Samochód na TAXI – luźna dyskusja

Panowie / Panie jestem w połowie drogi do zostania złotówą.... przede mną egzamin z topografii do którego jeszcze nic nie umiem, ale to nieistotne....
Największym problemem jest samochód, a raczej sam wybór odpowiedniego samochodu.
Dwa najważniejsze pytania:
1.) PB + LPG vs. ON
2.) Manual vs Automat.
Po ogarnięciu dwóch z czterech dróg można dalej się zastanawiać nad marką, modelem, silnikiem i innymi bzdurami.
Samochód musi być '02+ i nie kosztować więcej jak 20k PLN i wiadomo być konstrukcyjnie względnie prosty aczkolwiek w miarę możliwości inny niż wszystkie.
Wracając do tematu paliwa i układu przeniesienia napędu widzę to następująco:
AD.1
PB + LPG
+ niższe spalanie (tańsze jeżdżenie) niż w przypadku diesla
+ tańsze naprawy
+ cichsza praca silnika (wbrew pozorom ma to znaczenie kiedy pracujesz w samochodzie)
+ w większości brak kół dwumasowych
– koszty związane z instalacją gazową (regulacje, listwy wtryskowe itp)
– możliwa uciążliwość związana z lpg (śmierdzenie gazem, prychanie, i inne zjawiska typowe dla lpg)
– spalanie dwóch paliw, co przy krótkich trasach podnosi koszty.
ON
+ teoretycznie większa żywotność (chociaż w nowych dieslach wcale nie jest to już takie oczwiste)
– jak coś klęknie to mamy problem (pompa, wtryski itp)
AD.2
Manual
+ niższe spalanie
+ manuale tańsze niż automaty na rynku wtórnym
– częstsze wymiany sprzęgła i osprzętu
Automat
+ większy komfort pracy
+ teoretycznie brak problemów ze sprzęgłem
– większe spalanie
– naprawy asb znacznie droższe niżeli manuala.
Tak jak to widzę.
W kwestii propozycji się nie wypowiadam bo nie chcę nic sugerować. Vany odpadają bo jeśli nie ma się pełnego auta, stawki są takie same jak za "normalny" samochód, a jeżdżenie vanem na co dzień mnie nie podnieca.
Chętnie poznam opinie na temat paliw i napędu, a propozycją chętnie się przyjrzę.
Do dzieła!
Największym problemem jest samochód, a raczej sam wybór odpowiedniego samochodu.
Dwa najważniejsze pytania:
1.) PB + LPG vs. ON
2.) Manual vs Automat.
Po ogarnięciu dwóch z czterech dróg można dalej się zastanawiać nad marką, modelem, silnikiem i innymi bzdurami.
Samochód musi być '02+ i nie kosztować więcej jak 20k PLN i wiadomo być konstrukcyjnie względnie prosty aczkolwiek w miarę możliwości inny niż wszystkie.
Wracając do tematu paliwa i układu przeniesienia napędu widzę to następująco:
AD.1
PB + LPG
+ niższe spalanie (tańsze jeżdżenie) niż w przypadku diesla
+ tańsze naprawy
+ cichsza praca silnika (wbrew pozorom ma to znaczenie kiedy pracujesz w samochodzie)
+ w większości brak kół dwumasowych
– koszty związane z instalacją gazową (regulacje, listwy wtryskowe itp)
– możliwa uciążliwość związana z lpg (śmierdzenie gazem, prychanie, i inne zjawiska typowe dla lpg)
– spalanie dwóch paliw, co przy krótkich trasach podnosi koszty.
ON
+ teoretycznie większa żywotność (chociaż w nowych dieslach wcale nie jest to już takie oczwiste)
– jak coś klęknie to mamy problem (pompa, wtryski itp)
AD.2
Manual
+ niższe spalanie
+ manuale tańsze niż automaty na rynku wtórnym
– częstsze wymiany sprzęgła i osprzętu
Automat
+ większy komfort pracy
+ teoretycznie brak problemów ze sprzęgłem
– większe spalanie
– naprawy asb znacznie droższe niżeli manuala.
Tak jak to widzę.
W kwestii propozycji się nie wypowiadam bo nie chcę nic sugerować. Vany odpadają bo jeśli nie ma się pełnego auta, stawki są takie same jak za "normalny" samochód, a jeżdżenie vanem na co dzień mnie nie podnieca.
Chętnie poznam opinie na temat paliw i napędu, a propozycją chętnie się przyjrzę.
Do dzieła!
