Strona 1 z 2
Prośba o pomoc w wyborze auta dla rodziców – budżet 15.000

Napisane:
19 kwi 2014, 17:50
przez rafik89
Moi rodzice stracili auto w stłuczce. Uszkodzenia może nie są jakieś wielkie, ale rzeczoznawca orzekł szkodę całkowitą, bo koszt naprawy przekroczy wartość auta. Gdyby chcieć naprawiać to trzeba by wspawać cały tył i przynajmniej prawą tylną ćwiartkę. Auto jest już niemłode (pug 406 z 97 roku) i zdecydowali się na pieniądze za auto i chcą kupić coś innego. Wymagania są następujące:
– nieskomplikowana benzyna
– mało awaryjny
– łatwo ma się wsiadać, to jest najważniejsze by po otwarciu drzwi można było posadzić pupę na siedzeniu tak jak się stoi bez jakiegoś nurkowania
– z wyposażenia min 2 jaśki, chociaż najprostsza klima, jakiś pakiet elektryczny itp co dobrze jest mieć w aucie
bez wskazania na konkretną markę, ma być w miarę dynamiczny silnik, zadowalające wyposażenie i łatwe, nie wymagające wielkiej gimnastyki wsiadanie. Ja zwróciłem uwagę na opla merivę, ale chętnie poczytam o innych propozycjach
Re: auto dla rodziców za ok 15k

Napisane:
19 kwi 2014, 18:07
przez Wojtek
zerknij na grupę VAG... skode

Re: auto dla rodziców za ok 15k

Napisane:
19 kwi 2014, 18:20
przez rafik89
nie spełnia najważniejszego kryterium – by wsiąść trzeba się trochę nachylać

najlepiej coś z nieco wyższym nadwoziem, ale raczej nie suv, w tych pieniądzach ciężko będzie coś fajnego znaleźć
Re: auto dla rodziców za ok 15k

Napisane:
19 kwi 2014, 21:35
przez brii
Ta radę w tym budżecie wyrwać Avensis II?
Re: Odp: auto dla rodziców za ok 15k

Napisane:
19 kwi 2014, 21:44
przez Bo_Lo
Mazda2 pierwszej gen,ford fusion:–)
Wysłane z mojego WT19i
Re: auto dla rodziców za ok 15k

Napisane:
19 kwi 2014, 21:50
przez rafik89
nie, minimum 20k trzeba mieć na początkowe roczniki. Zresztą nawet gdyby się dało dalej jest to sedan/hatchback/kombi i wsiadanie ludziom dobiegającym 60, mimo pełnej sprawności fizycznej, może z czasem sprawiać problemy. U mnie auta kupuje się na lata, poprzednie mieli prawie 11 i gdyby nie wypadek pewnie mieliby je dalej. Chociaż coś przebąkiwali, że może by zmienili... Nadal najważniejsze by łatwo się wsiadało. Próbowałem nakłonić ich do scenica, ale nie spodobał się.
Re: auto dla rodziców za ok 15k

Napisane:
19 kwi 2014, 21:58
przez artcor
Wymagania brzmią podobnie do tych jakie miał mój ojciec jakiś czas temu przy zmianie auta. Skoda octavia jest troche wyższa niż mazda i tam mój starszy nie narzekał zbytnio a przynajmniej nie stękał jak przy wysiadaniu z mojej szóstki. Ostatnio jednak doszedł niedowład w lewej nodze i znowu musiał zmieniać, tym razem padło na opla merive w automacie i mimo że ja bym tego nawet patykiem nie tknął to ojciec jest zadowolony. Silniczek prosty, wsiada się wygodnie bo wysoko nie wiem tylko na jak długo skrzynia mu wystarczy bo akurat on ma sekwencyjną a różne o niej opinie ludzie mają.

Napisane:
19 kwi 2014, 23:21
przez jarek999

Napisane:
20 kwi 2014, 00:22
przez brii
rafik89 napisał(a):nie, minimum 20k trzeba mieć na początkowe roczniki. Zresztą nawet gdyby się dało dalej jest to sedan/hatchback/kombi i wsiadanie ludziom dobiegającym 60, mimo pełnej sprawności fizycznej, może z czasem sprawiać problemy.
No szkoda, że nie mieści się w budżecie, bo wygodniej się do Ave II wsiada niż do 406. M6 przy tym to wręcz sportowy samochód. Jakie segmenty wchodzą w rachubę?

Napisane:
20 kwi 2014, 06:57
przez Paweł
Na poważnie proponuję W168 lub W414. Ten drugi, z odsuwanymi tylnymi drzwiami i opcją wysuwanej podłogi bagażnika jest świetną propozycją, jeśli rodzice aktywnie spędzają czas. Trzeba tylko poszukać egzemplarza w możliwie najlepszym stanie, bo to już dosyć stare auta. Z powyższym budżetem jest to możliwe. Wbrew pozorom te modele są bardzo tanie w utrzymaniu, o stosunkowo nieskomplikowanej konstrukcji i mają części wyraźnie tańsze niż porównywalnej wielkości auta japońskie. Vaneo z 90-konnym silnikiem 1.7 CDI i automatyczną skrzynią biegów zadowala się 7-8 litrami ropy w mocno zatłoczonym mieście i ma akceptowalne osiągi (wiem, że nie benzyna, ale akurat z tym motorem nie ma większych problemów, poza tym że śmierdzi ;)).

Napisane:
20 kwi 2014, 07:58
przez miro62
rafik89 napisał(a):Ja zwróciłem uwagę na opla merivę,
Co do Merivy – kolega kupił nówkę parę lat temu i jest mocno zniesmaczony. Awaria skrzyni i pierwsza naprawa, druga awaria, i wymiana na nową skrzynię (może to przypadek,choć w serwisie mechanik powiedział że to dość częsty przypadek) niestety karoseria mało sztywna, przy najechaniu jednym kołem na chodnik, furtki potrafią się zakleszczyć na tyle że trzeba je otwierać "ciałem" co prawda jest na to sposób – zawsze najeżdżać dwoma kołami. Jechałem z Nim parę razy i autko nie przypadło mi do gustu.
Re: Odp: auto dla rodziców za ok 15k

Napisane:
20 kwi 2014, 09:32
przez Bo_Lo
Ja bym w tych kryteriach bral Forda Fusiona
Wysłane z mojego WT19i

Napisane:
20 kwi 2014, 09:48
przez Paweł
Jeśli Ford Fusion, to imho lepiej ze znaczkiem Mazdy, czyli DY :).
Re: Odp: auto dla rodziców za ok 15k

Napisane:
20 kwi 2014, 11:27
przez Bo_Lo
Nie chcialem byc tendencyjny;–)
Wysłane z mojego WT19i

Napisane:
21 kwi 2014, 09:57
przez Barthez
Re: auto dla rodziców za ok 15k

Napisane:
21 kwi 2014, 11:32
przez rafik89
dzięki za propozycje, w grę jeszcze wszedł citroen C3. Coś wybiorą, możliwe, że z tych tutaj zaproponowanych.
Re: auto dla rodziców za ok 15k

Napisane:
21 kwi 2014, 12:01
przez ZdzichuZ
Jeżeli wygoda wsiadania i wysiadania jest jednym z kryteriów, to może Mitsubishi Space Star po liftingu z silnikiem 1.6?
Re: auto dla rodziców za ok 15k

Napisane:
21 kwi 2014, 16:01
przez JohnnyB
Jak dla mnie to W168 (A klasa) byłby jednym z lepszych wyborów dla "statecznego Pana". ;–)

Napisane:
21 kwi 2014, 18:55
przez brii
Jeśli priorytetem jest wygoda wsiadania/wysiadania to w tym budżecie można kupic Vel Satisa który pod względem wygody nie ma konkurencji patrząc na w/w konstrukcje

Benzynowe silniki są mało awaryjne a elektronikę która robi psikusy można wyłączyć (czujniki ciśnienia w oponach itd.).

Napisane:
21 kwi 2014, 19:08
przez miro62
JohnnyB napisał(a): dla "statecznego Pana".
Nie wiem ile lat ma "starszy Pan" ale podejrzewam że Jest blisko mojego wieku

więc to jeszcze nie tak tragicznie z tym wsiadaniem

no chyba że MX, trochę za nisko
