Klub MazdaSpeed

Trafiła mi się okazja kupić firmowego Hyundaia i30.
2010 rok, 1,4 benzyna 109 KM, ale z dużym przebiegiem 150 000.
Auto bezwypadkowe, nadal na gwarancji, w środku jak nowe, ale wiadomo w porównaniu z mazdą plastikowe. I moc niby ta sama, ale jednak mazda jest w dieslu z turbiną i czuć różnicę.
Do tego mazda jest lepiej wyposażona, ale ma już 10 lat i 182 000.
W zeszłym miesiącu przyinwestowałam w mazdę sporo grosza zrobiłam jej zawieszenie z przodu, klocki z tyłu i nowy akumulator, a do tego odrdzewiłam wszystkie błotniki i progi. No i ogólnie jest bardzo zadbana jak na swój wiek.
I oczywiście nagle trafiła się ta okazja.
Za Hyundia zapłacę mniej więcej tyle, za ile mogłabym sprzedać mazdę.
Także finansowo nie wymaga to ode mnie inwestycji.
W zasadzie jestem już prawie zdecydowana, ale fajnie jest posłuchać innych opinii.

W życiu nie kupiłbym samochodu firmowego. Pracownicy nie dbają o takie auta. Często traktują je jako zabawki żeby się przy okazji wyszaleć. Zresztą to można łatwo zauważyć na ulicach.

Jeżeli Ty nim jeździłaś i wiesz o nim wszystko to zdecydowanie TAK, zamieniaj.

Jeżeli wiesz czy jezdzila jedna osoba czy wiele... 150tyś to nie jest dużo tym bardziej, że w kilka lat. Jako, że auto firmowe to przed odsprzedażą za pewne podjedzie jeszcze do serwisu na wymianę tego co potrzeba. Jeżeli nie bierzesz to ja wezmę:)

Autem jeździł kolega z pokoju obok, także wiem że dbał o niego i nie traktował jak standardowego "służbowego" co zresztą widać.
Myślałam, że założę LPG ale na forach piszą, że akurat i30 z silnikiem 1.4 się nie nadaje.
Benzyną jeszcze nigdy nie jeździłam, ale mam nadzieję, że wydatki na paliwo mi się nie podwoją

Dzięki za opinie.

Kwestia gustu. Ja bym Mazdy na Hyundaia nie zamienił. Ojciec jeździ i30 w kombi i plastiki są w tym samochodzie dość przeciętne. Nie czuje się w nim zbyt komfortowo. Wnętrze Mazdy, mimo że ma już swoje lata, bardziej mi się podoba. Ale tak jak mówię, jest to głównie kwestia gustu. Zrób sobie jazdę próbną i porównaj. Jeśli chcesz się przesiąść na coś nowszego, to nic nie stoi na przeszkodzie. Spalania nie musisz się obawiać, ten 1.4 bierze stosunkowo mało. :p

Ja myślałem ze to w mazdzie są przeciętne plastiki ;–) jak silnik nie bedzie za słaby to ja bym brał

Wysłane z mojego HTC Desire X przy użyciu Tapatalka

6 lat różnicy w tej samej cenie... Brać nie gadać. Czekamy na wystawienie auta w pojazdach zastępczych:)

Lakcow91 napisał(a):6 lat różnicy w tej samej cenie... Brać nie gadać.

Też bym się nie zastanawiał

Auto z tego samego segmentu. Może i30 gorzej wykonany wewnątrz, ale powalającej różnicy nie widzę. Silnik rzecz gustu, ale ten 1.4 jeździ całkiem żwawo. Jeżeli to auto nie ma być obiektem westchnień i ma służyć jako środek transportu, to imho głupotą byłoby nie skorzystać. A po opisie w polu "auto" pod avatarem widzę, że masz czym jeździć dla przyjemności

Jechałem i30 jako pasażer i po tej przejażdżce nawet nie chciałbym siedzieć za kierownicą. Dziwne auto, wole już swoje stare 323F BJ.

Ja jeździłem Ceedem, który jest bliźniaczy z tym i30 i auto nie zrobiło na mnie negatywnego wrażenia. Prowadzenie czy jakość materiałów jak w większości kompaktów z tych lat produkcji i z tego budżetu.

Za to nowy i30, którego miesiąc temu miałem okazję powozić przez kilka dni jest chyba najlepiej prowadzącym się kompaktem z jakim miałem do czynienia z tych obecnie produkowanych (a sporo tego było). Zawieszenie i układ kierowniczy jest genialny. Do tego bardzo krótki skok lewarka zmiany biegów, auto po prostu prowadzi się jak gokart. Bardzo pozytywnie mnie zaskoczył ten samochód.

Ja bym zamienił, z rudą w mazdach mało kto wygrał

Dopisano 28 kwi 2014 12:48:

Ja bym zamienił, z rudą w mazdach mało kto wygrał

czy aby na pewno Hultaj jest na gwarancji? Z racji przebiegu już na pewno nie.
Fakt, ze niby młodsze auto. Moim zdanie na tle BK dość mdłe w środku i z zewnątrz, ale to kwestia gustu.

I jak kupiłaś i30? jak wrażenia?