Strona 1 z 2

Ślicznotka zaliczyła dzwon

PostNapisane: 5 lip 2014, 02:50
przez gizbern
3 miesiące nawet nie minęły od wyjechania z salonu i takie kuku mnie wczoraj spotkało:

filmik z wypadku



https://www.youtube.com/watch?v=teLxam9g4kk

głupoty w gazecie:
http://www.gazetawroclawska.pl/artykul/ ... a-material

rejestrator jazdy przeszedł chrzest bojowy. oberwałem w ucho (całe jest spuchnięte), mam skręcone kręgi szyjne itp itd... więc trochę zabolało... stąd ten wrzask na koniec.

PostNapisane: 5 lip 2014, 03:57
przez Paweł
Smutnie wygląda z tym jednym kółkiem oklapniętym :(. Co dalej? Wymiana, zmiana, naprawa?

P.S. Okrzyk niezadowolenia pierwsza klasa ;).

Re: ślicznotka zaliczyła dzwon

PostNapisane: 5 lip 2014, 08:50
przez gizbern
cholera wie co dalej ;(
jesteśmy wściekli, bo w wakacje chcieliśmy sporo pojeździć a tu takie boom ;(
dali nam zastępcze auto w postaci poprzedniej mazdy trzy. muszę przyznać, że z porównaniem do nowej trójki to jakiś wóz drabiniasty...

Re: ślicznotka zaliczyła dzwon

PostNapisane: 5 lip 2014, 08:53
przez Wojtek
Szczerze współczuję, ale skoro auto nie ma jeszcze 6 miesięcy, to powinieneś otrzymać zwrot kosztów zakupu auta... (tak mi się wydaje)

Wracaj nam szybko do zdrowia... <głaszcze>

Kierowca Audi to... uinfuinfhsusfmsd... <oczy> , a o relacji w gazecie nie wspomnę...

Re: Ślicznotka zaliczyła dzwon

PostNapisane: 5 lip 2014, 09:33
przez smile
Pierdzielona "złotówa" w starym audi... oczy mu zarosły monetami chyba... taryfiarz to nie zawód, to stan umysłu. Współczucia co do zdrowia i autka.

Co do uszkodzeń auta, do wymiany drzwi, błotnik, elementy zawieszenia. Naprawa oczywiście w najlepszym serwisie pierwszej kategorii w Twojej okolicy na oryginalnych częściach, do wymiany wszystko co się uszkodziło i mogło się uszkodzić.

Dodatkowo musisz wystąpić do ubezpieczyciela, z którego będzie likwidowana szkoda, o wypłatę na Twoje konto rekompensaty za to, że auto nie jest już bezwypadkowe a posiadasz je od nowości.

Szkody całkowitej z tego się nie uda zrobić więc na pewno auto będzie naprawiane i musisz wystąpić o tę rekompensatę sam, bo nikt nic o niej Tobie nie powie!! Pociągnij to od strony finansowej jak tylko się da...

Pzdr.

Re: Ślicznotka zaliczyła dzwon

PostNapisane: 5 lip 2014, 20:27
przez Krzemol
Kolejny taryfiarz cep... Ja bym miał skasowanego drugiego Swifta na parkingu pod Kauflandem wczoraj przez złotówę w Passaciku B5 w TDI'ku, która przy dobrych 50kmh postanowiła sobie ściąć i pojechać przez miejsca parkingowe przelatując mi niemal kilka cm przed maską od prawej strony, dobrze że się zatrzymałem w porę. Jak wyszedłem z auta i zacząłem się do niego drzeć to jakoś przestał być taki mądry i spieprzył z piskiem... Sam muszę kamerkę kupić. Że takie osoby wożą ludzi :|

Współczuję, wracaj do zdrowia.

PostNapisane: 5 lip 2014, 22:02
przez KMBak
Chyba widziałem już wczoraj Twoją Mazdę w ASO jak odbierałem swoją. Żona ją oglądała.
Dziś zobaczyłem info o wypadku i pokojarzyliśmy fakty. Współczucia.
Mazda 3 BM w ASO.jpg



Widziałem, że kurtyna wystrzeliła... Ciekawe czy bez niej nie miałbyś mniejszych "obrażeń".

Re: Ślicznotka zaliczyła dzwon

PostNapisane: 6 lip 2014, 09:51
przez monkahead
Chłopaki zrobiły spota w ASO, przypomina mi się kawał o użytkownikach Alfa Romeo ;)


Wysłano z Lumia 820

PostNapisane: 6 lip 2014, 13:07
przez child
Szlag człowieka może trafić – nowy samochód, jedziesz normalnie, a tu jakiś ... normalnie <killer>

Moja żona kazała ci przekazać, że się łączy z tobą w bólu <głaszcze>

Re: Odp: Ślicznotka zaliczyła dzwon

PostNapisane: 6 lip 2014, 13:39
przez petro
Bardzo przykra sprawa. :( Współczuję i życzę przede wszystkim zdrowia. :)

PostNapisane: 6 lip 2014, 17:42
przez mindfreak
Stłuczka, której w prosty sposób można było uniknąć. Takich ludzi powinni surowiej karać. Skoro nie potrafią myśleć to nie powinni prowadzić. Przecież samochód to nie zabawka. Tym można zabić ludzi co się zresztą dzieje... Dziwi mnie to, że z pozwoleniem na bron jest tyle problemów a pozwolenie na jazdę samochodem może dostać byle idiota.

Re: Ślicznotka zaliczyła dzwon

PostNapisane: 6 lip 2014, 23:06
przez rafik89
wina taksiarza bezsporna, ale gdybyś jechał prawym pasem jak nakazują przepisy mogłoby nie dojść do wypadku, lub jego skutki byłyby dużo mniejsze... Trudno, stało się, najważniejszy jest szybki powrót do zdrowia

PostNapisane: 7 lip 2014, 00:23
przez KMBak
@up, też o tym pomyślałem z tym prawym pasem.

Druga sprawa ten taksiarz sprawia wrażenie jakby skurczu nogi na gazie dostał... Dziwne bardzo... :|

PostNapisane: 7 lip 2014, 00:40
przez gizbern
Paweł napisał(a):Smutnie wygląda z tym jednym kółkiem oklapniętym :(. Co dalej? Wymiana, zmiana, naprawa?

P.S. Okrzyk niezadowolenia pierwsza klasa ;).


co dalej to się okaże – dam znać na czym stanęło.

okrzyk jak okrzyk, na filmiku i tak wyciąłem sporo moich jęków przeplatanych przekleństwami.
poduszką oberwałem naprawdę mocno, wciąż mam opuchnięte ucho i lewą część twarzy.
na dodatek dopiero od tygodnia chodzę bez ortezy na prawym kolanie, bo zerwałem więzadła. po uderzeniu mimo zapiętych pasów wylądowałem dziwnie skręcony prawie na środkowym tunelu. mam mega sińca na prawym udzie, kolanem uderzyłem i mi je wygięło w bok – a to co normalnie bym ledwo poczuł bolało jak cholera z powodu kontuzji sprzed ledwo dwóch miesięcy...

Dopisano 7 lip 2014, 00:41:

Wojtek napisał(a):Szczerze współczuję, ale skoro auto nie ma jeszcze 6 miesięcy, to powinieneś otrzymać zwrot kosztów zakupu auta... (tak mi się wydaje)


tak by było przy szkodzie całkowitej. do roku czasu 100% wartości nowego z powrotem na konto.

Dopisano 7 lip 2014, 00:46:

smile napisał(a):
Szkody całkowitej z tego się nie uda zrobić więc na pewno auto będzie naprawiane i musisz wystąpić o tę rekompensatę sam, bo nikt nic o niej Tobie nie powie!! Pociągnij to od strony finansowej jak tylko się da...

Pzdr.


ślicznie dziękuję za celne i przydatne rady ;)
wraz z żoną prowadzimy niewielką kancelarię zajmującą się pomocą osobom poszkodowanym w wypadkach ;) http://www.kemagroup.pl. nikomu nie życzę by takiej pomocy potrzebował, ale jakby co to serdecznie zapraszam. obiecuję forumowiczom rzetelną pomoc za prowizję najniższą z możliwych.

Dopisano 7 lip 2014, 00:48:

KMBak napisał(a):Chyba widziałem już wczoraj Twoją Mazdę w ASO jak odbierałem swoją. Żona ją oglądała. Dziś zobaczyłem info o wypadku i pokojarzyliśmy fakty. Współczucia.

Widziałem, że kurtyna wystrzeliła... Ciekawe czy bez niej nie miałbyś mniejszych "obrażeń".


bardzo możliwe ;)
mnie zabrało pogotowie a Ala pojechała załatwiać auto zastępcze w ASO u Jaremki.
odpaliła kurtyna i poduszka boczna w fotelu. gdyby nie kurtyna to pewnie walnąłbym głową w słupek...

Dopisano 7 lip 2014, 00:50:

child napisał(a):
Moja żona kazała ci przekazać, że się łączy z tobą w bólu <głaszcze>


ucałuj żonę serdecznie ale jednak nie nazbyt gorąco co by jej mąż nie był zazdrosny ;P

Dopisano 7 lip 2014, 00:54:

rafik89 napisał(a):wina taksiarza bezsporna, ale gdybyś jechał prawym pasem jak nakazują przepisy mogłoby nie dojść do wypadku, lub jego skutki byłyby dużo mniejsze... Trudno, stało się, najważniejszy jest szybki powrót do zdrowia


na filmiku tego nie widać, ale w momencie jak się włączyłem do ruchu kilka sekund przed dzwonem to Grabiszyńską w stronę miasta jechało auto prawym pasem. najzwyczajniej w świecie nie chciałem mu zajeżdżać drogi, a jak już miałem odpowiednią prędkość to w lewo w alei Pracy skręciło auto, więc też zmiana pasa na prawy nie przyszła mi do głowy.

PostNapisane: 9 lip 2014, 00:41
przez TOMMI07
rafik89 napisał(a):wina taksiarza bezsporna, ale gdybyś jechał prawym pasem jak nakazują przepisy mogłoby nie dojść do wypadku, lub jego skutki byłyby dużo mniejsze... Trudno, stało się, najważniejszy jest szybki powrót do zdrowia


przed audi jechaly jeszcze dwa auta,pierwszy skrecal w lewo,drugi przychamowal lub sie zatrzymal a trzeci najecha.uciekl na lewo chcac uniknac kolizji i nie poszlo.a co do jazdy lewym pasem,zawsze moze powiedziec ,ze zamierzal skrecic w lewo i zgodnie z przepisami odpowiednio szybko zjajął pas z ktorego mogl ten manewr wykonac :)

[Usunięte]

PostNapisane: 10 lip 2014, 02:19
przez grabu122
PostTen post został usunięty przez Speed 11 lip 2014, 14:43.
Powód: ot

[Usunięte]

PostNapisane: 10 lip 2014, 07:09
przez Speed
PostTen post został usunięty przez Speed 11 lip 2014, 14:43.
Powód: ot

[Usunięte]

PostNapisane: 11 lip 2014, 02:05
przez gizbern
PostTen post został usunięty przez Speed 11 lip 2014, 14:44.
Powód: ot

[Usunięte]

PostNapisane: 11 lip 2014, 09:03
przez buczos
PostTen post został usunięty przez Speed 11 lip 2014, 14:44.
Powód: ot

[Usunięte]

PostNapisane: 11 lip 2014, 10:27
przez tamburyn
PostTen post został usunięty przez Speed 11 lip 2014, 14:44.
Powód: ot