi się, że bagażnik ma większy. Oba auta są fajne, więc wybór zależy raczej tylko od walorów estetycznych nabywcy.

Przy zestawieniu 2+2 Mazda 5 powinna być bardziej praktyczna bo do tego została stworzona jako auto rodzinne, trochę wygodniejsze, przesuwne drzwi – dzieciaki nie poobijają nimi ścian w garażu
Ale jeśli masz zacięcie sportowe to może pomieścisz się w 6? zawsze to niżej środek ciężkości i w zakrętach pewniej ale z dwójką szkrabów to i tak nie będziesz dociskał..... więc chyba lepiej Mazda5

Qdłaty25 napisał(a):Miałem poprzednią szóstkę tylko że w liftbacku, a teraz mam piątkę. O dziwo piątka jest krótsza (jak wjeżdżam do garażu to szczególnie to widzę). Ale za to wydaje mi się, że bagażnik ma większy. Oba auta są fajne, więc wybór zależy raczej tylko od walorów estetycznych nabywcy.

Bagażnik 5 ma oczywiście mniejszy o kilkadziesiąt litrów, ktoś wyżej napisał, że komfort podróży jest wyższy niż w 6. Zależy jak rozumieć ten komfort – jeśli chodzi o użytkowane i codzienną eksploatację (w 5 jest to okupione dużym spalaniem benzyny), to moim zdaniem 5 przewyższa 6 pod tym względem z uwagi na małe wymiary, łatwiejsze wsiadanie i wysiadanie oraz odsuwane drzwi.
Jeśli piszemy o komforcie w trasie, to porównujemy wysokiego Focusa/Mazdę3 z autem segmentu D. Więc bądźmy poważni...

Z uwagi na wszechstronność ja wybrałem M5. Auto jest ok, ale gdybym mniej jeździł w mieście a więcej w trasy wybrałbym bezapelacyjne auto segmentu D, ewentualnie VANa opartego na segmencie D.

Za 5 przemawia też cena (przynajmniej tak było w ubiegłym roku) – ceny są moim zdaniem korzystniejsze niż ceny 6.

Dopisano 15 mar 2016 15:47:

Jest jeszcze temat dotyczący M5. Polecam się zapoznać .

Tutaj trochę fotek zrobiłem, które pokazują tylną część tego samochodu.
viewtopic.php?p=3124537#p3124537

nemi napisał(a):Za 5 przemawia też cena (przynajmniej tak było w ubiegłym roku) – ceny są moim zdaniem korzystniejsze niż ceny 6

Być może dlatego, że piątka nie jest jeszcze aż tak popularna na naszym rynku aut używanych jak szóstka. Chociaż z każdym dniem przybywa nam tu na rynku lokalnym kolejnych piąteczek...

M5 to w naszym kraju właściwie nigdy popularna nie była i pewnie już nie będzie