Dobry! Jako posiadacz 13 letniej 323f bj już co nieco wiem i bolączce mazd, ale nie oszukujmy się w naszym klimacie chyba każde kilkunastoletnie auta rdzewieją. Jedne modele bardziej drugie mniej.
Wiem o rdzewieniu M3 i M6 I gen, ale jak jest z nowszymi generacjami? Jest lepiej? Czy dla spokoju szukać auta od "europejskich" producentów, niż co 2 lata wycinać blache w mazdach.
Rdza w Mazdach – które modele są najbardziej odporne?
Strona 1 z 1
przez Paweł » 10 wrz 2015, 16:29
mp8 napisał(a):nie oszukujmy się w naszym klimacie chyba każde kilkunastoletnie auta rdzewieją
Niestety są takie, które nie rdzewieją.
the right man in the wrong place...
przez slisman » 11 wrz 2015, 11:53
Mercedesy z tego grona trzeba wykluczyć (uogólniając, zależy o której generacji mówisz).
Francuzy rzeczywiście są dobrze zabezpieczone.
A z VAGami różnie to bywa, jest lepiej niż w Mazdzie, ale szału też nie ma.
Francuzy rzeczywiście są dobrze zabezpieczone.
A z VAGami różnie to bywa, jest lepiej niż w Mazdzie, ale szału też nie ma.
przez loockas » 11 wrz 2015, 17:00
slisman napisał(a):A z VAGami różnie to bywa, jest lepiej niż w Mazdzie, ale szału też nie ma.
Toledo miało 14 lat jak sprzedawałem i grama rdzy nie było. Ibiza ma obecnie 13 lat i rdza jest tylko na tylnej klapie w standardowym dla tego modelu miejscu – pod uszczelką szyby. Jest tego na tyle mało, że od 3 lat zapominam podjechać z tym do lakiernika
W rodzinie jest jeszcze passerati i octavia (roczniki 2004 i 2007) i raczej też rdzy nie widać. Uważam, że te auta nie gniją jeżeli nie miały wcześniej spotkania z blacharzem.
BMW – nie wiem jak nowsze, ale np E46 koroduje i to w bardzo dziwnych miejscach (np. przednie błotniki)
Mercedes – jak kolega wspomniał, zależy od modelu.
przez slisman » 11 wrz 2015, 22:16
loockas napisał(a):Toledo miało 14 lat jak sprzedawałem i grama rdzy nie było. Ibiza ma obecnie 13 lat i rdza jest tylko na tylnej klapie w standardowym dla tego modelu miejscu – pod uszczelką szyby. Jest tego na tyle mało, że od 3 lat zapominam podjechać z tym do lakiernika
W rodzinie jest jeszcze passerati i octavia (roczniki 2004 i 2007) i raczej też rdzy nie widać. Uważam, że te auta nie gniją jeżeli nie miały wcześniej spotkania z blacharzem.
No masz rację
Moja octavka (2005) też daje radę, choć tam gdzie był odprysk, to akurat wyszedł rudzielec i nadkole było przytare i też trzeba było zrobić (lekki nalot). NO czyli tak jak mówisz – było uszkodzenie mechaniczne. I właśnie lakiernik mówił, że nie gnije to na potęgę (a jeśli dbasz to wcale), ale jest cieniutki lakier i jak się uszkodzi to szybko może coś powyłazić. Więc nie jest to już to co kiedyś Ale ogólnie to jest przyzwoicie.przez loockas » 11 wrz 2015, 22:23
slisman napisał(a):ale jest cieniutki lakier
Yep. W ibizie lakier rysuje się od patrzenia na niego
Wracając do Mazd, to może jestem ślepy ale nie widuje zgniłych GH więc chyba nie jest już tak źle. A już kilka lat od początku produkcji minęło.
przez Maniekvip » 12 wrz 2015, 08:31
Mazda 3 II generacji też jest wolna od rdzy
Co do VAG-ów to wcześniejsze gniły. Golf 3/4, Passat B3/4, B5 poprawili ale niestety B6 miał też swoje problemy. Skody zgniłej nie wiedziałem a Seata mam z 2005 roku i trzyma się bardzo dobrze.
Co do VAG-ów to wcześniejsze gniły. Golf 3/4, Passat B3/4, B5 poprawili ale niestety B6 miał też swoje problemy. Skody zgniłej nie wiedziałem a Seata mam z 2005 roku i trzyma się bardzo dobrze.
przez mp8 » 15 wrz 2015, 22:19
Oczywiście wszystko zależy od modelu, ale np na przeglądach często słyszę: "jak na mazdę dobrze" ale mechanicy pewnie nowszych modeli nie widzą zbyt często. Dużo zależy też od dbania o samochód i usuwanie szybko tego co wyłazi.
Też słyszałem raczej pozytywne opinie o blacharce BL, a jak w nowszych 6 wygląda sprawa z rudą?
Też słyszałem raczej pozytywne opinie o blacharce BL, a jak w nowszych 6 wygląda sprawa z rudą?
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości