Zakup używanego auta – Mazda5 CR (2005 – 2010)

Pogaduchy motoryzacyjne.

Postprzez widmo82 » 27 sty 2016, 23:50

brencik napisał(a):
Damian68 napisał(a):Wszystko zależy jak się dba o auto

W zasadzie ciężko jest dbaniem zabezpieczyć przed rdzą.

Kolejny raz piszesz głupotę.
1) Nie parkować na ziemi a na np. chodniku/kostce – nie ciągnie tak wilgocią od spodu.
2) Jak w zimie parkujemy w garażu, przed wjechaniem ostukać chlapacze ze śniegu a po wjechaniu jak coś spadnie jeszcze w okolicach kol to zebrać i wyrzucić, aby nie gromadziła się nadmierna wilgoć w garażu. Dobrze jest jak mamy dobra wentylację.
3) Częste dokładne mycie podwozia z soli w okresie zimowym.
4) Pilnowanie by osłony były zawsze dobrze zamocowane.
5) Unikamy jazdy po szutrowych drogach z dużą prędkością. Strzelające kamyki łatwiej uszkadzają powłokę lakiernicza np. rantów błotników przez co szybciej pojawi się na nich ruda.


PS:
brencik napisał(a): Czyli nie dbanie a naprawa. Bo zadbac sie nie ta żeby nie wyszło.


Pijesz coś i piszesz na forum? Miej szacunek dla czytelników.
Moderator "3BK" -Paweł
Avatar użytkownika
Moderator
 
Od: 26 paź 2008, 10:23
Posty: 3600 (81/142)
Skąd: Radom
Auto: Mazda3 BK
była: 1,6 Y6 109KM 12.2006
jest: 2.0 LF 150KM 06.2008

Postprzez brencik » 28 sty 2016, 00:26

Najlepiej w ogóle nie jeździć. <lol>
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 1 cze 2011, 14:42
Posty: 356 (1/23)
Skąd: Osielsko
Auto: Mazda 5, 2.0 Pb, 145KM, 2007.

Postprzez Damian68 » 28 sty 2016, 16:55

Lub nie mieć auta :D . A tak poważnie to kolega widmo82 podał kilka dobrych rad i się z nim zgodzę. Nie chodzi o to aby wpadać w paranoje ale dbałość o auto popłaca. Dodam do tych czynności np. czyszczenie kanałów odpływowych, ja dla przykładu usunąłem "filcowe" osłony w nadkolach pod którymi robiło się bagno.
MAZDA SIĘ NIE PSUJE TO LUDZIE PSUJĄ MAZDY
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 23 lis 2014, 16:26
Posty: 1440 (6/36)
Skąd: Poznań
Auto: Mazda 3 2,0 LF 2004 Sedan
Ford CMax 2014 2,0 Diesel 163 KM
była
Mazda 323FBJ 1,6 16V2002
Mazda 5 2,0 Diesel Sport 2006
był
Opel Astra 1.8 16V

Postprzez nemi » 31 sty 2016, 18:51

Witam,
po tym jak napisałem, że Mazda 5 to auto czteroosobowe pojawiły się posty, które mogłyby sugerować, iż moja percepcja jest zaburzona.

Jeśli ktoś planuje zakup takiego auta, to może pomocne będą poniższe zdjęcia.

Środkowe miejsce w drugim rzędzie ma około 24 cm, zmierzyłem, że moja sześcioletnia córka (21 kg wagi) w ramionach ma około 30 cm.

WP_20160131_14_08_50_Pro.jpg
24 cm – szerokość środkowego miejsca w drugim rzędzie.

WP_20160131_14_09_15_Pro.jpg
Widok na drugi rząd siedzeń.

WP_20160131_14_09_48_Pro.jpg
Oparcie świetnie sprawdza się jako podłokietnik.

WP_20160131_14_09_57_Pro.jpg


Przy okazji jeszcze bagażnik:
WP_20160131_14_13_20_Pro.jpg
Widok na bagażnik – jest dość brudny, ponieważ wozimy tam wózek.


Co tu można zmieścić:
WP_20160131_14_14_09_Pro 2.jpg
1 wielka waliza, 2 walizki które można przewozić w bag. podręcznym w PLL LOT oraz najmniejsza do Rayanera.

WP_20160131_14_14_44_Pro.jpg
...a to już w środku.

WP_20160131_14_14_56_Pro.jpg


WP_20160131_14_16_20_Pro.jpg
I jeszcze z wózkiem – Baby Jogger City Mini (stary model).
WP_20160131_14_16_44_Pro.jpg



Autem z bagażami swobodnie mogą podróżować 4 osoby dorosłe, bez bagaży (ewentualnie z bagażnikiem dachowym) może autem jechać 6 osób. W ostatnim rzędzie fotele jednak sięgają około 2/3 pleców dorosłego człowieka – podparcie stanowi bardzo długi zagłówek. Kiedyś, jak będę sprzątać auto pokuszę się o jakieś fotki. A czy da się jechać na tym miejscu 24 cm – to już zostawiam do własnej oceny :).
Forumowicz
 
Od: 21 sie 2004, 14:20
Posty: 7474 (100/270)

Postprzez Fred.X » 31 sty 2016, 21:00

Podróżowałem Mazdą 5 w 5-ciu dorosłych meżczyzn + 5 plecaków transportowych piechoty górskiej i dramatu nie było , trasa Toruń – Wrocław , Wrocław – Toruń i tak 4 razy :D
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 22 lis 2013, 19:42
Posty: 741 (4/25)
Skąd: Toruń
Auto: Lancer Sportback 1.8 + Hyundai Tucson 1.6

Postprzez piwko2006 » 5 maja 2016, 21:31

Panowie i Panie,
jestem właśnie na etapie sprzedaży swojego auta i chcę kupić coś większego.
Jest kilka typów i jednym z nich jest Mazda 5.
Wiem, że 6 to była totalna klapa, gdyż właśnie niedawno pozbyliśmy się z rodziny jednej 6 z dieslem.
Znajomy lakiernik także straszył, że robili ostatnio 6 2010 rok i była dość mocno skorodowana.
Powiedzcie, jak wygląda sprawa z 5.
Czy coś w tej kwestii się poprawiło ?
Czy kupno takiego 8-7 letniego auta to nie wejście na minę przeciwpiechotną ??

Druga sprawa, czy w ogóle rozważać diesla ? Robimy ponad 20 kkm rocznie przez dojazdy do pracy i albo diesel albo założenie LPG.
piwko2006
 

Postprzez hrabia82 » 6 maja 2016, 06:45

Moja M5 jest z 2008 roku i nie mam żadnych ognisk rdzy. Jakoś tak widząc inne piątki nigdy mi się nie rzuciło w oczy aby któraś gniła.

Co do wyboru benzyna czy diesel. Ja polecam benzynę ale wersję 2.0, bo 1,8 jest za słaba. Jeśli sporo jeździsz po mieście to raczej diesel odpada.

Z Resztą moja w automacie pali mi w mieście 13-14l LPG co daje przy obecnych cenach koszt około 22zł/100km. W trasie nawet przy dynamicznej i z klimatyzacją jeździe to max 11-12L Czyli 18-19zł.

W moim przypadku instalacja LPG zwróciła się po 16 tysiącach kilometrów. A koszt był około 2800zl.

Poza tym w benzynie masz też tańsze części no i po prostu mniejsze ryzyko że coś padnie. Diesel jest bardziej skomplikowany i droższy.

Miałem kiedyś diesla i już się wyleczyłem.

Nadane telegrafem Z1
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 gru 2010, 21:29
Posty: 377 (4/1)
Skąd: Białystok
Auto: Jest: VOLVO XC90 3.2L 248KM AT 20p7r.
Była: Mazda 5 CR 2008r lift, 2.0 BP AT TOP
LPG STAG 300Premium + Hana

Postprzez dzux » 6 maja 2016, 18:19

Moja jest z 2006r. i z zewnątrz nic nie widać chodź jak konserwowałem spód auta było widać zalążki, ja jak poprzednik wyleczyłem się z diesla.
Miałem dużo samochodów i jedno muszę stwierdzić wolę mieć trochę rdzy i spokój z silnikiem i elektryką niż lądować co chwile u mechanika z usterkami.
Forumowicz
 
Od: 5 cze 2011, 22:38
Posty: 706 (1/8)
Skąd: lubuskie
Auto: BYŁA Mazda 3 2005 sedan 1.6 JEST Mazda 5 2006r 2.0 benzyna :)

Postprzez Anita » 13 maja 2016, 12:55

Witam serdecznie forumowiczów. Wraz z mężem szukamy fajnego rodzinnego autka, chociaż najbardziej chodzi o takie którym przewieziemy troje małych pasażerów a w bagażniku zmieścimy dziecięcy wózek inwalidzki (wymiary po złożeniu szer. 60 dł. 90 i wys. 55). Wiadomo oglądaliśmy już kilka autek ale mi najbardziej pasuje mazda 5 (2006,2007). Myśleliśmy o silniku w dieslu i tu się zaczynają schody bo opinie wydają się podzielone... Może ktoś ma jakieś sugestie na co powinniśmy zwrócić uwagę kupując taki samochód? Pozdrawiam serdecznie <oczy>
Anita
 

Postprzez rumunn95 » 14 maja 2016, 09:03

Panowie kilka pytań
-była jakas wersja piątki ze skórzaną tapicerką?
-jakiej jakości jest audio w 5 w porównaniu do bose z madzi 6 FL?
-jak z rudą w porównaniu 6 i 5 widziałem kilka i powiem ze w żadnej 5 jej nie było czego nie powiedziałbym o 6?
-jak z dynamiką 2.0pb?
Historia;) --->323F 1.6 16v 91r.-->323F 1.8 16v 92r.-->626 2.0 FS 16v GW 98r.;–)-->w przyszłosci ?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 21 sie 2009, 16:53
Posty: 901 (20/6)
Skąd: Biała Podlaska
Auto: MONDEO MK4 2.0TDCI GHIA ;) , Sachs Herkules i Sparta

Postprzez nemi » 14 maja 2016, 13:45

Anita, w fotelikach ci mali pasażerowie?
Forumowicz
 
Od: 21 sie 2004, 14:20
Posty: 7474 (100/270)

Postprzez hrabia82 » 14 maja 2016, 17:28

rumunn95 napisał(a):Panowie kilka pytań
-była jakas wersja piątki ze skórzaną tapicerką?
-jakiej jakości jest audio w 5 w porównaniu do bose z madzi 6 FL?
-jak z rudą w porównaniu 6 i 5 widziałem kilka i powiem ze w żadnej 5 jej nie było czego nie powiedziałbym o 6?
-jak z dynamiką 2.0pb?

Jak najbardziej są w skórze, ja mam taką ale w automacie i ostatnio też jedną widziałem skóra+automat.
O audio się nie wypowiem ale d.... Nie urywa.
Co do rdzy – nie mam problemów i żadnych ognisk, ale i w sumie nie widziałem jeszcze na drogach M5 z rudą, a staram się zawsze przyglądać.
Dynamika 2,0pb to tylko ten model. 1.8 jest za słaby do tak dużego auta. Diesla nie porównuje bo już się z tego wyleczyłem.

Ogólnie ja uwielbiam to auto. Przestronne wygodne, dynamiczne no i te suwane drzwi to przy dzieciach jest ogromna wygoda.

Jedyna wada to słabe wygłuszenie, a zwłaszcza silnika.

Nadane telegrafem Z1
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 gru 2010, 21:29
Posty: 377 (4/1)
Skąd: Białystok
Auto: Jest: VOLVO XC90 3.2L 248KM AT 20p7r.
Była: Mazda 5 CR 2008r lift, 2.0 BP AT TOP
LPG STAG 300Premium + Hana

Postprzez Anita » 15 maja 2016, 23:02

Tak dwa foteliki i jedna podkładka, chociaż syn to kawał chłopa i teoretycznie na środku mógłby bez podkładki- coś widzę że chyba to mala opcja... Ja nie chce sharana ani galaxy ani voyagera:(
Anita
 

Postprzez nemi » 16 maja 2016, 13:13

To tak wygląda sytuacja u mnie w takiej konfiguracji (zdjęcie niżej).
Jest tam fotelik 3 do 36 kg, fotelik 2 do 18 kg i podkładka. Na wcisk wchodzi, ale zapięcie pasów jest bardzo problematyczne (o ile w ogóle możliwe).
Jeden z fotelików zmieniłem na taki z bazą – myślałem, że będzie więcej miejsca na środku, ale niestety tak nie jest. Najprościej trzymać rękę na dziecku w foteliku. Osoba dorosła musi siedzieć bokiem, wczoraj jechałem z dziewczyną w wieku 9 lat i mówiła, że jest ciasno. No i najpierw trzeba zapiąć pas na miejscu z fotelikiem, a później usiąść na tym miejscu na środku. Może mam po prostu szerokie te foteliki... Ale mam rodzinę 4 osobową, więc nie zwracałem uwagi czy można kupić węższe.
Załączniki
WP_20160220_19_22_01_Pro.jpg
Forumowicz
 
Od: 21 sie 2004, 14:20
Posty: 7474 (100/270)

Postprzez frodek626 » 20 gru 2016, 23:41

Witam wszystkich serdecznie,

Poszukuję Mazdy 5 w automacie, najlepiej mocną benzynę.

Mam pytanie, czy lepiej wybrać generację CR z 2010r, czy jednak zdecydować się na CW z 2011r.

Budżet jaki posiadam to około 40tys.

Pozdrawiam,
Paweł
Początkujący
 
Od: 20 wrz 2007, 23:58
Posty: 18
Skąd: Lublin
Auto: Aktualnie Fabia I kombi

Postprzez Fred.X » 21 gru 2016, 09:11

Anita napisał(a):Tak dwa foteliki i jedna podkładka, chociaż syn to kawał chłopa i teoretycznie na środku mógłby bez podkładki- coś widzę że chyba to mala opcja... Ja nie chce sharana ani galaxy ani voyagera:(
Peugeot 807 , Citroen C8 :D

Dopisano 21 gru 2016, 09:11:

i do tego może byc w dieslu :D
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 22 lis 2013, 19:42
Posty: 741 (4/25)
Skąd: Toruń
Auto: Lancer Sportback 1.8 + Hyundai Tucson 1.6

Postprzez bodzioklb » 1 mar 2017, 22:17

Qdłaty25 napisał(a):Witajcie.
Śmiać mi się chce, jak czytam te wypociny jednego czy drugiego redaktorka piszącego o mega awaryjnych dieslach w maździe! Wszystko zależy w jakim stanie się autko zakupiło. Jeżeli kupiło się przysłowiową "okazję" od Niemca co "płakał jak sprzedawał", albo "stała na dywanie w garażu", to można się spodziewać w najbliższym czasie jakiegoś dodatkowego wydatku. Według mnie, jeżeli będziesz pilnował elementów, które się najczęściej sypią w dieslowskich mazdach, to nie powinno być problemów. Oczywiście przebieg też jest ważny, bo zużycie materiałów to sprawa normalna i nie da się tego przeskoczyć (DPF, zawieszenie itp.)
Dziwne jest, że w Niemczech za porządną M5 z rocznika 2009 – 2010 w dieslu z przebiegiem do 120tkm trzeba zapłacić około 9 – 10 tyś. Euro, a u nas auta z takim przebiegiem kosztują już nawet 25 tyś zł. Pytanie skąd handlarze biorą te auta??? Niemcy też nie są głupi i jak mają coś dobrego, to cenę trzymają. No chyba, że chcą się pozbyć "jeżdżącego trupa", to wtedy można od nich okazyjnie coś kupić. Ale tego ostatniego zakupu nie polecam. Przemyślcie sobie to i przed dokonaniem wyboru swojego nowego nabytku proponuję sprawdzić ile podobne roczniki z tego modelu kosztują za zachodnią granicą. Jeżeli cena jest w Polsce podobna albo wyższa (dochodzi przecież marża handlarza), to wtedy można się zastanowić nad zakupem. W innym przypadku będzie to zakup o "podwyższonym ryzyku"
Takie jest moje zdanie, dlatego swoją "laleczkę" sprowadziłem sobie osobiście z niemieckiego serwisu i nie mogę powiedzieć, żeby to była okazja cenowa.
Pozdrawiam


Napisze po sobie – kupiłem auto ze sprawdzonym przebiegiem lekko ponad 100 000 km... Chodziło jak ta lala ale z każdą kolejną dychą km coś wyskakiwało... zrobiłem w póltora roku 60 000 km i pozbyłem sie tego złomu zanim byłby w stanie takim że nic nie będzie wart...
Sprzedałem handlarzom mazde na wypasie z silnikiem proszącym się o remont za 13 tysi... dla nich okazja dla mnie nie – bo półtora roku wczesniej dałem za nią dwa razy tyle i po drodze wpakowałem jeszcze kilka tysi na naprawy
Te silniki to dla emerytów do kościoła albo na działkę...

Ja 80 % przebiegu latałem w trasie z predkosciami 100 – 150 km/h... i motor zaczynał sie kończyć...
Tracił kompresji i zaczął konsumować olej
Wcześniej padła turbina, wykastrowałem DPF...
Więc to nie wypocinki redaktorków tylko reguła...

Dzięki za uwagę
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 21 lis 2006, 03:20
Posty: 157 (3/2)
Skąd: KLB
Auto: Volvo V50 T5 AWD

Postprzez Krzemol » 2 mar 2017, 01:29

Ojciec również kupił to auto z potwierdzonym przebiegiem 105tys. Zbliża się do bezproblemowych 180tys, po drodze wymieniając tylko rozrząd i robiąc tylne zawieszenie. Dziękuję za uwagę.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 4 mar 2010, 23:11
Posty: 1561 (258/82)
Skąd: Ruda Śląska

Postprzez Qdłaty25 » 2 mar 2017, 21:30

bodzioklb napisał(a):Więc to nie wypocinki redaktorków tylko reguła...

Co to za reguła, jeżeli w ciągu 3 lat i 40 tysi km,a zrobiłem: rozrząd, amory tył, oleje, filtry i klocki hamulcowe przód. Koszt całkowity wszystkich "napraw" to w przybliżeniu 1500 – 1700 pln. Czy to tak dużo jak na 3 lata??? Gdzie te wielkie koszta są???
Kupiłeś kolego "przystanek" i tak to się skończyło!
Pozdrawiam
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 5 lip 2008, 20:15
Posty: 202 (2/4)
Skąd: Stargard
Auto: M5 CR19 '10 dieselpower biała perła – była
Chwilowo: Hyundai I40 kombi 2014 rok 2,0 benzyna 178 KM
W poszukiwaniu Mazda 3 BL 2,0 benzyna w manualu

PostTen post został usunięty przez Krzemol 2 mar 2017, 22:53.

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 40 gości

Moderator

Moderatorzy Moto