Ty jesteś dodatkowo w tej komfortowej sytuacji, że jak już Ci przestanie wystarczać to stosunkowo niewielkim kosztem możesz w każdej chwili upgrade'ować się do 165tki 
Zakup używanego auta: Mazda3 BM/BN (2014-2018)
przez DISItune » 16 wrz 2016, 09:23
Jak zwykle wszystko zależy od punktu widzenia Ty jesteś dodatkowo w tej komfortowej sytuacji, że jak już Ci przestanie wystarczać to stosunkowo niewielkim kosztem możesz w każdej chwili upgrade'ować się do 165tki
Ty jesteś dodatkowo w tej komfortowej sytuacji, że jak już Ci przestanie wystarczać to stosunkowo niewielkim kosztem możesz w każdej chwili upgrade'ować się do 165tki 
przez sylwia323F » 26 lis 2016, 19:25
Witajcie!!!
Przymierzam się do zakupu BM, proszę was o opinie i wady jakie posiada Mazda 3 SkyActive :–)
Interesuje mnie silnik benzynowy 2l, skrzynia manualna.
Interesuje mnie zakup używanej BM.
Bardziej mi chodziło o opinie po kilkuletnim użytkowaniu M3.
Co was drażni, czy jest coś co już się popsuło itd.
Jestem na etapie czytania o opiniach BM.
Pozdrawiam
Sylwia
Przymierzam się do zakupu BM, proszę was o opinie i wady jakie posiada Mazda 3 SkyActive :–)
Interesuje mnie silnik benzynowy 2l, skrzynia manualna.
Interesuje mnie zakup używanej BM.
Bardziej mi chodziło o opinie po kilkuletnim użytkowaniu M3.
Co was drażni, czy jest coś co już się popsuło itd.
Jestem na etapie czytania o opiniach BM.
Pozdrawiam
Sylwia
przez marti78nez » 13 gru 2016, 12:31
Jak z elastycznością 165 KM w zakresie 60-100 km/h ? Znalazłem informacje w necie o 120KM a 165KM nie , dysponuje ktoś danymi ? Bądź może dokonać takiego pomiaru? Mój civik na 4biegu 60-100kmh 9,5sek sek.Na 6 biegu 80-120km/h 17,5sek. Zainteresowany jestem Mazdą stąd moje pytanie? Na jeździe próbnej ta 120KM lepiej reagowała na wciśnięcie gazu niż moja Honda 140KM (ale wiem ze realnie te 120KM na hamownii są w rzeczywistości około 140KM).
przez Megas » 13 gru 2016, 14:08
Konkretnych danych Ci nie podam, ale na pewno będzie lepiej niż w wersji 120KM ze względu na inne przełożenia skrzyni – silnik na każdym biegu przy tej samej prędkości samochodu ma wyższe obroty niż w wersji 120KM, więc pracuje w innej (z punktu widzenia osiągów – korzystniejszej) części charakterystyki.
przez krabdul » 13 gru 2016, 14:54
@marti78nez
Tak te silniki mają 135-140 kucy przy ok 4000-4500obr/min a nie 120 przy 6000 jak podaje producent. Największą jednak różnicą vc civic jest moment, który wynosi 210Nm vs 174Mn?
Także wersja "120KM" przez dłuższe biegi może mieć podobną elastyczność jak civic (wiem, że tu też ładowali różne skrzynki), ale będzie te same czasy robiła na niższych obrotach. Wiedząc jednak, że biegi są dłuższe możesz zawsze np. za TIRem przyczaić się na niższym biegu nie narażając się na to że będziesz czekał na wolną drogę mając 4000 obrotów i osiągniesz podobny czas jak czając się na biegu wyżej w wersji "165". Będzie ciut gorzej, bo powyżej 4500 orb/min moment ucieka, ale przykładowo na 3ce w zakresie 2800-4700 obr/min, gdzie masz cały czas powyżej 200Nm, dysponujesz zakresem prędkości ok 70-120 km/h.
Jeśli bardzo zależy ci na niższej cenie auta i ok litr mniejszym spalaniu to polecam 120KM, ale jeśli lubisz gonić na czerwone pole to ten uciekający moment obrotowy powyżej 4500 może trochę irytować i tu bym brał albo 165KM, albo zaryzykował odblokowanie 120 do 170-175KM (patrz wątek disi)
Tak te silniki mają 135-140 kucy przy ok 4000-4500obr/min a nie 120 przy 6000 jak podaje producent. Największą jednak różnicą vc civic jest moment, który wynosi 210Nm vs 174Mn?
Także wersja "120KM" przez dłuższe biegi może mieć podobną elastyczność jak civic (wiem, że tu też ładowali różne skrzynki), ale będzie te same czasy robiła na niższych obrotach. Wiedząc jednak, że biegi są dłuższe możesz zawsze np. za TIRem przyczaić się na niższym biegu nie narażając się na to że będziesz czekał na wolną drogę mając 4000 obrotów i osiągniesz podobny czas jak czając się na biegu wyżej w wersji "165". Będzie ciut gorzej, bo powyżej 4500 orb/min moment ucieka, ale przykładowo na 3ce w zakresie 2800-4700 obr/min, gdzie masz cały czas powyżej 200Nm, dysponujesz zakresem prędkości ok 70-120 km/h.
Jeśli bardzo zależy ci na niższej cenie auta i ok litr mniejszym spalaniu to polecam 120KM, ale jeśli lubisz gonić na czerwone pole to ten uciekający moment obrotowy powyżej 4500 może trochę irytować i tu bym brał albo 165KM, albo zaryzykował odblokowanie 120 do 170-175KM (patrz wątek disi)
przez ellipsis » 13 gru 2016, 20:49
Mazda lepiej sie zbiera od Hondy bo Honda ma normalny odprężony silnik wolnossacy a Mazda ma silnk troszke przekombinowany z zastosowaniem bardzo wysokiego st. sprężania. Do tej pory w cywilnych autach takie parametry nie wystepowaly. Honda 1.8 ma 142km i 176nm a Mazda 2.0 ma 210nm i 120 lub 165km.
3ka w wersji 120km jest nastawiona na oszczednosc. Pali dobre 1.5 litra mniej od wersji 165km. Ma dlugie przelozenia skrzyni bo silnik jest elektronicznie zdlawiony przy 4500 i dalsze krecenie nie powoduje wzrostu momentu o mocy. Co moim zdaniem zatraca podstawowy sens silnika wolnossacego produkcji japonskiej. Masz Honde wiec wiesz o czym mowie, frajda zaczyna sie powyzej 4500 obr a tu niestety mamy odcinke.
Jesli chcesz spokojne ekonomiczne wozidlo z pkt A do B to 120 powinna Ci wystarczyc. Ale jesli chcesz zwinnego miejskiego kompakta to kup wersje 165km. Ma ona krotkie, sportowe przelozenie skrzyni przez co auto o wiele lepiej sie zbiera kosztem oczywiscie predkosci, na 2gim biegu max 90km/h. W trasie taka skrzynia ma wade – jadac 120km/h na 6tce mamy juz 3 tys obr, wiec spalanie w trasie jest troche wysokie a silnik zaczyna glośno wyć. Ale z drugiej strony wyprzedzanie silnikiem 120km a 165km to tez inna bajka. Tu gdzie 120 konczy swoja prace (4500obr) 165ka dopiero zaczyna drugie zycie.
3ka w wersji 120km jest nastawiona na oszczednosc. Pali dobre 1.5 litra mniej od wersji 165km. Ma dlugie przelozenia skrzyni bo silnik jest elektronicznie zdlawiony przy 4500 i dalsze krecenie nie powoduje wzrostu momentu o mocy. Co moim zdaniem zatraca podstawowy sens silnika wolnossacego produkcji japonskiej. Masz Honde wiec wiesz o czym mowie, frajda zaczyna sie powyzej 4500 obr a tu niestety mamy odcinke.
Jesli chcesz spokojne ekonomiczne wozidlo z pkt A do B to 120 powinna Ci wystarczyc. Ale jesli chcesz zwinnego miejskiego kompakta to kup wersje 165km. Ma ona krotkie, sportowe przelozenie skrzyni przez co auto o wiele lepiej sie zbiera kosztem oczywiscie predkosci, na 2gim biegu max 90km/h. W trasie taka skrzynia ma wade – jadac 120km/h na 6tce mamy juz 3 tys obr, wiec spalanie w trasie jest troche wysokie a silnik zaczyna glośno wyć. Ale z drugiej strony wyprzedzanie silnikiem 120km a 165km to tez inna bajka. Tu gdzie 120 konczy swoja prace (4500obr) 165ka dopiero zaczyna drugie zycie.
przez marti78nez » 14 gru 2016, 00:17
Ellipsis chatakterystyką blizej mi do 165 hatchbacka(tak jak opisales blizej jej do hondy, gdzie odcinke mam na 7200), jednak serce mowi sedan.Do tej pory myslalem o nowej BM ale jak czytam troche forum i roznorodne testy zastanawiam sie czy ponad 80 tys i pare niedorobek we wewnatrz autka jest tego warte? i nie lepiej wydac mniej a byc rownie zadowolonym z 2-3 latka? Zobacze jeszcze moze uzywke i troszke zainwestuje(jakies leciutki felunek jak mam w civicu-8kg,fabryczne Hondy-11kg)nic trzeba przespac sie z tym
Znalazlem elastycznosc w zakresie 50-110km/h dla 165KM to 9 sek http://autokult.pl/26797,hyundai-i30-tu ... lanie-cena
Myslalem ze juz wszystkie sedany mozna odblokowac?
Znalazlem elastycznosc w zakresie 50-110km/h dla 165KM to 9 sek http://autokult.pl/26797,hyundai-i30-tu ... lanie-cena
Myslalem ze juz wszystkie sedany mozna odblokowac?
przez krabdul » 14 gru 2016, 10:06
Dobrze myślałeś. Zarówno ECU Denso jak i Mitsubishi są już ogarnięte.
PS: Jakie miałeś odczucia przy przejściu z fel 11 –> 8kg?
PS: Jakie miałeś odczucia przy przejściu z fel 11 –> 8kg?
przez marti78nez » 15 gru 2016, 08:00
Jak ktoś będzie szukał kiedyś danych( jak ja tutaj )w zakresie elastyczności dla 120KM lub będzie chciał sprawdzić własne auto na tle wyników będzie jak znalazl:
1. 60-100 km/h (4bieg) -10sek
2. 80-120km/h (5bieg)-14,9sek
3. 80-120km/h (6bieg)-23,3 sek
I jeszcze cos:
0-160, 23,3 sek.
źródło:http://www.auto-motor-i-sport.pl/testy/Ford-Focus-Mazda-3-Peugeot-308-Jak-rowny-z-rownym,16385,1
Tak naprawdę to forma porównania silników , ciekawostka, bo... jak dobrze wiecie Mazdy i Hondy lubią być kręcone, więc "Niech moc będzie z Wami"
PS. Będzie trzeba pomyśleć o 165KM lub odblokowanie 120, gdyż moje ufo o włos ale lepsze w kontekście powyższych danych, a Magdalenki juz chyba nie odpuszczę
1. 60-100 km/h (4bieg) -10sek
2. 80-120km/h (5bieg)-14,9sek
3. 80-120km/h (6bieg)-23,3 sek
I jeszcze cos:
0-160, 23,3 sek.
źródło:http://www.auto-motor-i-sport.pl/testy/Ford-Focus-Mazda-3-Peugeot-308-Jak-rowny-z-rownym,16385,1
Tak naprawdę to forma porównania silników , ciekawostka, bo... jak dobrze wiecie Mazdy i Hondy lubią być kręcone, więc "Niech moc będzie z Wami"
PS. Będzie trzeba pomyśleć o 165KM lub odblokowanie 120, gdyż moje ufo o włos ale lepsze w kontekście powyższych danych, a Magdalenki juz chyba nie odpuszczę
przez krabdul » 15 gru 2016, 12:52
Jakbym miał wyprzedzać szybko od 60 do 100 to na pewno na 3ce i a po odblokowaniu na 2ce bo wersja 120KM kręci się odpowiednio na tych biegach do 170 i 110 km/h. No i w takiej sytuacji odblokowane 120tka szybciej przyspieszy 60-100 na jednym biegu od wersji 165 bo ta ma dłuższą 3ke niż wersja 120 dwójkę, a 165 na 2ce nie wykręci nawet 100km/h.
Elastyczność dla różnych aut i różnych skrzyń coś tam mówi, ale nie wszystko. Wszystko zależy od konkretnej sytuacji i oczekiwań. Trzeba pojeździć i ocenić.
Elastyczność dla różnych aut i różnych skrzyń coś tam mówi, ale nie wszystko. Wszystko zależy od konkretnej sytuacji i oczekiwań. Trzeba pojeździć i ocenić.
przez marti78nez » 16 gru 2016, 10:50
krabdul napisał(a):Dobrze myślałeś. Zarówno ECU Denso jak i Mitsubishi są już ogarnięte.
PS: Jakie miałeś odczucia przy przejściu z fel 11 –> 8kg?
Szczerze to raczej niezuważalne, ale :
1. wybrałem felgi jakie chciałem, a nie narzucone przez fabrykę.
2. są lepiej wykonane (ponad 3 lata jazdy) , renomowanej firmy. Cena w stosunku do jakości,warta zakupu. Przy tych ponad 11kg oryginałach bym tego nie powiedział.
3. powinno się autko lepiej zbierać ponad 3 kg na koło, ale tego nie odczuwam. Na pewno bardziej to wpłynie "zbieranie się" niż instalacja wkładki filtru sportowego
przez david8213 » 20 mar 2017, 07:22
Chce kupić mazdę 3 hatchback.Czy możecie coś napisać na temat tych wersji silnikowych?
Spalanie w mieście i na autostradzie. Awaryjność. Najczęstsze problemy usterki.
Czy warto kupić. Na co zwrócic uwagę przy zakupie?
Do tej pory jeździłem dieslem 1.9. jakie spalanie ma mazda w benzynie...
Czy m się różni BN od BM ?
Spalanie w mieście i na autostradzie. Awaryjność. Najczęstsze problemy usterki.
Czy warto kupić. Na co zwrócic uwagę przy zakupie?
Do tej pory jeździłem dieslem 1.9. jakie spalanie ma mazda w benzynie...
Czy m się różni BN od BM ?
-
david8213
przez child » 20 mar 2017, 10:19
Poczytaj forum, jest kilka tematów, które bezpośrednio odpowiadając na większość twoich pytań, np:
* viewtopic.php?f=489&t=190799
* viewtopic.php?f=495&t=177099
BM to wersja produkowana od październka (?) 2013, BN to wersja po lifcie produkowana od sierpnia (?) 2016.
* viewtopic.php?f=489&t=190799
* viewtopic.php?f=495&t=177099
BM to wersja produkowana od październka (?) 2013, BN to wersja po lifcie produkowana od sierpnia (?) 2016.
przez czarmi » 20 mar 2017, 11:12
Szarny napisał(a):Silnik 2.0 ledwo daje radę na autostradzie,
... a to ciekawe
Przyspieszenie od 0-100km/h masz – 8,8 lub 8,9, w zależności sedan, czy też hatchback i ledwo daje radę na autostradzie 
Możesz jaśniej 
Do głowy wpadają pomysły od wewnątrz...
przez Szarny » 20 mar 2017, 11:23
Chyba odrobinę nie na temat – ale niech moderacja zadecyduje 
W każdym razie, po pierwsze, to przyspieszenie można między bajki włożyć. Wersja 120 ma bliżej 10s. Piszą o tym zarówno ludzie na tym forum w jednym z wątków, jak również i dziennikarze jak testowali, to nie doszli nigdy do wyników katalogowych.
Po drugie, silnik jest wysokoobrotowy, jak zresztą każdy bez turbo. Moc i moment dostępne są daleko w górnym zakresie obrotów, co znaczy że na niskich mocy po prostu nie ma.
Samochód z turbosprężarką będzie wydawał się znacznie żwawszy pomimo katalogowo gorszego przyspieszenia.
Szósty bieg w wersji 120 jest zestrojony tak wysoko, że nie da się na nim przyspieszać w żadnym zakresie. Na niskich obrotach jesteśmy w "słabym zakresie silnika", z kolei jak już dojdzie się do wyższych, samochód jedzie ponad 160km/h i wtedy po prostu brakuje już mocy względem oporów powietrza które sa do pokonania.
W praktyce wygląda to tak że jedziesz na tempomacie powiedzmy 140, dojeżdżasz do wolniej jadącego samochodu, ale widzisz że na lewym pasie daleko z tyłu ktoś szybciej od Ciebie jedzie. Jeżeli chcesz tego wolniejszego wyprzedzić, musisz przyspieszyć – i tutaj jest owo "nie dawanie rady" – bez redukcji do 5 się nie obejdzie. A to oznacza rozłączenie tempomatu i potem ponowne wznowienie go.
Oczywiście nie jest to jakiś tam dramat i spokojnie można tak jeździć, należy jednak mieć świadomość że na autostradzie samochód zdecydowanie jest z gatunku słabszych i trzeba mieć z tyłu głowy że nie ma żadnego zapasu mocy na wysokich biegach.
No, i skoro jest tak w silniku 2.0, to w znacznie słabszym 1.5 będzie jeszcze gorzej.
W każdym razie, po pierwsze, to przyspieszenie można między bajki włożyć. Wersja 120 ma bliżej 10s. Piszą o tym zarówno ludzie na tym forum w jednym z wątków, jak również i dziennikarze jak testowali, to nie doszli nigdy do wyników katalogowych.
Po drugie, silnik jest wysokoobrotowy, jak zresztą każdy bez turbo. Moc i moment dostępne są daleko w górnym zakresie obrotów, co znaczy że na niskich mocy po prostu nie ma.
Samochód z turbosprężarką będzie wydawał się znacznie żwawszy pomimo katalogowo gorszego przyspieszenia.
Szósty bieg w wersji 120 jest zestrojony tak wysoko, że nie da się na nim przyspieszać w żadnym zakresie. Na niskich obrotach jesteśmy w "słabym zakresie silnika", z kolei jak już dojdzie się do wyższych, samochód jedzie ponad 160km/h i wtedy po prostu brakuje już mocy względem oporów powietrza które sa do pokonania.
W praktyce wygląda to tak że jedziesz na tempomacie powiedzmy 140, dojeżdżasz do wolniej jadącego samochodu, ale widzisz że na lewym pasie daleko z tyłu ktoś szybciej od Ciebie jedzie. Jeżeli chcesz tego wolniejszego wyprzedzić, musisz przyspieszyć – i tutaj jest owo "nie dawanie rady" – bez redukcji do 5 się nie obejdzie. A to oznacza rozłączenie tempomatu i potem ponowne wznowienie go.
Oczywiście nie jest to jakiś tam dramat i spokojnie można tak jeździć, należy jednak mieć świadomość że na autostradzie samochód zdecydowanie jest z gatunku słabszych i trzeba mieć z tyłu głowy że nie ma żadnego zapasu mocy na wysokich biegach.
No, i skoro jest tak w silniku 2.0, to w znacznie słabszym 1.5 będzie jeszcze gorzej.
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości