Zakup używanego auta – Mazda3 BL (2008-2013)
Ta na pewno źle wpisał Ale się poprawił. Mieszkam w Monachium czyli około 80 km dalej jeżeli byłbyś bardzo zainteresowany to moglbyn podjechać obejrzeć tą mazde na zasadzie rzucenia okiem i kopnąć w oponę
Takie pytanie do was do którego roku mazdy miały kiepskie blachy i gniły orientuje się ktoś wiadomo że można autko zakonserwować i po problemie "chyba" tak pytam z ciekawości ;p chodzi o to czy ten model 2009-2010 będę musiał konserwować nie wiem jak to się nazywa taki zabieg na autko ale to coś w rodzaju pokrycia go woskiem na 2-3 lata tak słyszałem jeśli ktoś wie może rozwinąć temat pozdrawiam
Chyba chodzi ci o powłokę kwarcową na lakier?
IMO szkoda kasy (chyba że masz jej sporo i jesteś z natury leniwcem )
To już lepiej w tym kilkuletnim autku zrób korektę lakieru, kup parę akcesoriów, chemii, wosk i sam pucuj.
Naprawdę, jak wrzucisz 2-3 razy w roku swoimi łapkami wosk to sprawia to przyjemność i satysfakcję .
Po zakupie polecam też pokonserwować podwozie tam gdzie pojawiła się rdza (a będzie już na pewno jak w mojej ponad 6 letniej BL-ce)
Podejrzewam że to wszystko zrobisz w cenie tej powłoki kwarcowej.
IMO szkoda kasy (chyba że masz jej sporo i jesteś z natury leniwcem )
To już lepiej w tym kilkuletnim autku zrób korektę lakieru, kup parę akcesoriów, chemii, wosk i sam pucuj.
Naprawdę, jak wrzucisz 2-3 razy w roku swoimi łapkami wosk to sprawia to przyjemność i satysfakcję .
Po zakupie polecam też pokonserwować podwozie tam gdzie pojawiła się rdza (a będzie już na pewno jak w mojej ponad 6 letniej BL-ce)
Podejrzewam że to wszystko zrobisz w cenie tej powłoki kwarcowej.
Ja mam mazde 626 z 2002 r i nic sie tam narazie bardzo nie dzieje,delikatne purchle na nadkolach tylko,na wiosne sie za to wezme z reszta przeglad tez trzeba zrobic,bo chcac utzrymac samochod w ladnym stanie,taki jak mazde to trzeba konserwowac i zabezpieczac .Zalewam woskiem drzwi
- Od: 7 sty 2017, 16:44
- Posty: 33
- Skąd: Podkarpacie RDE
- Auto: Mazda 626 V GF 2.0DITD po lifcie, 2002r 81KW,110 KM,HATCHBACK250000 km,Średnie spalanie (cykl mieszany) 5,2 l/100kmSpalanie w trasie (na autostradzie) 4,5 l/100km,Opony podstawowe 195/60 R15,aktualnie jeszcze corolla e9 1989r 1.8D ,poprzedni samochód; honda accord 2.0TD 1997 r
Tak pytam myślałem że to coś konkretnego gdzieś mi się odbiło o uszy coś takiego
Jeśli idzie samemu coś skutecznego zrobić i jest to sprawdzone to jak najbardziej wolę samemu póki co poszukiwania dalej trwają więc jeszcze czas
Jeśli idzie samemu coś skutecznego zrobić i jest to sprawdzone to jak najbardziej wolę samemu póki co poszukiwania dalej trwają więc jeszcze czas
Trzeba pilnowac uczelek pod wtryskami.
-
Blue inside & red outside!
- Od: 12 lis 2011, 14:36
- Posty: 3819 (129/80)
- Skąd: Wrocław
- Auto: Jest: Mazda 6 2.5 Sky-G SkyPassion 2016
Była: Mazda 3 1.6 MZR Kirei 2011
Ostatnio nawet zastanawiałem się nad silnikiem 1,6 109km 2009-2010 tylko że w dieslu chce żeby ten zakup był bardzo przemyślany i żebym tego nie żałował a z tego co widzę oceny użytkowania diesla są nieco wyższe jak benzyny wiem że temat był wałkowany ale nie pytałem wtedy jak ma się dynamika
1,6 105km benzyny vs 1.6 109 diesla koszty utrzymania itp awaryjność orientuje się ktoś ?
w necie ciężko znaleźć info o tym silniku diesla
1,6 105km benzyny vs 1.6 109 diesla koszty utrzymania itp awaryjność orientuje się ktoś ?
w necie ciężko znaleźć info o tym silniku diesla
Już pisałem,1.6 diesel w Maździe jest zapożyczony od PSA=1.6 HDI. Naprawdę nie możesz znaleźć informacji na temat tego silnika?
-
rav 75
Właśnie mam z tym problem chodzi tu o konkretne dane abym mógł porównać do silnika 1.6 PB mazdy
jedynie na autocentrum ale tam pisze 1,6 115KM 2009-2011 i teraz nie wiem czy to jest błąd bo powinno być 109 co o tym myśleć
jedynie na autocentrum ale tam pisze 1,6 115KM 2009-2011 i teraz nie wiem czy to jest błąd bo powinno być 109 co o tym myśleć
Tyle wiem ale szukam mazdy z rocznika 2009-2010 więc silnik z 109km podobno też bezawaryjny i spalanie mniejsze jak w pb nie wiem aby jak z dynamiką bo to też ważne a pojawił się właśnie model który może pojadę oglądać do Wrocławia
Głównie interesuje mnie
1 – dynamika
2 – awaryjność tych dwóch silników
Co do 1,6 PB wszystko wiem ale myślę też że skoro 7 lat jeżdżę dieslem to może lepiej kupić diesla zwłaszcza że może się okazać że bardziej potrzebny będzie mi diesel jak PB
http://www.auto-swiat.pl/eksploatacja/w ... -hdi/tt2rj
Czyli mam artykuł do przeczytania
Czyli dobrze rozumiem że ten silnik mazdy jest dokładnie taki sam jak np. w tym http://www.autocentrum.pl/peugeot/307/i ... 2005-2008/
Głównie interesuje mnie
1 – dynamika
2 – awaryjność tych dwóch silników
Co do 1,6 PB wszystko wiem ale myślę też że skoro 7 lat jeżdżę dieslem to może lepiej kupić diesla zwłaszcza że może się okazać że bardziej potrzebny będzie mi diesel jak PB
http://www.auto-swiat.pl/eksploatacja/w ... -hdi/tt2rj
Czyli mam artykuł do przeczytania
Czyli dobrze rozumiem że ten silnik mazdy jest dokładnie taki sam jak np. w tym http://www.autocentrum.pl/peugeot/307/i ... 2005-2008/
2.2 150 KM tam może tylko łańcuch zawalić sprawę, jeśli będzie serwisowana ciągłość w ASO to jest szansa na wymianę w ramach gestu od Mazdy. Ale problem łańcucha nie dotyczy wszystkich, podkładki to owszem ale głownie 2.0 w budzie GG/GY tu wystarczy obserwacja jak się nic nie dzieje nie ruszać.
1.6 robią miliony kilometrów i patrząc na ilość tych silników na rynku światowym można go uznać za jeden z najmniej awaryjnych diesli. Do tego mnóstwo części zamiennych kompatybilnych z gamą PSA.
Poliftowe i z końca produkcji przedlifta wersja 109KM ma suchy FAP/DPF.
Dynamik, jest na pewno lepsza od 1.6 benzyny, to główna zaleta diesla
Awaryjność jak dbasz tak masz, porządne paliwo, olej i serwis na czas,
Jeśli zdecydujesz się na diesla, znajomy sprzedaje swoja dobrze wyposażoną z Navi(zmiana BL na BM) , serwisowaną w ASO dopiero co przeglądzie, więcej info na PW.
1.6 robią miliony kilometrów i patrząc na ilość tych silników na rynku światowym można go uznać za jeden z najmniej awaryjnych diesli. Do tego mnóstwo części zamiennych kompatybilnych z gamą PSA.
Poliftowe i z końca produkcji przedlifta wersja 109KM ma suchy FAP/DPF.
Dynamik, jest na pewno lepsza od 1.6 benzyny, to główna zaleta diesla
Awaryjność jak dbasz tak masz, porządne paliwo, olej i serwis na czas,
Jeśli zdecydujesz się na diesla, znajomy sprzedaje swoja dobrze wyposażoną z Navi(zmiana BL na BM) , serwisowaną w ASO dopiero co przeglądzie, więcej info na PW.
"Życie jest jak badziewie na kole – raz na górze, a raz na dole."
Sprzedam, Ford Fokus tytanium 2013, PB.klik w link
Sprzedam, Ford Fokus tytanium 2013, PB.klik w link
-
Zoom -Zoom from Belgium
- Od: 26 mar 2010, 14:31
- Posty: 6993 (208/245)
- Skąd: Benelux/Szczecin
- Auto: Było CP,
Była M6 GH
Jest MX-5NBfl
Jest M3 BM Sport 2.2 Diesel Sedan.
Za dużo nie wiem o tym dieslu póki co czy warto wchodzić w takiego diesla 170tyś.+ są tańsze od benzyny pewnie ze względu na przejechane KM
Marianek szukam 2009-2010 mazdy białej taka kwestia gustu tylko biała jeśli taką sprzedaję twój znajomy chętnie zobaczę aukcje pewnie ma wystawione lub mogę przyjechać oglądać rozmawiałem z kumplem który ma peugeota 307 właśnie z tym silnikiem i sobie chwali
Ja cały czas zadaje sobie aby pytanie czy lepiej być częściej na stacji i mieć mocną 1,6 względem awaryjności czy bardziej oszczędny silnik tu głównie pytanie nachodzi się z braku mojej wiedzy pewnie gdybym był już 100% pewny co do silnika już dawno jeździł bym Mazdą
Dla tego jeśli ma ktoś jakieś porównanie śmiało niech piszę też boję się że diesla można zajechać jeżdżąc po mieście ;p
Marianek szukam 2009-2010 mazdy białej taka kwestia gustu tylko biała jeśli taką sprzedaję twój znajomy chętnie zobaczę aukcje pewnie ma wystawione lub mogę przyjechać oglądać rozmawiałem z kumplem który ma peugeota 307 właśnie z tym silnikiem i sobie chwali
Ja cały czas zadaje sobie aby pytanie czy lepiej być częściej na stacji i mieć mocną 1,6 względem awaryjności czy bardziej oszczędny silnik tu głównie pytanie nachodzi się z braku mojej wiedzy pewnie gdybym był już 100% pewny co do silnika już dawno jeździł bym Mazdą
Dla tego jeśli ma ktoś jakieś porównanie śmiało niech piszę też boję się że diesla można zajechać jeżdżąc po mieście ;p
Niestety nie biała. Ale największym błędem podczas szukania auta używanego jest szukanie w danym kolorze.
"Życie jest jak badziewie na kole – raz na górze, a raz na dole."
Sprzedam, Ford Fokus tytanium 2013, PB.klik w link
Sprzedam, Ford Fokus tytanium 2013, PB.klik w link
-
Zoom -Zoom from Belgium
- Od: 26 mar 2010, 14:31
- Posty: 6993 (208/245)
- Skąd: Benelux/Szczecin
- Auto: Było CP,
Była M6 GH
Jest MX-5NBfl
Jest M3 BM Sport 2.2 Diesel Sedan.
Widzę, że przebieg koło 170 000 to taki modelowy w Polsce. Nie ważnie ile auto ma lat
Ten artykuł o 1,6 HDI to trochę stary i te ceny napraw trochę kosmiczne. Nie wiem jak można pisać, że turbo albo wtryski lecą przy jakimś tam przebiegu. To co napisał Marianek i co mi wbijał do głowy mechanik "Jak dbasz tak masz". Turbo to możesz i w 30 000 zajechać. To wszystko to już kwestia paliwa, wymiany oleju, filtrów i techniki jazdy. Ja o tym silniku (1,6D, 109KM) złego słowa nie powiem, a przejechałem już 190 000 i teraz mam prawie 335 000 i dalej śmiga. Nie wiem co to EGR, turbina, wtryski czy 2M. Pewnie się dowiem, ale między bajki proszę włożyć opowieści, że teraz silniki są na 150 000 – 200 000 bo nie są, no chyba, że ktoś wierzy w ten modelowy przebieg.
Ten artykuł o 1,6 HDI to trochę stary i te ceny napraw trochę kosmiczne. Nie wiem jak można pisać, że turbo albo wtryski lecą przy jakimś tam przebiegu. To co napisał Marianek i co mi wbijał do głowy mechanik "Jak dbasz tak masz". Turbo to możesz i w 30 000 zajechać. To wszystko to już kwestia paliwa, wymiany oleju, filtrów i techniki jazdy. Ja o tym silniku (1,6D, 109KM) złego słowa nie powiem, a przejechałem już 190 000 i teraz mam prawie 335 000 i dalej śmiga. Nie wiem co to EGR, turbina, wtryski czy 2M. Pewnie się dowiem, ale między bajki proszę włożyć opowieści, że teraz silniki są na 150 000 – 200 000 bo nie są, no chyba, że ktoś wierzy w ten modelowy przebieg.
Silnik HDI ma 3 cechy charakterystyczne:
– wrażliwy na kiepskie paliwo na co pomagają dodatki do diesla (Liquy Molly oraz olej półsytntetyczny 2T)
– nie toleruje ecodrivingu
– nie toleruje kowali w szopach i wymieniaczy, w szczególności Bosch Service
Jeśli powyższe 3 warunki są spełnione, nie wydarzy się 90% rzeczy opisanych w zamieszczonym tu artykule.
Jeśli cokolwiek droższego się zepsuje, to zawsze z jednego z 3 powyższych powodów, na przykład notorycznie tankowane kiepskie paliwo doprowadzi do siania opiłkami z pompy wysokiego ciśnienia, może zapchać się regulator wysokiego ciśnienia, który jest w pompie a ma sitko filtrujące wyłapujące cały syf, ale jego przepustowośc jak każdego filtra, kiedyś się skończy. Albo regulator się zapcha i koniec jazdy(można go wyczyścić, nie trzeba od razu wymieniać) albo opiłki trafiają do wtryskiwaczy i wówczas one mogą zostać uszkodzone. Te elementy same z siebie się nie zużyją.
Takie rzeczy nie dzieją sie od razu. Kiedyś ON był z wiekszą zawartością siarki, co powodowało lepsze własciwości smarujące a jak wiadomo to ropa smaruje układ wysokiego ciśnienia. Odsiarczenie sprawiło, że tarcie jest większe a gdy dojdzie do tego syfne paliwo, to katastrofa z czasem nastąpi gdy ciągle będziemy tankować coś kiepskiego. Markowe dodatki do diesla utrzymują układ w odpowiedniej sprawności a olej 2T zwiększa własciwości smarujące, nie zmieniając liczby cetanowej. Jednocześnie nie ma wpływu na DPF.
Jeśli jakiś mechanik przy diagnozie problemu z silnikiem HDI, od razu mówi że do wymiany, egr, pompa, wtryski, turbina, to trzeba czym prędzej zabrać kluczyki i zmienić mechanika.
Jak auto ciężko zapala w zimne dni a mechanik mówi, że świece –> zabrac kluczyki i zmienić mechanika.
Jak auto nie ma mocy i słyszymy, że od razu że turbina do regeneracji –> zabrac kluczyki i zmienić mechanika.
Jeśli ktoś w HDI jeździ jak benzyną 1.2 i piątke wrzuca przy 60 km/h –> zabrac kluczyki i zmienić kierowce. Szkoda silnika.
– wrażliwy na kiepskie paliwo na co pomagają dodatki do diesla (Liquy Molly oraz olej półsytntetyczny 2T)
– nie toleruje ecodrivingu
– nie toleruje kowali w szopach i wymieniaczy, w szczególności Bosch Service
Jeśli powyższe 3 warunki są spełnione, nie wydarzy się 90% rzeczy opisanych w zamieszczonym tu artykule.
Jeśli cokolwiek droższego się zepsuje, to zawsze z jednego z 3 powyższych powodów, na przykład notorycznie tankowane kiepskie paliwo doprowadzi do siania opiłkami z pompy wysokiego ciśnienia, może zapchać się regulator wysokiego ciśnienia, który jest w pompie a ma sitko filtrujące wyłapujące cały syf, ale jego przepustowośc jak każdego filtra, kiedyś się skończy. Albo regulator się zapcha i koniec jazdy(można go wyczyścić, nie trzeba od razu wymieniać) albo opiłki trafiają do wtryskiwaczy i wówczas one mogą zostać uszkodzone. Te elementy same z siebie się nie zużyją.
Takie rzeczy nie dzieją sie od razu. Kiedyś ON był z wiekszą zawartością siarki, co powodowało lepsze własciwości smarujące a jak wiadomo to ropa smaruje układ wysokiego ciśnienia. Odsiarczenie sprawiło, że tarcie jest większe a gdy dojdzie do tego syfne paliwo, to katastrofa z czasem nastąpi gdy ciągle będziemy tankować coś kiepskiego. Markowe dodatki do diesla utrzymują układ w odpowiedniej sprawności a olej 2T zwiększa własciwości smarujące, nie zmieniając liczby cetanowej. Jednocześnie nie ma wpływu na DPF.
Jeśli jakiś mechanik przy diagnozie problemu z silnikiem HDI, od razu mówi że do wymiany, egr, pompa, wtryski, turbina, to trzeba czym prędzej zabrać kluczyki i zmienić mechanika.
Jak auto ciężko zapala w zimne dni a mechanik mówi, że świece –> zabrac kluczyki i zmienić mechanika.
Jak auto nie ma mocy i słyszymy, że od razu że turbina do regeneracji –> zabrac kluczyki i zmienić mechanika.
Jeśli ktoś w HDI jeździ jak benzyną 1.2 i piątke wrzuca przy 60 km/h –> zabrac kluczyki i zmienić kierowce. Szkoda silnika.
- Od: 23 lut 2016, 13:50
- Posty: 795 (5/49)
- Skąd: Poznań
- Auto: Volvo S80 2.0 PB+LPG
Bigbluee napisał(a):akie rzeczy nie dzieją sie od razu. Kiedyś ON był z wiekszą zawartością siarki, co powodowało lepsze własciwości smarujące a jak wiadomo to ropa smaruje układ wysokiego ciśnienia. Odsiarczenie sprawiło, że tarcie jest większe a gdy dojdzie do tego syfne paliwo, to katastrofa z czasem nastąpi gdy ciągle będziemy tankować coś kiepskiego.
Masz rację odsiarczenie oleju napędowego zmieniło właściwości smarujące ale jest tego druga strona bo tak precyzyjne układy wtryskowe jakie są w nowych silnikach nie mogły by działać z taką ilością siarki bo doszło by do ich uszkodzenia.
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 35 gości