Witam
Ostatnio miałem poważniejszą stłuczkę moją 323F 97r. 1.5 . Niestety uszkodzenia są znaczne:
-Pognieciona maska ;
-Pogniecione prawe nadkole:
-Roztrzaskany prawy reflektor (ogólnie to tak go wymiotło, że zniknął) ;
-Połamany przedni zderzak ;
-Pęknięta chłodnica ;
-i jeszcze kilka rzeczy pewnie, których na pierwszy rzut oka nie widać.\
Jeżeli chodzi o naprawianie, to jakoś tego nie widzę, auto warte jest koło 3500zł, a naprawa pewnie pochłonie połowę tej kwoty jak nie lepiej. I teraz moje pytanie, czy lepiej zezłomować i wyrejestrować (dostaje się jakąś kasę za zezłomowanie:)?), czy lepiej szukać kupca, może się komuś przyda?
Silnik był w bardzo dobrej kondycji i tak naprawdę tylko prawy przód jest mocno naruszony.
Problem jest w tym, że za miesiąc kończy mi się ubezpieczenie i przegląd i nie chciałbym na darmo płacić OC.
Z góry dziękuję za odpowiedź.
Pozdrawiam
Wypadek – co dalej zrobić z mazdą?
Strona 1 z 1
witam widze ze jesteś z kielc.jezeli bys zechciał sprzedać parez rzeczy z mazdy chetnie kupie...
intersuje mnie lewy kierunek w zderzaku(może ci przetrwał)
fotel kierowcy i pare innych drobych rzeczy jak cos to pisz na prv
intersuje mnie lewy kierunek w zderzaku(może ci przetrwał)
fotel kierowcy i pare innych drobych rzeczy jak cos to pisz na prv
atl123 napisał(a):witam widze ze jesteś z kielc.jezeli bys zechciał sprzedać parez rzeczy z mazdy chetnie kupie...
atl123 jak się rozeznam do końca tygodnia co zrobię z autem, to się odezwę do Ciebie.
poniżej fotka zniszczeń tak z grubsza
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/e03 ... ed0cf.html
- Od: 12 mar 2010, 15:53
- Posty: 66
- Skąd: Kielce
- Auto: Mazda 323F 97r Z5
Nie bym był tego taki pewien, bo pod maską mały rozpierdziel jest. Poza chłodnicą jeszcze kilka rzeczy na bank jest rozwalonych. Dokładnie jeszcze nie sprawdziłem, bo nie mam chwilowo na to czasu, a trzeba się będzie poszarpać z maską, bo się zaklinowała. No i jeszcze znalezienie maski i nadkola i zderzaka w kolorze będzie pewnie mało realne, więc malowanie by doszło. Koniec końców nawet jak to będzie 1000-1200zł to nadal dużo jak na tak stary samochód, o niezbyt wysokiej wartości, i zrobi się z niego składak:)
- Od: 12 mar 2010, 15:53
- Posty: 66
- Skąd: Kielce
- Auto: Mazda 323F 97r Z5
Wczoraj miałam wypadek. Mazda 5 ma uszkodzony prawy blotnik, prawe koło, lampę itd. Bardzo możliwe że naprawa będzie nieopłacalna i będę musiała z bólem serca sprzedać ją na części
. Czy macie jakieś namiary gdzie można to najkorzystniej załatwić? Ech a tak dobrze nam służyła ...
Dopisano 14 wrz 2014, 07:42:
Rocznik 2006
Dopisano 14 wrz 2014, 09:37:
Dziękuję za przeniesienie do stosownego wątka. Jakoś nie umiałam znaleźć miejsca na moj post.
Dopisano 14 wrz 2014, 07:42:
Rocznik 2006
Dopisano 14 wrz 2014, 09:37:
Dziękuję za przeniesienie do stosownego wątka. Jakoś nie umiałam znaleźć miejsca na moj post.
- Od: 21 lip 2013, 12:39
- Posty: 19
- Auto: Mazda 5
Moją serwis wycenił na 50 tys., a klepacz, któremu sprzedałem, raczej nie wydał więcej niż 5 tysi na naprawę
Więc tak naprawdę pytanie brzmi – czy chcesz ją naprawiać, czy się pozbyć? Jeśli nie zostały naruszone elementy konstrukcyjne, to może warto naprawić.
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości