Strona 1 z 4
Jeśli nie 6 GJ to co za około 70 tys. ?

Napisane:
24 paź 2015, 22:26
przez mysiak
Powoli czas zastanowić się nad zmianą BL.
Głównym kandydatem a raczej kandydatką jest 6 GJ w nadwoziu kombi. Nie wiem jednak na ile przekonam księgową do budżetu na ten zakup, a przy jego okrojeniu może starczyć tylko na 3 BM. To też jest OK rozwiązanie, ale.... może jednak coś z konkurencji?
Założenia są takie – nieuturbiona benzyna o mocy przynajmniej 120 KM w nadwoziu ..... auta klasy C lub D lub ..... SUV. Spalanie akceptowalne to max 10 l/100 km Pb. Zagazowanie nie będzie. Jeśli chodzi o wiek to max 3-4 letnie pojazdy wchodzą w grę. Żeby nie było tak łatwo to w klimie ma być stary dobry czynnik freonowy. Wyposażenie nie gorsze niż obecnie.
Pod uwagę brana póki co jest w zasadzie tylko Honda Civic.
Preferowane są japońskie pojazdy
Re: Jeśli nie 6 GJ to co za około 70 tys. ?

Napisane:
24 paź 2015, 23:45
przez Dominator
Accord po 2008, ew obecna generacja Mondeo. Jak jestes w stanie tyle wydac. To kup pewnego accorda z polska historia serwisowa, lub pewnego sprowadzonego i bedziesz napewno zadowolony. Jedynie lakier ma dosc slaby, ale wszystko obecnie jest dosc slabe. Mysle ze to rozsadna propozycja.
Re: Jeśli nie 6 GJ to co za około 70 tys. ?

Napisane:
24 paź 2015, 23:52
przez e-tomek
Znajomy ma Accorda 2010 rocznik, fajny samochód, silnik 2.0, ale mówił, że całkiem ekonomiczny (jak na tę pojemność i moc).
Szyby sterowane z kluczyka odkrył przypadkiem, i cieszył się jak dziecko
W sumie ja tak samo z Mazdą


Napisane:
25 paź 2015, 00:54
przez Wojtek
Dominator napisał(a):Accord po 2008,
e-tomek napisał(a):Znajomy ma Accorda 2010 rocznik
hm...
mysiak napisał(a):Jeśli chodzi o wiek to max 3-4 letnie pojazdy wchodzą w grę.
Jak nie starczy na M6 GJ, to zostań przy M3 BM... ewentualnie zerknij na CX-5

Re: Jeśli nie 6 GJ to co za około 70 tys. ?

Napisane:
25 paź 2015, 22:37
przez mysiak
Accord nawet i byłby niezły, ale zakup Accorda kombi z końca produkcji na Europę raczej przekracza budżet.
Mondeo jest całkiem sensownym pomysłem, poza jego imidżem, ale to akurat idzie przeżyć.
Rozważam jeszcze prócz wymienionego wcześniej Civica również Astrę V. Nawet jeden wolnossący silnik się w oplu uchował.
Z aut kategori SUV to aściwie na placu boju pozostaje CX-5 ale ciężko tu coś znaleźć w tym budżecie; ewentualnie S-cross od Suzuki (tam niestety jest ten nowy czynnik w klimie)
Re: Jeśli nie 6 GJ to co za około 70 tys. ?

Napisane:
25 paź 2015, 23:22
przez widmo82
coś przegapiłem.... o co chodzi z tą niechęcią przed nowym czynnikiem?
Z tego co pamietam to freonu w klimach nie ma już od dawna a nawet jak kupisz jakies auto i jakimś cudem będzie miało resztki freonu w układzie to i tak wymienią Ci go na R134a lub jeszcze coś nowszego.

Napisane:
25 paź 2015, 23:31
przez nemi
widmo82 napisał(a):coś przegapiłem....
http://natemat.pl/52717,umrzec-w-imie-e ... -dla-ludzihttp://mojafirma.infor.pl/moto/eksploat ... odzie.htmlW skrócie: nowy czynnik jest tak ekologiczny, że w razie wypadku z pożarem bardzo ekologicznie umrzesz wraz z rodziną i osobami, które próbowały Cię ratować.

Napisane:
26 paź 2015, 02:26
przez Paweł
...a raty za wcześniejszą wymianę tego czynnika będą jeszcze długo spłacali Twoi spadkobiercy.
Re: Jeśli nie 6 GJ to co za około 70 tys. ?

Napisane:
26 paź 2015, 10:53
przez widmo82
OK, ale mówimy tu o HFO-1234yf a na początku wątka jest info o ...freonie, którego od dawna nie ma i zakup auta z tym czynnikiem jest praktycznie nierealny. Jak ktoś ma auto z czynnikiem HFO (drogo i mało dostępnych) to musi szukać zakładu gdzie ładują HFO. Oczywiście można przejść na R134a, ale najpierw trzeba wyczyścić stary układ a to się wiąże raczej z wymiana chłodnicy.

Napisane:
26 paź 2015, 11:19
przez mysiak
trochę zamieszania wprowadziłem zupełnie niechcący. Oczywiście chodziło mi o to że w klimie ma być R134a a nie HFO-1234(s)yf.
Po analizie wyposażenia Civic vs Mazda minimalnie wygrywa Honda (ma domykanie szyb z pilota).
Zobaczymy jak będzie po jeździe próbnej i po ocenie małżonki.
Poszukiwania następnych kandydatów do castingu trwają...
Re: Jeśli nie 6 GJ to co za około 70 tys. ?

Napisane:
26 paź 2015, 19:54
przez widmo82
mazda nie ma domykania szyb? Powaznie? heh to 3BK poliftowy miał chyba w kazdej opcji
Re: Jeśli nie 6 GJ to co za około 70 tys. ?

Napisane:
26 paź 2015, 22:02
przez darrecki
widmo82 napisał(a):mazda nie ma domykania szyb? Powaznie? heh to 3BK poliftowy miał chyba w kazdej opcji
Mazda dodaje gadżetów co ładnie wyglądają w reklamie, to co ułatwia życie skutecznie usuwa. No bo kto kupi auto z automatycznym domykaniem szyb? Teraz na czasie jest "bezpieczeństwo". Szkoda, że domykanie szyb miałem w Focusie z 1999, pełna opcja BM z 2014 tego nie ma. Za to pół szyby czujników...
Co do wyboru auta, o gustach się nie dyskutuje ale Civic to paskuda straszna jest i to chyba nie tylko moja opinia, bardzo mało tego jeździ. Podobnie zresztą z Avensis, gdzie poprzednia generacja jest często spotykana a obecna to prawie rarytas – przynajmniej w UK. Accord ładny, jeździłem gdzieś z tydzień i mogę jak najbardziej polecić.

Napisane:
28 paź 2015, 19:06
przez mysiak
wizualnie też jestem bliżej BM niż Civica. Ale jest jeszcze do oceny funkcjonalność i frajda z jazdy
A co powiecie na Subaru XV? W tym budżecie nawet idzie coś znaleźć. Pytanie jak kosztowny jest serwis tego pojazdu i jak z jego awaryjnością

Napisane:
28 paź 2015, 21:04
przez Barthek
mysiak napisał(a):Powoli czas zastanowić się nad zmianą BL
Poczekać i kupić aż ceny GJ zejdą do wymaganego poziomu albo pożyczyć

6-stka bez porównania jest ładniejsza od 3-ki
Re: Jeśli nie 6 GJ to co za około 70 tys. ?

Napisane:
28 paź 2015, 23:45
przez e-tomek
A ile kilometrów rocznie robisz i na ile samochód ma starczyć?
Jeśli silnik nie będzie typu awaryjnego (jakiś nieudany diesel, albo jakieś TSI/TFSI) to pewnie i tak pojeździsz bezproblemowo, czy to będzie XV, Mondeo, czy też coś innego – jeśli oryginalny przebieg będzie niski (wiadomo, że jak kilometry rosną = podzespoły się zużywają = ryzyko awarii rośnie).
A zmiana wynika z ... ?

Napisane:
29 paź 2015, 23:53
przez mysiak
Rocznie robię aktualnie dwadzieścia kilka tysięcy km, ale może to ulec zmianie o plus pięćdziesiąt procent, okaże się w styczniu.
Auto u mnie zazwyczaj jeździ 5-6 lat.
zmiana wynika z ..... raz z faktu samej chęci zmiany, dwa pora myśleć o ucieczce do przodu, bo później przy polskiej mentalności zakupowej (przebieg np.) może być troszkę trudniej sprzedać a i do nowszego dołożyć większą sumę by trzeba
W każdym razie downsizingowi mówię NIE
Re: Jeśli nie 6 GJ to co za około 70 tys. ?

Napisane:
29 paź 2015, 23:58
przez dopawcia
Ja myślę że to cudo mogłoby Ci podpasować. Ciut starsze i ciut droższe niż Twoje założenia ale myślę że byłbyś w pełni zadowolony i czuł się jak prawdziwy panicz na włościach

http://allegro.pl/lexus-gs450h-bezwypad ... 54341.html

Napisane:
30 paź 2015, 00:00
przez mysiak
ciut starsze?? toż nie chcę auta starszego niż obecne i do tego z 2x taki przebiegiem, jeśli dać wiarę temu co napisane w ogłoszeniu.

Napisane:
30 paź 2015, 09:37
przez brii
mysiak napisał(a):A co powiecie na Subaru XV?
To po prostu podniesiona Impreza.

Napisane:
31 paź 2015, 00:09
przez mysiak
a jak koszty eksploatacyjne takiego XV? Podejrzewam, ze wyższe niż w wypadku Mazdy tylko pytanie o ile.
Patrząc na fotki takiego XV widać, że mimo podobnych gabarytów przestronniejszy nieco.
Ale i tak serce woła: GJ kombi a rozsądek ( i portfel) BM hb.