A tym myślisz o cenie do 40 tys. i roczniku nawet 2 lata późniejszym – sam się zastanów, czy ta cena jest realistyczna.Pytanie oczywiście, jakie są twoje wymagania. Np. moja BM z 2013 ma 155 tys. przebiegu i mechanicznie jest absolutnie bez zarzutu i nie miała żadnego dzwona ani nawet stłuczki, ale:
* ma rysy (drobne) na lakierze i to w dużej ilości
* kierownica ma ślady zużycia, ale nie jest przetarta
* ostatnio przetarła mi się skóra na gałce zmiany biegów
* na jednych drzwiach od środka mam solidną, ok. 10cm rysę w plastiku (przywaliłem wkładając coś dużego)
* tutaj możesz zobaczyć, jak wygląda w zeszłym roku z dołu: https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtop ... 3#p3384123
* a tutaj trochę wcześniej w środku: https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtop ... 5#p3363645
Ten ostatni post podaje w ogóle więcej szczegółów, chociaż był pisany 2 lata temu i od tego czasu parę rzeczy się zmieniło (np. doszedłem z hamulcami do ładu – prawie – zakładając takie z Mazdy 6).
No i teraz pytanie – czy dla ciebie taki samochód jest w przyzwoitym stanie? Bo dla mnie nawet w bardziej niż przyzwoitym i miałbym poważne opory, żeby go puścić za 40 tys. Zwłaszcza, że od czasu wyprodukowania dorobił się upgradów – odblokowanie silnika, xenony, wspomniane hamulce z Mazdy 6 i parę drobniejszych. Ale ja nie kupuję samochodu na 3 lata, tylko na przynajmniej 10 (chyba, że ruda zaginiona koleżanka się w międzyczasie pojawi
)
