Strona 1 z 2

Mazda 323F Sportive – poszukiwania białego kruka.

PostNapisane: 12 lip 2015, 17:54
przez Ropasiak
Witam, szukam sobie 1 autka, miała być Mazda 3 z 2 litrowym benzynowskim silnikiem, ale miałem jeden nieoczekiwany wypadek i cóż, finanse uszczupliły się do 323F. Zależy mi również na 2 litrowej benzynie, ale widzę, że w stosunku do 2 litrowych dieslów jest ich tyle co kot napłakał. Poprzeglądałem OLX, allegro i otomoto i jedyne co mi wpadło w oko to to:

http://otomoto.pl/oferta/mazda-323f-2-0 ... y7Gkx.html

Nie pokoi mnie ta rdza, o ile na nadkolach to jeszcze w miarę normalnie jak na Mazdę to... w komorze silnika? Zderzak przedni też do poprawki, a z tyły tylny nieco odstaje (bita?). Warto by to było kupić i w to inwestować? O ile w 3 jeszcze tako się orientowałem tak w 323F potrzebuje waszej pomocy. Są jeszcze inne srebrne, ale to coś kombinowane przy halogenach, a to brak rozpórki (która była montowana fabrycznie?).

Na auto mam obecnie jakieś 10 000, być może w sierpniu dojdą jeszcze z 2000, da się kupić Sportive za tą cenę, aby się w minę nie wpakować?

Re: Mazda 323F Sportive – poszukiwania białego kruka.

PostNapisane: 12 lip 2015, 19:10
przez Bolsblue
Jeszcze dłużej się zastanawiaj to ci ją ktoś sprzątnie sprzed nosa.Zderzak z tyłu to śrubą dociągniesz bo tak jest oryginalnie.

PostNapisane: 15 lip 2015, 20:08
przez cepo12
najważniejsze na co uważać to rdza, technicznie raczej udane egzemplarze :D zderzak tył albo dociągnąć śrubą, albo przegniło i nie ma do czego dociągnąć <głaszcze> po kilku detalach chyba widać że raczej ktoś nie był dla niej obojętny <lol> no poza kosmetyką :|
Ropasiak napisał(a):która była montowana fabrycznie?

fabrycznie, fabrycznie :)

PostNapisane: 21 lip 2015, 16:56
przez Ropasiak
Hmmm, no to chyba zaryzykuję. Jeszcze jakieś bolączki typowe dla BJ'tki poza rdzą? ;) Mam do niej 500km, tak więc wolałbym nie jechać na darmo...

PostNapisane: 21 lip 2015, 19:17
przez jacobs
Przecież po zdjęciach widać, że ta Mazda jest cała przegnita. Nadkola z tyłu to już chyba bardzo zaawansowana korozja, sądząc po tym jaką fakturę ma lakier na zdjęciach.

Reszta pewnie mocno odpicowana przez handlarza, który ją pewnie kupił za jakieś 500 euro :P

Re: Mazda 323F Sportive – poszukiwania białego kruka.

PostNapisane: 21 lip 2015, 19:45
przez bercikspeed
wlasnie bylem w trakcie pisania"jacobs" mnie wyprzedzil
cena spadla juz o 450zl
pewnie handlarz za 5,5tys zl ci ja odda,zobacz ile kosztuja sportivy w niemczech http://www.mobile.de a gdzie zarobek handlarza???kupil pewnie u turasa
napisz w dziale regionalnym czy ktos moze podjechac obejrzec i daj mu na flache :) ,tak to paliwo,czas psu w d.pe
zderzak przod zarysowany dosc mocno po za tym wyglada jak by odstawal,nadkola mi najlepiej nie wygladaja,ciekawe jak drzwi na dolnych krawedziach,progi itp...
za 5,5 to zadbane 323ba ludzie kupuja

PostNapisane: 21 lip 2015, 20:44
przez Ropasiak
O, w końcu jakieś wątpliwości, tego mi brakowało po 2 pierwszych postach :P Niby jak dzwoniłem to facet mówił, że tylko te nadkoła rdza atakuje i co nieco w komorze silnika. Zderzaka przerysowanego też się nie wypierał.

Mógłbym wiedzieć gdzie tutaj znajduje się dział regionalny? Jeszcze niedokońca się zaprzyjaźniłem z tym forum :P

PostNapisane: 21 lip 2015, 21:23
przez bercikspeed
Ropasiak napisał(a):Niby jak dzwoniłem to facet mówił, że tylko te nadkoła rdza atakuje i co nieco w komorze silnika. Zderzaka przerysowanego też się nie wypierał.

tu napisz w odpowiednim temacie viewforum.php?f=514
niby... blalblabla to wszystkie bezwypadkowe,oryginalne przebiegi itd... <lol>
ja proponuje ci poprosic sprzedajacego o wyslanie fotek z bliska
nadkoli tutaj moze sie nie obyc bez wstawiania nowej blachy/cwiartki,rantow drzwi,rantow klapy,zdjecie bagaznika pod wykladzina itp

PostNapisane: 25 lip 2015, 21:44
przez Ropasiak
Cóż powiedzieć... kto nie ryzykuje – szampana nie pije ;) Pojechałem 1 samochodem, wróciłem... 2. Do zrobienia jest tylko i, aż blacharka. Silnik zdrowy, ani dymka, ani głośno nie chodzi :) Jakieś 2 tysie na blacharkę liczę, coraz mniej sportivów, więc trzeba je ratować :P Zrobię blachy to i temat z moją Madzią założę. Jak na razie to wypadałoby się przywitać w klubie posiadaczy Mazd :)

Re: Mazda 323F Sportive – poszukiwania białego kruka.

PostNapisane: 26 lip 2015, 11:18
przez Neonixos666
daj zdjęcie przodu auta.

PostNapisane: 28 lip 2015, 15:00
przez Ropasiak
Jako, że obecnie stoi u mechanika na wymianie olejów, filtrów i rozrządu to zdjęcia mam takie ;)

Obrazek Obrazek

Re: Mazda 323F Sportive – poszukiwania białego kruka.

PostNapisane: 28 lip 2015, 17:21
przez x4o
Proponuje sciagnac nadkola z przodu i zajrzec pod blotniki czy nie jest zzarta, moja w komorze siknika miala w podobnych miejscach i powiem ze za ladnie to tam nie wygladalo.

Re: Mazda 323F Sportive – poszukiwania białego kruka.

PostNapisane: 28 lip 2015, 18:04
przez Neonixos666
wszystkie te mazdy to jedne wielkie chrupki, mają już swoje lata a naprawy to skarbonki bez dna. Jedno zrobisz a po zimie drugie wyjdzie.

PostNapisane: 28 lip 2015, 18:28
przez cepo12
Przód to jest pikuś:D u mnie na tyle nie bylo do czego reperatur przyspawać, no i dziury na piesci w kielichach :D

PostNapisane: 28 lip 2015, 18:33
przez jacobs
Nie straszcie kolegi. Nie ma co ukrywać – kupił okazyjnie, więc będzie musiał zainwestować w blacharkę.

PostNapisane: 28 lip 2015, 21:36
przez Bolsblue
Całe życie nie będzie nią jeździł przecież.Mazdy silniki mają dobre ale blacharka <rotfl>

PostNapisane: 28 lip 2015, 22:30
przez Ropasiak
Btw. Czy reparaturki do nadkoli pasują od zwykłej czy do Sportiva jakieś specjalne są? I jeżeli tak to tylko polifcie pasuja rozumiem? ;)

PostNapisane: 29 lip 2015, 00:34
przez cepo12
pasuja od normalnej 5 dzwiowej :D

PostNapisane: 20 paź 2015, 17:08
przez Tigra98
zaloz temat ze swoja mazda, zobaczymy jak autko wyglada

PostNapisane: 6 gru 2015, 23:38
przez Ropasiak
Jutro idzie do blacharza, jak wróci to w końcu założę. Odratowanie jej kosztowało mniej jak dotąd 3700zł (rejestracja, nowy rozrząd, oleje, filtry, ubezpieczenie, letnie opony). Teraz jeszcze 1500zł za całą blacharkę i będzie jak nówka z salonu :P Co się okazało: założone są nowe sprężyny obniżające (-30mm) oraz... ostre wałki rozrządu, więc tak źle jednak na niej nie wyszedłem ;)

A kupiłem ją w końcu za 5000, w gratisie dostałem 6 opon zimowych + 4 felgi stalowe + kołpaki <diabełek>